Autor Wątek: foto w studiu  (Przeczytany 10452 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline monisien

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 129
foto w studiu
« Odpowiedź #30 dnia: 19 Października 2005, 14:10 »
Cytat: "anka24"
Cytat: "demka"
Az się dziwię, że tyle osób z nich rezygnuje


szczerze mówiąc porównując zdjęcia ze studio i zdjęcia z pleneru jest różnica..w studio każą Ci pozować,uśmiechać sie na zawołanie..a w plenerze pełen luz i dowolność..


Eeee... Chyba nie do końca... Ustawiać się będziesz tak czy siak... Tyle, że w plenerze jest o wiele więcej możliwości, bo w studio to jesteście tylko Wy i ew. jakies przedmioty. A w plenerze styknie jak staniecie przy ścianie albo na środku pola i już jest gotowy temat.
Generalnie chodzi mi o to, że jak masz jakieś ładne zdjęcie ze studia, to możesz identyczne pod względem ustawienia zrobić na tle dowolnego tła - zamku, drzew, itp...

[ Dodano: Sro Paź 19, 2005 2:15 pm ]
Cytat: "Daynaher"
Cytuj
Wtedy ok 1530-16 rozpoczynamy plener do ok 17 i o 1730 początek wesela.


a co z goscmi w tym czasie ?


Po kolei planuję tak:

14-15 - zaślubiny (Zamek Książ)
15-1530 - życzenia
1530-17 - my - foto
1530-16 - goście czekają na busa: papierosik, spacerek dookoła zamku
16-1615 - goście pakują się do busika
1615-1645 - goście jadą busikiem 25 km na salę weselną
1645-17 - goście wypakowują się z busika i idą na salę, ci co nocują - meldują się w hotelu
17-1730 - my jedziemy na salę, a goście się rozsiadają na sali, ew papierosek, siku...
1730 - początek wesela

Planujemy 1-1,5 godzinki na zdjęcia, a chyba nie jest nietaktem pozostawienie gości na pół godzinki samym sobie? Pogadają, zapalą, pójdą siku. Nie jest to 3 godzinne czekanie.
To tak mniej - więcej...
Pozdrowienia
Monika

Offline anka24

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 888
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.07.2006
foto w studiu
« Odpowiedź #31 dnia: 20 Października 2005, 11:34 »
Cytat: "monisien"
Ustawiać się będziesz tak czy siak


i tu zmiana planów..rezygnujemy z tej opcji..bedzie plener..jak szalec to szalec-zero pozowania,pełen luz 8)


Daynaher
  • Gość
foto w studiu
« Odpowiedź #32 dnia: 20 Października 2005, 13:08 »
monisien :) ty masz byc w tym dniu najwazniejsza, al eja beda gosciem nie bylabym zadowolona :P

Offline monisien

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 129
foto w studiu
« Odpowiedź #33 dnia: 20 Października 2005, 15:23 »
Daynaher, najpierw planowaliśmy zaslubiny w Świdnicy - plener w Książu - wesele w Świdnicy.
To by oznaczało czekanie dla gości: 0,5 - dojazd, 1,5 - fotki, 0,5 - przyjazd = 2,5 godzin czekania.
Dlatego wykombinowaliśmy, że ślub będzie w Książu i już nam dojazd 0,5 godziny odpada, bo się zbieramy w Książu. 0,5 godzinki na przyjazd też odpada, bo i goście muszą liczyć 30 min i my, więc to to samo. Zostaje 1,5 godzinki. No to w Książu pół godzinki i tam na miejscu pół i już...
Myślę, że to się jakoś rozlezie... Coś się będzie działo ciągle.
Nie będzie tak, jak u znajomego, że goście sobie pojechali na salę weselną i tam siedzieli pod restauracją (nie mogli wejść do środka) 3 godziny!!!!
Pozdrowienia
Monika

Offline Julia
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2755
foto w studiu
« Odpowiedź #34 dnia: 20 Października 2005, 15:39 »
I dlatego my robiliśmy sobie fotki przed ślubem. Zaczęliśmy parę minut po 13, później plener w 2-óch miejscach i zdjęcia we wnętrzu naszej restauracji, a na błogosławieństwo powrót do domu i 17.00 kościół. Dzięki temu nikt na nas nie musiał czekać.

Daynaher
  • Gość
foto w studiu
« Odpowiedź #35 dnia: 20 Października 2005, 20:18 »
Cytuj
I dlatego my robiliśmy sobie fotki przed ślubem. Zaczęliśmy parę minut po 13, później plener w 2-óch miejscach i zdjęcia we wnętrzu naszej restauracji, a na błogosławieństwo powrót do domu i 17.00 kościół. Dzięki temu nikt na nas nie musiał czekać.



to ja juz wole tak jak monisien :)

Offline monisien

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 129
foto w studiu
« Odpowiedź #36 dnia: 21 Października 2005, 09:13 »
Cytat: "Julia"
I dlatego my robiliśmy sobie fotki przed ślubem. Zaczęliśmy parę minut po 13, później plener w 2-óch miejscach i zdjęcia we wnętrzu naszej restauracji, a na błogosławieństwo powrót do domu i 17.00 kościół. Dzięki temu nikt na nas nie musiał czekać.


Mi chodzi o to, żeby mnie Pan Młody nie widział w sukni do momentu wejścia z moim tatem do kościoła.
Sesja przed ślubem odpada.
Ale po wczorajszej rozmowie z fotografami zastanawiam się jedak nad sesją w inny dzień niż ślub...
Zapomniałam, że mój M przecież może się czuć spięty przed aparatem. Fotograf mówił, że faceti to tak średnio po 1-2 godzinach się rozluźniają. Szkoda mieć zdjęcia z dnia ślubu ale ze spiętym Panem Młodym.
Skolei jak zaślubiny już będą w Książu, to potem znowu jechać do Książa na plener... Nie za dużo tego??
Pozdrowienia
Monika

Daynaher
  • Gość
foto w studiu
« Odpowiedź #37 dnia: 21 Października 2005, 11:56 »
Cytuj
Skolei jak zaślubiny już będą w Książu, to potem znowu jechać do Książa na plener... Nie za dużo tego??



jak szalec to szalec :D

Offline demka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9604
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25 grudnia 2005
foto w studiu
« Odpowiedź #38 dnia: 21 Października 2005, 12:06 »
Cytat: "Daynaher"
Cytat:
Skolei jak zaślubiny już będą w Książu, to potem znowu jechać do Książa na plener... Nie za dużo tego??



jak szalec to szalec

jak dla mnie nie jest zbyt duzo :D Poza tym dziewczyny piszą, że TEN dzień mija bardzo szybko- dlaczego więc go nie przedłużyć chociażby w ten sposób, że plener przekładamy na inny dzień...
Nasza Oliwcia:

Nasza Lenka:

Offline Tajusia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2534
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 17.09.2005
foto w studiu
« Odpowiedź #39 dnia: 22 Października 2005, 01:30 »
O właśnie Demka - to bardzo trafne spostrzeżenie :D :D D
Naprawdę ten dzień mija prędko i jest piękny jak bajka i bardzo ale to bardzo chce się przeżyć to jeszcze raz. A taka sesja po ślubie daje Ci możliwość przeżycia fajnych chwil PO :) Będziesz po prostu cieszyć sie jak małe dziecko, że możesz znów założyć suknię i poczuć się księżniczką choć na chwilę!

Poza tym jest  jeszcze wzgląd praktyczny - podczas zdjęć plenerowych nie sposób uniknąć  zabrudzenia  ubrań   (piasek, ziemia, trawa itp) - inaczej musiałabyś chyba latać :)
"...Jest na ziemi jedno moje małe miejsce, gdzie poza biciem serca nie liczy się NIC więcej..."

Offline monia

  • złośliwy skorpionek :)
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 12228
  • data ślubu: 04.06.2005
foto w studiu
« Odpowiedź #40 dnia: 22 Października 2005, 10:39 »
tak .. tez tak myślałam ale... brakuje magii tego dnia...

poza tym

fryzura, makijaż.. suknia też jest już brudna po weselu.....
przyjaciel gdy powiesz "zabiłem", odpowie "gdzie go zakopiemy"

Offline pioteras

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1206
  • Płeć: Mężczyzna
  • Już jest KUBUŚ... i JULIA też :-)
  • data ślubu: 15.07.2006
foto w studiu
« Odpowiedź #41 dnia: 22 Października 2005, 12:14 »
brud na sukni to żaden problem, od tego jest retusz, zdjęcia i tak są w 90% cyfrowe i poddaja je obróbce czy tego chcemy czy nie :)
No chyba że suknia zalana jest barszczykiem  :mrgreen:


Daynaher
  • Gość
foto w studiu
« Odpowiedź #42 dnia: 22 Października 2005, 13:10 »
ja wole zdjecia w brudnej sukni po weselu, niz zdjecia w czystej a wesele w brudnej

Offline agulkaaa
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8211
  • Płeć: Kobieta
  • MISIO 13.05.2007, MACIUŚ 21.10.2009
foto w studiu
« Odpowiedź #43 dnia: 22 Października 2005, 13:39 »
Cytat: "Daynaher"
ja wole zdjecia w brudnej sukni po weselu, niz zdjecia w czystej a wesele w brudnej


dokładnie ja tak samo :)
zresztą tak jak pisze pioteras w zdjęciach zrobi się retusz a jakby niedaj boże suknie mocno pobrudziła się podczas zdjęc plenerowych w dniu ślubu to troche kicha
chyba nie czułabym się fajnie :(

Offline monisien

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 129
foto w studiu
« Odpowiedź #44 dnia: 22 Października 2005, 14:57 »
Cytat: "Daynaher"
Cytuj
Skolei jak zaślubiny już będą w Książu, to potem znowu jechać do Książa na plener... Nie za dużo tego??



jak szalec to szalec :D


Hieh... No niby tak... Ale to już nie ta magia...
Ale może faktycznie trochę sobie przedłużyć ten dzień...
Kurna już miałam wszystko zaplanowane, i mi znowu mieszają wszyscy...
Eh...
Pozdrowienia
Monika

Offline agulkaaa
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8211
  • Płeć: Kobieta
  • MISIO 13.05.2007, MACIUŚ 21.10.2009
foto w studiu
« Odpowiedź #45 dnia: 22 Października 2005, 19:26 »
monisien jak ci miszają cożzzzz
nie musisz słuchać pamiętaj ważne że to ty masz szcześliwa i tylko to się liczy rady są dobra ale jak to w życiu bywa nie zawsze słuszne i nie zawsze zgodne z naszymi oczekiwaniami i przekonaniami :)
nie pękaj jeszcze masz troche czasu coś wymyślisz:)

Daynaher
  • Gość
foto w studiu
« Odpowiedź #46 dnia: 22 Października 2005, 21:36 »
monisien twoj wybor

dla to zadna magia martwic sie czy siadajac na trawie ubrudze suknie czy nie

dla mnie bedzie super gdy po wszystkim jeszcze raz ubiore moja suknie slubna i pojade z moim mezem na luzie powyglupiac sie przed aparatem

mysle, ze w dniu slubu bylabym za bardzo spieta - zreszta u mnie odpada bo slub o 17 wiec czasu niet

Offline anka24

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 888
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.07.2006
foto w studiu
« Odpowiedź #47 dnia: 23 Października 2005, 10:29 »
Daynaher święte słowa-w pełni się z Tobą zgadzam..na początku też myślałam o plenerze w dniu ślubu,ale jak zobaczyłam i porównałam zdjęcia robione w dniu ślubu i po ślubie to zmieniłam zdanie..po 1 nie martwię sie o kieckę, po drugie pełen luz a zdjęcia superowe..
wcale nie trzeba się specjalnie malować i czesać..widziałam zdjęcia i gdyby fotograf mi nie powioedział że to 2 tyg po śłubie w życiu bym sie nie domyśliła (nadmieniam że dziewczyna ze zdjęc ponoć czesała i malowała się sama- miała bardzo delikatny makijaż)..wię jak widać nie trzeba jeszcze raz umawiać się z fryzjerem i wizażystką :wink:


Offline monisien

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 129
foto w studiu
« Odpowiedź #48 dnia: 23 Października 2005, 11:08 »
Wiecie, co...
W sumie to macie rację... Ja nie wzięłam pod uwagę, że mój M zbyt często nie stoi przed aparatem, a jeszcze nie w Taki Dzień i zwyczajnie może być spięty.
ZA 1 - fotki na luzie.
Poza tym w sumie to chciałam mieć rozpuszczone włosy na zdjęciach, a na weselu w rozpuszczonych to niebardzo.
ZA 2 - rozpuszczone włosy.
Ale...
PRZECIW 1 - nie będzie godzinami u fryzjera układanej fryzury ślubnej, ale w sumie to ona będzie na zdjęciach z zaślubin i wesela, więc chyba OK. Gorzej z makijażem. :O(
Poza tym faktycznie, jest dodatkowa okazja, żeby się wbić w suknię ślubną. :O)
ZA 3 - 2x wystąpię w sukni ślubnej. :O)
ZA 4 - No i o wiele więcej czasu na zdjęcia.
Chyba jednak tak zrobimy...
Eh, cały mój misternie układany plan diabli wzięli. ;O)
ZA 5 - goście nigdzie nie czekają ani ich nie zostawiamy.
Pozdrowienia
Monika

Offline agulkaaa
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8211
  • Płeć: Kobieta
  • MISIO 13.05.2007, MACIUŚ 21.10.2009
foto w studiu
« Odpowiedź #49 dnia: 23 Października 2005, 11:34 »
Cytat: "monisien"
ZA 5 - goście nigdzie nie czekają ani ich nie zostawiamy.

bardzo dobry pomysłł
ja będąc twoim gościem bym się mocno zdenerwowała jakbym miała tak czekać
 :lol:  :lol:

Daynaher
  • Gość
foto w studiu
« Odpowiedź #50 dnia: 23 Października 2005, 11:48 »
monisien mi sie wydaje, ze te nasze plany to my jeszcze nie raz zmienimy :)

Offline monisien

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 129
foto w studiu
« Odpowiedź #51 dnia: 24 Października 2005, 08:37 »
Cytat: "Daynaher"
monisien mi sie wydaje, ze te nasze plany to my jeszcze nie raz zmienimy :)


Jak ja nie lubię zmieniać misternie poukładanych planów... ;O)
Teraz tez mi się wydaje, że ta wersja jest już ostateczna. ;O)
Pozdrowienia
Monika

Daynaher
  • Gość
foto w studiu
« Odpowiedź #52 dnia: 24 Października 2005, 09:55 »
ale co zmieniasz godzine slubu ? czy zostaje 14 ?

ja jeszcze nie mam dokladnego planu :) bo tez nie lubie nic zmieniac :)

Offline anka24

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 888
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.07.2006
foto w studiu
« Odpowiedź #53 dnia: 24 Października 2005, 11:52 »
monisien słuszna decyzja..i goście będą zadowolenia bo będziecie z nimi cały czas.. :)  witam w gronie plenerowców dnia następnego :mrgreen:


Offline Marta

  • phpBB Moderator
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3868
foto w studiu
« Odpowiedź #54 dnia: 24 Października 2005, 15:06 »
My też prawdopodobnie fotki w plenerze będziemy robić innego dnia niż ślub i wesele.
W dniu ślubu i wesela nie będzie za dużo czasu. Nie chcę mieć zdjęc robionych w plenerze przed ślubem. Po prostu nie chcę dwa razy wychodzić z domu w sukni ślubnej. U nas tradycyjnie przed ślubem przyjeżdza cała rodzinka, zespół i razem z całym orszakiem wychodzimy z domu.
A poza tym to na godzinę 21:00 jesteśmy umówieni u fotografa w studio.
Kilka fotek planujemy zrobić koło naszej sali, bo jest tam bardzo zielono itd. Jednak niedaleko nas jest jeziorko i tam najbardziej bym chciała mieć fotki, ale jest to możliwe tylko w innym dniu. :)



Relacja i fotki z naszego pięknego dnia:
https://e-wesele.pl/forum/viewtopic.php?t=4077

Offline demka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9604
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25 grudnia 2005
foto w studiu
« Odpowiedź #55 dnia: 24 Października 2005, 15:10 »
u mnie podobnie jak u większości- plener będzie na drugi dzień (suknię wypozyczam i we wtorek muszę już ją oddać :( dlatego nie wchodzi w grę np. plener tydzień później...)
Nasza Oliwcia:

Nasza Lenka:

Offline monisien

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 129
foto w studiu
« Odpowiedź #56 dnia: 24 Października 2005, 18:20 »
Cytat: "Daynaher"
ale co zmieniasz godzine slubu ? czy zostaje 14 ?
ja jeszcze nie mam dokladnego planu :) bo tez nie lubie nic zmieniac :)


Nie, no jakbym miała ślub na 14, a wesele w takim razie na 16, to gdzież ja bym wytrzymała całą noc do 4 nad ranem!! A goście ile by zeżarli!!
Musiałabym drugie tyle dokupić na poprawiny. ;OP
Godzinę ślubu chcę przesunąć na 16 albo nawet 17, żeby wesele rozpocząć 18-19.

[ Dodano: Pon Paź 24, 2005 6:21 pm ]
Cytat: "anka24"
monisien słuszna decyzja..i goście będą zadowolenia bo będziecie z nimi cały czas.. :)  witam w gronie plenerowców dnia następnego :mrgreen:


No dzięki. :O)
Tylko ciągle mnie męczy fryzura i makijaż... :O(
Jednak sama nie wykombinuję takiego, jak profi.

[ Dodano: Pon Paź 24, 2005 6:25 pm ]
Cytat: "demka"
u mnie podobnie jak u większości- plener będzie na drugi dzień (suknię wypozyczam i we wtorek muszę już ją oddać :( dlatego nie wchodzi w grę np. plener tydzień później...)


Ja skolei planuję od razu po ślubie (i weselu i poprawinach) wyjechać na podróż poślubną. Uparłam się, że nie będę szła do roboty zaraz po ślubie. Koniecznie chociaż na tydzień do Pragi czy gdzieś...
Mój M nie chce jechać w pon, bo będzie leczył kaca ("na poprawinach dopiero będę mógł wypić za własny ślub!!"). Zdjęcia w pon też odpadają (wory pod oczami), więc pojedziemy najwcześniej we wt. A zdjęcia zrobimy albo właśnie w ten wtorek albo dopiero po powrocie za tydzień - dwa.
Pozdrowienia
Monika

Offline anka24

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 888
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.07.2006
foto w studiu
« Odpowiedź #57 dnia: 25 Października 2005, 12:45 »
Cytat: "monisien"
Tylko ciągle mnie męczy fryzura i makijaż... :O(


naprawde nie przejmuj się fryzurą..jak ogladałam fotki u fotografów to i tak bardzo czesto zdaża sie że dziewczyny całkiem rozpuszczają włosy ( bo to dodaje zdjęciu niewątpliwie uroku :mrgreen: )..ja mam długie włosy i dośc oporne jeśli chodzi o ułożenie jakiegokolwiek rodzaju fryzury ale nie przejmuję sie tym..na plener założe kieckę,podmaluję sie delikatnie, gdzies tam podepne pare włosków żeby welon się trzymal i jazda na zdjęcia  :Fotograf:


Offline pioteras

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1206
  • Płeć: Mężczyzna
  • Już jest KUBUŚ... i JULIA też :-)
  • data ślubu: 15.07.2006
foto w studiu
« Odpowiedź #58 dnia: 25 Października 2005, 15:15 »
Sierotka zapomniała że welonu może już nie być gdy po oczepinach zniknie w łapach jakiejś zachłannej panny :P  :mrgreen:


Offline agulkaaa
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8211
  • Płeć: Kobieta
  • MISIO 13.05.2007, MACIUŚ 21.10.2009
foto w studiu
« Odpowiedź #59 dnia: 25 Października 2005, 21:49 »
Cytat: "pioteras"
Sierotka zapomniała że welonu może już nie być gdy po oczepinach zniknie w łapach jakiejś zachłannej panny  

no przecież ta zachłanna panna potem odda welon

don't worry  :D