Autor Wątek: Długośc filmu  (Przeczytany 6544 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline angel

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 162
  • Płeć: Kobieta
Odp: Długośc filmu
« Odpowiedź #30 dnia: 26 Października 2009, 10:23 »
mka
Cytuj
traktujmy ludzi tak jak sami byśmy chcieli być traktowani
dlatego kamerzysta ma normalne posilki, wychodzi na papieroska, do WC itp
Kiedys na tym forum czytalam, ze ludzie daja tylko obiad, i ze placa polowe kasy za kamerzyste ( fotografa, orkierstre) bo uwazaja ze ci ludzie sa w pracy, a nie na weselu w charakterze goscia
Szczerze mowiac, w czasie mojego wesela nie zwracalam w ogole uwagi na to, czy kamerzysta siedzi czy kreci.
Przed weselem ustalilam z nim, ze nie wyobrazam sobie zeby krecil tylko 5 h ( z tego co wiem krecil 8 h )

po prostu chcialabym zwrocic na to uwage, zeby pozniej w czasie wesela nie bylo rozczarowania, ze kamerzysta siedzi i odpoczywa jak goscie sie bawia :)

Offline Molokko
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 2
  • Płeć: Kobieta
Odp: Długośc filmu
« Odpowiedź #31 dnia: 12 Sierpnia 2010, 21:49 »
A ja się umówiłam na kilkunastominutowy film połączony ze zdjęciami, który wykona profesjonalista.  Jest to nowa forma uwieczniania różnych uroczystości, przynajmniej w takim wydaniu:) Nienawidzę filmów z wesel, więc dla mnie to ideał .  W ogóle myślałam żeby wziąć same zdjęcia, ale przekonali mnie , że taki photocast będzie i interesujący i fajny:) Jeśli ktoś chce więcej się dowiedzieć to polecam artykuł:
niestety link kieruje do strony fotografa - a to jest NIEZGODNE Z REGULAMINEM!
« Ostatnia zmiana: 13 Sierpnia 2010, 09:12 wysłana przez rybkawiedenka »

Offline pusia24
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1096
  • Płeć: Kobieta
Odp: Długośc filmu
« Odpowiedź #32 dnia: 18 Sierpnia 2010, 21:08 »
My mamy film 1,5 godzinny i super sie oglada, caly czas cos sie dzieje.

Offline przemekb
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 57
  • Płeć: Mężczyzna
  • data ślubu: 07.06.2008
Odp: Długośc filmu
« Odpowiedź #33 dnia: 3 Września 2010, 22:38 »
a mnie zawsze zastanawialo jak impreze trwajaca ok 10-12 h mozna umiescic w 2 h ....  :)
brava dla takiego kamerzysty, ktory ujmie wszystkie wzruszajace i radosne chwile w tym czasie.

PS. Dla osob, ktore decyduja sie na krotki film: zapytajcie sie kamerzysty jak dlugo ma zamiar filmowac. Przed moim weselem facet powiedzial ze max 5h, z czego pozniej zrobi wlasnie 2h. A mial byc na weselu od 14.30 do ok 1.30 w nocy ( czyli 11h )
Ciekawe co chcial robic przez pozostale 6h ... hmmm

oj dziewczyny :) od wzruszajacych chwil jest fotograf, kamera nie łapie ułamka tylko nagrywa sekwencje, dlaczego momentów zdjęciowych nie ma na filmie, dlatego że są za krótkie i generalnie nie powtarzalne, druga sprawa to że kamerzysta jest bardziej dostrzegalny niż fotograf (czasami można się tak wpasować w towarzystwo że nie wiedzą że jesteś, kamerzysta ma za duża kamerę i jeszcze świeci lampką :P

co do długości filmu to max 1.20 mam tyle ze swojego ślubu i to jest w zupełności, reszta to nawet na najcudowniejszym weselu będzie sekwencją powtarzalną, a jak ktoś lubi mieć wszystko to taniej gościom w łapki dać kamerki i niech się bawią.

Angel - nikt nie jest w stanie filmować - fotografować tyle ile godzin ma w umowie, wiadomo że są różne przerwy, czy to spowodowane tym że nic się nie dzieje, czy odstępami czasowymi, lub inne sytuacje które nie wnoszą nic do materiału...

Offline mmichalska1
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 7
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 17.09.2011
Odp: Długośc filmu
« Odpowiedź #34 dnia: 9 Września 2010, 13:24 »
Nasz film trwa 1,56 minuty :) widziałam też takie po 2h albo i dluzej ale to sie juz ciezko oglada

Offline madziara07

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 914
  • Płeć: Kobieta
Odp: Długośc filmu
« Odpowiedź #35 dnia: 11 Września 2010, 08:23 »
Nasz film trwa 1,56 minuty :) widziałam też takie po 2h albo i dluzej ale to sie juz ciezko oglada
ale Twoj tez trwa 2h tyle ze bez 4 minut.... te cztery minuty robia taka roznice?  :terefere:
Mówi się, że kogo bogowie chcą zniszczyć, temu najpierw odbierają rozum. W rzeczywistości temu, kogo chcą zniszczyć, bogowie wręczają odpowiednik krótkiej laski z syczącym lontem i napisem "Acme Dynamite Company" na boku. Tak jest ciekawiej i trwa krócej.

Offline Malamo
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 16
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Długośc filmu
« Odpowiedź #36 dnia: 16 Września 2010, 19:17 »
Długość filmu weselnego (dobrego filmu) powinna zależeć nie tylko od wczesniejszych ustaleń - że np.  90 min i koniec - kropka!!! Powinna mieć taką długość, aby zmieścić wszystko co najważniejsze, co istotne, co ciekawe no i . . . zabawne podane w przystepnej formie
Są wesela no i kapele je prowadzace oraz "niemrawi" goście, że spokojnie zmieści sie wszystko w 60 min.  Dostałem kiedyś zlecenie, że miało być 90 min - blogosławienstwo, sama przysięga, życzenia w formie teledysku 3 min, pierwszy taniec, ujecia dekoracji na sali i na stołach, każdy z gości ujety przynajmniej 2 razy, zabawa weselna, oczepiny 10 min i "teleekspress" na zakonczenie.  No i był problem!!! Super prowadzenie wesela przez kapelę, super zabawy, konkursy, goscie cały czas na parkiecie, śpiewy gości przy stołach.   Materiału uzbierało się prawie 5 godzin.  Po krótkich konsultacjach z Młodymi oraz obejrzeniu przez nich fragmentów ustaliliśmy, że beda 2 wersje - jedna w skrócie 20 min i druga pełna czyli po cieciach do granic przyzwoitosci wyszło 3,25.  Podziękowaniom Młodych nie bylo końca, że nie jestem taki "skrupulatny" co do warunków umowy:)

Offline veronka17

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 407
  • Płeć: Kobieta
  • .: co mnie nie zabije , to mnie wzmocni :.
  • data ślubu: Jak będzie , to sie dowiecie :)
Odp: Długośc filmu
« Odpowiedź #37 dnia: 20 Października 2010, 15:56 »
Ja od razu zakładam dwie wersje ( o czym wspomina Malamo ) :)
Jedna będzie dla rodzinki i znajomych , max.1,5 h. , a druga dla nas dłuzsza ( może być nawet surowy materiał )  , bo wiadomo , że film z własnego wesela zawsze oglada sie z sentymentem i chciałoby się zachowac jak najwięcej :) a po co zamęczać gości:) Sama nie lubię oglądać długich filmów z wesel , gdzie byłam gościem :)

Offline mikoala

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3534
Odp: Długośc filmu
« Odpowiedź #38 dnia: 30 Października 2010, 16:55 »
A ja sie ciesze bo my mamy film na 3 plytach dvd i jak dla mnie mógłby byc nawet na 5, zreszta film jest fajnie zrobiony nie nudny i fajnie sie go oglada. Rodzina i znajomi dostali kopie i bardzo dziekowali, bo chcieli tez miec wspomnienia z super wesela.

Offline przemekb
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 57
  • Płeć: Mężczyzna
  • data ślubu: 07.06.2008
Odp: Długośc filmu
« Odpowiedź #39 dnia: 4 Listopada 2010, 00:39 »
Długość filmu weselnego (dobrego filmu) powinna zależeć nie tylko od wczesniejszych ustaleń - że np.  90 min i koniec - kropka!!! Powinna mieć taką długość, aby zmieścić wszystko co najważniejsze, co istotne, co ciekawe no i . . . zabawne podane w przystepnej formie
Są wesela no i kapele je prowadzace oraz "niemrawi" goście, że spokojnie zmieści sie wszystko w 60 min.  Dostałem kiedyś zlecenie, że miało być 90 min - blogosławienstwo, sama przysięga, życzenia w formie teledysku 3 min, pierwszy taniec, ujecia dekoracji na sali i na stołach, każdy z gości ujety przynajmniej 2 razy, zabawa weselna, oczepiny 10 min i "teleekspress" na zakonczenie.  No i był problem!!! Super prowadzenie wesela przez kapelę, super zabawy, konkursy, goscie cały czas na parkiecie, śpiewy gości przy stołach.   Materiału uzbierało się prawie 5 godzin.  Po krótkich konsultacjach z Młodymi oraz obejrzeniu przez nich fragmentów ustaliliśmy, że beda 2 wersje - jedna w skrócie 20 min i druga pełna czyli po cieciach do granic przyzwoitosci wyszło 3,25.  Podziękowaniom Młodych nie bylo końca, że nie jestem taki "skrupulatny" co do warunków umowy:)

o czym ty piszesz człowieku? ciekawy film 3 godziny, Władca Pierścieni Powrót Króla ma 3 godz i ciężko go obejrzeć na raz, a ty z takimi bajkami wyjeżdzasz.

Przecież na weselu dzieje się to samo, kamerzysta lub bardziej operator nie jest w stanie złapać momentów jak fotograf bo jest widoczny ze swoja kamerką z lampką.
sam osobiście mam film ze swojego wesela o dłguści 80 min i jest to wystarczające, 20 min kościól i przygotowanie godzina zabawy, to można oglądać i chce się oglądąć.

Zobacz sobie materiły MP studio i zobacz ile minutowe rzeczy kręcą, bo z filmem 3 godziny jest tak jak z fotografem co oddaje 1500 zdjęć.

Offline elemelka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12356
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.07.2010
Odp: Długośc filmu
« Odpowiedź #40 dnia: 9 Stycznia 2011, 12:54 »
Nasz film trwa 96 minut i dla goście jest oki ;) natomiast ja mam lekki niedosyt, ale to chyba zrozumiałe bo to w końcu moje wesele ;)


Offline tosia85
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 18
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.09.2012
Odp: Długośc filmu
« Odpowiedź #41 dnia: 12 Stycznia 2011, 21:58 »
U mnie na szczęście nie będzie kamerzysty.  Ale jakby miał być to byłoby chyba najlepiej mieć taki porządny skrót z wesela w formie klipu.  Bez lania wody.  Doszłam do takiego wniosku po obejrzeniu kilku wesel znajomych i w rodzinie.  Całość ciężko się ogląda na raz.  Ale zawsze najciekawsze są właśnie klipy na końcu filmu podsumowujące całość.  Dobrana odpowiednia muzyka i cały ten klip nastrojowy, aż łezka się kręci w oku.  Cały film odessany do niezbędnego minimum, z najważniejszymi scenami i odpowiednim złożeniem tego wszystkiego.
Zresztą zawsze jak się ogląda film 2-3h to jest ogólny gwar i mało kto śledzi wszystko, jedynie ktoś kto zna film co jakiś czas zwraca uwagę: "Oooo teraz patrzcie, to było fajne" lub coś w tym stylu.  A jak jest klip z podsumowaniem to nagle cisza i wszyscy gęby rozdziawione. . .  :)

Offline Myszuś

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 412
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.04.2011
Odp: Długośc filmu
« Odpowiedź #42 dnia: 13 Stycznia 2011, 08:48 »
my wstępnie myślimy o długości 1,5 do 2 h
ale jeśli kamerzysta będzie miał sporo fajnych ujęć i skomponuje to w naprawde fajny i ciekawy film to nie będziemy sie buntować na to że film będzie pare minut dłuższy..... wiemy na pewno że nie może przekroczyć 2,5 godzin bo nie potrafie sobie wyobrazić że aż tyle się dzieje na weselu żeby to nadal było fajne do oglądania. film mojej świadkowej trwa 4 godziny i owszem widać że goscie sie super bawią, ale ciągnie się....



Offline Gabriela
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 6
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.08.2011
Odp: Długośc filmu
« Odpowiedź #43 dnia: 23 Lutego 2011, 11:14 »
niby długie filmy są nudne jak jest nakręcona cała zabawa, ale z drugiej strony większosc lubi patrzec na siebie w tancu;)))

Offline katekol
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 48
  • data ślubu: 4.09.2010
Odp: Długośc filmu
« Odpowiedź #44 dnia: 11 Maja 2011, 22:02 »
Mój trwa 50 minut i w sumie zwarte są w nim najważniejsze sceny( krótko kosciół, oczepiny, podziekowania, konkursy, pierszy taniec, kilka piosenek)

Offline cherrypie

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 308
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: ..:: 2012/2013 ::..
Odp: Długośc filmu
« Odpowiedź #45 dnia: 25 Maja 2011, 11:58 »
Dla mnie ideałem jest krótki teledysk, który można podesłać do wszystkich znajomych i rodziny, a dodatkowo film max 90 minut.   Ostatnio widziałam film z wesela mojego kuzyna, na którym niestety nie mogłam się pojawić i oglądanie 3 godzinnego filmu bylo po prostu horrorem :) ja bym chciała, aby mój film pokazywał to co najważniejsze, czyt: trochę z przygotowań, ślub w kościele ( tylko najważniejesze momenty- kazanie można sobie odpuścić, dla mnie to jest nieistotne i zazwyczaj księża przynudzaja :) ), oczywiście najważniejsze momenty wesela, toasty, gry i zabawy i trochę tańców.  Wszystko ładnie i zwięźle złożone bez zbędnych udziwnień i tandetnych przejść i napisów  pomiędzy ujęciami.   8)

Offline elemelka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12356
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.07.2010
Odp: Długośc filmu
« Odpowiedź #46 dnia: 27 Maja 2011, 19:33 »
Dla mnie ideałem jest krótki teledysk, który można podesłać do wszystkich znajomych i rodziny, a dodatkowo film max 90 minut. Wszystko ładnie i zwięźle złożone bez zbędnych udziwnień i tandetnych przejść i napisów  pomiędzy ujęciami.   8)
jakbym czytała o swoim filmie i kamerzyście :D