Autor Wątek: Moja studnióweczka rozpoczęta....  (Przeczytany 154332 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Adiana

  • Agnieszka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16270
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: Moja studnióweczka rozpoczęta....
« Odpowiedź #690 dnia: 9 Kwietnia 2008, 10:31 »
Fryzury fryzury.....same problemy ;)

Jeżeli chodzi o salon - to chyba skorzystam na razie z kuzyna mojej świadkowej - stylista, ma wpaść i coś zasugerować.

A jak mi sie spodoba, to w dniu ślubu tu przyjedzie i uczesze na miejscu  8)



Ach, cóż to był za dzień, taki piękny dzień!

Mój Radek wstał z rana, poszedł do łazienki i mówi: "prądu nie ma"

Po chwili : "wody też nie", ja pomyślałam o gazie ??? Bo to by już była klęska żywiołowa....

Wybrał się do pracy, wrócił po 30 minutach ;D W radio w samochodzie mówili, że to może potrwać do 8 godzin mi mówi, to ja jeszcze większe ;D

Wolne od pracy wolne od komputera, wolne od telewizora ;D ;D ;D Szybkie śniadanie, wyjście do sklepu osiedlowego po wodę

i coś do zjedzenia "na obiad" co sie szybko robi i nie wymaga dużej ilości H2O ;)

p.s. zaraz tego kota uduszę jeśli się nie zamknie  8)

Pchełki, Chińczyk, Scrabble w rodzinnej atmosferze, potem "obiadek", mały do sąsiadów a my spać ;D

Cudny dzień ;)

Wstaliśmy tuż przed 18:00, chwile po pyknął telewizor - oho, prąd jest. Lodówka wraca do życia, zamrażarka ogłasza alarm - skubana

prawie utrzymała temperaturę, wzrosła tylko o 1 stopień ;) Lodówka miała tyle ile mieć powinna - pomimo otwierania  :o

Same dobre wieści, wiadomości koło 20, słyszymy:

"Szczecin powoli wraca do życia" - na zakupach słyszałam, że jest jak na wojnie ;D

"Część już zaczyna dostawać prąd" - śmiejemy się, bo od dwóch godzin już mamy - przyczyna nam wiadoma ;D

"Prezydent miasta apelował do mieszkańców o pozostanie w domach" - no jak dobrze, że apelował ;D

"Wyborcza gratuluje testów gimnazjalistom, drukuje na następny dzień rozwiązania" - przydadzą się, u nas nie pisali ;D


Tylko internetu nie ma - nikomu sie nie chciało podjechać i zrestartować serwery


Na podsumowanie tego dnia, dwie mądre myśli:


"Szczęśliwy ten, kto trzymał pieniądze w skarpecie, bo chleb kupił...o ile sklep był otwarty"

"Jeszcze szczęśliwszy ten, co płyty gazowej na elektryczną sobie nie wymienił"



Offline Natulinek

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 730
  • Płeć: Kobieta
  • Na zawsze razem !
  • data ślubu: 28.06.2008
Odp: Moja studnióweczka rozpoczęta....
« Odpowiedź #691 dnia: 9 Kwietnia 2008, 10:36 »
Adianko....najważniejsze że już po wszystkim..... ja juz miałam dość braku cywilizacji.


Offline agu-s

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7420
  • Płeć: Kobieta
Odp: Moja studnióweczka rozpoczęta....
« Odpowiedź #692 dnia: 9 Kwietnia 2008, 10:42 »
mi najbardziej przeszkadzało, że wody nie było i że zimno w domu ale nie było tak źle ;)

Offline Adiana

  • Agnieszka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16270
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: Moja studnióweczka rozpoczęta....
« Odpowiedź #693 dnia: 9 Kwietnia 2008, 10:50 »
Brak wody najgorszy, to fakt, zwłaszcza w WC - śnieg zbieraliśmy z sąsiadem, na klatce sie topił a potem do łazienki to ;)

Ale jeszcze bardziej denerwujący jest fakt, że wczoraj mieliśmy odebrać obrączki i sie przeciągnęło aż do jutra :-\

Powoli zaczynam panikować, czy zdążę ze wszystkim. Już się pogubiłam, co mam a czego nie  ???

Offline Natulinek

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 730
  • Płeć: Kobieta
  • Na zawsze razem !
  • data ślubu: 28.06.2008
Odp: Moja studnióweczka rozpoczęta....
« Odpowiedź #694 dnia: 9 Kwietnia 2008, 11:02 »
Powoli zaczynam panikować, czy zdążę ze wszystkim. Już się pogubiłam, co mam a czego nie  ???

Adianko zdążysz... spokojnie... jeszcze masz ponad dwa miesiące...

Ale w pełni rozumiem twój niepokój... :D Sama Cię uspakajam,

a jak pomyśle ile jeszcze rzeczy mamy do dogrania to też zaczynam panikować....


Offline *Ewcia*
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7539
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.05.2008
Odp: Moja studnióweczka rozpoczęta....
« Odpowiedź #695 dnia: 9 Kwietnia 2008, 11:17 »
Adianko u nas tylko prądu nie było, wody pod dostatkiem - trzeba było przyjechać z baniakiem to bym udostępniła  :D

Przyznam (już pisałam u siebie) że, ja również zaliczam dzień do udanych  :ok: W końcu można było chwilę odpocząć i się wyciszyć  ;) Porobić rzeczy, na które w zwykłej codzienności brakuje nam czasu, albo po prostu ich nie zauważamy  ;) Nie zdążyłam nawet ponarzekać na brak cywilizacji  ;D


Offline vonka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11307
  • data ślubu: 2008
Odp: Moja studnióweczka rozpoczęta....
« Odpowiedź #696 dnia: 9 Kwietnia 2008, 11:25 »


Na podsumowanie tego dnia, dwie mądre myśli:


"Szczęśliwy ten, kto trzymał pieniądze w skarpecie, bo chleb kupił...o ile sklep był otwarty"

"Jeszcze szczęśliwszy ten, co płyty gazowej na elektryczną sobie nie wymienił"




Szczera prawda.


Masz tu linka do mojego odliczania, dokładnie na posta w którym zrobiłam sobie dokładną listę rzeczy załatwionych i do załatwienia
https://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=9673.msg534158#msg534158

Offline Adiana

  • Agnieszka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16270
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: Moja studnióweczka rozpoczęta....
« Odpowiedź #697 dnia: 9 Kwietnia 2008, 11:26 »
Co racja to racja dziewczyny ;)

Madziu - teraz toś faktycznie cwaniara ;D

A "dwa miesiące" brzmi zdecydowanie lepiej niż 66 dni ;D Ale ja nie mogę zapominać, że w maju mam zawalony kalendarz,

Chrzciny moich dwóch panów, potem komunia, jedna spokojna, druga z pompą, dalej bierzmowanie.

Mały ma koniec roku, więc napięcie w szkole. Klasa mojego PM wymyśliła sobie majówkę, więc znowu dwa dni wypadają...

I tak te dni uciekają powoli.


Mamy:

Garderoba:
- Suknia moja,
- Buty moje,
- Welon(y) - tez mój ;D

Dodatki okołoślubne:
- obrączki - do odbioru
- podusia jest
- chętna dziewuszka do sypania płatków też jest ;D nawet nie pomyślałam - sama się zgłosiła ;D
- upominki dla gości - nie skończone


Formalności:
- godzina ślubu ustalona,
- zaproszenia w trakcie rozdawania
- mój akt chrztu,
- jego się zrobi za miesiąc,
- zaświadczenie świadkowej,
- kwitek z USC - do przekwalifikowania rodzaj ślubu,


Wesele:
- sala,
- fotograf,
- dekoracje w trakcie
- tort zamówiony
- chlebek zamówiony
- zespół wybrany,
- pierwszy taniec wybrany,
- nauka kroków trwa ;D


Kompletnie nie mamy:
- samochód,
- garderoba dużego - całkowita,
- garderoba małego - całkowita,
- dekoracja kościoła,
- zaświadczenie świadka,
- alkohol - wahamy sie miedzy kupnem samemu a opcją % B/O w hotelu,
- bielizna moja,
- bukiet - nadal echo w głowie,
- fryzura - j.w.
- nauki czy jak to sie tam zwie ???
- makijaż,
- paznokcie,
- księga gości - kiepski wybór a ja wymagająca jestem  :-\
- woreczek na monety - do kupienia razem z resztą dekoracji,
- podziękowanie dla rodziców - ups, wyleciało mi z głowy - wielkie ukłony dla vonki za przypomnienie  :D



Rodzice chrzestni jeszcze nie załatwili zaświadczeń - malutki kłopocik - większość z rodziny mojego PM to niewierzący - nie ma

"w czym wybierać", a ja nie mam swojej rodziny  :-\



O czym zapomniałam :drapanie:

« Ostatnia zmiana: 9 Kwietnia 2008, 11:36 wysłana przez Adiana »

Offline *Ewcia*
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7539
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.05.2008
Odp: Moja studnióweczka rozpoczęta....
« Odpowiedź #698 dnia: 9 Kwietnia 2008, 11:32 »
Adianko pierwszy raz słyszę o zaświadczeniach świadków... Po co te zaświadczenia i jakie zaświadczenia... Dotyczące bierzmowania? Z tego co wiem, nasz ksiądz takowych nie wymaga...


Offline panna_niedopisana
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 58
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 18.06.2012
Odp: Moja studnióweczka rozpoczęta....
« Odpowiedź #699 dnia: 9 Kwietnia 2008, 11:35 »
Właśnie, ja też jestem ciekawa tych zaświadczeń?... Nie wiem, czy u nas będą konieczne, ale zawsze warto się dowiedzieć, cóż to.

Offline agu-s

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7420
  • Płeć: Kobieta
Odp: Moja studnióweczka rozpoczęta....
« Odpowiedź #700 dnia: 9 Kwietnia 2008, 11:46 »
niektórzy księża wymagają zaświadczeń od świadków, ale to już od księdza właśnie zależy
 ja też muszę bierzmowanie zrobić 8)

Offline Adiana

  • Agnieszka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16270
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: Moja studnióweczka rozpoczęta....
« Odpowiedź #701 dnia: 9 Kwietnia 2008, 11:48 »
Cytat ze strony mojej parafii:

 do ślubu kościelnego:

- metryka chrztu św. Ważność dokumentu wynosi 6 miesięcy.

- zaświadczenie z Urzędu Stanu Cywilnego. Ważność dokumentu do ślubu konkordatowego wynosi 3 miesiące.

- dowody osobiste

- świadectwo moralności świadków - analogicznie jak w przypadku chrzestnych

...

Chrzestnym może być osoba wierząca i praktykująca, która ukończyła 16 rok życia, przyjęła sakrament bierzmowania. Jeśli jest to osoba ucząca się do klasy III ponadgimnazjalnej winna przedstawić zaświadczenie od katechety o uczęszczaniu na katechizację. Jeśli żyje w małżeństwie to powinna mieć ślub kościelny z aktualnym partnerem.


O takie coś

Offline Adiana

  • Agnieszka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16270
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: Moja studnióweczka rozpoczęta....
« Odpowiedź #702 dnia: 9 Kwietnia 2008, 11:55 »
Aż chciało by sie rzec

"co kraj to obyczaj"  ???

Offline vonka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11307
  • data ślubu: 2008
Odp: Moja studnióweczka rozpoczęta....
« Odpowiedź #703 dnia: 9 Kwietnia 2008, 12:07 »
Adiana nie mam jeszcze u siebie na liście podziękowania dla świadków. Nie wiem czy Ty w ogóle myślałaś o jakiejś formie podziękowania dla swoich świadków ... 

Z tym kościołem u Ciebie to faktycznie paranoja. Zresztą w większości kościołów znajdą się jakieś niedorzeczne sprawy do załatwienia żeby wziąć ślub  :-\

Offline Adiana

  • Agnieszka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16270
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: Moja studnióweczka rozpoczęta....
« Odpowiedź #704 dnia: 9 Kwietnia 2008, 12:14 »
Podziękowania dla świadków ??? Nie myślałam o tym.

Może coś na poprawinach a może kwiaty podczas podziękowań dla rodziców ??? Sama nie wiem :drapanie:

Offline Natulinek

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 730
  • Płeć: Kobieta
  • Na zawsze razem !
  • data ślubu: 28.06.2008
Odp: Moja studnióweczka rozpoczęta....
« Odpowiedź #705 dnia: 9 Kwietnia 2008, 12:33 »
Oooooo zuza... ja w sumie nie wpadłam na ten pomysł ale... przyznam... ze to naprawde fajna sprawa podziękowac świadkom za pomoc.


Offline Natulinek

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 730
  • Płeć: Kobieta
  • Na zawsze razem !
  • data ślubu: 28.06.2008
Odp: Moja studnióweczka rozpoczęta....
« Odpowiedź #706 dnia: 9 Kwietnia 2008, 12:40 »
:) muszę nad tym napewno pomyśleć


Offline Adiana

  • Agnieszka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16270
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: Moja studnióweczka rozpoczęta....
« Odpowiedź #707 dnia: 9 Kwietnia 2008, 12:55 »
Liczy sie fakt, że coś zrobiliście, a czy było to z pompą czy nie, to już drobiazg ;)

Fakt, oni muszą sporo sie napracować przy naszych ślubach  8)


Offline vonka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11307
  • data ślubu: 2008
Odp: Moja studnióweczka rozpoczęta....
« Odpowiedź #708 dnia: 9 Kwietnia 2008, 14:02 »
Jeśli o mnie chodzi to myslałam, żeby jakieś fajne fotki zrobić ze świadkami i ch rodzinami a później im wręczyć taką fotkę w antyramie.
I dodatkowo jakieś podziękowanie na przyjęciu ale w jaki sposób to jeszcze nie wiem.

Offline panna_niedopisana
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 58
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 18.06.2012
Odp: Moja studnióweczka rozpoczęta....
« Odpowiedź #709 dnia: 9 Kwietnia 2008, 14:08 »
Bardzo fajny pomysł z tą fotką ;)

Offline Adiana

  • Agnieszka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16270
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: Moja studnióweczka rozpoczęta....
« Odpowiedź #710 dnia: 9 Kwietnia 2008, 14:10 »
Ano fajny, lecz to byłby prezent "po czasie" ???

A co w trakcie wesela lub poprawin :drapanie:

panna_niedopisana - masz jakieś sugestie ?

vonka mi dała temat do myślenia  8)

Offline vonka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11307
  • data ślubu: 2008
Odp: Moja studnióweczka rozpoczęta....
« Odpowiedź #711 dnia: 9 Kwietnia 2008, 14:20 »
Ano fajny, lecz to byłby prezent "po czasie" ???

A co w trakcie wesela lub poprawin :drapanie:

panna_niedopisana - masz jakieś sugestie ?

vonka mi dała temat do myślenia  8)


Sama ostatnio nad tym myśle intensywnie ale nie mam koncepcji w jaki sposób podziękować w trakcie wesela lub poprawin ...  :P

Offline Adiana

  • Agnieszka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16270
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: Moja studnióweczka rozpoczęta....
« Odpowiedź #712 dnia: 9 Kwietnia 2008, 14:32 »
Zmieniając temat:

Wykopałam gdzieś z netu krótki filmik z instrukcją do Walca....

i teraz ciągle słychać raz, dwa, trzy.... nasze

lub

one, two, three.... z filmu

Do taktu naszej piosenki ;D Filmik pięciominutowy a pokazane kroki podstawowe po kwadracie i to samo z obrotem....

W zasadzie to możemy już tańczyć, brakuje nam tylko ładnego wejścia i wykończenia  8)

Offline Adiana

  • Agnieszka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16270
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: Moja studnióweczka rozpoczęta....
« Odpowiedź #713 dnia: 9 Kwietnia 2008, 15:02 »
Ślimaczki :drapanie:

Offline vonka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11307
  • data ślubu: 2008
Odp: Moja studnióweczka rozpoczęta....
« Odpowiedź #714 dnia: 9 Kwietnia 2008, 16:04 »
zuza142000 chyba wiem o co Ci chodzi  8)  Ślimaki bardzo ładnie wyglądają

Offline Adiana

  • Agnieszka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16270
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: Moja studnióweczka rozpoczęta....
« Odpowiedź #715 dnia: 9 Kwietnia 2008, 16:08 »
A to chyba wiem, owijasz go sobie wokół siebie zaczynając od dłoni ?

Ale do walca ang. to chyba nie za bardzo co ???

Offline Natulinek

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 730
  • Płeć: Kobieta
  • Na zawsze razem !
  • data ślubu: 28.06.2008
Odp: Moja studnióweczka rozpoczęta....
« Odpowiedź #716 dnia: 9 Kwietnia 2008, 16:28 »
O rany..... a ja sie panicznie boje pierwszego tańca... niby zaczynamy już kurs ale co z tego wyjdzie to nie mam zielonego pojęcia.


Offline Adiana

  • Agnieszka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16270
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: Moja studnióweczka rozpoczęta....
« Odpowiedź #717 dnia: 9 Kwietnia 2008, 16:35 »
Nie jesteś sama. Dwa najbardziej stresujące momenty to przysięga i taniec.

A czas oczekiwania na nie chyba jeszcze gorszy  :-[ Jak znam siebie, to mi sie głos w kościele połamie lub wybuchnę śmiechopłaczem.

Już mam nawet swoją małą schizę jak to po obiadku ruszamy na parkiet i sie potykam o kieckę i lecę ruchem poziomoposuwistym do przodu  ???



Offline vonka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11307
  • data ślubu: 2008
Odp: Moja studnióweczka rozpoczęta....
« Odpowiedź #718 dnia: 9 Kwietnia 2008, 17:42 »

Już mam nawet swoją małą schizę jak to po obiadku ruszamy na parkiet i sie potykam o kieckę i lecę ruchem poziomoposuwistym do przodu  ???


 :hahaha: :hahaha: :hahaha: wybacz nie mogłam się powstrzymać jak to przeczytałam

Offline Natulinek

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 730
  • Płeć: Kobieta
  • Na zawsze razem !
  • data ślubu: 28.06.2008
Odp: Moja studnióweczka rozpoczęta....
« Odpowiedź #719 dnia: 9 Kwietnia 2008, 18:02 »
Nie jesteś sama. Dwa najbardziej stresujące momenty to przysięga i taniec.

A czas oczekiwania na nie chyba jeszcze gorszy  :-[ Jak znam siebie, to mi sie głos w kościele połamie lub wybuchnę śmiechopłaczem.

Już mam nawet swoją małą schizę jak to po obiadku ruszamy na parkiet i sie potykam o kieckę i lecę ruchem poziomoposuwistym do przodu  ???


Przysięgi tez się obawiam....... jak sie już rozwyje to nie ma mocnych by mnie uspokoić.... więc poprostu muszę się trzymać....