Autor Wątek: umowa z fotografem  (Przeczytany 5332 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
umowa z fotografem
« dnia: 10 Kwietnia 2005, 16:57 »
a co jeśli ktoś nie podpisał żadnej umowy?tak jak Ja. Korzystam z usług Studia na piętrze. pan mnie wpisał do kalendarza,wziął 100 zł zaliczki i nawet nie dał pokwitowania na to. na wizytówce mi napisał "100 zł zaliczki".ktos korzystal z ich usług?
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline Violka

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 337
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 27.08.2005
umowa z fotografem
« Odpowiedź #1 dnia: 10 Kwietnia 2005, 17:51 »
Korzystam z tego samego fotografa i u mnie było tak samo. Żadnej umowy tylko wizytówka i zaliczka. Ale moja koleżanka u nich też robiła i było ok.
Widzę że ślub masz tuż tuż więc jaśli możesz to napisz jak było.
Studio na piętrze ma duża renomę i myślę że nie pozwoliliby sobie na jakieś numery.


Offline aniac

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 610
umowa z fotografem
« Odpowiedź #2 dnia: 10 Kwietnia 2005, 18:05 »
znam duzo par co korzystalo z ich uslug. byli naprawde zadowoleni.
firma ma taka renome ze nie wywija takich numerow dla 100zl. wiec napewno wszytko bedzie wporzadku!
02.07.2005

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
umowa z fotografem
« Odpowiedź #3 dnia: 10 Kwietnia 2005, 19:24 »
tez tak mysle.ale jak poczytałam, że tutaj każdy spisuje umowy. I że ludzie sa rózni. to sie przestraszylam. Ostatnio czesto panikuje
to chyba przed ślubem :
urwanie_glowy:
 :nerwus:  
:Maruda:
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline monia

  • złośliwy skorpionek :)
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 12228
  • data ślubu: 04.06.2005
umowa z fotografem
« Odpowiedź #4 dnia: 11 Kwietnia 2005, 13:34 »
ja też dostałam wizytówkę z dopiskiem 200zł zaliczki ... w innym studio...

na pietrze ma renomę... nie robiłby cyrków dla 100zł....
przyjaciel gdy powiesz "zabiłem", odpowie "gdzie go zakopiemy"

Offline Madzialena

  • Prawdziwie kochasz wtedy, kiedy nie wiesz dlaczego...
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2207
  • Płeć: Kobieta
  • Aniołek [*] 16.01.2009
  • data ślubu: 17.09.2005r.
umowa z fotografem
« Odpowiedź #5 dnia: 11 Kwietnia 2005, 14:05 »
heh a ja z tym problemu nie mam... ... bo nie zamawialiśmy fotografa...    :D

   ale za to dostaliśmy profesjonalną umowę od kamerzysty  :)



Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
umowa z fotografem
« Odpowiedź #6 dnia: 13 Kwietnia 2005, 12:49 »
wcześniej się tym nie martwiłam.Ale dopiero jak tutaj zaczęłam czytać, że każdy ma spisaną umoweitd. to sie wystraszyłam. Ale myślę, że będzie ok.
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
umowa z fotografem
« Odpowiedź #7 dnia: 1 Maja 2005, 20:21 »
teraz wiem ,że wszystko poszło ok. Jestem zadowolona ze zdjęć. I z fachowej obsługi
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline KRZYSZTOF

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 148
  • Płeć: Mężczyzna
umowa z fotografem
« Odpowiedź #8 dnia: 1 Maja 2005, 20:31 »
Dziewczyny !!!  spokojnie,spokojnie:
od 1-go maja w zakładach foto obowiązują kasy fiskalne.
A więc oprócz tej niby wizytówki musi zakład w przypadku pobrania zadatku wystawić kwit z kasy fiskalnej.I ten wydruk trzeba zachować gdyby coś.... tego kwitu należy nawet zarządać.
TRZYMASZ FASON- TO TRZYMAJ GO DO KOŃCA

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
umowa z fotografem
« Odpowiedź #9 dnia: 1 Maja 2005, 20:46 »
właśnie się dziwiłam, że nic nie dostałam.Tylko zapis na wizytówce "100 zł" ale wszystko było ok.
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline pszczółka

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 249
umowa z fotografem
« Odpowiedź #10 dnia: 1 Maja 2005, 20:49 »
a po co ten kwit?
przecież nie odliczy sie tego od podatku, wiec po co papierek?
Jaki jest interes klienta aby brać ten kwit? ]
Według mnie żaden.
Wideo - z tego co widzę -  to walczysz z nieuczciwą konkurencją i to chyba Cie najbardziej boli (to juz osobny temat).
Najważniejsze że Mariloka ma super zdjęcia.

Pozdrawiam  
Miejcie odwagę żyć dla miłości JPII

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
umowa z fotografem
« Odpowiedź #11 dnia: 1 Maja 2005, 20:51 »
Ja osobiście uważam, że nie jest kwit potrzebny do żadnego odliczenia. Tylko dla nas zabezpieczenie przed nieuczciwymi "profesjonalistami".Bo może się trafić ktoś, kto powie ,że nic od ciebie nie brał."Jakie 100 zł zaliczki?"
wydaje mi się ,że o to głownie chodzi.
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline pszczółka

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 249
umowa z fotografem
« Odpowiedź #12 dnia: 1 Maja 2005, 20:55 »
Racja Mariolka. Racja, o to tez chodzi.
ale firma fotograficzna ktora robila Wam zdjecia ma tak wysoka renome, że nie pozwolila by sobie na takie głupoty. Moglas jednak poprosić o sporządzenie UMOWY i tyle, ale teraz to już jest po. I zdjecia są super.
Miejcie odwagę żyć dla miłości JPII

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
umowa z fotografem
« Odpowiedź #13 dnia: 1 Maja 2005, 20:59 »
dzięki. Ja jestem zadowolona.Tylko chodzi mi o takie potwierzdenie na wypadek nieuczciwości. Tyle się tutaj na forum naczytałam o tym ,że myślę,że jest to ważne.Ja nigdzie nie spisywałam żadnych umów i byłam zdziwiona, że prawie wszyscy to robią.Ale takie są realia i nieuczciwości niestety nie brak
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline KRZYSZTOF

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 148
  • Płeć: Mężczyzna
umowa z fotografem
« Odpowiedź #14 dnia: 1 Maja 2005, 22:17 »
PSZCZÓŁKA !
To nie chodzi o nieuczciwą konkurencję-ale:
Ja prowadzę firmę od 16 lat- rozliczam się z urzędem skarbowym,zusem i zaixem.Nic nikomu nie jestem winny.Mam swoja klijenterę i markę na rynku.
Jeżeli nawet zakład jest renomowany to dobrze,ale przepisy podatkowe obowiazują wszystkich bez wyjątków-Ciebie też.
I nie piszcie, że po co komu ten ,,świstek''.Każdy teraz fotograf wyda taki paragon fiskalny,bo nie wie kto jest klientem- a może to pracownik Urzędu Kontroli Skarbowej i co??  umoczy tyłek  i 15000 zł kary od ręki.
Dotyczy to także fotoreporterów nie mających siedziby w postaci zakładów z atelie itp.To także dotyczy tych którzy np. ogłaszają się w lokalnych prasach z takimi usługami.
A czytając Twoje posty to widzę,że przez życie to chcesz iść na skróty.
Tylko to młoda kobieto się nie da.Powoli i wszystkim się dobiorą do skóry-zgodnie z normami unijnymi.I myślę że czas najwyższy powiedzieć dość
nieuczciwym usługodawcom i tym którzy robią na czarno.
Ale to też zależy właśnie od WAS  piszących na tym forum.
TRZYMASZ FASON- TO TRZYMAJ GO DO KOŃCA

Offline pszczółka

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 249
Re: umowa z fotografem
« Odpowiedź #15 dnia: 1 Maja 2005, 22:49 »
Cytat: "WIDEOFILM"
Jeżeli nawet zakład jest renomowany to dobrze,ale przepisy podatkowe obowiazują wszystkich bez wyjątków-Ciebie też.


Mnie?   :lol: Jakim cudem? Nie prowadzę zadnej działalności gospodarczej   :D
Pozdrawiam i zyczę milej nocy.
Miejcie odwagę żyć dla miłości JPII

Offline davyjohn
  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 751
  • Płeć: Mężczyzna
umowa z fotografem
« Odpowiedź #16 dnia: 2 Maja 2005, 01:34 »
Jejku, Twoja ignorancja lub też oderwanie od życia przerażają...
A może to po prostu brak elementarnej wiedzy z zakresu finansów i prawa podatkowego? Zarówno podmioty gospodarcze (nie ważne czy spółki prawa handlowego czy nie) jak i osoby fizyczne podlegają czemuś takiemu jak PRAWO. Podmiot gospodarczy w przypadku posiadania kasy fiskalnej MA OBOWIAZEK dac klientowi paragon z kasy fiskalnej, a na jego życzenie również rachunek lub F-rę VAT (w zależności od tego czy jest czy nie jest płatnikiem VATu). Natomiast osoba fizyczna posiadająca zdolność do czynności cywilno-prawnych posiada coś takiego jak NIP (numer identyfikacji podatkowej). Taki cud również zdarzył się i Tobie więc jesteś zobligowana do przestrzegania przepisów podatkowych.
A czy WIDEOFILM walczy z konkurencją czy nie to już Jego sprawa. Fakt że stara się "żyć zgodnie" z fiskusem zasługuje na pochwałę a nie na głupi komentarz.

Pozdrawiam i życzę miłej nocy.

Offline pszczółka

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 249
umowa z fotografem
« Odpowiedź #17 dnia: 2 Maja 2005, 10:34 »
:hahahaha:
o .....  :taktak: masz rację, bujam sie na chmurkach  :hahahaha:

ignoracja całkowita.  :skacza:
czytaj ze zrozumieniem.
Miejcie odwagę żyć dla miłości JPII

Offline Julia
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2755
umowa z fotografem
« Odpowiedź #18 dnia: 2 Maja 2005, 10:39 »
Oj, ludziska, czy musicie raczyć się złośliwościami? Na forum powinno być miło i przyjemnie.

Offline davyjohn
  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 751
  • Płeć: Mężczyzna
umowa z fotografem
« Odpowiedź #19 dnia: 2 Maja 2005, 18:08 »
Julio, a nie jest? :)

Offline Julia
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2755
umowa z fotografem
« Odpowiedź #20 dnia: 2 Maja 2005, 19:23 »
Czasami bywa nieco mniej przyjemnie..... :?

Offline davyjohn
  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 751
  • Płeć: Mężczyzna
umowa z fotografem
« Odpowiedź #21 dnia: 2 Maja 2005, 22:11 »
No nic na to nie poradzimy, niektórzy po prostu za wszelką cenę dążą do konfliktu... Ale miejmy nadzieję że się to z czasem uspokoi :)