DZIEWCZYNY, nie zapatrujcie się na dekorację z pokazów florystycznych, te nie sprawdzają się w "życiu". Na pokazach auta stoją, nie są narażone na wiatr, podmuchy aut z sąsiedniego pasa, deszcz i straszliwe słońce. Te dekoracje są tylko do zdjęcia. Na "żywo" psują się, więdną i spadają z masek. zaufajcie swojej kwiaciarni, może bedzie mniej wymyślnie, ale trwale i praktycznie. Zazwyczaj w dniu ślubu ucieka gdzieś cenna godzina i wsędzie będziecie sie śpieszyć, a tego nie zniesie florystyczna wizja. Nikt nie zgodzi się na dekoracje z drutu, czy taśmę dwustronkę, ustalcie rodzaj deko auta z właścicielem, żeby nie było awarii w sobotę ślubną. Pozdrawiam. kaha