ja robiłam w salonie- zabieg wyszczuplający, ujędrniający i guam- wszystko na bazie alg- dwa pierwsze śmierdziały rybami, guam pachniał ładnie ale za to piekła skóra- no ale tak ma być

z tym że ja byłam w spa i przez jakieś 10 dni miałam codziennie jakiś zabieg- tzn nakładaną maskę, później siedziałam w łaźni błotnej i po zmyciu wmasowywanie róźnych żeli pojędrniających. Prócz tego masaż ud maszyną jakąś- ogólnie było widać poprawę na skórze- poprawiła sie jędrność.
Warto jest kupić np na allegro guam kilogramowy i w domu robić- dużo bardziej się opłaca, chociaż oczywiscie zabiegi w salonie są duzo bardziej przyjemne