Monia mam do Ciebie pytanie. Co to jest za specyfik którym "maluje się dziecią ząbki". Chodzi mi oczywiście za specyfik czysto stomatologiczny uzywany do leczenia. Mała ma jakąs taką "ryske" na górnej dwójce. Pytałam się dentystki czy to jest lapisowanie, a ona odpowiedziala mi, że nie bo lapisowanie to już jakieś leczenie. Nie wiem może coś pokręciłam. A ona tu nie ma próchnicy....nie dopytałam się bo z Zu było i tak dużo zamieszania (pierwszy raz u stomatologa), a dama i tak nie dała sobie pomalować ząbka. Także na razie odpuściliśmy i mamy przyjść następnym razem, a przez ten czas zmotywować i przygotować młodą na malowanie ząbka.
Tyle, że teraz nęka mnie co toto było.