Kochamy, kochamy:))
ale...
jedno z zadan mego Lubego to rozeznanie sie i zorganizowanie formalnosci slubu cywilnego (bezie tu) i "namierzenie" i rozeznanie sie w niemieckich formalnosciach slubu koscielnego, w celu uzyskania tzw. licenji na Polske

i teraz tak... on "wykonuje" te 2 (pierwsze zapewne, otwierajace przeprawe

) telefony od hm...hm..hmmm 3 tygodni!
ale nic. dam mu jeszcze szanse

najwyzej bede musiala postraszyc.
jak Twoj zawalil zespol, to tym cudniejsze i upatrzone beda obraczki. oby.
