No ja w końcu tez zobaczyłam fotki....i tak jak napisałam na czacie, na początku trochę szok....bo pamiętam, jak piękna była ta suknia, a tu nagle taka profanacja.....
Ale zupełnie inaczej to już wyglądało z tymi różowymi kwiatuszkami i szalem zawiązanym a'la bolerko...
ale i tak chyba mniej by żal było, gdyby suknia miala inny kolor....choć moze to tylko dlatego tak, ze wiemy, ze to byla piękna suknia ślubna, bo prz4eciez nigdzie nie jest powiedziane, ze wieczorowa suknia nie moze miec takiego koloru....pamietam jak sama kilka lat temu poszukiwalam bialej sukni wieczorowej, tylko ja pamietam, chcialam wtedy pomieszać ją ze złotymi dodatkami.