Autor Wątek: Alkohol  (Przeczytany 23065 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Mania86

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 75
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2.10.2010 :)
Odp: Alkohol
« Odpowiedź #60 dnia: 2 Lutego 2010, 15:41 »
no nie wiem, czy na 100% byś chciała :D ale coż rodziny się nie wybiera... :) ale przygotować się trzeba...

Offline Nemezis

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2290
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 3 lipca 2010
Odp: Alkohol
« Odpowiedź #61 dnia: 2 Lutego 2010, 15:59 »
Oj tak, najważniejsze żeby goście byli zadowoleni :) My np. wiedzieliśmy, że musimy zainwestować w zespół grający na najwyższym poziomie, bo tego właśnie oczekuje od nas rodzina. Jeśli zabraknie wódki, to nam wybaczą, ale gdyby leciało jakieś disco-polo, to nie wybaczyliby nam do końca życia ;D

Offline Mania86

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 75
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2.10.2010 :)
Odp: Alkohol
« Odpowiedź #62 dnia: 2 Lutego 2010, 16:02 »
no właśnie, a u nas wazne bardzo jest jedzenie i ilość jego będzie zatrważająca ( m.in. dlatego nie zdecydowaliśmy się na restaurację i salę); no i alkohol tez jest bardzo ważny, choć to trochę patologicznie  brzmi :D a decyzja o tym, że bedzie dj-wodzirej a nie zespół to już nasz wybów ( PM i mój)

Offline Nemezis

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2290
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 3 lipca 2010
Odp: Alkohol
« Odpowiedź #63 dnia: 2 Lutego 2010, 17:16 »
Wiesz co, gdybyśmy nie znaleźli porządnego zespołu, to też mielibyśmy DJ-a, bo dużo lepszy DJ niż jacyś pseudoartyści śpiewający "majteczki w kropeczki" :P Ale to wątek o alkoholu, więc już się nie rozpisuję na ten temat ;)

Offline bogi
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 72
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 03.10.2009
Odp: Alkohol
« Odpowiedź #64 dnia: 2 Lutego 2010, 17:44 »
Dobra wódka fo ważna sprawa żeby goście sie nie pochorowali i nie mieli przykrych wspomnień. I nie mam na myśłi zeby lała sie strumieniami ale by każdy ten przysłowiowy kieliszeczek dobrej wódeczki sobie wypił. My zaproponowalismy naszym gościom także "jasia",wino białe i czerwone oraz koniaczek. I napoje pepsi,fanta.woda mineralna, soki bez wydzielania.
Wódka po weselu został więc kazdy flaszke za pasuchę na droge dostał i szczególnie panowie bardzo byli zadowoleni.

Offline hanka

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 248
  • Płeć: Kobieta
  • Bo ja, bo Ty, bo tylko my...
  • data ślubu: 1.05.2010
Odp: Alkohol
« Odpowiedź #65 dnia: 2 Lutego 2010, 19:32 »
Ufff... no to mi ulżyło, najwyżej sama będę pędzić bimber na weselu jak nam zabraknie ;)

Offline sezorg
  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 278
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 03.07.2010:)
Odp: Alkohol
« Odpowiedź #66 dnia: 2 Lutego 2010, 22:41 »
dziewczyny, a słyszałyście może coś o tym żeby wódka (konkretnie Bols) z Tesco była jakaś gorsza gatunkowo?? bo obiło mi się coś takiego o uszy...

Offline Pablo and Lena
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 83
  • data ślubu: sierpień 2010
Odp: Alkohol
« Odpowiedź #67 dnia: 2 Lutego 2010, 22:43 »
dziewczyny, a słyszałyście może coś o tym żeby wódka (konkretnie Bols) z Tesco była jakaś gorsza gatunkowo?? bo obiło mi się coś takiego o uszy...

A czemu dziewczyny??

Bols jak Bols, jeśli obawiasz się o to, że może być gorsza gatunkowo to kup w dobrej hurtowni. W Toruniu albo w Poznaniu bezpośrednio od BOLSA
----------------------------------------------------------------------------------------------------

Offline Nemezis

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2290
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 3 lipca 2010
Odp: Alkohol
« Odpowiedź #68 dnia: 2 Lutego 2010, 23:15 »
Ja też słyszałam, że wódki sprzedawane w supermarketach są czasem gorsze jakościowo, że pochodzą z takich "mniej udanych" partii produkcyjnych, ale nie wiem ile w tym prawdy, bo osobiście nie zweryfikowałam tej teorii ;)

Offline sezorg
  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 278
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 03.07.2010:)
Odp: Alkohol
« Odpowiedź #69 dnia: 3 Lutego 2010, 08:37 »


A czemu dziewczyny??

Bols jak Bols, jeśli obawiasz się o to, że może być gorsza gatunkowo to kup w dobrej hurtowni. W Toruniu albo w Poznaniu bezpośrednio od BOLSA
[/quote]
:oops: przepraszam bardzo wszystkich panów, tak jakoś z rozpędzenia wyszło...

Offline ada1988

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16277
  • Płeć: Kobieta
Odp: Alkohol
« Odpowiedź #70 dnia: 3 Lutego 2010, 10:16 »
ja zawsze wódkę kupowałam w markecie i jeszcze nigdy nie narzekałam...
to kiedyś jak w monopolu zakupiłam wódkę to właśnie z nią było coś nie tak... bo po tej wódce wszyscy byli chorzy...  :-\ :-\ :-\

dziewczyny, a słyszałyście może coś o tym żeby wódka (konkretnie Bols) z Tesco była jakaś gorsza gatunkowo?? bo obiło mi się coś takiego o uszy...

a ja myślę, że to pic na wodę, gdyby wódka w markecie była gorsza gatunkowo, to ludzi w weekend nie było by tyle na stoiskach monopolowych, bo nie ma co ukrywać, ale stoiska monopolowe w piątek i sobotę sa jednymi z najbardziej obleganych.

a co do wódki, to uwierzcie mi lepiej mieć więcej niż mniej :) nawet jak się okaże dużo za dużo to przecież nikt nie wyleje wódki :)



Offline japcio

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 23885
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2009
Odp: Alkohol
« Odpowiedź #71 dnia: 3 Lutego 2010, 17:41 »
dziewczyny, a słyszałyście może coś o tym żeby wódka (konkretnie Bols) z Tesco była jakaś gorsza gatunkowo?? bo obiło mi się coś takiego o uszy...

A ja słyszałam, że wódka gorsza gatunkowo na bank jest na stacjach benzynowych, a nie w hipermarketach.

Offline madziara07

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 914
  • Płeć: Kobieta
Odp: Alkohol
« Odpowiedź #72 dnia: 3 Lutego 2010, 18:08 »
Domieszaną i podrabianą wódkę można kupić wszędzie, nie tylko w markecie, ja już to kiedyś na tym forum pisałam, ze jak się chce uniknąć domieszywanej wódki to warto kupować ją z jakimiś gratisami typu soki, napoje. taka podobno jest "czysta" bo fałszerzom nie opłaca się jej fałszować... a soki zawsze się przydadzą ;)
Mówi się, że kogo bogowie chcą zniszczyć, temu najpierw odbierają rozum. W rzeczywistości temu, kogo chcą zniszczyć, bogowie wręczają odpowiednik krótkiej laski z syczącym lontem i napisem "Acme Dynamite Company" na boku. Tak jest ciekawiej i trwa krócej.

Offline bogi
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 72
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 03.10.2009
Odp: Alkohol
« Odpowiedź #73 dnia: 3 Lutego 2010, 18:42 »
Bols jest dobra wódką i nie masz sie czego powstydzić stawiając ją na weselny stół. GWARANTUJE!

Offline ada1988

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16277
  • Płeć: Kobieta
Odp: Alkohol
« Odpowiedź #74 dnia: 3 Lutego 2010, 21:16 »
a ja Wam powiem żeby sprawdzić czy wódka jest fałszywa czy też nie wystarczy ją odwrócić "do góry nogami" i sprawdzić czy bąbelki lecą jak nie lecą tzn że coś jest z nią nie tak :)



Offline Nemezis

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2290
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 3 lipca 2010
Odp: Alkohol
« Odpowiedź #75 dnia: 3 Lutego 2010, 21:43 »
Jest jeszcze jeden sposób, żeby sprawdzić jakość wódki - zamrozić :) Normalnie wódka w zamrażalniku nie powinna zamarznąć, nie powinny się też z niej wytrącać żadne osady. Ktoś mi kiedyś powiedział, że kupił wódkę w hipermarkecie i po zmrożeniu pojawiły się w niej  takie igiełki lodu, ale nie pamiętam już co to była za wódka.

Offline Pablo and Lena
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 83
  • data ślubu: sierpień 2010
Odp: Alkohol
« Odpowiedź #76 dnia: 3 Lutego 2010, 22:26 »
Im gorsza gatunkowo wódka to się trochę zamrozi np starogardzka:) więc tu masz racje co do tej praktyki sprawdzenia jakości wódki.
----------------------------------------------------------------------------------------------------

Offline silena

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 82
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: czerwiec 2010
Odp: Alkohol
« Odpowiedź #77 dnia: 3 Lutego 2010, 23:19 »
Sposób z zamrożeniem jest dobry, ale warto najpierw sprawdzić na jaką temperaturę chłodzenia ma się nastawiony zamrażalnik. Nigdy nie byłam dobra z fizyki, więc nie wiem jaka jest tem. zamarzania 40% alkoholu. Słyszałam jednak, że przy zamrażalniku nastawionym na -27stopni każda wódka zamarza. Tylko czy to prawda ???

Offline Nemezis

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2290
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 3 lipca 2010
Odp: Alkohol
« Odpowiedź #78 dnia: 4 Lutego 2010, 00:01 »
Poszperałam trochę w necie i wyczytałam, że temp. zamarzania wódki to -28,7 stopnia C. Z wódki wydziela się wówczas woda, która zamarza i zostaje spirytus, więc butelka pozostaje nienaruszona. Ponadto na szybkość zamarzania wódki ma wpływ kształt butelki (kwadratowa - szybciej, okrągła - wolniej) oraz grubość szkła. Przy okazji znalazłam w sieci artykuł z 2004 roku, gdzie faktycznie pisali, że niektóre partie Bolsa zamarzały, rozsadzając przy tym butelkę, więc na 100% były to podróby, ale myślę że od tego czasu sprawa się wyjaśniła i można kupować tę wódkę bez obaw :)

Offline agulla1919

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16395
  • Płeć: Kobieta
Odp: Alkohol
« Odpowiedź #79 dnia: 5 Lutego 2010, 18:18 »
My kiedys zamrozilismy smirnofa, kuplismy w jakims hipermarkecie w Irl . . .  no i sie zamrozil , sam lod w butelce :P .


Odnosnie wodki na wesele . . .  to powiem Wam ze kupilismy gorzka zoladkowa :).  Dopiero 80 butelek , reszte kupimy przed weselem. Kupowalismy w hurtowni chyba za 16. 65 czy cos takiego. W marketach byla chyba za 17zl .
Tylko dziwne . . .  znajome mowily mi ze jak kupowaly duza ilosc wodki w hurtowni  na wesele , to dostawaly gratis jakies soki czy pepsi . . .  Mój R.  sie zapytal o te gratisy (bo czemu nie-nkt nie dostanie za to w leb :) ) - no i Pani powiedziala ze juz sie skonczyly gratisy,ze juz nie maja na zbyciu :/ dziwne co nie ?


Offline malpeczka.1980

  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 34
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 28 sierpień 2010
Odp: Alkohol
« Odpowiedź #80 dnia: 5 Lutego 2010, 19:02 »
Wcale nie dziwne!promocje mają to do siebie , że zawsze się kiedyś kończą a , że trafiło na was no cóż samo życie.

Offline agulla1919

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16395
  • Płeć: Kobieta
Odp: Alkohol
« Odpowiedź #81 dnia: 8 Lutego 2010, 18:53 »
. . .  hmm . . .  po pierwsze to nie byla promocja  ;) , bo kupowalismy w hurtowni i tam Pani powiedziala ze nie maja promocji , tam sa stale ceny , ogolnie musi byc troszke taniej niz w sklepie , ale bez przesady  ;) .  A po 2 . . .  znajoma kupowala tam wodeczke na wesele , i dostaal gratis malych butelek pepsi. My na nastepny dzien tez tam pojechalismy zeby kupic , i tak chcielismy w hurtowni kupowac i tak, wiec nie jechalismy specjalnie bo znajoma dostala gratisy. Poprostu sprawdzilismy najpierw gdzie jest tansza wodeczka.

Pozdrawiam  ::).


Offline ada1988

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16277
  • Płeć: Kobieta
Odp: Alkohol
« Odpowiedź #82 dnia: 8 Lutego 2010, 20:13 »
a może było tak że im się te "gratisy" skończyły... i taka opcja wchodzi w grę...



Offline agulla1919

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16395
  • Płeć: Kobieta
Odp: Alkohol
« Odpowiedź #83 dnia: 8 Lutego 2010, 21:51 »
Mozliwe , ale mniejsza z tym  ::)


Offline Nemezis

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2290
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 3 lipca 2010
Odp: Alkohol
« Odpowiedź #84 dnia: 9 Lutego 2010, 00:12 »
W nawiązaniu do dyskusji o zamarzaniu wódek:

Znalazłam przypadkiem zdjęcie z zeszłorocznej imprezy studenckiej... Zupełnie o tym zapomniałam :razz:



Ale powiem Wam, że ten Bols był całkiem dobry, piłam go nawet po rozmrożeniu i żyję ;D

Offline hanka

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 248
  • Płeć: Kobieta
  • Bo ja, bo Ty, bo tylko my...
  • data ślubu: 1.05.2010
Odp: Alkohol
« Odpowiedź #85 dnia: 10 Lutego 2010, 10:32 »
Piliście BOLSa na studiach? BURŻUJE :P

Offline Nemezis

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2290
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 3 lipca 2010
Odp: Alkohol
« Odpowiedź #86 dnia: 10 Lutego 2010, 11:50 »
E tam, taki zamarzający Bols z Polo Marketu to żadne burżujstwo ;D

Offline pzak

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 51
  • Płeć: Mężczyzna
  • data ślubu: 28.08.2010r
Odp: Alkohol
« Odpowiedź #87 dnia: 11 Lutego 2010, 10:15 »
Piliście BOLSa na studiach? BURŻUJE :P

BOLS w Biedronce kosztuje mniej niż Sobieski i niewiele więcej niż Starogardzka, ale z resztą już nie jest tak dobrą wódką jak kiedyś :/
Co do zamarzania, to wszystko zależy od zamrażarki. Kiedyś miałem przyjemność mieszkać w mieszkaniu, w którym była zamrażarka będąca w stanie zamrozić każdą wódkę - niezależnie od miejsca jej zakupu. Dlatego albo kilkadziesiąt (jak nie więcej) flaszek było lewych (w co wątpię), albo dywagacje na temat jaka wódka i gdzie kupiona szybciej zamarza nie mają sensu :) Ale nie przeczę, że faktycznie czasem można trafić na lewiznę - ale to raczej dotyczy wszystkich wódek (a na pewno tych poniżej klasy premium).

A najlepszy sposób, żeby nie mieć kaca po weselu? Nie pić na nim :)

Offline ada1988

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16277
  • Płeć: Kobieta
Odp: Alkohol
« Odpowiedź #88 dnia: 11 Lutego 2010, 10:21 »
dokładnie każdą wódkę da się podrobić :)



Offline Pablo and Lena
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 83
  • data ślubu: sierpień 2010
Odp: Alkohol
« Odpowiedź #89 dnia: 11 Lutego 2010, 11:11 »
Co sądzicie o wódce LB?? Pił ją ktoś z Was? Proszę o opinie na temat tego alkoholu
----------------------------------------------------------------------------------------------------