Artykuły powiązane

 

Moda na kolorowe buty, dodatki do kreacji panny młodej, wielobarwne bukiety czy nawet mocny akcent w makijażu to tematy dość często pojawiające się na łamach naszego magazynu. Do tej listy dołącza właśnie kolorowa biżuteria.

 

 

Do lamusa
Przechodzą tam sztywne reguły dotyczące wyboru między innymi biżuterii ślubnej. Obecnie każdy chwyt jest dozwolony. Przyszła panna młoda może tworzyć swoją stylizację w dowolny sposób - przebierać, wybierać, dobierać takie dodatki i ozdoby, które uzna za warte uwagi i które oczywiście będą tworzyły zwartą kompozycję z resztą stroju.

 

 

Z kolorem w tle
Każda panna młoda może pozwolić sobie na nieco szaleństwa i awangardy. Świetnie będzie się do tego nadawała kolorowa, niebanalna biżuteria. Może ona stanowić ozdobę, która będzie korespondowała z resztą dodatków, takich jak choćby makijaż, ozdoba włosów czy bukiet.

 

 

Pierwsze skrzypce
Powyższe rozwiązanie to jedna z propozycji. Nie jedyna na szczęście. Kolorowa biżuteria może wysuwać się na pierwszy plan, stanowić swoisty smaczek w całej stylizacji ślubnej. Aby osiągnąć taki efekt, należy zrezygnować z wszelkich kolorystycznych dodatków. We włosach nie powinno być żadnych ozdób, na dłoniach powinien zagościć delikatny, subtelny i naturalny odcień paznokci, bukiet najlepiej wybrać monokolorowy i stonowany. Cały ciężar kolorystyczny należy przenieść na biżuterię. Przy takim rozwiązaniu błyskotki powinny być widoczne, bardziej wyraziste, duże. Dzięki temu wybiją się na pierwszy plan i nic innego nie zakłóci w odbiorze zamierzonego efektu końcowego.