Cześć dziewczyny. Wszystkie Was przepraszam za ten czas zwłoki w pisaniu... Niestety wszedł u mnie na tapetę temat przełożenia ślubu... Ze względów rodzinnych, jedna z babć jest chora i nasza data ślubu może okazać się nie w porę... Sama nie wiem co robić, przygotowania wstrzymane a i emocje mi opadły ;/ Próbowałam znaleźć kogoś chętnego na odstąpienie sali ale jakoś nie znalazłam więc na razie termin mamy ale na prawdę nie wiem czy nie przełożymy ślubu... To tyle wyjaśnień, odliczanie więc siłą rzeczy - wstrzymane, będę informować co dalej ;/