u nas jest juz taki zwyczaj, ze plener zawsze po weselu - no chyba ze ktos ma reportaz (kosciol + cale wesele) to jakis tam malutki plener sie robi w miedzyczasie.
Majac o 17 slub nie byloby juz czas zreszta na zdjecia i ten stres 
My będziemy mieli pradwopodobnie ślub o 14. Ja chciałam na początku koło 15- albo 16. Ale nam jedna fotografka (ta za 2000 zł) powiedziała, że jak o 15 ślub, to o 16-17 już będzie światło zachodzącego słońca jako oświetlenie pleneru. Dlatego zdecydowaliśmy się przesunąć na 14. Wtedy ok 1530-16 rozpoczynamy plener do ok 17 i o 1730 początek wesela.
Jakoś tak wcześnie to wesele, bo planowałam na 19-20, ale cóż...
Boję się, że nie dam rady z moją zerową kondycją przez tyle godzin obtańcowywać wszystkich wujków i mojeog nowego męża. :O)))
Ale skoro i tak większość z Was mówi, że wszystko było za krótkie i za szybko i że by przeżyły jeszcze raz, to chyba jednak niejest taki zły pomysł z tym wcześniejszym weselem.
Jutro idziemy pierwszy raz na nauke tańca. :O)))
Już się nie mogę doczekać. :OD