Zimowe śluby i wesela mają o wiele więcej zalet, niż można byłoby przypuszczać. Najpoważniejszym wyzwaniem może okazać się pogoda, ale to właśnie aura może być jednocześnie jedną z największych atrakcji.
Po intensywnym ślubno-weselnym dniu, będzie czekało na was jeszcze jedno nie lada wyzwanie. Sesja zdjęciowa w zimowym otoczeniu z pewnością będzie jedyna w swoim rodzaju, a zdjęcia zaskoczą was ogromną dawką romantyzmu i piękna.
Aura na plus
Organizacja ślubu czy planowanie sesji zdjęciowej to równanie z jedną niewiadomą, którą jest pogoda. Decydując się na uroczystość jesienną czy zimową, z góry należy zakładać, że będzie zimno. To daje sporą przewagę. Wiadomo bowiem, że należy przygotować ciepłą, a nawet bardzo ciepłą garderobę i to najlepiej z opcją ubioru na cebulkę. Gdy okaże się, że jest zbyt ciepło, po prostu zrzucicie z siebie kolejne warstwy. Z tej perspektywy zimowa aura wygrywa zdecydowanie z letnią i wiosenną.
Bajeczne krajobrazy
Świat w zimowej odsłonie potrafi być zachwycający. Biel wszechobecnego śniegu daje wrażenie czystości i prawdziwego piękna. Dodatkowo wspaniale kontrastuje z każdą inną barwą. Para młoda na białym, śnieżnym tle będzie wyglądała olśniewająco. Co ważne takie plenery będą romantyczne, można by rzec, do bólu ;) Jeżeli nie boicie się przygody z niską temperaturą, pozowania w zimowej rzeczywistości, chłodnego, suchego powietrza i wiatru, zimowa sesja w plenerze z pewnością was zachwyci.
Jak się przygotować
Do dłuższego przebywania w niskiej temperaturze (a tak będzie w przypadku sesji w plenerze) lepiej się dobrze przygotować. Głównie chodzi o to, aby nie dopuścić do zmarznięcia, bo niestety, ale wszystko będzie widać na zdjęciach. A przecież nie o takie ujęcia finalnie chodzi.
Po pierwsze – garderoba. Oprócz sztandarowej ślubnej sukni i garnituru, przygotujcie ciepłe nakrycia wierzchnie. Kurtki, płaszcze, swetry, wełniane chusty, długie, ciepłe szale, rękawiczki, czapki, nauszniki, koce. Zasada ubioru – na cebulę. Ważną kwestią są też buty i ciepła bielizna (np. termiczna).
Po drugie – rozgrzewający posiłek przed. Zanim wybierzecie się w plener, koniecznie zjedźcie sycący, ciepły posiłek.
Po trzecie – termos z gorącym napojem. Może to być kawa, herbata, płynna czekolada, która dodatkowo doda energii. Opcjonalnie możecie pomyśleć o grzańcu (np. w drugim termosie).
Akcesoria
Rekwizyty nadają charakter zdjęciom, mogą wskazywać np. na hobby głównych bohaterów. W zależności od tego co lubicie, zabierzcie ze sobą odpowiednie gadżety. Co to może być? Choćby sanki, łyżwy czy narty :) W plenerze można zaaranżować stolik z krzesłami i nieuciążliwymi zimowymi dekoracjami. Świece dodadzą blasku i klimatu i odrobinę ogrzeją. Sam termos i kubki (z zimowymi akcentami) też będą ciekawym dodatkiem do zdjęć.
Miejsce
To już kwestia waszej fantazji i możliwości finansowych. Bardzo popularne są wyjazdy w ciekawe miejsca w Polsce i za granicą. Jeżeli taki pomysł nie wchodzi w grę, z pewnością znajdziecię urokliwe plenery w bliskiej okolicy. Las, park, polana, wypad nad jezioro lub nad morze, opcjonalnie w góry, sesja w miejskim stylu np. na jarmarku przedświątecznym. Każde z tych miejsc może być idealnym pomysłem. Powodzenia!