Z racji tego, że parę z Was pyta się mnie co zrobić, żeby podkład trzymał się na twarzy dłużej niż pierwsze kilka godzin od nałożenia, napiszę TU co ja robię żeby utrwalić makijaż.
1. To czy podkład jest trwały czy nie, często decyduje nie to, jakiej jest marki i ile kosztuje, tylko w jaki sposób go aplikujemy.
Po pierwsze istotne jest
przygotowanie twarzy przed nałożeniem podkładu.
Jeśli rano nakładamy krem nawilżający, natłuszczający, który często jest na bazie oleju, a na to podkład, który z kolei często jest na bazie wody, no to nie ma siły żeby podkład się długo trzymał...na chłopski rozum...woda i olej się nie połączą

i podkład nam spłynie.
Więc jeśli stosujemy krem na dzień to starajmy się używać lekkich kremów i nakładajmy ich bardzo cienką warstwę.
Jeśli używacie kremów z filtrem, to zazwyczaj one bardzo szybko się wchłaniają i tworzą fajną bazę pod makijaż i wtedy taki problem nie występuje. Podobnie jest z Primerem.
2.
Podkład nakładamy
cienką warstwą, pamiętając że służy on nam przede wszystkim do
ujednolicenia kolorytu skóry, a nie ma ją całkowicie zakrywać. Ja aplukuje podkłąd palcami ( te lżejsze podkłady i BeBiki) lub gąbeczką BB.
Jeśli macie cerę problematyczną, tzn, naczynkową, trądzikową, to do zakrywania ich używajcie
korektorów.
Zielony korektor na zaczerwienione policzki nakładamy przed podkładem, natomiast jeśli macie cerę trądzikową lub since pod oczami lub chcecie rozświetlić twarz to najpierw nakładamy podkład a potem odpowiedni korektor.
I znowu: im cieńsze warstwy nałożymy tym lepiej, ponieważ wtedy wszystko łatwiej się połączy i skóra będzie w stanie to utrzymać.
W tym momencie nakładam bazę pod cienie.
3. Puder To nasz klucz do sukcesu

Preferuje pudry sypkie, ponieważ ciężko zrobić sobie nimi krzywdę, nie dają efektu maski, są delikatniejsze.
Nakładam go w dwojaki sposób: pod oczy, aby mój korektor nie zbierał się w zmarszczkach, utrwalam go pudrem nałożonym na
wacik. I wklepuje go delikatnie od skroni w kierunku nosa, dostaję się wtedy do każdej linii i nie ma siły, żeby korektor nam się rolował, zebrał po oczami.
Dalej nakładam puder na całą twarz omiatając ją dużym pędzlem.
W przypadku makijażu "imprezowego", kiedy zależy mi na mega trwałości i macie, używam dużego puszka wciskając puder w twarz.
Tak wygląda mój makijaż twarzy. I czy używam podkładu drogeryjnego czy wysokopołkowego trwałość jest podobna.
To takie moje wskazówki. Może komuś się przydadzą