hej dziewczynki ! 2 tyg temu bylam na makijazu u p.Lily- mamy , bylam bardzo zodowolna chociaz cena mnie troche przerazila ... 150 zł + 20 zł kępki czyli razem 170zł, Panna Mloda zaplacila tyle samo. Nas obie malowala "mama" , ale widzialam tez jak "corka" maluje i powiem Wam szczerze , ze obie to profesjonalistki . Makijaz trzymal sie cala noc , Panna Mloda wystopila jeszcze w nim na poprawinach , mimo mieszanej cery niebylo mowy o swieceniu sie twarzy czy poprawki makijazu podczas wesele.
Jedyne ,co mi nie pasowalo to miejsce w ktorym panie przyjmuja ... Na tylach jakiegos bloku , w brudnym podworku , i baaardzo malym salonie , krzeslo przy krzesle itd... Mysle ,ze maja taka renome, wyrobily sobie nazwisko i nie przystoji im przyjmowac w takiej norze ... ja takie pieniazki.
Mimo wszystko, szczerze polecam ! Usiadlam i pow , ze zdaje sie na pania , jedyne o co spytala to jaka mam cere i kreacje