Chciałabym się nauczyć sztuczek makijażu. Moją zmorą jest podwójny podbrudek i brak kości policzkowych. Moje wymiary wyglądają nastepująco:
Jak widać nie jest za ciekawie, mimo to chciałabym w końcu poczuć się choć na chwilę atrakcyjna. I wierzę, że da się coś z tym zrobić i że dzięki Metamofozom uwierzę w siebie. pozdrawiam,
Na ciemnych włosach Kasi zrobiono pasemka, na które nałożono farbę o 4 tony jaśniejszą od naturalnego koloru jej włosów. W efekcie uzyskaliśmy jesienną tonację z mnóstwem jaśniejszych refleksów.
Po nałożeniu farby, nastąpił czas na Klimazon - lampę, która emitując ciepło otwiera łuski włosa, sprawiając, że włosy lepiej chłoną nałożony na nie kolor. Dzięki temu kolor jest intensywniejszy i dłużej utrzymuje się na włosach.
Włosy zostały poddane rzetelej obróbce. Końcówki zostały ścięte, a włosy wycieniowane w taki sposób, by ograniczyć nadmierne puszenie się loków.
Zamyślona i skupiona Ania z już dobranymi rzeczami na pierwszą profesjonalą zdjęciową Kasi.
Aby twarz wyglądała na świeżą i świetlistą, pod nieco zmęczone oczy Kasi umieściliśmy korektor z rozświetlającymi drobinkami.
Ostatnie poprawki przed sesją....
Relację z wizyty u dr Ilony Osadowskiej zamieścimy w następnym numerze magazynu Uroczystość oraz na stronach www.e-wesele.pl i www.dr-osadowska.pl
Ekipa akcji Moja Metamorfoza
Centrum Stylizacji AGG Anna "Gielar" Gregorczyk (dobiór ubioru do sylwetki, www.stylizacja.eu), Miwa Art Metamorfozy Agnieszka Drzewiecka (stylizacja fryzury i makijażu), Fabryka Wizażu Jarek Romacki (sesja zdjęciowa, www.fawiz.pl), dr Ilona Osadowska (konsultacja, medycyna estetyczna). Dziękujemy pani Grażynie Kazimierczak (Centrum Handlowe, Pawilon 46, ul. PCK, Police) za udostępnienie biżuterii na potrzeby sesji.