Kasia, on jest zielony i napewno ponizej 10zl.
Tak samo mam z tutejszymi, najbardziej lubie covergirl za $5

Ja moge wydac duzo na krem, na podklad czy puder, ale juz na tusz niekoniecznie. Moje rzesy sa w sam raz, nie potrzebuje ich jakos specjalnie podrasowywac.
A mam kolezanke, ktora w ogole nie maluje rzes, bo wtedy siegaja jej do czola
