O przebudowie nic nie wiem, w celu wyjaśnienia tych pogłosek chyba najlepiej zasięgnąć informacji u źródła. Przeczytaj ślubną relację Obri, znajdziesz tam pewnie sporo informacji na temat lokalu.

Z mojej strony mogę napisać co na plus :
1. elegancki wystrój wnętrz, z uwagi na to zbędne są dekoracje
2. ładnie nakryte stoły
3. naprawdę duużo jedzenia, wszystko co zostanie pakują i można zabrać do domu
4. pokój dla młodej pary - w czasie wesela można pójść się odświeżyć lub odpocząc w intymnej atmosferze
Na minus :
1. lokal nie ma klimatyzacji, jesli na dworze jest ciepło w salach jest gorąco
2. podział na 2 sale, dj lub zespół nie ma kontaktu ze wszystkimi gośćmi, w sali jadalnej nie słychać co mówi prowadzący zabawę, choć słychać muzykę
3. wydawanie ciepłych posiłków niezbyt sprawne
Ogólnie lokal jednak oceniam pozytywnie. Jesli nie przeszkadza Ci podział sal to możesz śmiało organizować tam wesele.

No i cena jest dosyć atrakcyjna A na kartę e-wesele dadzą Ci zniżkę

Hej
Zgadzam się z Julią
-lokal jest elegancki i robi bardzo dobre wrażenie (gościom bardzo się podobało!)
-świetny apartament dla nowożeńców
-obsługa OK (u mnie wydawanie ciepłych posiłków odbyło się sprawnie i wszystkie życzenia
 gości były spełniane w trybie natychmiastowym)
-jedzenie wyśmienite i wszystko bardzo ładnie podane - stoły bardzo porządnie wyglądają
-cena OK, współpraca z organizatorem OK, można się dogadać pod każdym względem
-niestety minus to oddzielna sala taneczna - trochę psuje całkowity efekt imprezy
-gdy na dworze upał, w środku musi być sauna - ja miałam wesele 24 września - dzień był  
 bardzo ciepły, ale noc już chłodniejsza - mimo tego goście musieli chłodzić się na    
 zewnątrz

Ale mimo wszystko lokal mogę polecić z czystym sumieniem.
Jak macie więcej pytań, chętnie odpowiem.
Aha, no i postaram się zamieścić dawno już obiecane fotki z imprezy  

Serdecznie pozdrawiam!

Dzięki Obri za Twoją opinie   Już nie mogę doczekać się zjęć   Ja planuje ślub w czerwcu więc raczej spodziewam się, że będzie ciepło. Zastanawią sie czy możnaby było wstawić tam parę wentylatorów, zamaskować je tiulem czy czymś innym tak by nie gryzły się z salą i jej wystrojem

ojej to nie dobrze ale trudno jakos to bedzie, mam nadzieje ze upal nie bedzie nam doskwieral  

Nie rozumiem jednej rzeczy mając tak piękny lokal, willę - dlaczego nie ma klimatyzacji ?

Oszczędzać na klimatyzacji i nazywać się willą nieporozumienie !

Zdjecia bardzo sprytnie są zrobione, wrażenie wielkiej sali, w rzeczywistosci są trzy małe sale.

Też wlaśnie nam mówiono że została założona klimatyzacja.  Ja równiez podpisałam z nimi umowe. Ale ciekawi mnie jak wygląda cała ta organizacja i obsługa wesela.

I co nikt nic niewie nowego?

Ojej to zmartwilas mnie, bo w przyszlym roku organizuje tam swoje wesele  zaplacilam juz zaliczke, a sala mi sie bardzo podoba

Nie chce nikogo zniechecac albo straszyc ale pomijajac fakt kradziezy bardzo wartosciowych rzeczy obsluga w tym lokalu nalezala do jednych z najgorszych.  Kelnerzy w tym lokalu nie robili nic.  Talerze z ciastem staly puste mimo ze w lodowce znajdowaly sie 3 pelne i nietkniete formy.  Nie bylo ani talerzykow ani widelcow ani sztoccow do nakladania ciasta.  Na stolach nie bylo bultelek wodki a wino przez nas przyniesione nie bylo  nalewane.  Barszcz powinien byc serwowany duzo wczesniej niz w rzeczywistosci.  Mialam wrazenie ze kelnerzy ciagle zajmowali sie soba i przesiadywali w swoim pokoiku.  Poza tym na stolach nie bylo napojow gazowanych a po weselu obiecano nam ze pozostale jedzenie zostanie zapakowane w pudelka ale na drugi dzien w lodowce znajdowal sie tylko talerz z 4 plasterkami szynki.  Nie chodzi o jedzenie ale o zasade.  Na stole znajdowalo sie jeszcze b.  duzo jedzenia za ktore zaplacilismy.  Oprocz tego kelnerzy poprostu czestowali sie przyniesionym przez nas ciastem oraz tortem weselnym.  Nie mialabym nic przeciwko temu ale wydaje mi sie ze oni sa w pracy a nie na imprezie-poza tym wystarczylo by zapytac.  Mialam wrazenie ze przemykali z talerzami z tortem weselnym do kuchni aby tylko nikt ich nie zauwazyl. 
Kierownik lokalu w trakcie przygotowan byl b.  mily, pomocny ale podczas wesela prawie  go nie widzialam i mialam wrazenie ze nie zwraca uwagi na prace swoich pracownikow.  Nie mam pojecia jak moga z lokalu zniknac palety jedzenia oraz butelki wodki z wesela poprostu niezauwazone przez nikogo a przede wszystkim przez kierownika lokalu.  Nikogo nie przylapalam ani nie zlapalam za reke ale przestrzegam aby poprostu uwazac nawet jesli moze to wydac sie paranoiczne albo niegrzeczne. 
Ja mam do dzisiaj b.  niemile wspomnienia z tego dnia (wieczoru) a powinien byc to najpiekniejszy dzien w moim zyciu.  Sprawa kradziezy zostala zgloszona na policje (ten obszar jest monitorowany) wiec mam nadzieje ze niedlugo wszystko sie wyjasni. 
Mnie rowniez spodobala sie sala, mielismy swietny zespol (Muzykanci), jedzenie bylo dobre (chociaz jak na cene-160zl za osob wydawalo mi sie troche niewiele-szczegolnie przystawki) ale po swoich doswiadczeniach i kilku weselach u znajomych musze stwierdzic ze w mniejszych lokalach rodzinnych takie rzeczy nie maja miejsca-kelnerzy pracuja jak nalerzy, torebki i aparaty fotograficzne leza na stole i nic sie nie dzieje. 
Radze kazdemu poprostu uwazac i nie dac sie zwiesc usmiechowi.

Hehe niezła krypciocha
Szef lokalu się skubnął, że obsmarowaliście knajpę

my byliśmy na rozmowach w astorii...ale zrezygnowaliśmy zniechęceni nastawieniem menagera....wiadomo,ze sa lepsze i gorsze dni-my trafilismy na gorszy-ale w sumie na dobre nam to wyszlo-dobrze, ze przed podpisaniem umowy...a nie po...

jest tylko taki mały szczegól....na naszym weselu nie powinnismy liczyc butelek-bo to chyba marnie wtedy by wyszla ta zabawa , co?
sa tutaj na forum rowniez bardzo pochlebne opinie i relacje z astorii...np glowna sale maja bardzo elegancka...co tez niewatpliwie jest plusem...kradziezy jednak nic nie usprawiedliwia...wspolczuje parom,które miały te nieprzyjemnosc!

Widocznkie kierwnik wzial sobie do serca skargi na forum i sprawe na policji albo przestraszyl sie ze poprzez negatywne opinie moze stracic potencjalnych klientow na przyszly rok.  U nas natomiast na stolach rowniez zostalo bardzo duzo jedzenia i obiecano je nam zapakowac niestety na drugi dzien nie bylo po nim sladu widac.  Oprocz tego w menu i tak jak sie umawialismy mialo byc 2l sokow oraz napojow gazowanych na osobe a na naszym stole byly tylko rozcienczone soki i woda z kranu.  Ja dopiero po jakims czasie zorientowalam sie ze na stole nie ma zawartych w menu (oraz cenie) napojow.  Pragne rowniez zaznaczyc ze probowano nas namowic do kupienia tych napojow na wlasna reke bo jak stwierdzil kierownik 2l na osobe to jego zdaniem za malo.  Poradzilam sie kolezanki ktora wyprawiala wesele i poradzila mi nic nie dokupowac poniewaz jej zdaniem napoje i tak zostaja.  Tak tez zrobilam biorac pod uwage ze napoje pite sa przede wszystkim do wodki ktorej na naszym weselu (ze wzgledu na jego miedzynarodowy charakter-przede wszystkim oferowalismy piwo i wino) bylo bardzo malo.  Widac bardzie oplaca sie serwowac napoje przyniesione przez pare mloda niz przez lokal.  A z racji tego ze para mloda napojow nie dowiozla to nie bylo ich .  Oprocz tego prosilam aby na powitanie przygotowac kieliszki z sokiem pomaranczowym dla kobiet w ciazy oraz starszych lub dzieci ale tego rowniez sie nie doczekalam. 
Jedyne co moge powiedziec to ze gratuluje udanego wesela ale moim zdaniem mialas poprostu szczescie-a moze i obsluga byla inna.  Ale na takiej obsludze i pakowaniu jedzenia gosciom lokal dlugo nie pociagnie bo musi z czegos zyc a zyje z reguly wlasnie z resztek ktore serwowane na drugi dzien serwowane sa w innym lokalu.   Ja moge pisac i pisac i ksiazke mozna by wydac na ten temat ale w skrucie lokalu bym nie polecila i nie beda polecac.  Reasumujac mam wrazenie ze przez caly czas przygotowan mowilam do sciany bo z wielu moich prosb i zapewnien poprostu nic nie wyszlo.  Innym parom zycze tylko powodzenia i udanej wspolpracy z lokalem-mnie jej zabraklo.