Autor Wątek: Oświadczyny po krótkiej znajomości - OPOWIEDZ SWOJĄ HISTORIĘ  (Przeczytany 20933 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline aga.kwa
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 89
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2010
Witam wszystkich

jestem jedna z tych dziewczyn, ktore zgodzily sie powiedziec TAK, po dosc krotkiej znajomosci. 
uwazam, ze jest to bardzo kontrowersyjny temat, a Wasze historie moga byc przez to bardzo ciekawe :)

Istnieje wiele przypadkow gdzie para zanjac sie 2 miesiace bierze slub i sa przeszczesliwym malzenstwem. . .
co o tym sadzicie?
opowiedzcie jakie byly wasze odczucia w dniu zareczyn - wahania i rozterki ? czy samo szczescie i radosc ;)

OPOWIADAJCIE! PISZCIE!

ZAPRASZAM

Offline aga.m1986

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 64
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 03.06.2010 r.
Odp: Oświadczyny po krótkiej znajomości - OPOWIEDZ SWOJĄ HISTORIĘ
« Odpowiedź #1 dnia: 19 Marca 2009, 13:24 »
Witam Cie Aguś ponownie!  :-*
Fajny temat  :D
Z Andrzejem znam się od 26.06.08, a oświadczył mi się 01.11.08 czyli po 4 miesiącach z hakiem  :P
My już tego pierwszego dnia kiedy się poznaliśmy wiedzieliśmy, że to jest TO.  ;D I nigdy nie miałam żadnych wątpliwości!!!
Kochamy się i nadajemy na tych samych falach i co najważniejsze chcemy być na zawsze razem! Czego chcieć więcej?  ;)

Offline aga.kwa
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 89
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2010
Odp: Oświadczyny po krótkiej znajomości - OPOWIEDZ SWOJĄ HISTORIĘ
« Odpowiedź #2 dnia: 19 Marca 2009, 13:29 »
agusiu kochana!

dziekuje ci bardzo:)

ale opisz nam prosze, cala historie tego wielkiego wydarzenia!
jak do tego doszlo, jak on to planowal, gdzie sie to odbylo itp.
jezeli nie jest to oczywiscie dla ciebie sfera intymna ;)

ja napewno tez opisze swoja historie  ;D

jednak czekam na WASZE!

dziewczyny! przekonajcie inne, ze nawet krotkie historie milosne maja swoj koniec przy oltarzu! ;)

Pozdrawiam was :)

Offline aga.m1986

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 64
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 03.06.2010 r.
Odp: Oświadczyny po krótkiej znajomości - OPOWIEDZ SWOJĄ HISTORIĘ
« Odpowiedź #3 dnia: 19 Marca 2009, 13:42 »
hmmm....lubię dzielić się tym co piękne...jednak jest to cudowna chwila, jedyna w życiu i myślę, że tylko główni bohaterowie potrafią wczuć się w jej sens...
Uchylę rąbka tajemnicy...
Dla mnie była to wielka niespodzianka, Andrzej mieszka w Niemczech i jechałam do niego na weekend. Zapowiadał, że ma dla mnie jakąś niespodziankę...nie domyślałam się o co chodzi. Rano wpakował mnie w samochód - dosłownie, bo była wczesna godzina i wywiózł w nieznane mi miejsce (wtedy nie wiedziałam dokąd jedziemy)- dojechaliśmy do....Amsterdamu  :o
I tam miała miejsce ta przepiękna chwila, było wow  ;) zresztą cały weekend mogę nazwać weekendem z marzeń  :skacza:
Ach...ale fajnie było... ;D
Aguś Twoja kolej!!!  :hahahaha:

Offline aga.kwa
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 89
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2010
Odp: Oświadczyny po krótkiej znajomości - OPOWIEDZ SWOJĄ HISTORIĘ
« Odpowiedź #4 dnia: 19 Marca 2009, 14:10 »
no dobrze;)
aby was zachecic moje drogie panie, to opisze moja historie. . .

a wiec, z moim tomusiem poznalismy sie naprawde w dziwnych okolicznosciach;)

wybierałam sie do siostry, ktora mieszka w anglii.  Nie mial kto mnie podwiezc na lotnisko wiec musiałam jechac busem na lotnisko.  Muslalam, ze ta podroz będzie jedna wielka udreka, jadenak. . .  okazala się najwspanialsza w moim zyciu!

poznalam tam tomsia! duzo rozmawialismy, jednak musielismy sie roazstac, poniewaz lecielismy innymi samolotami.
Po 3 tygodniach rzyszedl czas powrotu do domku.  Gdy wsiadam w busa juz w drodze powrotnej nie wierzyłam wlasnym oczom! ON! Normalnie jakby jakas sila nas pchala do siebie! Mimo, ze go prawie nie znalam cieszylama się jak dziecko. . .

tak wlasnie sis poznalismy ;)

Oswiadczyny jak pierwsze spotkanie byly rowniez bardzo nietypowe;)
moj kochany tomus w pewna sobote kazal mi się szybko uszykowac bo zamowił bilety do kina.  wsiadlam do samochodu nie wiedzac dlaczego jest taki zdenerwowany? skamla, ze to przez siostre;)
gdy spostrzeglam sie ze mijamy kino wielkim lukiem zapytałam o co chodzi?! stwierdzil, ze musimy skoczyc jeszcze w jedno miejsce. . .
okazalo sie , ze ten mój wariat zabral mnie na lotnisko w Goleniowie  i na srodku parkingu ukleknał. . .
tak wlasnie to wygladalo. . .
Po 6 miesiacach znajomosci mialam lekkie zawahanie, ale oczywiste zgodziłam się!!! ;D

Moje zdanie na temat szybkich zareczyn jest takie, ze pary te wychodza za maz z milosci a nie z rozsadku.  i wlasnie tak powino byc!

czekam na wasze wspomnienia

Pozdrawiam aga

Offline aga.m1986

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 64
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 03.06.2010 r.
Odp: Oświadczyny po krótkiej znajomości - OPOWIEDZ SWOJĄ HISTORIĘ
« Odpowiedź #5 dnia: 19 Marca 2009, 15:59 »
Aga! Bardzo fajna jest Wasza historia i rzeczywiście to, że spotkaliście się po raz drugi to wielki przypadek i przeznaczenie  ;)
U nas też było śmiesznie: poznaliśmy się na wodolocie, który pływa ze Szczecina do Świnoujścia...tzn tam zobaczyliśmy się po raz pierwszy!ale nie rozmawialiśmy ze sobą...a potem spotkaliśmy się po raz drugi na plaży w Świnoujściu....i tak przespacerowaliśmy cały dzień i spacerujemy do dziś, na zawsze... ;)  ;D :skacza:

Offline aagatkaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4044
  • Płeć: Kobieta
Odp: Oświadczyny po krótkiej znajomości - OPOWIEDZ SWOJĄ HISTORIĘ
« Odpowiedź #6 dnia: 20 Marca 2009, 12:01 »
Witam dziewczęta  ;)

No więc może i ja się skuszę i opowiem Wam naszą historię...   :)

A więc, z moim Łukaszkiem poznaliśmy się w dosyć typowy sposób, bo przez kolegę, który dał Mu moje GG ;) ale w dość nietypowych warunkach...

Według Nas przeznaczeniem było, to że zerwaliśmy z naszymi były partnerami, w tym samym czasie, bo w ten sam weekend! Mój narzeczony w sobotę, a ja w niedzielę!! ;D Oczywiście nie znając się wcześniej :)

Nasz związek można nazwać prawie IDEALNYM!  :)
Mój Łukaszek jest bardzo czuły i opiekuńczy. Bardzo się stara, widać, że mu zależy. Adoruje mnie na każdym kroku - kwiaty dostaję praktycznie co tydzień!  ;D Mówi, że taka miłość jak nasza nie zdarza się często, więc trzeba ją bardzo pielęgnować. Dzięki poprzedniemu, jak twierdzi nieudanemu związkowi, docenia moją duszyczkę, nasze uczucie i więź jaka Nas łączy. Teraz nareszcie czujemy się SZCZĘŚLIWI!! :)  - ach jak ja GO KOCHAM!!  ;D

Co do oświadczyn, to wyglądało to mniej więcej tak:

W pewną sobotę pojechaliśmy sobie ze znajomymi na zakupy do Poznania. Cieszyliśmy się na myśl o tej „wyciecze”, jednak tego dnia Łukasz chodził jakiś poddenerwowany. Nie widziałam co mu jest? Po głowie chodziła mi co prawda taka myśl, że ten mój Wariat  ;) coś planuje. Zapytałam się nawet naszej znajomej, czy Kiciuś (tak na niego mówię  ;D ) nic Jej nie mówił? Stwierdziła stanowczo, że nic nie wie (oczywiście kłamała, bo wszyscy w koło wiedzieli tylko nie JA!  ;) )

Gdy wróciliśmy do domku, powiedział mi żebym się spakowała, bo mnie gdzieś porywa  :D Nie chciał powiedzieć dokąd. Do końca nie wiedziałam gdzie przyjechaliśmy, aż zobaczyłam Pałac  ;) Pałac w Maciejowie. Bardzo się ucieszyłam na myśl, że spędzimy weekend, w tak uroczym miejscu.
Kiciuś zamówił kolację do pokoju, potem romantyczna kąpiel w jakuzzy, rano śniadanie do pokoju... ahhh...  :Serduszka:
   Następnego dnia spacerowaliśmy po parku, popływaliśmy w basenie, popociliśmy się w saunie - weekend idealny ;)
Wieczorem mój Kochany zaprosił mnie na romantyczną kolację. Po niej mieliśmy pójść na spacer, więc poszliśmy do pokoju po kurtki. Weszłam na chwilę do łazienki a gdy wyszłam... zobaczyłam Kiciusia z pięknym bukietem róż i czerwonym pudełeczkiem... serce mi zadrżało... Uklęknął i powiedział, że jest ze mną najszczęśliwszym facetem na ziemi, a ja kobietą jak z marzeń, więc czy zechcę zostać Jego żoną...
Szczęka mi opadła! Zamurowało mnie! Włożył mi przepiękny pierścionek na palec i przytulił. Staliśmy w takim objęciu chyba przez 5 minut, a ja nic nie mogłam z sobie wydusić, tylko leciały mi łzy... szczęścia oczywiście!! :D Aż wreszcie mój Ukochany zapytał ponownie: „To jak Skarbie będzie? Zostaniesz moją żoną...?!”  ;D wtedy się roześmiałam i powiedziałam TAK!!  :) hehehe;P

To były cudowne chwile. Wspaniały, magiczny czas. Najpiękniejszy w Naszym życiu :)

Mimo, że trochę się tego spodziewałam, to i tak jest to wielki szok! To ważne wydarzenie wyzwala tyle emocji, że człowiek nie jest w stanie przygotować się na to!
Nawet po przyjeździe do domu, przez pierwsze dni chodziłam totalnie zakręcona, wręcz oszołomiona! Jest to ogromnie przeżycie...

Mój Kochany oświadczy się mi po 10 miesiącach znajomości, ale chciał o wiele wcześniej!! Jednak wiedział o tym, że ja raczej bym się nie zgodziła na takie "szaleństwo"  ;) więc wstrzymywał się jak tylko mógł...!  ;D

Teraz nasz związek jest naprawdę cudowny! Oboje wiemy, że jest to MIŁOŚĆ NASZEGO ŻYCIA i nie wyobrażamy go sobie bez siebie  :)
Zaręczyny nadają związkowi magii...
A My teraz cieszymy się sobą i odliczamy dni do naszego pięknego, wymarzonego ślubu!!  :D

Pozdrawiamy Wszystkich ;D

Agatka i Łukaszek

Offline aga.kwa
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 89
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2010
Odp: Oświadczyny po krótkiej znajomości - OPOWIEDZ SWOJĄ HISTORIĘ
« Odpowiedź #7 dnia: 20 Marca 2009, 14:15 »
witaj aagatkoo ;)

przepieknie to wszystko opisalas! jestem zachwycona :)
po przeczytaniu waszej historii mozna latwo stwierdzi, ze wasza milosc do siebie jest naprawde ogormna! i tak trzymajcie.

i zycze wam, aby was slub i wesele byly rownie wspaniale jak wasze uczucie.

pozdrawiam was serdecznie
aga


Offline ela

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 22579
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2005
Odp: Oświadczyny po krótkiej znajomości - OPOWIEDZ SWOJĄ HISTORIĘ
« Odpowiedź #8 dnia: 23 Marca 2009, 21:05 »
Piękna opowiesc :) Prawdziwy romantyk :)
To, że się uśmiecham, śmieje i żartuje jak zawsze nie znaczy, że u mnie jest zajebiście. Ja po prostu nie lubię pokazywać, że jest mi bardzo źle. -

Offline monijane

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2197
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.08.2009
Odp: Oświadczyny po krótkiej znajomości - OPOWIEDZ SWOJĄ HISTORIĘ
« Odpowiedź #9 dnia: 24 Marca 2009, 20:15 »
A ja Wam napiszę, że zaręczyny i ślub po kilku miesiącach to jest coś fajnego. Chcecie przykładu--> moi rodzice. Szczęśliwym małżeństwem są już prawie 26 lat. Pobrali się po 4 miesiącach znajomości i nie z powodu ciąży (jestem najstarsza i urodziłam się dwa lata po ślubie :P) Prawdziwą miłość trzeba po prostu spotkać...
Moje Szczęścia :-)
On 2011
Ona 2015
On 2017

Offline aagatkaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4044
  • Płeć: Kobieta
Odp: Oświadczyny po krótkiej znajomości - OPOWIEDZ SWOJĄ HISTORIĘ
« Odpowiedź #10 dnia: 24 Marca 2009, 22:29 »
Tak to prawda!! :D

Nasza miłość należy właśnie do tych wyjątkowych, prawdziwych a wręcz do bajkowych...!! :)

Pozdrawiam :)

Offline Netula

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5891
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.10.2007
Odp: Oświadczyny po krótkiej znajomości - OPOWIEDZ SWOJĄ HISTORIĘ
« Odpowiedź #11 dnia: 24 Marca 2009, 22:46 »
moi rodzice tez po 4 mies znajomosci sie  pobrali...
A ja z moim polowkiem po 3 meis znajomosciach chcielismy sie zaeczyc ale nie bylo odpowiedniego pierscionka u jubilera i dla tego poczekalismy jeszcze 3 miesiace. Nie wahalam sie i odrazu TAK powiedzialam. Slub byl rok puzniej ale to tylko dlatego ze nie bylo wczesniej wolnej sali. Jestem juz 1,5 roku emzatka i naprawde nie zaluje tej decyzji. Jestem najszczesliwsza pod slonkiem

Offline aagatkaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4044
  • Płeć: Kobieta
Odp: Oświadczyny po krótkiej znajomości - OPOWIEDZ SWOJĄ HISTORIĘ
« Odpowiedź #12 dnia: 25 Marca 2009, 00:01 »
Hej Netula!

No to rzeczywiście odważna z Was praka! ;)

Mój luby podpytywał mnie po 4 miesiącach znajomości, czy zgodziłabym się za niego wyjść, gdyby mi się oświadczył. To stanowczo powiedziałam, że to dla mnie za wcześnie! :) Po prostu bałabym się.
No ale gdy już to zrobił po 10 miesiącach to bez wahania powiedziałam TAK! ;)

Pozdrawiam wszystkie młode stażem pary!! ;) :D

Offline agairish

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3438
  • Płeć: Kobieta
  • Nasz aniołek 10t3d (9.07.10) godz. 13.15 [ * ]
  • data ślubu: 01.08.2009
Odp: Oświadczyny po krótkiej znajomości - OPOWIEDZ SWOJĄ HISTORIĘ
« Odpowiedź #13 dnia: 25 Marca 2009, 00:05 »
A ja swojego Kota poznałam pod koniec kwietnia 2008, po 3 tygodniach on wypłynął na 4- miesięczny kontrakt. Kiedy wrociła zaczęliśmy szukać mieszkania a w swięta Bożego Narodzenia oświadczył mi się  ;D ślub mamy 1 sierpnia  ;D (tak btw - teraz też jest na 4-miesięcznym kontrakcie). Akto chce poznać naszą historię zapraszam do mojego odliczanka ;)
https://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=13613.0


Offline aga.kwa
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 89
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2010
Odp: Oświadczyny po krótkiej znajomości - OPOWIEDZ SWOJĄ HISTORIĘ
« Odpowiedź #14 dnia: 25 Marca 2009, 09:32 »
czesc dziewczyny :)
widze, ze coraz wiecej nas tutaj jest ;) badzo sie ciesze, ze nie jestem sama! ;D wiele osob krytykuje takie szybkie decyzje w tej kwestii...
zapraszam do zwierzen ;)
pozdrawiam

Offline aga.kwa
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 89
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2010
Odp: Oświadczyny po krótkiej znajomości - OPOWIEDZ SWOJĄ HISTORIĘ
« Odpowiedź #15 dnia: 11 Kwietnia 2009, 19:43 »
wesolych i radosnych swiat zycze wszystkim :)

Offline mikoala

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3534
Odp: Oświadczyny po krótkiej znajomości - OPOWIEDZ SWOJĄ HISTORIĘ
« Odpowiedź #16 dnia: 12 Kwietnia 2009, 22:33 »
Ja poznałam go 14 lutego a 1 czerwca sie zareczylismy, wiec po 3,5 miesiąca. Związek przetrwał 3,5 roku i sie rozstaliśmy! <na całe szczeście>.
Jak poznałam mojego przyszłego męza powiedziałąm tylko że co ma byc to bedzie i że nie mamy sie z niczym śpieszyć, a zareczyny maja byc kiedy bedzie w 101% pewien. Zareczylismy sie po 10 miesiącach było to dla mnie zupełną niespodzianką nie podejrzewałam ze tak szybko to nastapi! Za 104 dni bierzemy śłub i jestem najszczesliwsza na swiecie!

Offline aga.kwa
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 89
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2010
Odp: Oświadczyny po krótkiej znajomości - OPOWIEDZ SWOJĄ HISTORIĘ
« Odpowiedź #17 dnia: 14 Kwietnia 2009, 10:50 »
mikoala widocznie tak mialo byc. musialas pocierpiec, zeby teraz byc szczesliwa na 100%  :) ale i tak dlugo wytrzymaliscie ;)

Offline mikoala

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3534
Odp: Oświadczyny po krótkiej znajomości - OPOWIEDZ SWOJĄ HISTORIĘ
« Odpowiedź #18 dnia: 15 Kwietnia 2009, 20:20 »
z perspektywy czasu jak patrze na to to żeczywiscie bardzooooooo długo o wiele za dlugo!!

Offline ajka85

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 634
  • Płeć: Kobieta
  • Miłość, miłości jakże pięne bramy
  • data ślubu: 21.08.2010
Odp: Oświadczyny po krótkiej znajomości - OPOWIEDZ SWOJĄ HISTORIĘ
« Odpowiedź #19 dnia: 3 Czerwca 2009, 07:54 »
a ja mialam podwojne zareczyny:)
Pierwsze byly po 33 dniach bycia razem a znajomosci minelo wtedy 50 dni:) stalo sie dosc nietypowo tzn. Artur pierwszy raz do mnie przyjechal pociagiem, spoznil sie pociag o prawie 2 godziny a ja na niego czekalam na stacji niczego sie nie spodziewajac. Wysiadl z pociagu, przywitalismy sie i ucieklismy pod dach bo strsznie lalo:) Gdy sie troche rozjasnilo zaczelismy isc do mnie do domu (ok. 30 min się idzie) i podczas tego "soaceru" kleknął przede mną, wyjal pierscionek i spytal czy spedze z nim reszte życia. Bylam zszokowana i przyjelam oswiadczyny.
Drugi raz nastapil 12 12 2008 przy moich rodziach, Artur klęknął przede mną i powiedział chyba jedne z najpiękniejszych słów jakie słyszałam od niego,że jeśli ktoś kocha kogoś tak jak on mnie to wkońcu nadchodzi ten dzień kiedy chce spędzać ze mną całą noc i dzień i pełnić rolę malzonka... Piescionek byl moj wymarzony, zrobiony na specjalne zamowienie,wygląda jak gwiazda betlejemska z niebieskim oczkiem i małymi diamencikamina jednym z "ramion", cały pierścionek jest malutki i bardzo skromny czyli taki jaki chciałam:0. Teraz czekamy juz na ten wspanialy dzien, który nastąpi 21 08 10r

Offline aga.kwa
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 89
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2010
Odp: Oświadczyny po krótkiej znajomości - OPOWIEDZ SWOJĄ HISTORIĘ
« Odpowiedź #20 dnia: 3 Czerwca 2009, 10:15 »
ajka85 czyli to jets na pewno prawdziwa milosc!! :) super chlopak z tego twojego artura!:) zycze wam jak najlepiej ,caluje

Offline aagatkaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4044
  • Płeć: Kobieta
Odp: Oświadczyny po krótkiej znajomości - OPOWIEDZ SWOJĄ HISTORIĘ
« Odpowiedź #21 dnia: 3 Czerwca 2009, 12:48 »
Ajka piękna historia!! :)
Musi bardzo Cię kochać :)
Gratuluje i miłych przygotowań życzę!!
Pozdrawiam :-*

Offline ajka85

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 634
  • Płeć: Kobieta
  • Miłość, miłości jakże pięne bramy
  • data ślubu: 21.08.2010
Odp: Oświadczyny po krótkiej znajomości - OPOWIEDZ SWOJĄ HISTORIĘ
« Odpowiedź #22 dnia: 3 Czerwca 2009, 19:25 »
Nie dziekuje zeby nie zapeszyc iw iem ze jestesmy sobie przeznaczeni:)

Offline anka332

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4190
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2009-09-05
Odp: Oświadczyny po krótkiej znajomości - OPOWIEDZ SWOJĄ HISTORIĘ
« Odpowiedź #23 dnia: 7 Czerwca 2009, 18:24 »
my sie spotkalimsy 18.11.2007 a zareczylismy sie 26.07.2008 slub mamy 5.09.2009 roku :) ale to nie wszystko po 2 miesiacach postanowilam sie przeprowadzic z sopotu do swinousjcia-moi rodzice nie byli zachwyceni tym pomyslem szczegolnie ze mialam dobra prace konczylam studia - pisalam prace licencjacka - teraz ich rozumiem :) a przeprowadzilam sie pierwszego lipca :)
Pawel 26.06.2013
Dominik 18.11.2016
Malwinka 28.06.2020

Offline aga.kwa
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 89
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2010
Odp: Oświadczyny po krótkiej znajomości - OPOWIEDZ SWOJĄ HISTORIĘ
« Odpowiedź #24 dnia: 7 Czerwca 2009, 23:06 »
swietnie anka332 ! widac chlopak wiedzial od poczatku , ze jestes ta jedyna ;) caluski

Offline majcia

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 333
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 18.07.2009
Odp: Oświadczyny po krótkiej znajomości - OPOWIEDZ SWOJĄ HISTORIĘ
« Odpowiedź #25 dnia: 18 Czerwca 2009, 12:43 »
A my poznaliśmy się 10.05.2007, mój ukochany oświadczył mi się 15.10.2007 r. na korytarzu w akademiku!
Niby mało romantycznie-ale dla mnie to były cudowne, wspaniale i bardzo romantyczne oświadczyny.

Offline aagatkaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4044
  • Płeć: Kobieta
Odp: Oświadczyny po krótkiej znajomości - OPOWIEDZ SWOJĄ HISTORIĘ
« Odpowiedź #26 dnia: 18 Czerwca 2009, 14:55 »
Majcia to jeszcze szybciej niż my!! :o
Gratulacje!!! dużo szczęscia dla Was zakochani!! :)

Offline majcia

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 333
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 18.07.2009
Odp: Oświadczyny po krótkiej znajomości - OPOWIEDZ SWOJĄ HISTORIĘ
« Odpowiedź #27 dnia: 19 Czerwca 2009, 07:21 »
Tak nam jakoś wyszło... ;D

Dziękuję i także życzę dużo szczęścia oraz spokojnych przygotowań do ślubu  :skacza:

Offline aagatkaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4044
  • Płeć: Kobieta
Odp: Oświadczyny po krótkiej znajomości - OPOWIEDZ SWOJĄ HISTORIĘ
« Odpowiedź #28 dnia: 19 Czerwca 2009, 13:15 »
Dziękujemy kochana!!! :)
Pozdrawiamy!! :-*

Offline aga.kwa
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 89
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2010
Odp: Oświadczyny po krótkiej znajomości - OPOWIEDZ SWOJĄ HISTORIĘ
« Odpowiedź #29 dnia: 22 Czerwca 2009, 11:31 »
majcia super oswiadczyny! bardzo romantyczne:) caluje

Offline julenka

  • * * * * *
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3592
  • Płeć: Kobieta
Odp: Oświadczyny po krótkiej znajomości - OPOWIEDZ SWOJĄ HISTORIĘ
« Odpowiedź #30 dnia: 28 Czerwca 2009, 19:35 »
A ja napisze tak.. pierścionek zaręczynowy zabłysnął na moim palcu po 3 miesiącach znajomości.. :serce:
Czy kiedykolwiek żałowałam tego "pośpiechu" ??? Z całą pewnością: NIGDY!
Nie czułam tego, że znamy się tak krótko, gdzieś w głębi serduszka wiedziałam, że to jest to.. i że to "coś" może być już na całe życie.
Wiedzieliśmy, że nie pobierzemy się zaraz po zaręczynach, z różnych przyczyn było to niemożliwe, jednak wiem, że dla Ł. miało to mimo wszystko bardzo ważne znaczenie... Pierścionek wybrał sam, sam też kupił, nigdy wcześniej go nie widziałam, nawet nie rozmawialiśmy o nim, o rozmiar zapytał moją mamę.. Poradził sobie :)
Czas pokazał, że mimo tego, że nie zawsze było łatwo, że musieliśmy dokonywać czasem bardzo ciężkich wyborów.. nie zwątpiliśmy, dalej trwamy przy sobie. I już niedługo, 31 grudnia tego roku, ten wariat, który porwał mnie z zajęć w szkole aby zapytać czy zostanę jego żoną będzie moim mężem  ;D

Offline aga.kwa
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 89
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2010
Odp: Oświadczyny po krótkiej znajomości - OPOWIEDZ SWOJĄ HISTORIĘ
« Odpowiedź #31 dnia: 28 Czerwca 2009, 20:55 »
pewnie! nie ma co zalowac! dobrze napisane julenko
ale nietypowa date wybraliscie sobie na slubowanie ;)

Offline julenka

  • * * * * *
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3592
  • Płeć: Kobieta
Odp: Oświadczyny po krótkiej znajomości - OPOWIEDZ SWOJĄ HISTORIĘ
« Odpowiedź #32 dnia: 28 Czerwca 2009, 22:06 »
aga.kwa tak, jest chyba dosyć nietypowa.. wiele osób tak sądzi ..
Ale jak pięknie będzie przywitać Nowy Rok jako świeżo upieczona żonka  :Zakochany:

Offline izabelle13

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3688
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 8.09.2007
Odp: Oświadczyny po krótkiej znajomości - OPOWIEDZ SWOJĄ HISTORIĘ
« Odpowiedź #33 dnia: 28 Czerwca 2009, 23:10 »
Więc może i ja dołącze ze swoją historią miłosną :skacza:

Pawełka poznałam przypadkowo na urodzinach jego siostry w stargardzkiej dyskotece - ją znałam dośc długo a o nim słyszałm tylko z opowiadan bo cały czas pracował za granicą:D :D
Mimo tego, że już pierwszego wieczoru coś zaiskrzyło-nie wymieniliśmy się numerami telefonów(on byl tam z jakąś kobietką,ja kilka dni wcześniej zakończyłam niefortunną znajomośc)

Po kilku dniach dostałam sms-a , jednak nadawca sie nie podpisał :hmmm:Miałam przeczucie że to właśnie Paweł i kontynuowałam znajomośc sms-ową  ;)
Po jakimś czasie wyszło na jaw że tak długo męczył siostrę aż w końcu się udało i zdobył mój numer :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany:

Umówiliśmy się na spotkanie chyba po tygodniu korespondencji-było super- nie mogliśmy przestac rozmawiac ;D ;D
Zaczęliśmy spotykac się 21 maja 2006 - a zostałam kompletnie zaskoczona pierścionkiem 22.12.2006-planowaliśmy że jak skończę pracę pojedziemy do Pawła ubrac choinkę (uwielbiam to robic)- jednak jak dojechalismy do domu-wszystko było gotowe-choinka ubrana, kolacja przy świecach i Pawełek z pudełeczkiemi przerażeniem w oczach.......TAK powiedziałambez zastanowienia :serce: :serce: :serce:

Nasz slub cywilny odbył się we wrześniu 2007-Kościelny będzie w październiku tego roku  :Zakochany: :Zakochany:

Jesteśmy strasznie szczęśliwy i nic nie chciałabym zmieniac........

Pozdrawiam(trochę się rozpisałam) ;D ;D


Offline julenka

  • * * * * *
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3592
  • Płeć: Kobieta
Odp: Oświadczyny po krótkiej znajomości - OPOWIEDZ SWOJĄ HISTORIĘ
« Odpowiedź #34 dnia: 29 Czerwca 2009, 08:41 »
izabelle13 piękna historia  :Zakochany:

Życzę Wam dużo szczęścia!!!

Offline aga.kwa
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 89
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2010
Odp: Oświadczyny po krótkiej znajomości - OPOWIEDZ SWOJĄ HISTORIĘ
« Odpowiedź #35 dnia: 29 Czerwca 2009, 09:23 »
izabelle super zorganizowane zareczyny! pojechalas z mysla przyozdabiania choinki a wyszlas z najpiekniejsza ozdoba dla kobiety ! :) pozdrowionka serdeczne

Offline majcia

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 333
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 18.07.2009
Odp: Oświadczyny po krótkiej znajomości - OPOWIEDZ SWOJĄ HISTORIĘ
« Odpowiedź #36 dnia: 29 Czerwca 2009, 10:09 »
Ja też uważam, że pewne rzeczy się po prostu czuje! I nie potrzeba do tego 200 lat! :) Choć wiem, że niektóre osoby nie są tak szybkie i to również rozumiem i szanuję  ;D

Offline julenka

  • * * * * *
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3592
  • Płeć: Kobieta
Odp: Oświadczyny po krótkiej znajomości - OPOWIEDZ SWOJĄ HISTORIĘ
« Odpowiedź #37 dnia: 29 Czerwca 2009, 10:28 »
Oczywiście, tez uważam, że generalnie nie ma reguły.. jednak wśród moich bliższych i dalszych znajomych były takie przypadki, że po 6-7 latach związek się rozpadał.. i tu myślę, że powodem mógł być właśnie ten brak jakiś planów na przyszłość.. No bo pomyślcie, jesteście razem tyle lat, znacie się jak przysłowiowe łyse konie i co?? i nic, dzień za dniem taki sam.. No chyba, że ktoś ma jakieś ważne powody - np. zakłada, że najpierw skończy studia i dopiero zacznie planowac ślub.. Ale często bywa tak, że nic nie stoi na przeszkodzie.. Wydaje mi się, że człowiek musi mieć jakiś cel w życiu, w związku, a takie bycie razem "ot tak""bo jest dobrze to po co psuć" może prowadzić po prostu do znudzenia sobą..
Mam nadzieję, że mnie dobrze zrozumiałaście ;)

Offline majcia

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 333
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 18.07.2009
Odp: Oświadczyny po krótkiej znajomości - OPOWIEDZ SWOJĄ HISTORIĘ
« Odpowiedź #38 dnia: 29 Czerwca 2009, 10:31 »
julenka - ja rozumiem! :) I też tak uważam!  ;D

Offline izabelle13

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3688
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 8.09.2007
Odp: Oświadczyny po krótkiej znajomości - OPOWIEDZ SWOJĄ HISTORIĘ
« Odpowiedź #39 dnia: 29 Czerwca 2009, 11:51 »
Znam wiele takich par które po wiloletnim związku rezygnują z bycia razem-jeden szczególnie utkwił mi w pamięci-mój znajomy spotykał się z dziewczyną 7 lat, rozstali się z dnia na dzień i chyba po trzech miesiącach dowiaduję się że D się żeni z nową-bardzo szybko pojawiło się dziecko , ale para ta była po prostu dla siebie stworzona ;D ;D ;D ;D
A ta historia utkwiła mi w pamięci ponieważ mój znajomy zginął w wypadku kilka miesiecy temu kiedy kupili mieszkanie , a jego żona była w ósmym miesiącu ciąży(z drugim dzieciaczkiem) :-[ :-[ :-[

Przepraszam wiem że to ma byc wesoły i radosny wątek.............

Mój mąż twierdzil że poznamy się żyjąc razem nie musimy się wiele lat spotykac żeby się docierac ;D ;D

Buziaki :D :D :D


Offline majcia

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 333
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 18.07.2009
Odp: Oświadczyny po krótkiej znajomości - OPOWIEDZ SWOJĄ HISTORIĘ
« Odpowiedź #40 dnia: 29 Czerwca 2009, 12:28 »
Boże... :(

Offline julenka

  • * * * * *
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3592
  • Płeć: Kobieta
Odp: Oświadczyny po krótkiej znajomości - OPOWIEDZ SWOJĄ HISTORIĘ
« Odpowiedź #41 dnia: 29 Czerwca 2009, 12:31 »
Ciesze się, że mnie dobrze zrozumiałyście :)

Izabelle13 przykre to co piszesz ..

Mój mąż twierdzil że poznamy się żyjąc razem nie musimy się wiele lat spotykac żeby się docierac ;D ;D


Brawa dla męża za takie rozsądne zdanie :brawo:

Offline izabelle13

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3688
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 8.09.2007
Odp: Oświadczyny po krótkiej znajomości - OPOWIEDZ SWOJĄ HISTORIĘ
« Odpowiedź #42 dnia: 29 Czerwca 2009, 12:54 »
No bo w sumie czy nie tak naprawdę jest że poznajemy się dopiero będąc razem na codzień???
Z naszymi radościami problemami rachunkami fochami itp. ??? ;D ;D ;D


Offline aagatkaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4044
  • Płeć: Kobieta
Odp: Oświadczyny po krótkiej znajomości - OPOWIEDZ SWOJĄ HISTORIĘ
« Odpowiedź #43 dnia: 29 Czerwca 2009, 13:55 »
Hej dziewczęta! :-* Piękne są te Wasze historie i piękne to co mówicie! :)
Izabelle zgadzam się z Tobą w 100%! ja poznałam swojego Narzeczonego o wieeele lepiej mieszkając z nim przez pare miesięcy, niż mojego byłego, z którym byłam przez parę lat!!
Mieszkamy ze sobą dopiero (już! :o) 8 miesięcy ale wiemy o sobie już bardzo wiele i kochamy się jeszcze mocniej znając swoje wady oraz akceptując swoje przyzwyczajenia ;)
Bardzo się cieszę, że zdecydowałam się zamieszkać z moim Ł. bo dzięki temu wiem, że to właśnie moja druga połówka!! ;D
Pozdrawiam dziewczynki i życzę udanych przygotowań!! ;)

Ps. Nasza historia znajduje się na początku tego wątku, bo podobnie jak Wy, również jesteśmy tymi "wariatami" co zaręczyli się po paru miesiącach znajomości! ;)

Offline iza22

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2653
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.09.2008
Odp: Oświadczyny po krótkiej znajomości - OPOWIEDZ SWOJĄ HISTORIĘ
« Odpowiedź #44 dnia: 29 Czerwca 2009, 14:59 »
my zaręczyliśmy się po 8 miesiącach znajomości ;D
ślub wzieliśmy rok i 10 miesięcy od początku znajomości
niedługo (we wrześniu) będziemy mieć pierwszą rocznicę ślubu, a w listopadzie będziemy ze sobą dopiero 3 lata ;D

i też byliśmy w długich związkach przed poznaniem siebie


Offline aga.kwa
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 89
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2010
Odp: Oświadczyny po krótkiej znajomości - OPOWIEDZ SWOJĄ HISTORIĘ
« Odpowiedź #45 dnia: 29 Czerwca 2009, 16:25 »
no i historia sie powtarza ;) jest strasznie duzo takich par co pobieraja sie po bardzo krotkiej znajomosci a w swoim zyciorysie maja wczesniejsze dlugie zwiazki... takie przeznaczenie ;)

Offline majcia

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 333
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 18.07.2009
Odp: Oświadczyny po krótkiej znajomości - OPOWIEDZ SWOJĄ HISTORIĘ
« Odpowiedź #46 dnia: 30 Czerwca 2009, 08:02 »
No jednak coś jest w tym przeznaczeniu  ;D

Offline martyna0805
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 2
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.08.2010
Odp: Oświadczyny po krótkiej znajomości - OPOWIEDZ SWOJĄ HISTORIĘ
« Odpowiedź #47 dnia: 16 Stycznia 2010, 18:55 »
hej. . . pozwole sobie wtrącić sie troszke w wątek i opowiedzieć moją historię;)  
Pracuje na promie ale jako, że moj statek jest dość stary wysłali nas na stocznie do Gdańska. . . pewnego dnia szef kazał mi iść posprzątać kabiny w których robili "stoczniowcy", więc poszłam. . . i wtedy go zobaczyłam.  Dosłownie zza ściany dymu wyszedł chłopak w niebieskim kombinezonie, koszuli flanelinowej w krate i niebieskim kasku ale był tak przystojny,że nie mogłam od niego wzroku odciągnąć.  Koleżanka, z którą obecnie pracowałam szybko sprowadziła mnie na ziemie. . . ja ze Szczecina on z Gdańska. . . nie ma szans.  Dosyć długo pracowałam w tamtym miejscu i udała mi sie poznać mojego przystojniaka. . . ma na imię Mariusz.  Po niedługim czasie okazało sie, że moj statek opuszcza stocznie ale zabieramy ze sobą kilku pracowników stoczni. . . w tym Mariusza:) Umówiliśmy sie na tzw.  wieczorek zapoznawczy i od tego sie zaczeło.  Po 2 miesiącach znajomości przeprowadziłam sie do trójmiasta bo to był jedyny sposób na to, zebym mogła być z Mariuszem, a po 9 miesiącach, pod czas przygotowań moich urodzin Mariusz przyszedł do kuchni z bukietem róż. . . uklęknął i spytał czy nie zostanę jego żona:) najlepsze jest to, że pod czas naszego pierwszego spodkania powiedział mi, że zostane jego żona, a ja go "wysmiałam"
teraz szykujemy sie do naszego ślubu, który odbędzie sie 21. 08. 10 :)

Offline ciriness

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 15056
  • data ślubu: 11.09.2010
Odp: Oświadczyny po krótkiej znajomości - OPOWIEDZ SWOJĄ HISTORIĘ
« Odpowiedź #48 dnia: 29 Stycznia 2010, 16:02 »
Piękne historie, aż mi się łezka zakręciła :)

My co prawda jesteśmy ze sobą trzy lata już prawie, ale zamieszkaliśmy razem na stałe po 3 miesiącach znajomości i też tego nie żałuję :)
Ale podziwiam wszystkie pary co tak szybko ślub wzięły i są szczęśliwe, ja być może po przejściach, ale długo się zastanawiałam czy mój PM to ten :) aż w końcu wiem !

I niestety prawdą jest że statystycznie dużo związków około 5 letnich się rozpada :(