laski, w ogóle zapomnialam napisać, ze 9 maja, rano dostałam @ ....

No , ale z motywowalo mnie to, że ... nic gorszego stac się już nie może, i w kosciele wytrzymalam jakoś tak nawet i wesele też

Tak wiec, nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszło

Zreszta, moja mama powiedziala, ze w dniu ślubu też miała te dni ... chyba rodzinne

No cóż, ja byłam troszkę osłabiona, lekko przypuchnięta - ale trudno. Nie przesunęłam tabletkami, to ... niczym innym przesunąć nie mogłam (jak mam bardzo regularny cykl). nawet jedzenie/picie codziennie cytryny, co kilka dni rutinoscorbinu nie pomoglo. Nic a nic sie nie przesunelo. Także, te "domowe sposoby" .. to takie czasami mocno wyssane z palca są ..
Co do relacyjki to myslę, że założe. Moze jutro lub pojutrze. Zdjęcia mam - reportażowe, wyszło naprawdę dużo. Ze studia będę mieć w przyszłym tygodniu.
Pozdrawiam

. I także czekam na relacje innych majówek 2009
