Byłam w Mariquicie i nawet po obniżkach mają dużo za duże ceny, jak mam wydawać tyle kasy na ciuch w którym Lila za długo nie polata to ja dziękuję, poczekam aż przestanie zmieniać garderobę kilka razy w roku 
Co do cen - także uważam, że nawet po obniżkach są za wysokie. Tym bardziej, że cała produkcja odbywała się w Chinach za miskę ryżu!
Ja już kupuję dla synka rozm 104 i on ponosi ubranka ze 2 lata, bo jest drobny. A poza tym kupiłam córci 2 śliczne piżamki (rozmiarowo też na wyrost) które teraz były po 30 zł - więc w takiej cenie, jak normalnie porządne piżamki z polskiej firmy.
Widziałam, że już kilka dziewczyn kupiło coś z mariquity - słyszałyście jakieś informacje dlaczego się likwidują?
Ja też byłam już zdecydowana kupić na przyszłą zimę kombinezony z Tchibo, ale jednak trafiłam na przyzwoite ceny w sklepach - a to, że mogę dotknąć ubranka zanim je kupię dużo dla mnie znaczy
