Pati spokojnie, ja myślę, że jak Natalka uzna sama, że już czas, to da znać

na mnie żadne cudowne sposoby nie zadziałały: reguła 3s (sex, schody, supermarket), skakanie na piłce, piłam nawet olej rycynowy, położna mi poleciła... jak byłam po zwolnienie to jeden lekarz kazał masaż tybetański przeprowadzić, by "wiatry zstępujące" szyjkę otworzyły

a jak się skończyło, to sama wiesz

także moja rada-pełny luzik
