Witam w naszym wątku i dziekujemy za gratulacje
Jeśli chodzi o płeć...lekarz jest jak na razie bardzo ostrożny ale na dzień dzisiejszy stawia bardziej na chłopca

zobaczymy...
Nad imieniem zastanawiamy sie jeszcze i debatujemy...raczej jesli by sie urodziła dziewczynka jest prawie pewne ze bedzie Patrycja.
Jesli jednak okazaloby sie ze lekarz dobrze wybadał sprawe to bedzie trudniejszy wybór...są jak na razie 2 pomysły:
Jaś ( po tacie Pawła, którego niestety nie ma już wśród nas, jednak wiemy ze czuwa nad nami z góry

) lub Marcel ( zawsze mi sie to imie bardzo podobało, moze dlatego ze moja przedszkolna miłość miała tak na imię
Czujemy sie swietnie, pierwsze tygodnie tez nie były straszne, typowe objawy: mdłości,senność itp ale obyło sie bez wymiotów

przybylo nam juz pare kilogramów najwiecej wlasnie na samym poczatku, brzusio juz jest okraglutki i go uwielbiam

Ostatnia fota brzusia z 19 tyg


Pod koniec 17 tyg poczułam pierwsze delikatniutkie ruchy maleństwa

Teraz są one juz wyrazniejsze i nawet tatuś został juz kopniety

Paweł poczatkowo był w szoku i jakos ciezko do niego docierała wiadomość ze został tatusiem

ale przejał sie bardzo i wczuł w role nadskakiwał mi i starał sie spełniac moje zachcianki i był wyrozumiały dla sfochowanej przez pare tygodni żonke

teraz juz jest spokojniej jesli chodzi o moja hustawke nastrojów.
Jesteśmy na etapie remontu i przygotowywania pokoiku dla maleństwa. Jesli chodzi i zakupy...jakby to powiedzieć... powoli sie rozkrecam i czerpie informacje co kupić...z kolei moja siostra (swiadkowa) zwariowała i ostatnio przywiozał z Irlandii walizke ciuszków dla maleństwa
ogólnie to buszuje po forum i wateczkach i pochłaniam wiedzę na temat tego co może sie przydać, co warto kupić itp. naprawdę jesteście niezastąpione
