oj właściwie to nie wiem

jestem w trakcie sesji, jeszcze dwa egzaminy mi zostały

i to w lipcu

a mi się tak nie chce już uczyć
kurcze myślę nad koncepcją kolorystyki wesela

bo chciałabym suknie białą ze wstawką jakąś taką złotą np kawałek koronki, czy jakieś materiał przymarszczony, do tego jakieś kwiaty, wchodzą w gre róże, storczyki, kalie i ja na nie mówie kaskadeski ale to prawidłowo chyba się nazywają eustomie ale nie wiem dokładnie

no i oczywiści kolorem musiały by pasować do tego mojego planu, dodatki do sukni czyli kolczyli łańcuszek wtedy by były złote
no a mój PM garnitur raczej czarny miałby mieć (chociaż on sobie wymyślił

jasny że mu się podoba) do tego koszula biała, a kamizelka i musznik w kolorze złotym, nie chciałabym tak standardowo żeby było czyli biała koszula i biała kamizelka (oczywiście nikogo nie urażając nie bardzo mi się to podoba, chciałabym coś innego

)
złoty to oczywiście nie chodzi mi żeby to był kolor "ja ci tu dam" tylko taki delikatny,
wklejam fotke kamizelki takiej jaka mi się podoba dla mojego K
