Cześć dziewczynki!!!Ale katastrofa z tym "wejściem" na forum..Cały dzień próbowałam i dopiero teraz mi sie udało...

Wklejam kolejną partię zdjęć .
1. Nr będąc u kosmetyczki zmieniła mi sie "wizja" przodu mojej fryzury, a moja najlepsza fryzjerka swiata - uczesała mnie od ręki, tzn. ja paznokcie w żelu - ona upina..I przód będzie taki:

2.Moje paznokcie wyrównane i rosną zatopione w żelu:

3. Opakowanie na czekoladę:

4.Fragment ksiązki - prezentu dla rodziców:

5.Na deser - moja nowa bluzka


i spodnie...


Ciągle nie mamy bordowego krawatu dla Toma...a ja butów na poprawiny...echhh..
Ja mam pecha z ta naszą Pocztą...nie doszły tablice ślubne - nasze i świadków...Co robić ? Zamawiać nowe czy czekać?

Buziaki.Pa.