[nefka]

dopiero zauważyłam

ZOSTAłO TYLKO 111 DNI

 

no i jeszcze jeden mały problem
no bo wiecie moja @ się spóźnia, już wcześniej też tak bywało ale zawsze mnie to wkurza ... poczekam jeszcze kilka dni no i lecę do apteki 

[hany81]

ale jaki to problem? Ja bym skakała ze szczęścia!

[marzenieeee]

i ja tez 

[nefka]

ale jaki to problem? Ja bym skakała ze szczęścia!

ja może też ale nic z tych rzeczy raczej.... to tylko tak dla sprawdzenia i pewności....
a zresztą po co ja o tym pisze 
a poza tym sie wkurzyłam teraz i lekko zmartwiłam
mój PM chciał żebym do niego przyjechała bo jesteśmy zaproszenie na "mecz" ale kurde nie chce mi sie to po 1 i po 2 ze za daleko a po 3 jutro idziemy do pracy i nie mam zamiaru znowu po nocach wracać do domu grrrrrrrrrrr   i coś mi się wydaje że się "fochnoł" na mnie 
faceci 

[Maga]

Nie stresuj sie tymi kilkoma dniami, bo ze stresu jeszcze bardziej bedzie sie spozniac:)

[nefka]

to nie kilka dni tylko już 2 tyg...
ale to nie pierwszy i na pewno nie ostatni raz 

jak u was humorki ??
do mnie dziś goście przyjeżdżają 
powinnam skakać z radości ale jakoś nie mam ochoty, i w związku z tym przypuszczam że kilka dni mnie nie będzie na forum  chyba że uda sie ich sławić na kilka minut to zajrzę co tu ciekawego słychać
a póki co szykuje się do pracy 

[hany81]

ja jak narazie mam dosyc gości i goszczenia się . Przez to rozdawanie zaproszen jestem wymeczona za wszystkie czasy.
Humorek ok. Oprócz tego że klima w biurze nie działa, o 12 idę do stomatologa i zabrakło mi 5 zaproszeń to wszystko gra

[marzenieeee]

Witaj kochana  miłego dnia życze 

Witaj Ago;) Humorek świetny, bo i sprawy mi się zaczynają układać.
 A co do @ to u mnie też różnie bywa (nawet miesięczne spóźnienie) także ja to już się nawet nie stresuje..

Miłego wieczorku..

[nefka]

witajcie w kolejnym dnu odliczania już coraz bliżej i wydaje sie ze czas szybciej ucieka,
dziś rozdam nasze pierwsze zaproszenia, skorzystam z okazji że moje chrzestna przyjechała do mnie, ja nie będę musiała fatygować się dno niej 
humorek jest oki
właśnie zjadłam chyba z kilogram czekolady 
w suknie to na bank nie wejdę, ale co tam, nie będę sie specjalne odchudzać 
nie przynudzam już
miłego dnia kochane 

[nefka]

obyś miałam racje 
na pewno ze samego stresu zgubie 3 kg 

[marzenieeee]

oj nie przejmuj sie jakos sie wcisnies pamietacie te paso majtki akurat by ci sie przydały  zarcik
milego dnia kochana 

[nefka]

heheh wiesz co to wcale nie żarcik tylko cała prawda 
zastanawiam sie czy sobie takich nie kupić bo w sierpniu idę na wesele i chcialabym choć raz założyć jakaś ładną sukienkę, a wszystkie jakie założy to wszędzie mi sie wylewa.... ale cóż taki mój urok i dobrze mi z tym   

[marzenieeee]

ale cóż taki mój urok i dobrze mi z tym  

o to dobrze ze tak czujesz gozej jakby ci to przeszkadzało

[nefka]

na szczęście "wyrosłam" już z kompleksów
no może czasami jakieś mam ale kto ich nie ma 

[marzenieeee]

na szczęście "wyrosłam" już z kompleksów
no może czasami jakieś mam ale kto ich nie ma 

 

[Sylwina]

witam slonko!
buziaki wtorkowe!
Kompleksy! Nie no co Ty! Zakrywam tapetka! buhahahaha,
milego dzionka choc znow tak goraco,zeby nam tego slonka na nasze daty starczylo
 

[nefka]

witam slonko!
buziaki wtorkowe!
Kompleksy! Nie no co Ty! Zakrywam tapetka! buhahahaha,
milego dzionka choc znow tak goraco,zeby nam tego slonka na nasze daty starczylo
 

no właśnie.. to która będzie sie mocno modlić żeby nie padało ja czy ty   

[marzenieeee]

moze kazda przed kazdym slubem ja bede po wiec sie pomodle za wasza pogode

[nefka]

moze kazda przed kazdym slubem ja bede po wiec sie pomodle za wasza pogode

to byłby niezły plan 

a dziewczyny dziś w pracy pani podpowiedziała mi ciekawą propozycje, może wy o tym  pomyślałyście i może coś takiego macie, chodzi o to ze robi się takie urny,( kartonik oklejony materiałem lub tapeta i przyozdobiony) po to aby goście mogli tam wrzucać telegramy no i kasę....
pomysł bardzo przypadł mi go gustu, ze zwględu, że "nasza" kasa jest bezpieczna nie wala się po kieszenicha swiadka bąz rodziców,
a wy coś takiego robicie??
uważacie ze to fajny pomysł??

Czytam, i chyba nie rozumie, po co te urny dokładnie mają być, na jakie pieniążki??

[nefka]

urny są do tego:
goście dają karki z życzeniami takie jak zazwyczaj daje się z okazji ślubu, no życzenia
czasami w tych kartkach są pieniądze, normalka ostatnio zamiast prezentu
gdzieś trzeba te karki później schować, przecież nie włożysz ich do kieszeni i nie będziesz całe wesele z nimi się łazić
więc goście wrzucają kartki do "urny" skrzyneczki pudełka, które sama zrobisz, aby wszystkie były w jednym miejscu i oby nic się nie zgubiło i nie walało po kątach, a po weselu czy tam na następny dzień, otwieracie sobie urnę i czytacie życzenia itd...
no nie wiem, nie umiem tego już jaśniej napisać...

[Maga]

Mi by sie nie podobalo ze wzgledu na to, ze trzymasz cala kase w jednym miejscu... Co jak co, ale lepiej jest jak niewiele osob wie gdzie ona jest a takie pudelko bedzie przykuwalo uwage a licho nie spi... Nie mowie akurat o gosciach, ale o osobach postronnych...

Aaaa, to już rozumiem o co chodzi...
W sumie nie wiem,my to nocujemy w hotelu, w którym mamy wesele, więc pewnie świadek weźmie wszystko i nam tam zaniesie..
A co do zdania Magi to w sumie jest w tym troszkę racji, nie wiem, czy to by nie kusiło kogoś...

[marzenieeee]

o ja ja nic o takim nie wiem
ale mi sie chyba ten pomysl nie widzi buziaki

[Sylwina]

witam gwiazdke!!
ooo!! widze ,ze nie tylko daty te same lecz problemik??
tez rozmyslam..
milego dzionka cmok

[nefka]

cześć dziewczyny
wiem,wiem nie zaglądam tu dość często ale jakoś brak mi czasu i w ogolę ochoty czasami tez
przepraszam

i co tej sprawy wyżej tzn urny na te kartki z życzeniami gości,... mój M skwitował to jednym zdaniem
no super pomysł żeby ukraść wszystko za jednym zamachem, więc pomysł mimo że mi sie podobał nie wypali

a jak u was??

[hany81]

u nas bedzie ładna torebeczka na koperty, którą będzie trzymał świadek. Najbezpieczniej chyba.

[nefka]

a u nas
nie mam pojęcia, ale znając życie to część kopert rozejdzie sie po kieszeniach rodziny ( oczywiście tylko na przechowanie)
a zresztą, nie ma sie czym martwić, niech świadek ie tym martwi a nia ja,
ja będę miała inne problemy w tym dniu 

Buziaki
A będzie tak jak piszesz, zajmie się tym świadek. Ja powiem szczerze, dopóki nie zaczęłaś o tym pisać, chyba nie zastanawiałam się nad tym..