Dziękuję chłopaki za pamięć.
Słuchajcie,mam problem.Od tego uderzenia nie mogę dojść do siebie. Jestem cała w stresie,podenerwowana,nachodza mnie okropne myśłi,że zwariowałam,że umrę,że tomografia(która wyszła dobrze) nie pokazała wszystkich zmian i że lekarze coś przeoczyli.Ciągle mnie głowa boli i to pogłębia te myśli. A ten ból głowy to już sama nie wiem,czy ze stresu teraz,czy rzeczywiście coś tam jest nie tego.Proszę,pomóżcie,co mam zrobić,jak sobie poradzić. Kurcze,nawet deprim kupiłam,ale nie wiem czy mogę brać bo karmię małą piersią.
Staram się nie myślec o tym,ale nie mogę.Nic mnie nie cieszy przez te okropne myśli.