Cześć Kobietki. W tym tygodniu wraz z przyjaciółką zwiedziłam wszystkie salony ślubne w Bydgoszczy. Byłam też w salonie "Kasia" w Żninie. Tam - TRAGEDIA!!

Nikt nic nie doradzi, "fachowy" personel?? Ceny owszem nie zabijają tak jak np. w Lisaferrera na Świętojańskiej, albo w Madonnie na Dworcowej. Ale jakość tych sukien na 3- !! Obsługa 3-, dokumenty (umowy, KP) 1 !! Radzę wszystkim - nie wybierajcie się tam - nie warto!! Co do innych salonów - chcecie znać moje zdanie?? AGnes - drogo i takie sobie suknie, Romantica, Madonna i Lisaferrera - dla ludzi z baaaardzoooo grubym portfelem (ja nie zamierzam brać kredytu na suknię ślubną). W niektórych salonach panie z personelu pomyliły się z powołaniem. No i we wszystkich sukniach wyglądam "w tej pięknie", "w tej też ślicznie", "no pani to jest wyjątkowa - w e wszystkich wygląda pani rewelacyjnie". A GDZIE SZCZEROŚĆ?? Przecież nie ma ideałów, ja nie mogę wyglądać super we wszystkim. No i wreszcie trafiłam do maleńkiego salonu "Julia" przy ul. Grudziądzkiej 10. Sympatyczna i szczera pani pozwoliła mi przymierzyć kilkanaście sukien wraz z welonami, diademami itp. No i nie wyglądałam wcale we wszystkich modelach najlepiej.

No i w końcu wybrałam - piękną suknię wraz z dodatkami w cenie 800zł (welon, rękawiczki, bolerko, halka). Na dodatek będzie doszyte więcej świecidełek!!

Myślę, że ta pani po prostu kocha to, co robi. Suknie ślubne to chya jej pasja. Gorąco Polecam!!