Maluszki super się miewają,na razie jeden jest tylko obrócony ale zobaczymy jak to dalej będzie:)
Ogólnie lekarz powiedział że wszystko jest bardzo dobrze rozwijają się prawidłowo i mają juz 450g

Za półtora tyg idę do szpitala na jeden dzień,na ogólne badania i żeby inny lekarz też spojrzał...będę też wtedy piła ta okropną glukoze...
Na ten moment mam 9kg na plusie.Z Lenką przytyłam 22kg...mam nadzieje ze teraz tyle nie będzie...:)Chociaż mam inną figurę teraz niż z Leną...bo przy Lenie to przytyłam w każdym miejscu hehe a teraz na początku trochę tyłek dostałam i nogi a tak to brzuchol rośnie...
Dzisiaj z Leną byłam ostatni dzień w przedszkolu...teraz już pójdzie od września sama...Dzisiaj już było o niebo lepiej-szkoda że takie dni otwarte nie są w sierpniu...
Tak sobie patrze na liczniczek i stwierdzam fakt że wypadało by się zabrać za kupowanie wyprawki...matko już nie pamiętam jak to było...