Witajcie mamuśki i nie tylko

Święta, Święta i po Świętach ufff nareszcie
objadłam się co niemiara

mikołaj przyniósł m kulka ciekawych rzeczy... dla dzidzi rzecz jasna

jak tylko zrobię fotki to się z wami podzielę

a co do glukozy to jestem zaskoczona, bo wyszła mi zadziwiająco dobrze, aż powiem że się martwię troszkę czy aby za niskiego poziomu cukru nie mam
na czczo 68,0
po 75g glukozy 84,0

krew jest oki
przeciw ciał też nie mam... tzn ten odczynnik Coombsa tak zrobiony na wszelki wypadek bo mamy konflikt krwi z mężem a że to 1 dziecko to nie ma obaw ale lepiej dmuchać na zimne

we wtorek idę do ginki no i tak zastanawiam się co jej powiedzieć

no bo niby wszystko jest oki.. ale czasami w nocy nadal mam te bóle jajników, coś mnie tak niby piecze, niby boli koło pępka, a to podobno norma.. ja się tam na tym nie znam, mam tylko nadzieje że będę MUSIAŁA

iść na USG w końcu, a tak to wsio oki
a jak u was święta

??
