Autor Wątek: "Ty i ja spośród tysięcy..." Nasz najpiękniejszy dzień 2 sierpnia 2008  (Przeczytany 28332 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline baska98

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10161
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 31 maj 2008
w końcu Twoja relacyjka  :D :D :D :D
ślicznie zaczęłaś...

Offline marzenieeee

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5625
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.01.2006 cywilny, 20.09.2008 kościelny
Ale prezenciki

moje aniołki 08.09 5tc, 03.10 9tc, 15.05.11 aniołek Lenka 21tc {*}

Gabiś
  • Gość
Ale fajne prezenty panieńskie ....  ;D ;D ;D

Offline ASIA39

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4671
  • Płeć: Kobieta
  • Szata miłości utkana jest z materiału codzienności
  • data ślubu: 18.08.2012
super prezenciki  :brewki:
czekam na cd  :D

Offline marta082008

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14122
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
  • Skąd:: Szczecin
Jestesm w relacji, czekam na Ciąg dalszy


Offline milady84

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 630
  • Płeć: Kobieta
  • *Ja i Ty to My*
  • data ślubu: 24.05.2008
zajefajne te prezenciki panieńsko - kawalerskie :skacza:

Offline kobietka
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2289
  • Płeć: Kobieta
i ja dotarłam do Twojej relacji:)
czekam więc niecierpliwie na ciąg dalszy ;D

Offline katarzyna_84

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4767
  • Płeć: Kobieta
  • Razem od 2-8-2000
  • data ślubu: 2.8.2008
baska98, marta082008, kobietka :hello:

Z prezencików panieńskich był jeszcze jeden, taki na baterie  ;)

Wczoraj kilka razy próbowałam się połączyć z forum, ale nie wiem czemu ta stronka mi sie śmigała, a inne tak  :(


Offline katarzyna_84

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4767
  • Płeć: Kobieta
  • Razem od 2-8-2000
  • data ślubu: 2.8.2008
No to lecimy dalej...

Z racji tego, że zaczełam pracę wolnego miałam 1 dzień - piątek przed ślubem i dwa dni okolicznościowego - po. Trzeba było rozdysponować pozostałe sprawy do załatwienia między rodzinkę i Tomka, ale i tak jako główny koordynator nadzorowałam wszytsko przez komórkę. Na piątek zostało zawiezienie alkoholu i napojów na salę i przyklejenie zawieszek, zakupy w sephorze i pazury, no i na samym końcu korona... Przezorny zawsze ubezpieczony, wiadomo - buty dzień wcześniej poszły na swoje należne miejsce...



Po porannych zakupach w sephorze wizyta na sali... winietki na stołach pozostawialiśmy w czwartek wieczorem razem z rodzicami i uważam, że był to lepszy pomysł niż rozzysowywanie tego na kartkach - jak to próbowałam robić. Wszystko było przygotowane i czekało na swoją kolej.







Wszystko szło zgodnie z planem i jak w zegarku... jednak do czasu...
« Ostatnia zmiana: 5 Listopada 2008, 07:30 wysłana przez katarzyna_84 »

Offline katarzyna_84

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4767
  • Płeć: Kobieta
  • Razem od 2-8-2000
  • data ślubu: 2.8.2008
Przed wizytą u kosmetyczki na pazurki zauważyłam nieodebrane połączenia na tel, oddzwaniałam, ale niekt nie odbierał i wtedy zaczeły się złe przeczucia, że dobra passa się skończyła. Mimo to podretpałam pod salon razem z T. Za jakiś czas Pani przyszła, najpierw doprowadziła do stanu idealnego dłonie mojego mężczyzny, potem przyszła moja kolej. Byłam zdecydowana na położenie żelu dla utwardzenia, ale w końcu dałam się przekonać, że szkoda paznokci, które są w dobrym stanie i tylko malujemy frencha. Pełna nadziei na piękny efekt - do południa widziałam akryle ze zdobieniem mojej sis w wykonaniu tej Pani - troszkę się rozczarowałam  :-\, a zdobienie okazało się nietrafioną naklejką, na to jakiś utwardzacz i pod lampę  ??? W tym samym czasie na dworze zbierały się granatowe chmury, a ja w myślach przeklinałam zabobony z butami - przecież przed nami jeszcze dwie korony na dworze :!: a tu zbiera się na niezłą burze i grzmi:!:

Zapominając o pazurach - a raczej wmawiając sobie, że jakoś je przeżyję  ::) - podreptałam do domu z niepokojem obserwując granatowe niebo. W tym czasie miała zostać przygotowana korona - mój tata uparł się, że to on uplecie, i żeby nie kupować, ale jak się okazało na to czasu już nie starczyło i wszysko poszło na żywioł... Znajomi zjechali się na koronę, chmury przeszły, świadkowej przekazałam wskazówki i wszystkie materiały - jako, że istnieje kolejny zabobon, że sobie korony się nie robi (tylko dryguje) - drygowanie zostawiłam świadkowej, a sama postanowiłam ratować moje pazury, bo żel był chyba za krótko pod lampą i w paru miejscach się rozmazał lakier  ::) nie było już dylematu mazać, czy nie. I tak podczas gdy znajomi robili koronę zrobiłam sobie trzęsącymi sie rekami fencha, ale już wzorku na palcu gdzie obrączka nie dałam rady zrobić - na pomoc przyszła moja przyjaciółka - wyszło idealnie  :D. Korona u mnie się skończyła i towarzystwo przeniosło się do Tomka pod blok, a ze mną zostały przyjaciółki i sis, żeby coś zobić z klatką. Efekty na zdjęciach...


Się rozpisałam.... kto to przeczyta :?: przecież tu się głównie na foty czeka  ;)









Offline kwiatuszek

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 58
  • Płeć: Kobieta
  • <3
  • data ślubu: 28.03.2009 r
 :)ja przeczytałam :)i czekam na jeszce :) ;)

Offline myszkasc

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3074
  • Płeć: Kobieta
  • Moje niebo na ziemi...
Super wygląda balustrada!!!
Nie masz zdjęć wejsćia do klatki :D
A sytuacji z kosmetyczką współczuje, ja sama bym sobie nie pomalowała :/


Offline kjp83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4997
  • data ślubu: 13.09.2008
Współczuję sytuacji z manicurem, ale dobrze się skończyło bo pazurki śliczne :)
A co to ta korona???

♡ Szymon & Leon ♡

Gabiś
  • Gość
Ja też współczuję preżyć u kosmetyczki  ::) ::) ::)

Offline ASIA39

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4671
  • Płeć: Kobieta
  • Szata miłości utkana jest z materiału codzienności
  • data ślubu: 18.08.2012
ja też współczuje tej akcji dobrze że się wszystko ok skonczyło.
ładna korona

Offline kacha8609

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3170
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 18.06.2011r.
I ja się przyłączam do Twojej relacyjki :D Przeczytałam wszystko i współczuje, ale dobrze że się wszystko dobrze skończyło :)



Offline evelaz

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2991
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.06.2009
klatka była bardzo ładnie przystrojona ;D współczuję tych przeżyć związanych z kosmetyczką...

Offline Betti

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1130
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2010
Mnie wprawdzie nie było przy odliczaniu, ale jeśli mogę chętnie przyłączę się do relacji :)
Bardzo mi się podoba jak zaczęłaś swoją relację.. i zdjęcia mi się podobają.. i prezenty jakie dostałaś.. i korona.. i w ogóle wszystko ;)

Offline katarzyna_84

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4767
  • Płeć: Kobieta
  • Razem od 2-8-2000
  • data ślubu: 2.8.2008
 :( właśnie mi zeżało wiadomość - dalszą część relacyjki wrrrr  :-\

Z tymi pazurami to może nie było tak źle, ale ja wymagający klient jestem, sama często sobie robię french'a i chyba doszłam do pewnej wprawy, no ale wyszło jak wyszło. Pewnie jakbym miała żel to byłabym zadowolona, moja sis miała fajnie zrobione i ozdobione pazury. Wtedy to było na drugim planie, bardziej przerażało mnie granatowe niebo i jego nieciekawe pomruki...

kwiatuszku, kacha8609, Betti witam Was cieplutko  :D

Super wygląda balustrada!!!
Nie masz zdjęć wejsćia do klatki :D
A sytuacji z kosmetyczką współczuje, ja sama bym sobie nie pomalowała :/

Aluś fotki korony jakieś są, ale strasznie niewyraźne, bo już ciemno było, na fotach jak wychodzimy z domu będzie coś widać, a przyznam szczerze, że klatka wyszła chyba lepiej niż korona. Jakbyś musiała to byś pomalowała, mnie się łapy trzęsły i jakoś dałam radę  ;)

Współczuję sytuacji z manicurem, ale dobrze się skończyło bo pazurki śliczne :)
A co to ta korona???

Hihi pazurki na fotce to na plener po ślubie, na ślubie było troszkę inne zdobienie, choć bardzo podobne  ;) a korona to zdobienie wejścia, czy nad wejściem, bramy uplecioną choją i przystrojoną balonami, kokardami, kwiatkami - jak komu w duszy gra  :) tak jest na zagłebiu (bo na śląsku to wiem, że jest trzaskanie szkła wieczorem przed ślubem), zbierają się drużbowie albo znajomi i działają, przeważnie przy %, ale u mnie świadkowa zakazała, aż nie zrobią przynajmniej 1 korony  :D

Offline Betti

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1130
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2010
A u mnie będzie i robienie korony (znajomi z Zagłębia) i trzaskanie porcelany (znajomi ze Śląska) - ale to tak na marginesie ;)
Czekam na ciąg dalszy :)

Offline marzenieeee

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5625
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.01.2006 cywilny, 20.09.2008 kościelny
Ja to czytam :)
Współczuje tej sytuacji z pazurkami a klatka super wystrojona :)

moje aniołki 08.09 5tc, 03.10 9tc, 15.05.11 aniołek Lenka 21tc {*}

Offline myszkasc

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3074
  • Płeć: Kobieta
  • Moje niebo na ziemi...
Czekamy na więcej !!!!  :-* :-* :-* :-*


Offline katarzyna_84

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4767
  • Płeć: Kobieta
  • Razem od 2-8-2000
  • data ślubu: 2.8.2008
Lecimy dalej...


Korona zaczeła sie dość późno, kiedy przenieśli się do T. za mną zostały 2 przyjaciółki i sis i tak naprawdę to to co robimy wyszło w trakcie pracy, bo nie było planu, ale klaka mnie sie podobała, nawet bardziej niż korona. Korona u T. i zdobienie klatki skończyło się po 23, koło 24 była pora położyć się do łóżka. Zasnełam chyba od razu, bez problemu, rano obudził mnie budzik, małe śniadanko i pora do fryzjera zmienić się z mamą.

~~~~~~

W salonie Ola (fryzjerka) była chyba bardziej zdenerwowana niż ja, żeby wyszło jak na próbnej, idealnie itd, a ja ze stoickim spokojem, że luzik, że uczesze jak uczesze, będzie dobrze - inaczej być nie mogło, wiedziałam, że jestem w dobych rękach. I wyszło jak chciałam, zmieniłam się z sis i podreptałam do domu, gdzie już się rozkładała Pani Bożenka - makijażystka.

~~~~~~

Szybki prysznic i można siadać do malowania, pędzle poszły w ruch. Śmiać mi się chciało, bo w pewnym momencie P. Bożenka też zaczeła się denerwować, a ja ze spokojem odpowiadałam, że dobrze wyjdzie  :D :D :D Po moich wskazówkach wyszło zupełnie inaczej niż na próbnym, też tak jak chciałam. Potem w obroty poszła moja mama i sis, a ja włóczyłam się po domu i czekałam, żeby czas szybciej leciał.

Offline milady84

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 630
  • Płeć: Kobieta
  • *Ja i Ty to My*
  • data ślubu: 24.05.2008
piękne winietki i zawieszki :skacza:

a przystrojenie klatki super, szkoda że u nas się tego nie robi bo fajnie to wygląda ;D


Offline ASIA39

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4671
  • Płeć: Kobieta
  • Szata miłości utkana jest z materiału codzienności
  • data ślubu: 18.08.2012
ślicznie to wszystko opisujesz normalnie tak jak byśmy stały obok  :) tylko jeszcze jakieś fotki by się przydały  ;D

Offline Betti

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1130
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2010
Zgadzam się z Asią39 - czytając to czuje się jakbym tam z wami była :)
Czekam na więcej :D

Offline sandrunia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4128
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 18.08.2007
Jestem i ja...ślicznie się zapowiada...czekam niecierpliwie  :tupot: :tupot: :tupot:


Offline katarzyna_84

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4767
  • Płeć: Kobieta
  • Razem od 2-8-2000
  • data ślubu: 2.8.2008
piękne winietki i zawieszki :skacza:

Dziękować  ;D trochę pracy mnie to kosztowało, ale warto było, goście docenili i bardzo im się podobało.  ;)

Asiu, Beti miło mi czytać takie słowa biorąc pod uwage fakt, że nie mam talentu do pisania i szczerze obawiałam się trochę pisania relacji na forum, ale właśnie z przygotować do południa nie mam fotek niestety, w sumie to sama nie chciałam, żeby towarzyszył mi fotograf, mój wybór, ale spokojnie - fotki zaraz się zaczną  ;) Część już wgrana na serwer  :D

Sanduniu kochana :!: Witaj, kopę lat  :przytul:

Offline milady84

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 630
  • Płeć: Kobieta
  • *Ja i Ty to My*
  • data ślubu: 24.05.2008
och to ja się już nie mogę doczekać fotek :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot:

Offline Justys851
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 28242
  • Płeć: Kobieta
Pikene winietki i zawieszki  ;) Nie dziwie się że goście docenili  ;)
Przystrojenie klatki super. Szkoda ze nie ma zdjęć korony  :)
A przeżyc z kosmetyczka nie zazdroszczę ale dobrze ze wszystko sie dobrze skończyło  ;)