Dlaczego mnie nie ma na forum:
piątek - praca -czyt. spotkanie w Szczecinie ( 3 h - na tłumaczeniu i przedstawianiu naszych - pracowych oczekiwań)
2 h kursu intensywnego tańca
kocert Hej
Sobota:
spałam 13 h - tzn dokłądnie do 13...aż się wystraszyłam...

szybko do dzidzi - Kuby...a on mi już nie pozwolił się nudzić...

Niedziela
rano z Tomem bylismy w Szczecinie...pozałatwiac jego tzw. pierdoły...

potem poszliśmy sobie do Muzeum - bo jest fajna wystawa" Stargard wczoraj i dziś"
Nastepnie zachciało nam się wdrapywac na punkt widokowy, który był wyjątkowo czynny w niedzielę - umiejscowiony w Bazylice ( tzw. Katedrze)...i to mnie dobiło..
wchodzi się krętymi schodami...zmieści się tam - w przejściu ...tylko jedna osoba...jest stromo i się idzie...idzie...i końca nie widać.....NIGDY WIĘCEJ...chociaż widoki cudne...
a to zdjęcia Kościoła Mariackiego - zabytek klasy zerowej - i tam na samej górze jest punkt widokowy
http://www.parafia.stargard.pl/index.php?link=news&id=213A dziś w pracy...jestem tak zaganiana...usiłuję chwycić i trzymać "5 srok za ogon"...i nie mogę ich wypuścić...

Wybaczcie więc moją niemoc...ale normalnie nie mam siły...
