Artykuły powiązane

Miłość to wierność wyborowi. Jego konsekwencją dla wielu z nas staje się ślub i pragnienie, by witać każdy dzień razem ze świadomością i radością, że tuż obok jest nasza druga połowa i że jest to najpiękniejszy dar od życia, jaki mogliśmy dostać.

 Obrączka od wieków jest symbolem miłości i wierności, wzajemnego przekonania, że od tej pory pragniemy życie i przyszłość budować razem. Zwyczaj wymieniania się przez zakochanych obrączkami pochodzi z Rzymu, ale już Egipcjanie wierzyli, że kolisty kształt pierścionka symbolizuje wieczność i nierozerwalną miłość. Dlatego oprócz wyboru sukni, dodatków oraz wszystkich spraw związanych z organizacją ślubu i wesela wybór obrączek staje się bardzo ważnym elementem całej przedślubnej krzątaniny. O ile suknię ślubną kupujemy na jeden wieczór, salę i orkiestrę wynajmujemy na jeden lub dwa dni, to obrączki, które wybierzemy, będą towarzyszyć nam już przez całe życie. Warto więc przyjrzeć się tematowi nieco bliżej.

Trwałość
 Większość biżuterii jaką kupujemy pełni funkcję dekoracyjną - ma podkreślać nasz styl i urodę. Dopiero w drugiej kolejności zwracamy uwagą na wygodę, trwałość i praktyczność użytkowania. Przy tworzeniu i dobieraniu obrączek kolejność ta wygląda odwrotnie. Fakt, że obrączki będziemy nosić na co dzień i będą nam służyć wiele lat, zmienia postać rzeczy.

Żółte, różowe, czerwone
 Kolor złota zależy od jego próby, czyli stosunku czystego złota do innych metali oraz tego, jakie one są. Niższa próba złota pozwala na uzyskanie bardzo delikatnych i jednocześnie bardzo intensywnych odcieni. Powierzchnia takich obrączek może być zarówno matowa jak i polerowana. Zacznijmy od tego, czym właściwie jest próba?

 Próba informuje o tym, ile w stopie zawiera się czystego złota o próbie 999,9. Niższa próba to złoto 375. Oznacza to, że stop zawiera 37,5% czystego złota o próbie 999,9. Skoro 37,5% stanowi czyste złoto to znaczy, że reszta to inne metale. Czerwone złoto to 37,5% żółtego złota. Resztę, w zależności od intensywności koloru, stanowi srebro oraz miedź. Więcej srebra i mniej miedzi daje kolor o delikatnym odcieniu, tak zwane różowe złoto. Dodając więcej miedzi, a mniej srebra, otrzymuje się złoto o bardzo intensywnym kolorze czerwonym. Tak samo można uzyskać delikatnie (lub bardzo intensywnie) żółte złoto. Stop złota o niższej próbie charakteryzuje się twardością, co oznacza, że wyroby o tej próbie są bardziej odporne na zarysowania i deformację. Niższa próba pozwala na uzyskanie niższej ceny wyrobu, a także ciekawych odcieni.

  • białe złoto - złoto o próbie 999,9 z dodatkiem srebra oraz palladu lub złoto o próbie 999,9 z dodatkiem ligury nikla
  • żółte złoto - złoto o próbie 999,9 z dodatkiem srebra
  • czerwone złoto - złoto o próbie 999,9 ze srebrem oraz miedzią

     Patrząc na te zadziwiające połączenia złota z innymi metalami nasuwa się pytanie, czy nie można byłoby zrobić obrączek tak po prostu z czystego złota? Okazuje się, że nie. Czyste złoto jest metalem bardzo miękkim, podatnym na ścieranie i uszkodzenia mechaniczne. W związku z tym najczęściej polecana jest próba tzw. czternastka. Złoto czternastokaratowe zawiera w jednym gramie 0,585 grama czystego złota, a pozostałe 0,415 grama to inne metale. Obrączki wykonane ze złota w tej próbie oferowane są w przystępnych cenach, a przy tym są trwałe i bardzo ciekawe. Złotnicy nie polecają zakupu obrączek w wyższych próbach (18 i 22 karaty) ze względu na obniżone walory użytkowe.

     Zatrzymajmy się jeszcze na chwilę przy białym złocie. Jest ono obecnie dość popularne, jednak mało o nim wiemy. Białe złoto to stop, w zależności od próby, 58,5%, 37,5% lub 75% czystego żółtego złota z ligurą nikla lub czyste żółte złoto ze srebrem i palladem. Po stopieniu tych metali otrzymujemy właśnie białe złoto, które może mieć dwa odcienie. Przy dodatku ligura nikla kolor będzie lekko żółtawy (ten stop u wielu osób wywołuje podrażnienia skóry). Przy dodatku palladu - lekko szarawy. Aby kolor nie był za bardzo widoczny można nałożyć na obrączkę warstwę rodu. Rod charakteryzuje się białą barwą i twardością. Rodowane obrączki wyglądają bardzo efektownie, jednak zabieg jest krótkotrwały i z czasem warstewka rodu się wyciera, pokazując prawdziwy kolor metalu. Powtórne nanoszenie rodu jest bardzo kosztowne i raczej nieopłacalne, więc obrączki z białego złota są dobrą opcją dla osób, które lubią białe złoto, takie jakie jest i godzą się z jego złamaną, białą barwą.

    Zabawa z kolorami
     Od kilku lat w Polsce zagościły obrączki z dwóch lub trzech kolorów złota. Możliwość ich łączenia daje złotnikom ogromne pole do popisu. Charakterystyczna jest tu wielość form, przeplatanie kolorów, mnogość ażurowych wzorów, przez co obrączki mogą spełnić oczekiwania nawet najbardziej wymagających klientów. Stosuje się praktycznie wszystkie kolory złota: żółte, różowe, czerwone i białe. Obrączki dwu lub trzy kolorowe są droższe z powodu technologii i kosztów pracy. Zrobienie wielokolorowej obrączki jest bardziej pracochłonne, jednak rezultat często jest imponujący.

    Para dobrze dopasowana
     Obecnie, w dobie internetu, wiele osób dokonuje wyboru obrączek w sieci. Zazwyczaj jednak zderzenie z rzeczywistością bywa okrutne i okazuje się, że obrączki, które nam się podobały na stronie internetowej w salonie jubilerskim już nas nie zachwycają. Bywają też problemy z właściwym dopasowaniem rozmiaru. Często zdarza się, że pod wpływem stresu, czy dużej zmiany temperatur palce puchną i obrączki nie chcą na nie wejść lub wręcz przeciwnie przy niskiej temperaturze obrączki zaczynają się zsuwać z palców. Podczas zdejmowania miary u sprzedawcy trzeba brać poprawkę na temperaturę. Jeżeli jest bardzo zimno należy wybrać miarkę nieco luźniejszą, a jeżeli panują upały - nieznacznie ciasną.

     Jeżeli spodobają nam się szersze obrączki (8-10 milimetrowe), które z reguły trudniej się zakłada, warto zamówić je o rozmiar większe. Dzięki temu będzie można je łatwiej włożyć na palec. Ciekawym rozwiązaniem są obrączki o przekroju "komfort fit", wypukłe do wewnątrz. Przekrój ten jest świetnym rozwiązaniem dla osób mających szerokie kostki (problem ten dotyka szczególnie panów). Taka obrączka przechodzi przez kostkę, a wewnętrzne uwypuklenie sprawia, że nie "lata" na palcu, lecz się do niego "dopasowuje".