Autor Wątek: Wesele w Ostromecku  (Przeczytany 56412 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Nemezis

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2290
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 3 lipca 2010
Odp: Wesele w Ostromecku
« Odpowiedź #90 dnia: 13 Maja 2010, 09:45 »
Hmm, właściwie wręcz przeciwnie. . .  ;) Wymienialiśmy najpierw szereg meili z ustaleniami, aż w końcu podpisaliśmy umowę. . .

W poniedziałek wysłaliśmy maila z potwierdzeniem menu i innymi ustaleniami oraz pytaniami. Jest czwartek a odpowiedzi ani widu ani słychu! :nerwus: Pięknie, znowu będzie trzeba dzwonić i prosić... Czy Was też tak traktują, czy tylko my jesteśmy ignorowani? ???

Offline Nemezis

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2290
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 3 lipca 2010
Odp: Wesele w Ostromecku
« Odpowiedź #91 dnia: 13 Maja 2010, 17:41 »
Telefon pomógł :) Gdyby kogoś to interesowało, dodatkowe zamówienie owoców kosztuje 5 zł od osoby. Pytałam też o napoje gazowane... Generalnie dramat. Jedna maleńka buteleczka (0,2 l) kosztuje u nich 2 zł a własnych napojów wnieść nie można :glowa_w_mur: Chyba sobie odpuścimy te napoje :biala_flaga:

Offline Grarem
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 47
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: wrzesień 2010
Odp: Wesele w Ostromecku
« Odpowiedź #92 dnia: 13 Maja 2010, 18:56 »
Widzę Nemezis, że juz wszystko zapiete prawie na ostatni guzik, tak myslałam, że za owoce bedzie trzeba zapłacic osobno.  Lokal jest przepiękny okolica też, ale ile to wszystko kosztuje zachodu.

Offline carollaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5375
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wesele w Ostromecku
« Odpowiedź #93 dnia: 14 Maja 2010, 08:43 »
Pamiętasz Nemezis, jak kiedyś pisałam tu, że zdziwiło mnie, że kobieta nie potrafiła podać ceny i mówiła, że ok 200 zł za osobę... My wtedy też nie mogliśmy się do niej dostać od razu, ale nie myślałam, że będą tam takie przeboje... Przykro mi, że tyle wam to zjada nerwów :przytul:



Offline magrit
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 3
  • data ślubu: marzec 2010
Odp: Wesele w Ostromecku
« Odpowiedź #94 dnia: 25 Maja 2010, 17:16 »
Witajcie!
Bardzo się cieszę, że ktoś rozpoczął ten wątek.
Na początek chciałabym wszystkich uczulić, aby PODPISYWALI umowę na zorganizowanie wesela w Ostromecku (i dodatkowych usług-poprawiny czy noclegi w ich hotelu itp).
Z tego co przeczytałam są tacy, którzy się dziwią, że Ostromecko nie podpisuje z nikim umów.
Ja też żadnej umowy nie podpisałam, mimo że wszystko było ustalone z ówczesnym managerem rok wcześniej - ceny menu, ceny noclegów dla gości.
Dwa miesiące przed weselem oznajmiono mi, że wszystkie ustalenia są nie ważne, ponieważ zmienił się manager i nowe osoby zajmujące się tymi sprawami nie honorują wcześniejszych ustaleń.
Dyrekcja postawiła nas pod ścianą, wiedząc, że 2 miesiące przed imprezą nie będziemy w stanie zoorganizować imprezy weselnej gdzie indziej!
Przestrzegam więc wszystkich - ZAWIERAJCIE pisemne ustalenia z wyszczególnieniem drobiazgowo wszystkich elementów imprezy weselnej, żeby Was nie oszukali.
Jeśli podajecie liczbę gości, zaniżcie ją, bo jak podacie większą liczbę, a potem liczba zmaleje, i tak Wam policzą za większą ilość.
My podając wstępnie rok wcześniej większą ilość osób musieliśmy w efekcie dołożyć do wesela, które potem było na mniej osób.
Kolejna sprawa to ustalenia dotyczące alkoholu.  Mieliśmy zgodę na swój alkohol na wesele, a przed weselem okazało się, że tylko Ostromecko zabezpiecza alkohol w cenie narzuconej przez nich, co oznacza że znowu straciliśmy ok.  9 zł na butelce!!!

Po weselu byłam bardzo rozczarowana jak nas potraktowano.
Teraz zamierzam wystąpić do sądu konsumenckiego o straty finansowe i moralne i  szukam osób, ktore teź zostały oszukane w taki sposób jak ja.
Pozdrawiam wszystkich na Forum i czekam na odzew od poszkodowanych!!!

Offline Nemezis

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2290
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 3 lipca 2010
Odp: Wesele w Ostromecku
« Odpowiedź #95 dnia: 25 Maja 2010, 18:45 »
Jakbym czytała o sobie...

Margit, myślisz że my nie chcieliśmy podpisać umowy? Pewnie że chcieliśmy, prosiliśmy o to kilkakrotnie, ale nie było mowy, nie zgadzali się i koniec. Może byliśmy za mało stanowczy, nie wiem... Teraz, na miesiąc przed ślubem(!), jesteśmy dopiero na etapie negocjowania warunków umowy i dziś dostałam od kierownika tak niemiłego maila, że aż mi ciśnienie skoczyło >:( Jeśli nie dojdziemy do porozumienia, to pewnie przyłączymy się do Ciebie...

Napisz jeszcze, jak oceniasz samo wesele? Czy chociaż obsługa była miła i jedzenie smaczne? ???

Offline Grarem
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 47
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: wrzesień 2010
Odp: Wesele w Ostromecku
« Odpowiedź #96 dnia: 25 Maja 2010, 20:10 »
Jak czytam te wszystkie opinie  to odechciewa mi sie wszystkiego dokładajac do tego własne doświadczenia z całą organizacja to czasami myśle, że moje wesele okaże sie jedna wielka katastrofą, a zapowiadalo się po wstepnych rozmowach, że będzie oki. Czy jest chociaz jedna osoba na forum, która może napisać choć coś pozytywnego na temat tego lokalu??????

Offline magrit
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 3
  • data ślubu: marzec 2010
Odp: Wesele w Ostromecku
« Odpowiedź #97 dnia: 25 Maja 2010, 22:22 »
Moi drodzy! Oczywiście, że mogę napisać coś pozytywnego - dobrze sie bawiliśmy, bo mieliśmy fajną kapelę i rodzina się dobrze bawiła.  O tym całym incydencie nie chwaliłam się przed rodziną. . . :( bo aż głupio! Człowiek czeka na tę chwilę, chcąc spędzić ją jak najlepiej, żeby było co wspominać, a tu niestety można się obudzić przysłowiowo z ręką w nocniku!!! No i przecież organizuje się to raz w źyciu, więc douczę się na błędach -

Offline magrit
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 3
  • data ślubu: marzec 2010
Odp: Wesele w Ostromecku
« Odpowiedź #98 dnia: 25 Maja 2010, 22:26 »
przepraszam komputer mi siadł!
chciałam dodać tylko, żebyście Wy chociaż ucząc się na moich błędach przeżyli tą chwilę jak najlepiej, czego życzę i nie dali się oszukać! No bo w końcu wszyscy płacimy za ten serwis niemałe pieniądze!!!
PS Obsługa była miła!
Pozdrawiam

Offline Jenny123
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 3
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: lipiec 2010
Odp: Wesele w Ostromecku
« Odpowiedź #99 dnia: 25 Maja 2010, 22:57 »
Czesc!
Wlasnie czytam sobie te wszystkie Wasze posty i jestem coraz bardziej zaniepokojona!
My bedziemy miec tam wesele juz w lipcu i tez wstepnie ustalenia byly z poprzednim Managerem!
Tez nie podpisalam zadnej "prawdziwej" umowy, mimo iz o nia wielokrotnie prosilam.
Udalo mi sie jedynie otrzymac pieczatke pod dwoma zdaniami, ktore sama napisalam o cenie menu i cenie pokoi.
Tyle tylko, ze liczba gosci mi sie zmniejszyla, bo rok wczesniej goscie nie mogli potwierdzic na 100% ze przyjada!
I teraz jest jazda z cena menu, cena pokoi i alkoholem!
Mimo, iz z Managerem wielokrotnie rozmawialismy, ze liczba gosci moze ulec zmianie, a alkohol bedzie we wlasnym zakresie.
I teraz nie wiem co ja mam robic?
Jestem strasznie zdenerwowana cala ta sytuacja!!!
Chcialam tez to wyjasnic emailem z dyrektorem, ale tez otrzymalam bardzo niemilego emaila, iz nie maja czasu, aby mi odpowiedziec ze wzgledu na natlok imprez!
Nie mieszkam w Bydgoszczy i nie moge jezdzic do nich bezposrednio, aby wszystko odkrecac i ustalac raz jeszcze!
A czasu tak malo!!!
Ja tez przylacze sie do Magrit jesli beda obstawac przy swoim, nie honorujac wczesniejszych ustalen!
mam nadzieje, ze jak wiecej osob niezadowolonych sie zbierze to moze cos razem zdzialamy bo w tlumie sila:)
A mialo byc tak pieknie!
A tak poza tym to ten poprzedni Manager - Gorniak wydawal mi sie bardzo kompetentny i uprzejmy! Szkoda, ze go nie ma!
Bede teraz jeszcze sledzic Wasze posty no i musze pomyslec jak przeforsowac wczesniejsze moje ustalenia albo chociazby zminimalizowac wzrost kosztow!
Pozdrawiam wszystkich!
PS Nemezis prosze Cie informuj nas na biezaco co z Twoja impreza i jezeli cos Ci sie uda osiagnac to napisz prosze jak to zrobilas!
czesc

Offline Nemezis

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2290
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 3 lipca 2010
Odp: Wesele w Ostromecku
« Odpowiedź #100 dnia: 25 Maja 2010, 23:26 »
Margit, zastanawia mnie tylko, czy mogliśmy tego błędu w jakiś sposób uniknąć... Przecież wszyscy chcieliśmy podpisać umowę z co najmniej rocznym wyprzedzeniem, ale z tego co wiem, nikomu się to nie udało :-\ Zwodzili nas, obiecywali cuda wianki a teraz, kiedy już nie możemy się wycofać, zmienili nastawienie o 180 stopni >:( Kto mógł przewidzieć, że tak będzie? A nawet gdyby ktoś to przewidział, to przecież nie zmusiłby ich do podpisania umowy... Tak więc jedynym sposobem na "uniknięcie" naszego błędu był wybór innego lokalu :P

Jenny123, ja również żałuję, że Pana Mariusza już nie ma. Był miły i kompetentny, szybko odpisywał na maile, nie stwarzał zbędnych problemów. I wiesz, też chodzą mi po głowie myśli, żeby zebrać się do kupy i wybrać do nich całą grupą, jeszcze może zabrać jakiegoś zaprzyjaźnionego dziennikarza czy prawnika, ciekawe jak by wtedy rozmawiali :P

Wiecie co o tym sądzę? Takie nieuczciwe praktyki powinny zostać opisane w jakiejś bydgoskiej gazecie, żeby przestrzec szerokie grono ludzi przed współpracą z tym lokalem. Może gdyby o tej sprawie zrobiło się głośno, to coś by się tam zmieniło :P Problem w tym, że pałac w Ostromecku podlega pod MOK, który z kolei podlega pod miasto, więc nie wiem, czy jakaś gazeta odważyłaby się ich "obsmarować" :-\

Może zaczniemy od tego, że spotkamy się któregoś dnia (jeszcze w maju lub w czerwcu) i przedyskutujemy całą sprawę "na żywo"? Może jak w Ostromecku zorientują się, że się znamy i współpracujemy ze sobą, to zaczną nas traktować poważniej. Bo osobno wiele nie zdziałamy... Można by też spróbować namierzyć pana Mariusza - po tym jak go potraktowali, pewnie nie darzy ich sympatią i może by nam coś doradził. Trzeba coś zrobić, nie możemy sobie pozwalać na takie traktowanie! :protestuje:

Offline silena

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 82
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: czerwiec 2010
Odp: Wesele w Ostromecku
« Odpowiedź #101 dnia: 25 Maja 2010, 23:55 »
Mi się udało podpisać umowę- jestem na takie sprawy wyczulona i nie mogłabym spać bez umowy w ręku. Łaziłam, żądałam no i mam. Przegapiłam jednak kilka spraw ( np. napoje gazowane, które jak słyszę tanie nie są) no ale trudno. Jedynie co można zrobić to faktycznie udać się do jakiejś gazety, bo bezpośrednia konfrontacja przed weselem nie ma większego sensu- większy będzie stres, że złośliwie zrobią coś nie tak.
Jeżeli chodzi o prawnika- oczywiście, że postępują nieuczciwie, ale bez umowy mogą się wykpić z wcześniejszych ustaleń. Marne szanse na wywalczenie czegoś na drodze postępowania sądowego.

Offline Nemezis

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2290
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 3 lipca 2010
Odp: Wesele w Ostromecku
« Odpowiedź #102 dnia: 26 Maja 2010, 00:07 »
Silena, zgodnie z prawem umowy ustne też są zobowiązujące, tyle że trudniej udowodnić ich zawarcie (ech, trzeba było zabierać do Ostromecka dyktafon na wszystkie rozmowy :glupek:). Gdyby jednak kilka osób potwierdziło, że zawarło taką ustną umowę a później zostało wyrolowanych, to żaden sąd nie mógłby tego olać... Tylko komu się chce procesować przed własnym ślubem albo zaraz po nim... ??? No właśnie - nikomu a oni to wykorzystują :-\ Powiem tak - jeśli w dniu wesela staną na wysokości zadania i wszystko będzie pięknie i cudownie, to wybaczę im wszelkie przekręty i przykrości, jakich doznałam z ich strony... Ale jeśli coś nam odwalą na naszym weselu... nie daruję! :boks_4:

Offline silena

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 82
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: czerwiec 2010
Odp: Wesele w Ostromecku
« Odpowiedź #103 dnia: 26 Maja 2010, 00:40 »
Oczywiście, że ustne ustalenia są wiążące, ale nie jest wcale tak łatwo udowodnić treść takich ustaleń. No chyba że macie potwierdzenia mailowe- zawsze to jakiś dowód. W moim przypadku było jednak tak, że przed podpisaniem umowy my wysyłaliśmy propozycję mailem, a oni zgadzali się ustnie. Z ich strony nie miałam żadnego pisma potwierdzającego ustalenia. Proces z kilkoma świadkami mógłby zakończyć się sukcesem, ale ile to trwa... ::)

Nie ma co gdybać, bo pewnie i tak nikt do sądu z nimi nie pójdzie, a już na pewno nie przed własnym weselem. Pozostaje mieć nadzieję, że będzie ok.

Offline Daisy87
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 972
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wesele w Ostromecku
« Odpowiedź #104 dnia: 26 Maja 2010, 14:05 »
Nie chce Wam prawić kazań ale... ja nie zdecydowałabym się na cokolwiek bez podpisania umowy. Obojętnie jak fantastycZny byłby to lokal to bym się nie zdecydowała. Skoro nie macie umowy to tydzień przed weselem mogą zadzwonić i powiedzieć, że wesela nie będzie bo mają inne plany a Wy nie mając umowy co zrobicie? nawet do sądu nie pójdziece bo jak udowodnicie że się "umawialiście" na organizację wesela? Niestety żyjemy w takich czasach, że nie można nikomu "wierzyć na gębę". Jeśli jesteście jeszcze przed to zmuście ich do podpisania umowy.

Offline Minojaka
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 54
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wesele w Ostromecku
« Odpowiedź #105 dnia: 26 Maja 2010, 15:57 »
mozna ich jeszcze od kwestii podatkowej ugrysc - bo watpie aby wszystko wykazywali i fakturowali to po pierwsze nie sadze zeby cala obsluga byla zatrudniona legalnie wiec juz pojawia sie PiP itp jak ktos jest zawziety uparty i zmotywowany to ma szanse duzo ugrać...

Offline Nemezis

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2290
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 3 lipca 2010
Odp: Wesele w Ostromecku
« Odpowiedź #106 dnia: 26 Maja 2010, 23:48 »
Daisy87, oczywiście masz rację, ale teraz już nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem... Oczywiście inni niech się uczą na naszych błędach, jeśli jeszcze mogą :P

Minojaka, podejrzewam że w większości prywatnych lokali tak robią, ale raczej nie w Ostromecku, które podlega pod władze miasta. PiP raczej ich nie ruszy ;) Ja bym prędzej uderzała ze skargą do Dombrowicza (chyba zależy mu na dobrej opinii wśród wyborców :P), bo on na pewno ma wpływ na MOK, mam jednak nadzieję, że w Ostromecku nie dadzą mi powodów do tak desperackiego czynu ;)

Offline Jenny123
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 3
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: lipiec 2010
Odp: Wesele w Ostromecku
« Odpowiedź #107 dnia: 27 Maja 2010, 18:42 »
To kto z Was w koncu wnosi alkohol? Bo niby takich ustepstw nie robia. . .

Offline Nemezis

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2290
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 3 lipca 2010
Odp: Wesele w Ostromecku
« Odpowiedź #108 dnia: 29 Maja 2010, 11:54 »
Z tego co się orientuję, z każdym prowadzą osobne negocjacje i jeśli ktoś np. ma większe wesele (tzn. zadeklarował większą liczbę gości), to łatwiej idą na ustępstwa... Najgorsze jest to, że wszystkich nas obowiązuje tajemnica handlowa czy coś takiego, więc teoretycznie nie powinniśmy rozmawiać między sobą, co ustaliliśmy :-\ Wkurza mnie to strasznie, bo od początku powinny obowiązywać jasne zasady, jednakowe dla wszystkich.

Offline zosia442
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 59
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08-2010
Odp: Wesele w Ostromecku
« Odpowiedź #109 dnia: 1 Czerwca 2010, 13:15 »
Sporo czasu tu nie zaglądałam, ale patrząc po opiniach nic pocieszającego bym tu nie znalazła:( również coraz bardziej zaczynam się martwić, che by ten dzień był najpiękniejszy ze wszystkich i jak ktoś "ONI" mi to popsują to nie ważne jak ale nie zostawie tak tego.
Dokłądnie umowa ustna obowiązuje tak samo jak pisemna a widząc po ilości osób nie jestem odosobnioną osobą w tym temacie. Oby wszystko się ułozyło, przedemną kolejne spotkanie, moze umowe uda się podpisać..?
PseudoHTML, UBBCode™ or BBCode

Offline Nemezis

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2290
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 3 lipca 2010
Odp: Wesele w Ostromecku
« Odpowiedź #110 dnia: 8 Czerwca 2010, 02:01 »
Mam pilne pytanie. Czy ktoś z Was dysponuje może jakimiś przykładowymi planami rozsadzenia gości w Ostromecku? Wiem, że stoły mogą być podłużne lub okrągłe (6-osobowe), ale chodzi mi o konkretne przykłady ich rozstawienia na salach. Oczywiście powinnam to pytanie skierować bezpośrednio do obsługi lokalu, ale wiecie sami jak tam jest... Doczekałabym się odpowiedzi pewnie w sierpniu... 2011 roku :P Dlatego będę Wam wdzięczna za wszelkie informacje na ten temat :)

Jeszcze jedno pytanie - czy tylko my zdecydowaliśmy się tańczyć na sali balowej a siedzieć na mniejszych, czy jeszcze ktoś poza nami wybrał taką opcję? :)

Offline zosia442
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 59
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08-2010
Odp: Wesele w Ostromecku
« Odpowiedź #111 dnia: 8 Czerwca 2010, 09:17 »
Mam ustawienie stołów w literkę "E" w domu mam szablon to jutro mogłabym Ci podesłać (łącznie z wymiarami, które sami wymierzyliśmy:) wiem że przy tym ustawieniu 54 osoby się mieszczą
PseudoHTML, UBBCode™ or BBCode

Offline Nemezis

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2290
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 3 lipca 2010
Odp: Wesele w Ostromecku
« Odpowiedź #112 dnia: 8 Czerwca 2010, 13:06 »
Poproszę, dzięki :)

Offline Grarem
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 47
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: wrzesień 2010
Odp: Wesele w Ostromecku
« Odpowiedź #113 dnia: 8 Czerwca 2010, 17:37 »
Ja widziałam osobiście ustawienie stłów w literę V, nie wiem na ile osób sala była przygotowana, wyglądalo to calkiem nieżle, na końcu stołow przy ich łączeniu stal okragły stolik dla solenizantów - sala  - ta z wyjściem na taras - przygotowana na rocznice ślubu podobno z orkiestrą. My wybraliśmy opcje stołów okrągłych, ale jak bedzie wygladalo ich ustawienie pewnie ustalimy na spotkaniu 10 czerwca.

Offline Grarem
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 47
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: wrzesień 2010
Odp: Wesele w Ostromecku
« Odpowiedź #114 dnia: 11 Czerwca 2010, 09:29 »
Witam wszystkich serdecznie,
jesteśmy po wizycie w Ostromecku, wszystkie nasze ustalenia musi zaakcepować Pan Dyrektor, nie możemy wnies swojego alkoholu, Pani była bardzo zaskoczona, jak jej przypomniałam o naszej rozmowie ze stycznia odnośnie alkoholu, zmieszała się i zaczeła kręcic że sie źle zrozumieliśmy, że jej chodziło o alkohol ciężki, a nie o wódkę, istnieje jednak opcja zmiany gatunku wódki, jeden plus jest taki , że placimy za otwartą butelkę, czyli tyle ile zejdzie. Z podpisaniem umowy nie bedzie problemu, jeżeli ja podpiszemy na miesiąc przed to nie bedzie w niej zapisu o zmianie ceny za menu, jezeli wcześniej to taki zapis sie znajdzie. Cena pokoi uzalezniona od wartości menu, dopłata za owoce 5 zł. od osoby. Dekoracja do akceptacji przez Pana Dyrektora. Narazie tyle wiadomości zadawaliśmy tysiąc pytań, pytaliśmy o każda pierdołę, o kolorystykę swieczek itp. Teraz czekamy na odpowiedź, az strach się bać.
Pozdrawiam

Offline Nemezis

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2290
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 3 lipca 2010
Odp: Wesele w Ostromecku
« Odpowiedź #115 dnia: 7 Lipca 2010, 15:48 »
Jestem już po weselu w Ostromecku i muszę przyznać, że lokal trochę zrehabilitował się w moich oczach i jestem całkiem zadowolona. Goście byli zachwyceni pałacem, chwalili też jedzenie. Mimo że do podstawowego menu dołożyliśmy tylko owoce, żadnego wiejskiego stołu i innych cudów nie było, to i tak nikt głodny nie wyszedł i sporo jedzenia zostało (następnego dnia odebraliśmy je ładnie zapakowane). Obsługa była bardzo miła i staranna, choć moim zdaniem 2 kelnerki do obsługi 80 gości to trochę mało (roznoszenie posiłków trwało dość długo). Sala do tańca była dobrze klimatyzowana. Kwiaty, które dostaliśmy, ustawiono do wazonów w jednym miejscu a rano stały już w holu gotowe do zabrania. Podobało mi się też, że następnego dnia mogliśmy dłużej posiedzieć przy śniadaniu, nikt nas nie ponaglał i nie wyrzucał. Spokojnie znieśliśmy wszystko do samochodu i odjechaliśmy dopiero ok. 14. Niestety nie obyło się bez małych wpadek ze strony obsługi - z niewiadomych przyczyn zarezerwowano dla gości o jeden pokój za mało, na szczęście dało się to odkręcić. Poza tym przy wyliczeniu kosztów nie uwzględniono faktu, że było jedno dziecko, za które płaci się połowę. Niby 100 zł różnicy, ale zawsze. Dlatego radzę Wam zabrać ze sobą na wesele wydrukowaną umowę a po weselu samemu podliczyć koszty :P

Ogólnie wesele było cudowne (wielu gości twierdziło, że najlepsze na jakim byli ;)), co było przede wszystkim zasługą rewelacyjnego zespołu. Jednak piękny lokal i smaczne jedzenie też na pewno przyczyniło się do zadowolenia gości. Mieliśmy również fantastyczny pokaz fajerwerków, który wywarł na wszystkich ogromne wrażenie :D Tak więc ostatecznie jesteśmy bardzo zadowoleni z wesela i mimo licznych problemów z organizacją, nie żałujemy wyboru lokalu, czego Wam również życzę :)

Offline zosia442
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 59
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08-2010
Odp: Wesele w Ostromecku
« Odpowiedź #116 dnia: 7 Lipca 2010, 16:05 »
Życzę Wam wiele wiele szczęścia na nowej drodze!!:)

Dziękuje za tą notatkę, bardzo podniosła mnie na duchu i przede wszystkim ciesze się że Wam się wszystko ułożyło i ładnie było!!
PseudoHTML, UBBCode™ or BBCode

Offline Jenny123
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 3
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: lipiec 2010
Odp: Wesele w Ostromecku
« Odpowiedź #117 dnia: 8 Lipca 2010, 09:15 »
Ja tez zycze Wam wszystkiego dobrego na nowej drodze zycia!!!!
Bardzo sie ciesze, ze jestes zadowolona w przebiegu imprezy!!!
Pozdrawiam

Offline Nemezis

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2290
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 3 lipca 2010
Odp: Wesele w Ostromecku
« Odpowiedź #118 dnia: 9 Lipca 2010, 14:07 »
Dziękuję za życzenia - i te na forum i te na PW :-* :-* :-* Mam nadzieję, że relacje i wspomnienia z Waszych wesel będą równie pozytywne :)
Pozdrawiam wszystkie "Ostromecczanki" ;)

Offline Nemezis

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2290
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 3 lipca 2010
Odp: Wesele w Ostromecku
« Odpowiedź #119 dnia: 12 Sierpnia 2010, 19:06 »
Ależ cicho się tu zrobiło... Czyżby problemy z Ostromeckiem już się skończyły? ;) Chętnie bym poczytała jakieś relacje (choćby króciutkie) z innych wesel w naszym cudnym pałacu :p Oczywiście chętnych zapraszam do mojej relacji (link pod suwaczkiem) która w zasadzie zmierza już ku końcowi :)
Pozdrawiam wszystkich, którzy tu zaglądają! ;)