Autor Wątek: Moje 100 dni do urodzin i ... ślubu!!!  (Przeczytany 45068 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline kasia411
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 36
  • Płeć: Kobieta
Odp: Moje 100 dni do urodzin i ... ślubu!!!
« Odpowiedź #180 dnia: 14 Maja 2008, 09:53 »
Sądzę, że hany ma rację - dobrze jest i z nazwiskiem i bez nazwiska. Zrób tak jak Ci się bardziej podoba :) ja na przykład nigdy nie dostałam zaproszenia z podpisaną kopertą.

Offline Adiana

  • Agnieszka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16270
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: Moje 100 dni do urodzin i ... ślubu!!!
« Odpowiedź #181 dnia: 14 Maja 2008, 11:03 »
my podpisalismy  - łatwiej nam było rozdawac - nie trzeba bylo ciagle wyjmowac zaproszen z kopert ;)

do tego celu poprzyklejałam żółte karteczki, co by sie łatwiej rozeznawać w nich. A bardziej podobały

mi się czyste koperty, bez nazwisk  ;)

Offline anikaa

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 780
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2.08.2008
Odp: Moje 100 dni do urodzin i ... ślubu!!!
« Odpowiedź #182 dnia: 14 Maja 2008, 11:21 »
Faktycznie, jednym uzasadnieniem do tego, żeby drukować nazwiska na kopertach jest argument zuzy - nie trzeba wyciągać zaproszeń. Ale po co jest wynalazek wszechczasów (kiedyś czytałam taki ranking  ;D) czyli samoprzylepne karteczki ;)

Offline slonk

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 85
  • Płeć: Kobieta
  • ... iść ciągle iść w stonę słońca...
  • data ślubu: 23,08,2008  17.00 parafia Św. Barbary w DG
Odp: Moje 100 dni do urodzin i ... ślubu!!!
« Odpowiedź #183 dnia: 14 Maja 2008, 13:38 »
anikaa ładne te Wasze zaproszenia  :)
ide poszukac jakis dla nas

Offline roza_83
  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 473
Odp: Moje 100 dni do urodzin i ... ślubu!!!
« Odpowiedź #184 dnia: 14 Maja 2008, 21:52 »
Śliczne zaproszenia  ;D
A jak ja dostawałam zaproszenia to zawsze było imie i nazwisko na kopercie i tak też zrobiłam u siebie na zaproszeniach  :D

Offline evelaz

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2991
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.06.2009
Odp: Moje 100 dni do urodzin i ... ślubu!!!
« Odpowiedź #185 dnia: 14 Maja 2008, 21:56 »
bardzo ładne zaproszenia :) ja też dostawałam zaproszenia z podpisaną kopertą :)

Gabiś
  • Gość
Odp: Moje 100 dni do urodzin i ... ślubu!!!
« Odpowiedź #186 dnia: 15 Maja 2008, 11:23 »
Z tymi nazwiskami to jest tak, ze można zamówić z nazwiskami lub bez. Z nazwiskami dopłacasz do kazdgeo zaproszenia ok. 20gr. My zamówiliśmy bez i sama wypisywałam złotym długopisem.

Offline asik131
  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 214
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.08.2008
Odp: Moje 100 dni do urodzin i ... ślubu!!!
« Odpowiedź #187 dnia: 15 Maja 2008, 17:51 »
My zamówiliśmy bez i sama wypisywałam złotym długopisem.

Też tak chciałam, ale mój charakter pisma pozostawia wiele do życzenia. O Grześku nie wspomnę. Więc będziemy drukować. 

Offline anikaa

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 780
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2.08.2008
Odp: Moje 100 dni do urodzin i ... ślubu!!!
« Odpowiedź #188 dnia: 15 Maja 2008, 18:40 »
Nie będę jednak podpisywać... Dam sobie spokój. Nie mam na nic czasu, padam na twarz, a na dodatek wczoraj podczas wizyty Maćka wrócił temat z niedzieli - i znowu kwas. Jeszcze większy niż poprzednio. Szkoda gadać :-[

Offline hany81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7960
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
Odp: Moje 100 dni do urodzin i ... ślubu!!!
« Odpowiedź #189 dnia: 15 Maja 2008, 19:13 »
anikaa nie masz ochoty ani czasu to nie podpisuj i tak będzie dobrze!!
a jaki kwas znowu?...

Offline anikaa

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 780
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2.08.2008
Odp: Moje 100 dni do urodzin i ... ślubu!!!
« Odpowiedź #190 dnia: 15 Maja 2008, 19:41 »
Kwas jest, bo nie potrafię pogodzić się z czymś, na co kompletnie nie mam wpływu. I to jest najgorsze. Otóż ojciec Maćka od ponad dwóch lat jest wdowcem. Mama Maćka zmarła, kiedy nie byliśmy jeszcze razem. No i w tej chwili pojawiła się na horyzoncie mojego przyszłego teścia ONA. Wszyscy odetchnęli, bo uważamy, że to młody facet i dobrze, że będzie miał kogoś bliskiego. Nic w tym złego.
Problem polega na tym, że sposób, w jaki ojciec Maćka załatwił kwestię spotkania M. z NIĄ pozostawia wiele do życzenia. Żadne z nich (ani teść ani ta Pani) nie zrobili nic, żeby M. ułatwić oswojenie się z bądź co bądź nową sytuacją. Gadali tylko dużo, że boją się o M., że obawiają się jego reakcji, a jak przyszło co do czego to po prostu centralnie obściskiwali się jak dwójka małolatów. No i w M. to uderzyło. O to mam żal do teścia. O to, że nie wykazał się delikatnością i taktem, przyprowadzając nową kobietę. M. twierdzi, że wszystko jest ok i broni ojca. W sumie się nie dziwię i doszłam do wniosku, że jeśli M. to odpowiada, to co mnie do tego. Ale jakiś taki niesmak we mnie został. M. powiedział, że jestem przewrażliwiona i że nie rozumie o co mi chodzi. Może ma rację - może powinnam przejść nad tym do porządku dziennego. Jakoś nie potrafię. Dziwnie mi...

Offline asik131
  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 214
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.08.2008
Odp: Moje 100 dni do urodzin i ... ślubu!!!
« Odpowiedź #191 dnia: 15 Maja 2008, 19:50 »
Tak mi się wydaje, że jeżeli M. to nie przeszkadza to przejdź nad tym do porządku dziennego. Chociaż powiem Ci szczerze, jak ja bym była na miejscu Twojego M. to dla mnie to by nie było ok.
Bez sensu kłócić się o to, że On zareagował tak a nie inaczej...

Offline anikaa

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 780
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2.08.2008
Odp: Moje 100 dni do urodzin i ... ślubu!!!
« Odpowiedź #192 dnia: 15 Maja 2008, 20:01 »
Gdyby
Tak mi się wydaje, że jeżeli M. to nie przeszkadza to przejdź nad tym do porządku dziennego. Chociaż powiem Ci szczerze, jak ja bym była na miejscu Twojego M. to dla mnie to by nie było ok.
Bez sensu kłócić się o to, że On zareagował tak a nie inaczej...

Dla mnie też nie byłoby ok. M. mówi, że jest dorosłym facetem i z pewnymi rzeczami musi się pogodzić. Nie do końca jestem przekonana, czy tak rzeczywiście jest...

Offline hany81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7960
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
Odp: Moje 100 dni do urodzin i ... ślubu!!!
« Odpowiedź #193 dnia: 15 Maja 2008, 20:09 »
A ja tak staram się postawić na miejscu teścia. stracił żonę i po kilku latach pojawiła się kolejna szansa, nowa miłość. Złapał się jej z całych sił i przeżywa teraz kolejną młodość. człowiek zakochany, mimo że dorosły zachowuje się czasem jak dzieciak. Pewnie nie zdaje sobie nawet sprawy jak jest odbierany przez otoczenie. na pewno nie robią tego specjalnie....czują się młodo, szczęśliwie i kochają się. Wiem,że Twój Pm i Ty możecie czuć jakiś niesmak bo jednak "tata ma inną panią" i w dodatku zachowuję się " nie bardzo" ale jesteście dorośli ....zrozumcie a przynajmniej spróbujcie. Cieszcie się ,że się kochają a to jak sie zachowują to minie....pierwszy szał, uniesienia i będzie dobrze ;)

Offline anikaa

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 780
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2.08.2008
Odp: Moje 100 dni do urodzin i ... ślubu!!!
« Odpowiedź #194 dnia: 15 Maja 2008, 20:12 »
On dokładnie tak się zachowuje - jak zakochany szczeniak. Tylko że mój standardowy dystans do niego się zwiększył. Tak mimo mojej woli. Boję się, że będzie jeszcze większy :(

Offline asik131
  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 214
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.08.2008
Odp: Moje 100 dni do urodzin i ... ślubu!!!
« Odpowiedź #195 dnia: 15 Maja 2008, 20:13 »
anikaa a moze M. "udaje" takiego twardziela, a gdzieś tam głęboko w serduszku jest mu troszeczkę przykro....

Offline anikaa

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 780
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2.08.2008
Odp: Moje 100 dni do urodzin i ... ślubu!!!
« Odpowiedź #196 dnia: 15 Maja 2008, 20:15 »
Sama nie wiem. M. jest rozsądnym facetem. Pomimo tego, że sporo w życiu przeszedł, jest inny niż ja - dorosły, wyważony. I nie wiem, czy boli go to, co robi w tej chwili ojciec. Nic już nie wiem :(

Offline hany81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7960
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
Odp: Moje 100 dni do urodzin i ... ślubu!!!
« Odpowiedź #197 dnia: 15 Maja 2008, 20:18 »
Pewnie w głębi serca boli, bo jest ktoś kto zastąpił mamę ale tata też ma prawo do miłości. fakt,że przesadza ale on pewnie nad tym  nie panuję!!

Offline anikaa

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 780
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2.08.2008
Odp: Moje 100 dni do urodzin i ... ślubu!!!
« Odpowiedź #198 dnia: 15 Maja 2008, 20:23 »
Kurcze, każdy ma prawo do szczęścia, szaleństwa, zapomnienia. Ale czy może w tym wszystkim zapomnieć o tym, że pewne zachowania moga ranić innych. Ta sytuacja, którą Wam opowiedziałm jest szczególna, niełatwa. Ale według mnie i ojciec M. i ta kobieta powinni zrobić wszystko, żeby wszystko odbyło się bezboleśnie. Ojciec, bo M. to jego syn, a ta kobieta, bo właśnie jest kobietą - powinna takie rzeczy rozumieć. Uważam, że właśnie od kobiet wymaga się jakieś takiej rozwagi w takich chwilach, taktui przemówienia do rozsądkowi facetowi, który jest tylko facetem...

Offline hany81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7960
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
Odp: Moje 100 dni do urodzin i ... ślubu!!!
« Odpowiedź #199 dnia: 15 Maja 2008, 20:38 »
pewnie tak....ciężko jest patrzeć na takie akcję. Może delikatnie porozmawiać z tata o tym...ale z drugiej strony co powiedzieć - nie przytulajcie się bo mnie to boli?

Offline anikaa

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 780
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2.08.2008
Odp: Moje 100 dni do urodzin i ... ślubu!!!
« Odpowiedź #200 dnia: 15 Maja 2008, 20:45 »
M. rozmawiał z ojcem. No i wydaje się, że wszystko jest ok. Oni są jak kumple. Może dlatego ojciec M. podszedł do problemu dość luźno. Może to ja wszystko demonizuję ???

Offline hany81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7960
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
Odp: Moje 100 dni do urodzin i ... ślubu!!!
« Odpowiedź #201 dnia: 15 Maja 2008, 20:51 »
może faktycznie troszkę za serio podchodzisz do tematu?

Offline anikaa

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 780
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2.08.2008
Odp: Moje 100 dni do urodzin i ... ślubu!!!
« Odpowiedź #202 dnia: 15 Maja 2008, 21:10 »
Może. Chciałabym tylko, żeby M. był szczęśliwy... Wiecie, wczoraj ugotował swoje danie popisowe: zupę pomidorową. Niby normalne, ale spod jego ręki wychodzi taka, że nawet moja Mama, która świetnie gotuje, jest pod wrażeniem ;D


Offline anikaa

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 780
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2.08.2008
Odp: Moje 100 dni do urodzin i ... ślubu!!!
« Odpowiedź #203 dnia: 16 Maja 2008, 10:18 »
Dzięki zuza!!! duża buźka!!!

Gabiś
  • Gość
Odp: Moje 100 dni do urodzin i ... ślubu!!!
« Odpowiedź #204 dnia: 16 Maja 2008, 10:21 »
Wiesz ta sytuacja z teściem smutna strasznie. FAktycznie wykazał się brakiem taktu i delikatności...Ale wiesz już nie zmianicie tego... niestety.
No i gratuluję mężowi pomidorówki:) Moja ulubiona zupa :)

Offline anikaa

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 780
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2.08.2008
Odp: Moje 100 dni do urodzin i ... ślubu!!!
« Odpowiedź #205 dnia: 16 Maja 2008, 11:20 »
No to jak będziesz na Śląsku Gabrysiu, zapraszamy na pomidorową do Chorzowa :)

Gabiś
  • Gość
Odp: Moje 100 dni do urodzin i ... ślubu!!!
« Odpowiedź #206 dnia: 16 Maja 2008, 11:23 »
No to jak będziesz na Śląsku Gabrysiu, zapraszamy na pomidorową do Chorzowa :)
28 maja jadę na Metalikę do Chorzowa więc tak nie zapraszaj bo się wprosze :):) ;) ;) ;) ;)

Offline anikaa

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 780
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2.08.2008
Odp: Moje 100 dni do urodzin i ... ślubu!!!
« Odpowiedź #207 dnia: 16 Maja 2008, 11:30 »
A ja mieszkam obok stadionu ;)

Gabiś
  • Gość
Odp: Moje 100 dni do urodzin i ... ślubu!!!
« Odpowiedź #208 dnia: 16 Maja 2008, 11:33 »
 ;D ;D ;D ;D ;D
JA nigdy nie byłam w Chorzowie. I w ogóle na takim koncercie :)

Offline anikaa

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 780
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2.08.2008
Odp: Moje 100 dni do urodzin i ... ślubu!!!
« Odpowiedź #209 dnia: 16 Maja 2008, 11:35 »
No to spore przeżycie przed Tobą :) Dla mnie imprezy na stadionie to problem, bo nie mogę się dostać do domu, zrobić zakupów itd... :(