[Agassi77]

Zobaczycie ze jak przyjdzie juz ten wymarzony dzien to reszta sie nie liczy 

[mario10011]

  a u mnie to może być w sumie wszystko  chociaż burzy bym jednak nie chciała 

[Ania1234]

Zobaczycie ze jak przyjdzie juz ten wymarzony dzien to reszta sie nie liczy 

Też tak myślę. Będę w tym dniu tak podekscytowana, że pewnie nawet za bardzo nie będę wiedziała czy pogoda jest ok, czy mogłaby być

lepsza

A ja tam bym wolała mieć słoneczko 

[ania24polska]

A ja nie chce miec wichury i wiaterku nawet reszta zdam sie na los hahaha

[baska98]

a u mnie dziś za oknem piękna pogoda słoneczko świeci od samego rana

[ewelinkas]

U mnie też słoneczko świeci i śnieżek sobie slodko sypie 

[Ania1234]

Witam w piękny czwartkowy ranek! Słoneczko świeci, że aż miło

Dziś wybieram się do solarium. Ustaliłam sobie że narazie raz na 2 tygodnie wystarczy, a bliżej weselea może raz na tydzień. Nie jestem

zwolenniczką solarium, ale poprostu nie chcę wyglądać jak mąka na swoim ślubie! 

[ania24polska]

Aniu ja tez chodze do solarium ale z ta maka to fajne hasło

[Ania1234]

z ta maka to fajne hasło

polecam się ne przyszłość

U mnie słoneczko też piękne dziś 
A solarium to zawsze poprawia mi humor 

nigdy nie bylam nawet w solarium ale moze tez sie wybiore przed slubem jakby bylo zle z opalenizna moja

[merkunek]

Aniu, gdzie Ty to słoneczko masz? U mnie szaro buro

Buziaki i miłego solarkowania

[Ania1234]

Aniu, gdzie Ty to słoneczko masz? U mnie szaro buro

   no kurcze, u mnie świeci jak nic 

[amadaa]

U mnie też pięknie świeci  I mam nadzieję, że nie przestanie 

u mnie świeci też, ale pewnie jak wyjdę z domu to się zamieć śnieżna zrobi. Wczoraj tak było

A co do solarium, to jak tylko się oderwę od forum, to idę się poopalać

[hany81]

u mnie też piękna pogoda!!

[evelaz]

u mnie też jest dziś bardzo ładnie

[madziq]

a u mnie za chmurką a na dodatek wieje

[Ania1234]

Kochniutkie, mam problem. Otóż nie mam przebitych uszu, a bardzo mi się podoba jak młoda ma w uszkać cos błyszczącego...

Pytałam już u kosmetyczki o przekłucie uszu, ale wiem, że zrobiłabym to tylko na jeden dzień - dzień slubu.

Teraz jest pytanie czy się zdecydować?

Koleżanka mi powiedziała że podobno jest teraz duży wybór klipsów i jak mam  nie nosić kolczyków to szkoda kasy i w ogóle całego zamieszania.

Co Wy na to moje Słońca? Doradzcie mi, plis...

[agu-s]

przekłucie uszu nie jest drogie i nie boli, później tylko dziurki swędzą kompletnie nie orientuję się klipsach, czy jest z czego wybierać. Jeśli znajdziesz wymarzone klipsy to czemu nie?? chociaż nigdy nie nosiłam i nie wiem czy są wygodne. Może kup sobie jedną parę klipsów na próbę, jeśli Ci nie będą przeszkadzały to może się sprawdzą

[mardewka]

Też nie mam przebitych uszu... tylko nie wiem czy nie skończy się tak że nie będę miała żadnych ozdób, bo wybór klipsów jest duży, ale mnie od nich strasznie bolą uszy... tak nieprzyjemnie ściskają płatki
Może spróbuj ponosić trochę klipsy żeby sprawdzić czy nie będą Cię boleć uszy  

[Ania1234]

ja wiem że przekłucie uszu nie boli to nie o ból chodzi tylko czy w ogóle jest sens, bo wiem że w kolczykach chodziła nie będę...

no nic... dumam dalej...

Może spróbuj ponosić trochę klipsy żeby sprawdzić czy nie będą Cię boleć uszy  

pewnie trzeba bedzie tak zrobić

[mardewka]

Bo to ja wiem czy nie boli... może samo przekłucie nie boli, ale tak cierpiałam po przebiciu uszu, że poddałam się i powiedziałam że wiecej sobie takiego świnstwa nie zrobie strasznie mi się wszystko tam paprało, mimo stosowania się do poleceń kosmetyczki i dbania o moje "ranki kłute" 

[Ania1234]

Bo to ja wiem czy nie boli... może samo przekłucie nie boli, ale tak cierpiałam po przebiciu uszu, że poddałam się i powiedziałam że wiecej sobie takiego świnstwa nie zrobie strasznie mi się wszystko tam paprało, mimo stosowania się do poleceń kosmetyczki i dbania o moje "ranki kłute" 

no to mnie nastraszyłaś teraz....

[hany81]

a mnie uszy przebiła moja babcia...byłam dzielna bardzo ( miałam chyba z 7 latek). nie bolało tak bardzo, wieczorem jednak dostałam gorączki i lekko później dziurki ropką podeszły ale babcia na to zna sposoby i wszystko ładnie się zagoiło. Kolczyki to fajna rzecz....nie ma się czego bać, mówi wam to największa panikara na forum

[mardewka]

no to mnie nastraszyłaś teraz....

eee, nie miałam zamiaru Cię straszyć Ale popieram zdanie Twojej koleżanki- nie ma chyba sensu robić tyle zamieszania z przekłuwaniem na jeden raz... bo do tego ucho też się musi przyzwyczaić...

[Ania1234]

Z tym przyzwyczajaniem się ucha to fakt. Kosmetyczka mówiła że jakies 2 miesiące to trwa...

[hany81]

zależy od uszka, u mnie to trwało chyba około miesiąca. na początku się troszkę papra, podchodzi ropką, czujesz pulsowanie uszu i jest zaczerwienienie, ale to mija i później jest ok.

[ania24polska]

No a mi ciocia kilkanascie lat temu na ziemniaka przekluwala i nic mi sie nie papralo ... papralo mji sie jak pozniej sama chcialam zrobic sobie dziurki heheh mialam 10