No, ok, widze ze tu chodzi o zupelnie indywidualne podejscie do sprawy. Może także religia..?
Ja zostałam wychowana w przekonaniu, że dzieci się ma po ślubie. Jednak, jeśli by się pojawiło nieoczekiwanie, chciałabym być w 100% gotowa na jego przyjęcie! I na pewno nie wyobrażam sobie mieć dziecka z kim innym jak moim PM, którego jedynego kocham i chcę, żeby był ojcem moich dzieci.
Rowniez moim zdaniem powinno się urodzic pierwsze dziecko przed 30 rokiem życia..
I wiem, że jest czasem bardzo ciężko być w ciąży i trzeba się starać kilka lat.
Może dlatego ja tak bardzo pragnę mieć dziecko, ale po ślubie, dlatego tak bardzo cieszę się, że ślub już za rok i będę mieć jeszcze trochę czasu na zajście w ciążę.
Przestaję się dziwić wielu z Was, jednak w dalszym ciągu nie wszystkim...