Autor Wątek: Mieliśmy wesele w hotelu Bończa  (Przeczytany 14202 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Magda Trocha
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 9
Mieliśmy wesele w hotelu Bończa
« dnia: 29 Lipca 2005, 14:10 »
Chcieliśmy podzielić się wrażeniami i uspokoić osoby, które  przeczytają na niniejszym forum opinie na temat hotelu Bończa w momencie, kiedy będą mieli podpisaną umowę i będzie bardzo późno na zmiany (tak jak to było w naszym przypadku) lub gdy będą jeszcze niezdecydowani.

Jak już wyżej wspomnieliśmy najpierw podpisaliśmy umowę, a potem poczytaliśmy sobie zamieszczone na forum opinie. Zaproszenia wysłane, do wesela 6 tygodni, a ponieważ oboje mieszkamy i pracujemy w Warszawie - 560km bezradności. Po dłuższym zastanowieniu i nieprzespanej nocy przyszłej panny młodej przygotowaliśmy nową, baaaardzo detaliczną wersję umowy i udaliśmy się na spotkanie z właścicielem hotelu Panem Zdzisławem.

Spotkanie przebiegło trochę nerwowo, ale umowa została podpisana bez zastrzeżeń i rozstaliśmy się w optymistycznych nastrojach.
Wesele ku naszej radości odbyło się zgodnie z planem i zgodnie stwierdzamy, że gdybyśmy mieli podjąć tą decyzję jeszcze raz to jeszcze raz wybralibyśmy hotel Bończa. Żeby nie przedłużać to najważniejsze (osobom, które nie czytały wcześniejszych wypowiedzi niektóre sprawy mogą się wydawać bez związku) w punktach:
- jedzenie fantastyczne  :obiad:
- miła, uprzejma, bardzo sprawna i dyskretna obsługa
- miejsca było dla naszych 60 gości wystarczająco (był otwarty taras - dopisała pogoda :jupi: ) i nikogo nie ściągano z parkietu
- Pan Zdzisław podczas wesela pojawił się w hotelu bodajże dwa razy i nikogo absolutnie nie ustawiał
- sala była przystrojona wyłącznie kwiatami, tymi, które otrzymaliśmy - ustawiono je na parapetach i tymi, które zdobiły stoły - baloniki pasowałyby tam jak przysłowiowy kwiatek do kożucha...
- nie zabrakło ciepłej wody, z alkoholu dokłanie się z nami rozliczono a na rachunku nie pojawiły się żadne "niespodzianki".
- polecona nam w hotelu orkiestra spisała się znakomicie  :koncert: i podobnie jak całe wesele była zachwalana przez większość uczestników wesela (nikogo nie pytaliśmy o zdanie, goście chwalili sami).
- nie widzielismy podczas wesela żadnego kotka ani żadnych "pamiątek" po kotkach
- Pan Zdzisław jest rzeczywiście pasjonatem tradycji weselnych i potrafi o nich bardzo plastycznie opowiadać i choć jako parze kultywowanie różnych tradycji zdarza się nam raczej rzadko, jesteśmy mu za wiele celnych rad i praktycznych uwag wdzięczni w końcu nie tylko my mieliśmy się dobrze bawić na tym weselu.
Jednym słowem sprawdziliśmy i bez obaw polecamy.
Jeszcze tylko dla formalności - nie jesteśmy absolutnie żadnymi krewnymi ani znajomymi...
Załączamy pozdrowienia
Magda i Tomek

Offline okruszek

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1757
Mieliśmy wesele w hotelu Bończa
« Odpowiedź #1 dnia: 29 Lipca 2005, 14:37 »
to załączcie też zdjęcia
1 kwietnia 2006 - ślub cywilny

Będą bliźniaki :)

Offline Madzialena

  • Prawdziwie kochasz wtedy, kiedy nie wiesz dlaczego...
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2207
  • Płeć: Kobieta
  • Aniołek [*] 16.01.2009
  • data ślubu: 17.09.2005r.
Mieliśmy wesele w hotelu Bończa
« Odpowiedź #2 dnia: 29 Lipca 2005, 14:58 »
Dokładnie... bo znów wyląda to na sprawkę właścicieli.... :?
 ja tu nikogo nie oskarżam, ale dziwnie to wygląda... dziewczyna pisze, ze miała wstępną umowe, ze czytała TO FORUM (opinie o Bończy) na 1,5 miesiąca przed slubem, była zszokowana, zdziwiona...ale dziwnym trafem się wtedy nie odezwała :!:  nie miała pytań, wątpliwości... tylko nagle zapragnęła podzielić się opinią  (inną niż wiąkszość ) juz po fakcie... dziwne to...  :shock:  -chyba , ze jestem przewrażliwona  

więc fotki mile widziane :mrgreen:



Offline maryush

  • Administrator
  • forumowicz
  • *****
  • Wiadomości: 220
  • Płeć: Mężczyzna
  • data ślubu: 28/10/2006
Mieliśmy wesele w hotelu Bończa
« Odpowiedź #3 dnia: 29 Lipca 2005, 15:10 »
Madzialena moze jestes przewrazliwiona - post byl pisany na 99% z Warszawy... bynajmniej na to wskazuje adres ip :)
-=[ Mariusz 'Ma-rYu-sH' Witkowski the local BOFH ]=-

Offline okruszek

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1757
Mieliśmy wesele w hotelu Bończa
« Odpowiedź #4 dnia: 29 Lipca 2005, 15:42 »
też mogę sobie pojechać do warszawy, wejśc do kafejki i napisać piekny post :)

Zdjecia mile widziane Magdo :D
Czekamy na fotki.
1 kwietnia 2006 - ślub cywilny

Będą bliźniaki :)

Offline maryush

  • Administrator
  • forumowicz
  • *****
  • Wiadomości: 220
  • Płeć: Mężczyzna
  • data ślubu: 28/10/2006
Mieliśmy wesele w hotelu Bończa
« Odpowiedź #5 dnia: 29 Lipca 2005, 15:44 »
okruszek co racja to racja ;)
-=[ Mariusz 'Ma-rYu-sH' Witkowski the local BOFH ]=-

Offline Julia
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2755
Mieliśmy wesele w hotelu Bończa
« Odpowiedź #6 dnia: 29 Lipca 2005, 17:14 »
Coś mi się wydaje, że niektórzy z nas zaczynają popadać w lekką paranoję :wink:

Offline ela

  • Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 22579
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2005
Mieliśmy wesele w hotelu Bończa
« Odpowiedź #7 dnia: 29 Lipca 2005, 20:38 »
A to odstrasza nowe osoby !!
To, że się uśmiecham, śmieje i żartuje jak zawsze nie znaczy, że u mnie jest zajebiście. Ja po prostu nie lubię pokazywać, że jest mi bardzo źle. -

Offline Sophia
  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 454
Mieliśmy wesele w hotelu Bończa
« Odpowiedź #8 dnia: 30 Lipca 2005, 00:19 »
tylu już podstępów próbowano na tym forum, ze trudno się dziewczynom dziwić. Jeśli informacje na forum mają być rzetelne, to nie mogą pochodzić z nieobiektywnego źródła (czyli kryptoreklama). Ta relacja wydaje się wiarygodna, ale fotki rozwiałyby wszelkie wątpliwości.
Czekamy :D



Offline monia

  • złośliwy skorpionek :)
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 12228
  • data ślubu: 04.06.2005
Mieliśmy wesele w hotelu Bończa
« Odpowiedź #9 dnia: 31 Lipca 2005, 08:38 »
"kwiatek do kozucha"... dokładnie tak samo mówi właściciel....

obsuga i jedzenie - moge się zgodzic... ależe pamn właściciel tylko 2 razy się pojawił.. czyznby się chłopina zreformował ??????????????

foty... foty...foty...  8)

i nawet w dopisku przy avatarze jest "magda i tomek" ciekawe.. przecież oni zrezygnowali z tego lokalu...
przyjaciel gdy powiesz "zabiłem", odpowie "gdzie go zakopiemy"

Offline demka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9604
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25 grudnia 2005
Mieliśmy wesele w hotelu Bończa
« Odpowiedź #10 dnia: 31 Lipca 2005, 09:46 »
ja też chętnie oglądnę sobie zdjęcia.

Szkoda, że magda odezwała się tylko raz   :? swoją drogą może coś w tym jest :?:
Nasza Oliwcia:

Nasza Lenka:

Offline Magda Trocha
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 9
Mieliśmy wesele w hotelu Bończa
« Odpowiedź #11 dnia: 31 Lipca 2005, 19:30 »
Ciekawa jestem jak daleko będą Państwo chcieli się posunąć w sprawdzaniu mojej wiarygodności... :shock:
Postaram ustosunkować do niektórych wypowiedzi.
Nie jesteśmy tą Magdą i Tomkiem którzy zrezygnowali.
Pani Madzialena zapytała dlaczego przed slubem nie podzieliłam się swoimi wątpliwościami z forumowiczami, otóż nie zgłosił się nikt kto miał tam ślub (bynajminiej ja nie znalazłam), jedynie osoby, które słyszały..., toteż ze swoimi pytaniami i wątpliwościami udałam się do hotelu. Co do obiektywności, tą można zakwestionować zawsze, bo gusta często weryfikuje zasobność portfela, no i nie to ładne co piękne....
Z pozycji osoby, która sprawdziła napisałam w moim odczuciu w miarę obiektywną opinię.
Załączam zdjęcia. Twarze są celowo zamazane, bo nie za bardzo mam czas aby wszystkich pytać o zgodę na publikację ich wizerunków. W każdym razie wszystkim forumowiczom przed życzę przynajmniej tak udanego wesela jak moje i szczęścia i samych dobroci...  
Link do kilku zdjęć poniżej:
http://tinyurl.com/8cpot

Offline okruszek

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1757
Mieliśmy wesele w hotelu Bończa
« Odpowiedź #12 dnia: 31 Lipca 2005, 19:40 »
na zdjęciach pokazane sa wyłącznie stoły, jedzenie i ogolny wygląd hotelu. A gdzie Wasze fotki? Pierwszy taniec, tort, oczepiny i inne ... ?? A może zdjęcia ze studia czy pleneru ....
sorry, ale ja już jestem przewrażliwiona ...
1 kwietnia 2006 - ślub cywilny

Będą bliźniaki :)

Offline Madzialena

  • Prawdziwie kochasz wtedy, kiedy nie wiesz dlaczego...
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2207
  • Płeć: Kobieta
  • Aniołek [*] 16.01.2009
  • data ślubu: 17.09.2005r.
Mieliśmy wesele w hotelu Bończa
« Odpowiedź #13 dnia: 31 Lipca 2005, 20:54 »
Nie wiem coi o tym myślec..
moze Okruszek, coś z nami nie tak??  :D

co do zdjęć nie chcę ich komentować...
powiem tylko tyle, ze forma "Pan- Pani" brzmi znajomo

W sumie co mi tam.... niech będzie, ze faktycznei Magda miala tam wesele... a teraz jest szczęśliwą mężatką...  :lol:

ps. chyba mi odbija przed weselem...  :shock:  :|  :luzak:



Offline demka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9604
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25 grudnia 2005
Mieliśmy wesele w hotelu Bończa
« Odpowiedź #14 dnia: 31 Lipca 2005, 22:17 »
Cytat: "Magda Trocha"
Co do obiektywności, tą można zakwestionować zawsze, bo gusta często weryfikuje zasobność portfela, no i nie to ładne co piękne....


ojej to zabrzmiała niezbyt ładnie. Co kogo obchodzi ile mam w portfelu jeżeli zamierzam weselić się w drogim lokalu. I może nie zasobność portfela weryfikuje gusty tylko zdrowy rozsądek w podejmowaniu decyzji.

Twoja wypowiedx zabrzmiała tak jakbys była bardzo bogata i obnosiła się tym przed wszystkimi, niestety musze sprowadzic Cie na ziemię nie wszystko co drogie i wystawne jest ładne i gustowne, ale o gustach się nie dyskutuje więc więcej sie nie czepiam.

Jeżeli zaś chodzi o zdjęcia to faktycznie wyglądaja na takie, które zostaną zamieszczone w folderze reklamującym miejsce...

Przepraszam jeżeli uraziłam Cie w jakis sposób nie było to moim zamiarem, a odpowiedzią na Twój post...
Nasza Oliwcia:

Nasza Lenka:

Offline Magda Trocha
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 9
Mieliśmy wesele w hotelu Bończa
« Odpowiedź #15 dnia: 1 Sierpnia 2005, 13:30 »
Między innymi właśnie dlatego, że nie lubię się pokazywać i obnosić (abstrachując od tego czy jest czym), widać tylko te zdjęcia, które pokazują jak najwięcej hotelu, a nie gości którzy dobrze się bawili. Otworzyłam ten wątek, aby zapobiec stresom osoby która znalazłaby się w podobnej sytuacji jak ja 6 tygodni przed ślubem. Spodziewałam się pytań np. jak bardzo detaliczna była umowa, bo temat wydaje się istotny bez względu na to gdzie i jak organizowane jest wesele. Demka zgadzam się, że "nie wszystko co drogie i wystawne jest ładne i gustowne", choć przyznam się, że czasem, kiedy jest dużo do załatwienia tak jak np. przy weselu to przynajmniej w tych drobnych sprawach wolałabym zapłacić więcej i nie zastanawiac się czy np. kwiaciarka dobrze zrozumiała o co mi chodzi albo czy nie wsadzi jakiegoś nie najświeższego kwiatka do wiązanki który mi potem zwiędnie np. w trakcie sesji - szkoda że nie ma takiej gwarancji...

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Mieliśmy wesele w hotelu Bończa
« Odpowiedź #16 dnia: 1 Sierpnia 2005, 13:47 »
Według mnie to jest troszeczkę naciągane, zdjęcia rzeczywiście wyglądają jak reklama konkretnego miejsca, zazwyczaj takich ujęć nie robi się ot tak sobie bo fotograf skupia się na Młodych i ich gościach, rzadko widuje się zdjęcie obsługi przy stoliku z jakimś żarełkiem. Hmm ja być może też jestem niedowiarkiem ale ... ktoś kto nic a nic poza lokalem nie pisze o własnym weselu, które podobno było udane, nie dzieli się żadnym doświadczeniem poza tym dotyczącym konkretnego lokalu nie jest warygodną osobą
Cytuj
wolałabym zapłacić więcej i nie zastanawiac się czy np. kwiaciarka dobrze zrozumiała o co mi chodzi albo czy nie wsadzi jakiegoś nie najświeższego kwiatka do wiązanki który mi potem zwiędnie np. w trakcie sesji - szkoda że nie ma takiej gwarancji...

Bardzo dobrze ujęte, płacą więcej nie ma gwarancji, ze będzie tak jak sobie życzymy, a tak już w temacie która kwiaciarnia była autorem Twojej wiązanki?


Offline Madzialena

  • Prawdziwie kochasz wtedy, kiedy nie wiesz dlaczego...
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2207
  • Płeć: Kobieta
  • Aniołek [*] 16.01.2009
  • data ślubu: 17.09.2005r.
Mieliśmy wesele w hotelu Bończa
« Odpowiedź #17 dnia: 1 Sierpnia 2005, 13:55 »
to ja bym się chciała dowiedzieć  w jakim salonie fryzjersko- kosmetycznym byłas

z tym mam problem więc przydaja mi  się rózne opinie..



Offline okruszek

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1757
Mieliśmy wesele w hotelu Bończa
« Odpowiedź #18 dnia: 1 Sierpnia 2005, 14:05 »
Madzialena, czy z nami cos nie tak? :D Nieeeee .... :P
co do fryzjera i innych - salonów jest od groma i trochę, kwiaciarek też, skleow z butami tez, salonów ślubnych też. Mozna przecież podać pierwszy salon  fryzjerski wyszukany na google w Szczecinie. Ten post jest naciagany, chociazby jak to ujęła Maja, że ...

Cytat: "Maja"
zdjęcia rzeczywiście wyglądają jak reklama konkretnego miejsca, zazwyczaj takich ujęć nie robi się ot tak sobie bo fotograf skupia się na Młodych i ich gościach, rzadko widuje się zdjęcie obsługi przy stoliku z jakimś żarełkiem.


Magda Trocha - przykro mi, że tak Cie odbieram, ale nie zrobiłaś nic aby uwiarygodnic swój dzien w hotelu Bończa. Pokaż chociaz zdjęcia z pierwszego tanca, tortu, kościoła (zamaluj twarze jesli chcesz byc anonimowa). Kto robil Tobie zdjęcia?
1 kwietnia 2006 - ślub cywilny

Będą bliźniaki :)

Offline Magda Trocha
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 9
Mieliśmy wesele w hotelu Bończa
« Odpowiedź #19 dnia: 1 Sierpnia 2005, 15:53 »
Dlaczego tyle i takich zdjęć to już tłumaczyłam. Zamieszczone zdjęcia pochodzą z aparatów gości. Wyniku profesjonalnej sesji jeszcze sama nie widziałam, bo w Szczecinie a właściwie w Stargardzie gdzie zamawiałam zdjęcia będę za jakieś 2 tygodnie. Dalsze dowodzenie czegokolwiek nie wydaje mi się celowe.
Co do kosmetyczki to chciałam skorzystać z usług studia Indygo które było zachwalane na forum ale ponieważ najbardziej zachwalana pani miała wolną tylko godzinę 9 (ślub był o 16) więc sobie darowałam i umalowałam się sama :) . Do fryzjera zapisałam się do studia Trico - ktoś mi kiedyś polecał. Poszłyśmy we 3, wynik 2:1, dwie bardzo udane fryzury i moja dwa razy poprawiana, bo pani fryzjerka miała inną wizję niż ja, ostatecznie skapitulowała i poprawiała. Taką niespodziakę rozwiązałaby napewno fryzura próbna, ale to trzeba miec czas i chęci. Niestety moje dwie sprawdzone fryzjerki były za daleko, ale to chyba nie ten wątek...

Offline Julia
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2755
Mieliśmy wesele w hotelu Bończa
« Odpowiedź #20 dnia: 1 Sierpnia 2005, 16:06 »
Magda, gratuluję zamążpójścia i z tego co piszesz udanego wesela w ''Bończy'' :D . Jakich kosmetyków używałaś do makijażu, bo z moich dotychczasowych doświadczeń wynika, że podobnie jak Ty malować będę się sama?

Offline Sophia
  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 454
Mieliśmy wesele w hotelu Bończa
« Odpowiedź #21 dnia: 1 Sierpnia 2005, 20:10 »
mnie też przyda sie podpowiedź, bo co do kosmetyczek, to już jakiś czas temu skapitulowałam. sama chyba lepiej zajmę się swoją twarzą.



Offline demka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9604
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25 grudnia 2005
Mieliśmy wesele w hotelu Bończa
« Odpowiedź #22 dnia: 1 Sierpnia 2005, 22:23 »
Sophia i może wyjdziesz na tym najlepiej :D
Zainwestujesz w dobre kosmetyki, które później wykorzystasz... W końcu Ty najlepej znasz swoja twarz...Ja tez sie nad tym zastanawiałam, ale nie byłam jeszcze na próbnym więc nie wiem...No wszystko sie okarze...
Nasza Oliwcia:

Nasza Lenka:

Offline Magda Trocha
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 9
Mieliśmy wesele w hotelu Bończa
« Odpowiedź #23 dnia: 2 Sierpnia 2005, 15:31 »
Jeśli chodzi o makijaż to odradzałabym stosowanie czegoś nowego, bez przetestowania przynajmiej 2 tygodnie przed, szczególnie jest to istotne dla kobiet w ciąży, wtedy często nawet stare sprawdzone kosmetyki potrafią uczulić.
Trzeba się zastanowić nad kolorem, aby harmonizował z urodą, sukienką, kwiatkami i tym co u pana młodego pod szyją. Ja sobie wybrałam fiolet i róż. Reszta jest zależna od typu urody, cery i tempetatury powietrza.
Dla mnie najważniejszym było aby makijaż jak najdłużej wytrzymał. Mam tłustą cerę, przewidywano upał (choć ostatecznie temperatura była super - około 23 stopnie) i wiedziałam, że zapomnę o poprawianiu się.
Żeby się nie świecić kupiłam sobie matująco ściągający specyfik o nazwie pore minimizer Clinique (ok.80zł) i to położyłam na umytą twarz, naprawdę lekko przypudrowałam i ciemniejszym pudrem zrobiłam cos ala rumieńce. Wytrzymało 5 godzin - a potem tylko raz zmatowiłam to bibułkami Dermiki. Pomogło na chwilę i dałam sobie spokój, nie pudrowałam  bo wizja płynącego pudru... Zamiast cieni do powiek, u mnie które napewno by popłynęły, kupiłam fioletowy tusz loreala (bo miał najbardziej pasujący mi odcień) i na rzęsach mocno wytuszowanych czarnym zwykłym tuszem (tutaj każda z nas ma swoje preferencje, dobrze gdy jest świeży - do 3 miesięcy od otwarcia) zrobiłam sobie fioletowe końcówki.
Cieniem przyciemniłam tylko brwi. Usta pomalowałam całe delikatną różową konturówką (wyrzyma dłużej niz pomadka) i pociągnełam błyszczkiem (ten zszedł bardzo szybko). Tyle. Miałam to przetrenowane więc całość zajeła niecałe 15 minut. :-)
Trening bardzo polecam bo w przypadku jakiejkolwiek awarii  czas będzie cenny i zdenerwowanie będzie mocno przeszkadzać.

Offline demka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9604
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25 grudnia 2005
Mieliśmy wesele w hotelu Bończa
« Odpowiedź #24 dnia: 2 Sierpnia 2005, 15:48 »
Cytat: "Magda Trocha"
w przypadku jakiejkolwiek awarii czas będzie cenny i zdenerwowanie będzie mocno przeszkadzać

tego chyba obawia sie każda z nas i dlatego wiekszośc decyduje sie na profesjonalistów, albo przyjaciół czy siostrę...
Nasza Oliwcia:

Nasza Lenka:

Offline Julia
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2755
Mieliśmy wesele w hotelu Bończa
« Odpowiedź #25 dnia: 2 Sierpnia 2005, 16:00 »
Szkoda tylko, że tak ciężko jest znaleźć PRAWDZIWEGO profesjonalistę :( .

Offline demka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9604
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25 grudnia 2005
Mieliśmy wesele w hotelu Bończa
« Odpowiedź #26 dnia: 2 Sierpnia 2005, 16:10 »
Cytat: "Julia"
Szkoda tylko, że tak ciężko jest znaleźć PRAWDZIWEGO profesjonalistę


wiem Julia co masz na myśli: godziny poszukiwań, setki próbnych makijaży i... nic  :?
Ja jeszcze nie zabrałam się za poszukiwania, ale mam nadzieję, że jednak ktos mi przypasuje...Ślub w grudniu więc niedługo trzeba ruszac w miasto w poszukiwaniach... :roll: mam tylko nadzieję, że to nie będzie mój najtrudniejszy wybór...ehh
Nasza Oliwcia:

Nasza Lenka:

Offline okruszek

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1757
Mieliśmy wesele w hotelu Bończa
« Odpowiedź #27 dnia: 11 Sierpnia 2005, 20:36 »
Cytat: "Magda Trocha"
Wyniku profesjonalnej sesji jeszcze sama nie widziałam, bo w Szczecinie a właściwie w Stargardzie gdzie zamawiałam zdjęcia będę za jakieś 2 tygodnie.

no, to czekamy, czas najwyższy je pokazać :)
1 kwietnia 2006 - ślub cywilny

Będą bliźniaki :)

Offline froschschenkel
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 33
Mieliśmy wesele w hotelu Bończa
« Odpowiedź #28 dnia: 8 Października 2005, 20:57 »
Cytat: "Magda Trocha"
się pytań np. jak bardzo detaliczna była umowa, bo temat wydaje się istotny bez względu na to gdzie i jak organizowane jest wesele



hallo? czy Magda jeszcze jest na tym forum?
ja bym sie chetnie cos wiecej dowiedziala na temat tej umowy, Magda jezeli jeszcze zagladasz to wyslij mi prosze jakies info  :serce:

Offline monia

  • złośliwy skorpionek :)
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 12228
  • data ślubu: 04.06.2005
Mieliśmy wesele w hotelu Bończa
« Odpowiedź #29 dnia: 9 Października 2005, 00:19 »
nieeeeeeeeeee.. ni8e pokazuje się..

rzuciła reklamą bończy i nawet nie pokazała zdjęć ślubnych..

w zasadzie poza bończą niewiele powiedziała co raczej nie wygląda wiarygodnie.... :?
przyjaciel gdy powiesz "zabiłem", odpowie "gdzie go zakopiemy"