hehe.. tak tak, zajście w ciążę jest taaakie proste..
cóż, nie uważam, żeby to było takie 'rach ciach'.. ale mimo wszystko, mimo wiedzy na ten temat i realnego spojrzenia tak bardzo cichutko miałam nadzieję.. wiem, że na to potrzeba czasu (no może nie wszystkim

)
a swoją drogą a propos jednego cyklu i już, to strasznie mnie wkurza nasz kumpel.. im się przypadkiem 'udało' i od tego czasu facet powtarza, że to przecież nic trudnego, taki ot banał i że dla niego to pestka.. rany, jak mnie to denerwuje!!!!!! czasem chciałabym na niego wrzasnąć, żeby się już zamknął.. ale panuję nad sobą.. jeszcze