Autor Wątek: No i się zaczęło...  (Przeczytany 20302 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline majcia

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 333
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 18.07.2009
Odp: No i się zaczęło...
« Odpowiedź #30 dnia: 29 Maja 2009, 11:43 »
Super napisana relacja- z poczuciem humoru - to co lubię  ;D

Czekamy na zdjęcia!

Offline evelaz

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2991
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.06.2009
Odp: No i się zaczęło...
« Odpowiedź #31 dnia: 29 Maja 2009, 12:05 »
musiałeś mieć chwilę grozy związaną z obrączkami... ale super się czyta Waszą relację :) czekam na zdjęcia... ;D

Offline malavi

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1863
  • Płeć: Kobieta
  • On zawsze "kuma" o co mi chodzi :)
  • data ślubu: 3.06.2010
Odp: No i się zaczęło...
« Odpowiedź #32 dnia: 29 Maja 2009, 12:06 »
super relacja a to co najfanijesze to podwójny damsko-męski, zonkowo-mężowy punkt widzenia :)

Offline zupcia

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1327
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.05.2009
Odp: No i się zaczęło...
« Odpowiedź #33 dnia: 29 Maja 2009, 12:17 »
Ale by było gdyby obrączki się nie znalazły, albo gdyby jakiś samochód po nich przejechał ;D Tak zdolny jest tylko mój mąż :P Dostaliśmy też fajne życzenia od Szymona kolegi z pracy, nagadał się do jednego z nas a do drugiego mówi coś w tym stylu: nie będę się powtarzał, kopiuj wklej (teraz już wiecie co zawodowo robi mój mąż).


 

Offline KasiaR
  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 287
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.06.2009
Odp: No i się zaczęło...
« Odpowiedź #34 dnia: 29 Maja 2009, 12:32 »
Ale fajnie się czyta wasza relacyjkę :)
Bardzo chętnie będę podczytywać :)

Offline paooolka

  • Niufomaniaczka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8987
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.2009
Odp: No i się zaczęło...
« Odpowiedź #35 dnia: 29 Maja 2009, 12:44 »
ale sie usmialam z tymi obraczkami  :D :D :D

Zapomniałem dodać, że wcześniej przeżywałem katusze - bratowa prostowała mi włosy. Masakra... :) - masakra bo bolało  :-\

teraz juz wiesz co wiekszosc kobiet przezywa kazdego dnia ;)

Aha - oczywiście nie obeszło się bez egzotycznego humoru i na wstępie powiedziałem, że ma fajne dwa lima pod oczami. Poprawiłem się zaraz bo to nie czas na takie żarty

niezle poczucie humorku  :D


Znajomy, który przywiózł świadkową do studia wyszedł w trakcie zdjęć. Jak wrócił to mówi, że na dole jacyś robotnicy zrobili bramę. Już wyniuchali okazję. No wiec znajomy poszedł na dół do sklepu po alkohol co by nie było. Niestety alkoholu brak. No więc wychodząc powiedzieliśmy bramkarzom, że ślub był tydzień temu, a dziś tylko sesja. Zawiedzeni zdjęli bramę, która swoją drogą była zrobiona z biało-czerwonej taśmy budowlanej. Wyglądało na to, że uwierzyli. Jednak zorientowali się jak jest na prawdę jak mijaliśmy ich samochodem ze wstążkami...

 :hahaha: :hahaha: :hahaha:


swietnie sie czyta :) z niecerpliwoscia czekam na fotki :)
Il corpo è solo uno strumento. Il corpo senza lo spirito non ha nessun valore.

całkiem nowa JA

Offline Olucha

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6455
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11 lipiec 2009r.
Odp: No i się zaczęło...
« Odpowiedź #36 dnia: 29 Maja 2009, 13:03 »
Jakoś tak podejrzewałam że u Was bez przygód się nie obędzie  ;) Czekam na zdjęcia  :)

Offline zupcia

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1327
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.05.2009
Odp: No i się zaczęło...
« Odpowiedź #37 dnia: 29 Maja 2009, 13:18 »
8 czerwca jedziemy na wycieczkę do Paryża  :skacza: Już nie mogę się doczekać! Najbardziej Disneylandu oczywiście ;D


 

Offline Anjuschka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10267
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.05.2010
Odp: No i się zaczęło...
« Odpowiedź #38 dnia: 29 Maja 2009, 13:21 »
Kurcze, Szymon - ale się napisałeś. Ty to masz talent do pisania - Zupcia oczywiście też.

Łezki w oczach miałam, jak to czytałam :)
Sytuacja z obrączkami - nie do pozazdroszczenia, dobrze, że skończyła się pomyślnie...
Obsypywanie monetami - już to widzę :) fajnie musiało być.

A pierwszy taniec, mam nadzieję, że pokażecie jakiś filmik z tego wydarzenia.

Offline zupcia

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1327
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.05.2009
Odp: No i się zaczęło...
« Odpowiedź #39 dnia: 29 Maja 2009, 13:29 »
Ty to masz talent do pisania - Zupcia oczywiście też.

Ja wypadam blado przy moim mężu :) Zamiast ładnie zrelacjonować wydarzenia z bardzo ważnego dla nas dnia wylałam cały żal i złość na wszystko co poszło nie tak :P. Ale to przez babki z salonu z kieckami, do dziś mi się włosy ze złości jeżą jak o nich pomyśle, mam nadzieję, że nie zadzwonią.


 

Offline majcia

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 333
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 18.07.2009
Odp: No i się zaczęło...
« Odpowiedź #40 dnia: 29 Maja 2009, 13:32 »
zupcia - jak zadzwonią to powiedz im grzecznie, żeby zapomniały o kasie  ;D
chyba żadnych nieprzyjemnych konsekwencji z tego powodu mieć nie będziecie? Jak masz w umowie?  ;D

Offline Agassi77

  • Aga
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1801
  • Płeć: Kobieta
  • Jesteśmy jak 2 puzle,tylko 1 pasuje do drugiego
  • data ślubu: 11.08.2007
Odp: No i się zaczęło...
« Odpowiedź #41 dnia: 29 Maja 2009, 13:50 »
Bylam w lekkim szoku jak przeczytalam o zagubionych obraczkach  :mdleje:

Ciesze sie ze jedziecie, wreszcie zasluzony odpoczynek
  :okularnik:

Offline zupcia

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1327
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.05.2009
Odp: No i się zaczęło...
« Odpowiedź #42 dnia: 29 Maja 2009, 13:58 »
Tak Aga, bardzo się z tej wycieczki cieszę! Urlop w domu mija szybko i na niczym. I z natury lubię sobie wszystkiego odmawiać ale nie tym razem. Mam nadzieję, że wrócimy zadowoleni i z kolejną porcją zdjęć :) Już ja napstrykam ;D

W umowie jest napisane, że w wypadku uszkodzenia muszę zapłacić sumę adekwatną do stopnia uszkodzenia a w przypadku trwałego zniszczenia zapłacić 100% wartości sukni.


 

Offline majcia

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 333
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 18.07.2009
Odp: No i się zaczęło...
« Odpowiedź #43 dnia: 29 Maja 2009, 14:02 »
To zawsze masz taki argument, że one się nie wywiązały z umowy-bo tren był źle podpięty  ;D

Offline zupcia

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1327
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.05.2009
Odp: No i się zaczęło...
« Odpowiedź #44 dnia: 29 Maja 2009, 14:11 »
Wolałabym, żeby nie zadzwoniły wcale. Przygód i stresów z przygotowaniami było tyle, że mogłabym obdzielić nimi kilka osób. Mam już serdecznie dosyć. Marzy mi się spokojny urlop i nie mogę się doczekać zdjęć od fotografów :D


 

Offline paooolka

  • Niufomaniaczka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8987
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.2009
Odp: No i się zaczęło...
« Odpowiedź #45 dnia: 29 Maja 2009, 14:15 »
zazdroszcze wyjazdu, ja na swoj musze jeszcze troche poczekac :)
mysle ze z suknia jest ok, nie masz co sie przejmowac
Il corpo è solo uno strumento. Il corpo senza lo spirito non ha nessun valore.

całkiem nowa JA

Offline missmax

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 607
  • Płeć: Kobieta
Odp: No i się zaczęło...
« Odpowiedź #46 dnia: 29 Maja 2009, 14:17 »
super relacja Twojego męża :)

Gratuluję przyszłej wycieczki do Paryża  :brawo_2:

Offline zupcia

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1327
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.05.2009
Odp: No i się zaczęło...
« Odpowiedź #47 dnia: 29 Maja 2009, 14:39 »
Marzyła nam się Majorka ale ceny wycieczek sprowadziły nas na ziemię. Jeśli się uda pojedziemy plażować na koniec sezonu, wtedy jest znacznie taniej.


 

Offline majcia

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 333
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 18.07.2009
Odp: No i się zaczęło...
« Odpowiedź #48 dnia: 29 Maja 2009, 14:44 »
Koniec sezonu, rzeczywiście, jest tańszy, ale ja zazwyczaj latam z last minute - naprawdę się opłaca! :)
Majorka to świetna i gorąca plaża, a Paryż to metropolia jedyna w swoim rodzaju! Także wyjazd do Paryża też jest bardzo fajny!  ;D  I z pewnością odpoczniecie po tych wszystkich stresach, które jeszcze przede mną... :mdleje:

Offline HeavyMetalGuy

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 203
  • Płeć: Mężczyzna
  • data ślubu: 23.05.2009
Odp: No i się zaczęło...
« Odpowiedź #49 dnia: 29 Maja 2009, 16:00 »
Jak Panie od kiecki zadzwonią to trudno. Niech dzwonią. Suknia uszkodzona nie jest. Jest tylko brudna, a o tym w umowie nie ma.

@majcia
te stresy to teraz takie zabawne, jeżące włos na głowie wspominki. Nie polecam, ale bez nich byłoby nudno.

Kurcze, Szymon - ale się napisałeś. Ty to masz talent do pisania - Zupcia oczywiście też.
...
A pierwszy taniec, mam nadzieję, że pokażecie jakiś filmik z tego wydarzenia.

Jak będziemy mieli film to coś zmontujemy i wrzuci się na jakiś serwer do pooglądania :). O ile będzie co oglądać bo tego 1 tańca to się lekko obawiam.
musiałeś mieć chwilę grozy związaną z obrączkami... ale super się czyta Waszą relację :) czekam na zdjęcia... ;D
Chwila grozy to mało powiedziane. Ja już kombinowałem skąd obrączki wziąć jak tych nie znajdę. Już wyobrażałem sobie reakcję Zupci. To by było. Wtedy to byłby "najszczęśliwszy" dzień w naszym życiu. Zwieńczenie "radosnych" przygód przygotowawczych.


Offline malavi

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1863
  • Płeć: Kobieta
  • On zawsze "kuma" o co mi chodzi :)
  • data ślubu: 3.06.2010
Odp: No i się zaczęło...
« Odpowiedź #50 dnia: 29 Maja 2009, 16:56 »
czytałam gdzieś na forum, że jedna para na prawde zapomniala obrączek do kościoła wziąć, a że mieli daleko do domu, a po nich był następny ślub, to znaleźli się w dość trudnej sytuacji :)
na szczęście okazało się, że mieli super przedsiębiorczych dziadków, którzy stwierdzili, że są już razem tyyyyle lat, że im obrączki nie potrzebne i oddali im swoje. Super historia moim zdaniem

jak widać nie ma takiego problemu i takiej wpadki co by sie nie dało rozwiązać :)
no może poza brakiem jednej osoby przy ołtarzu  ;)

Offline Justys851
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 28242
  • Płeć: Kobieta
Odp: No i się zaczęło...
« Odpowiedź #51 dnia: 29 Maja 2009, 17:44 »
Ojej niezłe przygody mieliscie , ale  teraz przynajmniej macie co wspominać  ;D



Offline matrix0007
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1551
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2011
Odp: No i się zaczęło...
« Odpowiedź #52 dnia: 29 Maja 2009, 18:09 »
tyle przeżyliście przed uroczystościom, że już teraz będzie tylko dobrze, a nawet bardzo dobrze :)Gratuluję.

Offline KasiaR
  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 287
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.06.2009
Odp: No i się zaczęło...
« Odpowiedź #53 dnia: 29 Maja 2009, 19:04 »
Ale akcja z obrączkami  :zdziwko: nie zazdroszczę nerwów, ale dobrze że wszystko się szczęśliwie skończyło :)

Offline paooolka

  • Niufomaniaczka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8987
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.2009
Odp: No i się zaczęło...
« Odpowiedź #54 dnia: 29 Maja 2009, 23:01 »
przynajmniej macie co wspominac  :D
Il corpo è solo uno strumento. Il corpo senza lo spirito non ha nessun valore.

całkiem nowa JA

Offline Olka1983
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1406
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11.07.2009
Odp: No i się zaczęło...
« Odpowiedź #55 dnia: 30 Maja 2009, 11:16 »
ale cudnie sie czytalo..... :):):) a mieliscie pare przygod :D ale rzeczywiscie macie co wspominac, bedziecie mieli co dzieciom opowiadac :D:D:D a grunt ze wszyscy zadowoleni.....

Morgan
  • Gość
Odp: No i się zaczęło...
« Odpowiedź #56 dnia: 30 Maja 2009, 14:00 »
oj przygody mieliscie niezle :)) Jednak wszystko dobrze sie skonczylo i to najwazniejsze :))
Beda jakies fotki?:))

Offline justyna85

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8439
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 01.08.2009
Odp: No i się zaczęło...
« Odpowiedź #57 dnia: 31 Maja 2009, 12:46 »
i j sie tutaj podlaczam
ojj przygody z obraczkami to naprawde ,dobrze ze sie znalazły i nie zazdroszcze tego stresu

przygody  z salonem tez nei zafajne , no ale nie powinny juz dzwonic takei rzeczy sie mowi odrazu bo skad masz wiedziec czy one teraz tam czegos nie uszkodzil?

no i czekam z niecierpliwoscia na fotki :)


ps. ale załatwiliscie rootnikow heheh swietny pomysł juz wiem co bede mowic wrazie czego :)



Offline madzia_n

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20831
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22 sierpnia 2009
Odp: No i się zaczęło...
« Odpowiedź #58 dnia: 31 Maja 2009, 16:22 »
Mogę dołączyć? Co prawda do tej pory nie uczestniczyłam w Wszych wąteczkach, ale zaciekawiła mnie relacyjka...
Przede wszystkim, wszystkiegon ajlepszego na Nowej Drodze Życia! :) :bukiet:
Ten dzień naprawdę był przygodowy - bedziecie mieli co  wspominać ;D
A jakie mieliście czytanie, że wszyscy tak bardzo się wzruszyli? :) My dalej myślimy nad naszym.
Przygody z salonem straszne, ale nie dajcie się - nie ma w umowie nic o przybrudzeniu, więc niech zapomną o dodatkowej kasie ;) W sumie to ich wina, bo gdyby wszystko dobrze zrobiły tak jak było ustalone, to by nie było takiego problemu, bo napewno suknia ubrudziłaby się mniej.
Bardzo ładnie wyglądaliście! :)


Offline HeavyMetalGuy

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 203
  • Płeć: Mężczyzna
  • data ślubu: 23.05.2009
Odp: No i się zaczęło...
« Odpowiedź #59 dnia: 31 Maja 2009, 17:26 »
Pewnie, że można dołączyć.
Co do czytania to był to Hymn do miłości. Sami nie wybieraliśmy, tak się samo złożyło :). Fakt, że jest to bardzo ładny fragment. No i dodatkowo czytający się rozkleił. Jak będziemy mieli film to może powycinamy ciekawsze momenty i się podzielimy :).
« Ostatnia zmiana: 31 Maja 2009, 17:30 wysłana przez HeavyMetalGuy »