[asia]

He he - ja też miałam skojarzenie z marchewkami agulkaaa  
Lubię delikatne ozdoby a te - przynajmniej niektóre - są mocno przesadzone....

[monika_mb]

ok podnoszę temat....

My najprawdopodobmiej będziemy jechać samochodem rodziców - granatowym fordem mondeo - w związku z tym czeka nas jego dekorowanie. Szukam inspiracji !! Może macie jeszcze jakieś nowe propozycje...? Dodam, że zrobienie stroika przez moją mamę nie jest problemem...ma kobitka talent
Ja znalazłam takie - najbardziej mi się podoba to z tiulem na masce....

[sylwka]

Ta ostatnia dekoracja też jest bardzo ładna, taka delikatna. Wy chociaż macie samochód, a ja? Nie mogę namówić mojej drugiej połówki na załatwienie jakiejś bryki, on chce jechac ich ksarą, a ja nie chcę o niej słyszeć  Co robić  

[monika_mb]

Wy chociaż macie samochód, a ja? Nie mogę namówić mojej drugiej połówki na załatwienie jakiejś bryki, on chce jechac ich ksarą, a ja nie chcę o niej słyszeć  Co robić

Wiesz...wydaje mi się, że samochód to chyba jest najmniej ważny (przynajmniej dla nas)...My na początku mieliśmy jechać Peugotem 307 COMBI ale niestety go ukradli buuu... Szczerze powiedziawszy, to nam szkoda kasy na wynajmowanie samochodu dlatego jedziemy swoim...chyba, że teść załatwi jakiegoś kolegę, co miałby nas ochotę zwieść...  Wolimy te pieniążki dołożyć np. do sesji zdjeciowej - bo to jest pamiatka na całe życie...a samochód....czasem to goście nawet nie zwrócą na niego uwagi...

[sylwka]

A dla mnie ważne jest, czym pojedziemy. Nie chcę jechać białym samochodem (a xsara właśnie jest biała), marzy mi się passat albo touran (tak to sie chyba pisze). Nie wiem jak przekonać misia do załatwienia jeakiejś bryki, poza tym nie mam nikog znajomego z takim autem, które by mi odpowiadało - nie jestem wybredna, ale naprawdę nie ma w czym wybierać

[monika_mb]

Może wystarczy powiedzieć, że to dla Ciebie dużo znaczy i chciałabyś tego dnia inny samochód niż ten, którym jeździcie na codzień... Dla mnie najlepszym argumentem na jakąś sprawę, którą ja chcę, a Marek troszkę sceptycznie się do niej nastawia, to jest to, że potem będę tego bardzo załowała, że nie mieliśmy, czy nie zrobiliśmy tego czy tamtego...a przecież on chce, żebym była szczęściwa i zadowolona.....
polecam metodę - już kilka razy się sprawdziła

A ja się zastanawiam jak można jeepa udekorować do ślubu ...  

My nie mielismy jeepa ale takie autko:

(jestem za skromnoscią wieć i autko niewiele miało dekoracji)

[ela]

A ja się zastanawiam jak można jeepa udekorować do ślubu ...

My mieliśmy jeepa .
Na masce były dwie szarfy leciały od lusterek i zbiegały się na początku środka maski , na klamkach mieliśmy kokardki i z tyłu też chyba coś ...nie pamiętam .
Nie chciałam , za dużo przylepiać bo sie bałam , że potem odejdzie z lakierem , a szkoda by by było autka
Wszystkie ozdoby kupowałam na alleg.. Wystarczy , że podałam marke i model autka i zrobili na zamówienie

Elu masz moze fotki Waszego samochodziku?? Jaki miał kolor ??

[ela]

To był ciemny granat poczekaj chwilke to zmniejsze zdjęcia i umieszcze je w albumie

[ela]

https://e-wesele.pl/forum/album_personal.php?user_id=254

Dzięki Elu za fotosy

[sweetcoffee]

drogie forumowiczki
autko juz mam wybrane i termin tez zarezewowany
teraz problem z dekoracja mojej limuzynki myslalam o czyms delikatnym moze tylko na klamki sama nie wiem. Możecie coś doradzić? A oto zdjęcie limuzynki

[Gosiaczek80]

Śliczne autko - dech mi zaparło w piersi....
Niestety w mojej okollicy nie ma takiej wypożyczalni; a nawet jakby była to cena byłaby baaaaaaaaardzooooo wysoka.

[Gosiaczek80]

aa co do wystroju, to nie mam na razie pojęcia. Same auto prezentuje sie rewelacyjnie  

[ancik]

A oto zdjęcie limuzynki

o rany kobieto ile wy palcicie za to cudo?? chyba ze 100zl za godzine
ale jesli chodzi o przystrojenie to jednek kazdemu sie cos innego podoba ja uwielbiam duze wiązanki na srodku maski z samych kwiatów i tyle. klasycznie a w przypadku takiego samochodu on sam jest ozdoba wiec nie przesadzaj z dekoracjami. pozdrawiam  

A ja na masce posadziłabym parę misiów - pana młodego i pannę młodą. I nic więcej. Tak słodko i uroczo, auto broni się same swą ekskluzywnością.

[okruszek]

chyba ze 100zl za godzine

300 zł za godzinę

chyba ze 100zl za godzine

300 zł za godzinę

Na allegro są za 200 PLN za godzinę, ale minimalny czas wynajmu to 6 godzin.

[Agutka]

Kiedys marzylam tak samo o limuzynie,ale ceny ostudzily moje zapaly   A co do przystrojenia to ja tez obstawialabym wiazanke dopasowana do kwiatow w twoim bukiecie.

[Beth]

Ja też będę miała limuzynę prawie taką samą. Rozmawiałam już z moją dekoratorką, która podejmie się zadania strojenia jej - na masce będzie po przekątnej ułożona girlanda z kwiatów (miały być słoneczniki, ale zobaczymy jak to wyjdzie ostatecznie) i małe girlandy w oknach lub kokardki przy klamkach. My nie chcemy zbytnio przesadzać z jej przystrajaniem, dla mnie ustrojenie maski już by wystarczło.
My będziemy płacić ok. 400zł/h tyle tylko, że prawdopodobnie dostaniemy zniżkę na 300zł/h. Wyliczyliśmy, że limuzyna będzie nam potrzebna na max. 3 godziny, także jakoś to da się znieść. A to jednak dobry pomysł, bo w środku zmieszczą się bez problemu świadkowie i fotograf, a w cenę wliczony jest szampan. Doświadczenie z limuzynami mam, bo na stódniowkę w 8 osób zrzuciliśmy się na taką i wzbudziliśmy niezłą sensację podjeżdżając nią pod szkołę (mieliśmy zdjęcie w lokalnej gazecie) Warto wydać trochę kasy dla poczucia się wyjątkowo w tym dniu

[okruszek]

w cenę wliczony jest szampan

a szampan to drogi wydatek?

na stódniowkę w 8 osób zrzuciliśmy się na taką i wzbudziliśmy niezłą sensację podjeżdżając nią pod szkołę (mieliśmy zdjęcie w lokalnej gazecie)

to niezłe! Podoba mi się !

Hej
Autko jest tak okazałe, że moim zdaniem na masce mogłabyś umocować nieduży bukiet kwiatów i przy klamkach po kokardce z małym kwiatkiem, takim jak w bukiecie.
Pozdrawiam

Warto wydać trochę kasy dla poczucia się wyjątkowo w tym dniu

Znowu wyjdzie, że jakaś dziwna jestem, ale żeby czuć się wyjątkowo w dniu ślubu, nie potrzebuję ekskluzywnego samochodu... Wystarczy mi sam fakt, że wychodzę za mąż za mojego Szymusia...

Cóż, nie moje pieniądze, więc ich liczyć nie będę. Każdy ma inne priorytety tego dnia, inne potrzeby  

[Ecia]

Znowu wyjdzie, że jakaś dziwna jestem, ale żeby czuć się wyjątkowo w dniu ślubu, nie potrzebuję ekskluzywnego samochodu...

Ja w sumie też nie Ale jeżeli kogoś stać, to czemu nie podarować sobie trochę luksusu

A jeśli chodzi o dekrację to raczej skromnie - limuzyna sama w sobie jest bardzo elegancka, proponowałabym na przykład tylko wstążki z małymi kwiatkami od przodu maski do lusterek. Mogłaby być nawet bez dekoracji - takie auto broni się samo.

A tak swoją drogą - sweetcoffee bierzemy ślub w tym samym dniu

[ancik]

azzurra napisał/a:
Znowu wyjdzie, że jakaś dziwna jestem, ale żeby czuć się wyjątkowo w dniu ślubu, nie potrzebuję ekskluzywnego samochodu...

  heheh no to ja tez jestem dziwna :D my jedziemy pasatem mojego swiadka i to mi w zupelnosci wystarczy nie musze nic placic (z wyjatkiem ustrojenia) a i tak jest ekskluzywny pozdrawiam  

[Beth]

Nie wiem jak to się stało, że napisałam "studniówka" przez "ó"   Chyba to z pośpiechu
Nie można generalizować. Niekórzy pewnie dlatego biorą jakieś takie wypasione auta, żeby po prostu zrobić koło siebie "szum", zrobić wrażenie na gościach itp. (apropos - widziałyście film "Wesele"? Jeśli nie, to polecam!) Ale niektórym nawet nie o to chodzi. Dla mnie to jest spełnienie pewnych marzeń, jakaś wizja tego jedynego w życiu dnia. Limuzyna pewnie będzie po prostu jednym z dopełnień, które złożą się na calutki dzień. Poza tym jest wygodna i duża. Fajnie będzie razem ze świadkami dojechać do miejsca wesela i trochę się rozluźnić.

[ancik]

Nie można generalizować. Niekórzy pewnie dlatego biorą jakieś takie wypasione auta, żeby po prostu zrobić koło siebie "szum", zrobić wrażenie na gościach itp

pewnie ze tak, ja nie twierdze ze ci ktorzy wynajmuja taka limuzyne sa dziwnii jak by mnie bylo na taka ekstrawagancje stac to na bank bym taka pojechala ale ze mnie nie stac to nie pojade a z pasata swiadka bede zadowolona. chodzi tylko oto ze dla mnie samochod nie jest az tak bardzo wazny ale w zaden sposob nie neguje tych ktorzy sie na niego decyduja. poza tym nie wszyscy maja swiatka tak jak ja ktory ma auto nadajace sie na auto pary mlodej a ja to poprostu wykorzystam
pozdrawiam