no ja ostro grzebię w internecie i oglądam biżuterię, buty, bolerka, welony właśnie... suknia nowa prosto z salonu chłonie tyle pieniążków, że stanowczo nie zamierzam kupować w salonie welonu (60/80, z mereżką - 350zł) ani bolerka (koronkowe z krótkim rękawem - 370zł), bo podobne widzę w internecie za pieniążki... no zupełnie inne

a niestety salonowe dodatki bardzo się cenią i nie stać mnie na wykupienie wszystkiego po salonowych cenach, bo to trochę głupota, skoro ceny są jakie są...
ale martwię się, że tiul taki na welon za 30zł z allegro będzie jak obrus i w niczym nie będzie przypominał delikatnej mgiełki, jaką chciałabym mieć na głowie...