e-wesele.pl

różności => Nasze Zdrowie => Wątek zaczęty przez: Kora29 w 20 Listopada 2007, 21:36

Tytuł: MIGRENA - pomocy!!!!
Wiadomość wysłana przez: Kora29 w 20 Listopada 2007, 21:36
Wszystkim ( a przynajmniej większości) migrena kojarzy się ze"zwyczajnym" bólem głowy... Mało kto wie jak to jest bolesne, nieprzyjemne..U mnie zaczyna sie od tzw. aury...czyli mam zaburzenia wzroku...widze tylko wycinek obrazu - to jest czas kiedy powinnam wziąć tabletki...jak mam pod ręką to jest dobrze...Potem drętwieje mi ręka...powoli"promień" dociera do twarzy...Zaczynam wymiotować...I BÓL..tak potworny...że mam ochotę wgryżc sie w ścianę...Cała akcja trwa około 2 godzin.( Bół około 6h)..Najczęściej staram się dotrzec jak najszybciej do domu...od razu się kładę i staram się "przeleżeć"...
Najgorsze jest to,ze nie ma reguły...kiedy.W najmniej oczekiwanych miejscach, momentach...Zawsze się boję...bo to jets takie czekanie - jak silny bedzie "atak"...jak długo potrwa moje drętwienie"...wymiotowanie niczym...i ten poźniejszy BÓL...
Lekarze daja tabletki przeciwbólowe...albo słyszę reguły nt zdrowego trybu życia...Tylko,ze ja naprawde dbam o siebie...ale u mnie MIGRENA nie ma i nie zna reguł.
Może macie jakieś "swoje" sposoby...Wczoraj własnie mnie "trzasnęło" w pracy...załamka. :'( :'( :'( :'( :'(
Tytuł: Odp: MIGRENA - pomocy!!!!
Wiadomość wysłana przez: Martaxyz11 w 20 Listopada 2007, 22:16
Byłam ze swoją u neurologa...

Powiedział ze powinnam unikac
czkolady
sera plesniowego
orzechow
czerwonego wina
czekloady


Spac MINMUM 6-8 h...

Albbo zajsc w ciaze - łagodzi objawy migreny - i owszem działa ;)


powodzenia w walce z bolem :)
Tytuł: Odp: MIGRENA - pomocy!!!!
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 20 Listopada 2007, 23:48
na szczescie nie wymiotuje ale bole glowy mam straszne.. najgorzej jest przed i po @... nieraz taki "ciag" bolowy trwa caly tydzien. Najgorsze jest to, ze bez tabletek nie wytrzymuje i niestety biore ich duzo.

Bylam tez u lekarza kiedys z tym ale nic ciekawego sie nie dowiedzialam niestety..
Tytuł: Odp: MIGRENA - pomocy!!!!
Wiadomość wysłana przez: Kora29 w 21 Listopada 2007, 07:55
Ja ostatnio przeszłam sama siebie ( czyli w poniedziałek)..łykałam tabletki zapijając kawą z expressu...Garściami...
Tytuł: Odp: MIGRENA - pomocy!!!!
Wiadomość wysłana przez: Martaxyz11 w 21 Listopada 2007, 08:43
ach i MOCNA KAWA  -  smiało mozna pic :)
Tytuł: Odp: MIGRENA - pomocy!!!!
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 21 Listopada 2007, 08:59
tylko nie popijac tabletek bo mozna rozwalic sobie co nieco..
Tytuł: Odp: MIGRENA - pomocy!!!!
Wiadomość wysłana przez: Kora29 w 21 Listopada 2007, 09:18
Wiem...jakie to było "zdrowe"....ale byłam totalnie zdesperowana...
Tytuł: Odp: MIGRENA - pomocy!!!!
Wiadomość wysłana przez: KAHA w 21 Listopada 2007, 15:10
Moja babcia i mama miały bardzo silne migreny, do tego stopnia, że wymioty były chyba najbardziej łagodnym objawem choroby. Babcia nie pracowała, wiec mogła sobie pozwolić na "wolne", natomiasta mama jak jeszcze pracowała dostawała zwolnienie. Bo migrena to choroba i nie należy jej mylić ze zwykłym bólem głowy.
Domowe sposoby mojej babci:
1. obierała  jabłka, suszyła obierki i potem zalewała je wrzątkiem i piła jak herbatkę.
2. kiedy czuła, że migrena nadciąga zalepiała sobie pępek plastrem
3. unikała kawy
4. wstawała zawsze o tej samej porze, bo dłuzsze lezenie w łóżku kończyło się atakiem
5. nigdy nie myła podłogi, bo długie schylanie sie powodowało migrenę

jak sobie cos przypomnę to dopiszę

migreny mojej mamie minęły po pierwszym porodzie.
Tytuł: Odp: MIGRENA - pomocy!!!!
Wiadomość wysłana przez: Kora29 w 21 Listopada 2007, 15:23
Dzięki!!!!
KAHA...oby do porodu...
Tytuł: Odp: MIGRENA - pomocy!!!!
Wiadomość wysłana przez: merkunek w 21 Listopada 2007, 15:28
Dzięki Wam za ten temat, pewnie i ja skorzystam ze sposobów, które sa podane...
Tytuł: Odp: MIGRENA - pomocy!!!!
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 21 Listopada 2007, 15:35
o tak.. niestety w soboty musze wstawac wczesnie bo inaczej dzien z bani...


porod mowicie..  8)
Tytuł: Odp: MIGRENA - pomocy!!!!
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 21 Listopada 2007, 15:59
martini nie wiesz w jakich lekach sa te skladniki?
sa u nas jakies dostepne?


hm.. kiedys myslalam o akupunkturze..
Tytuł: Odp: MIGRENA - pomocy!!!!
Wiadomość wysłana przez: Martaxyz11 w 21 Listopada 2007, 16:07
pępek plastrem ? :)
Tytuł: Odp: MIGRENA - pomocy!!!!
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 21 Listopada 2007, 16:09
martini akurat mam bardzo niskie cisnienie wiec nie wiem...


ale zainteresowaly mnie te triptany... bo truje sie ibupromami a max juz na mnie nie dzialaja :mdleje:

musze wyprobowac ten migrpiv...


dziekuje!
Tytuł: Odp: MIGRENA - pomocy!!!!
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 21 Listopada 2007, 16:17
wiem, niestety wiem..

ok, dziekuje za info.
Tytuł: Odp: MIGRENA - pomocy!!!!
Wiadomość wysłana przez: Kora29 w 21 Listopada 2007, 16:54
Widzę, ze mamy "podobne"organizmy...ja tez mam bardzo niskie ciśnienie..
Wkurza mnie najbardziej to, ze nikt wczesniej ( a byłam u lekarza nie raz i nie dwa) niczego konkretnego mi nie zaproponował...
A Ibuprom max...to "mój najlepszy przyjaciel"... :-[ :-[ :-[ :-[
Zapytam o triptany i o Mig Priv. Jestem zdesperowana.....
Martini...Dziękuję.
Tytuł: Odp: MIGRENA - pomocy!!!!
Wiadomość wysłana przez: agatonek w 22 Listopada 2007, 09:07
Kurcze dziewczyny, ale niewesoło z tym macie.

Mnie migrena dopada tak średnio raz na pół roku. Zaczyna się właśnie od zaburzeń widzenia - ostatnio dopadło mnie to w pracy. Nic nie mogłam przeczytać z ekranu. Po jakiejś godzinie przeradza się w tępy ból z jednej strony głowy. Ale szczęśliwie nie towarzyszą temu wymioty. Po jakichś trzech godzinach przechodzi, zwykle drzemka bardzo mi na to pomaga.
Tytuł: Odp: MIGRENA - pomocy!!!!
Wiadomość wysłana przez: Vall w 22 Listopada 2007, 10:14
na szczescie nie wymiotuje ale bole glowy mam straszne.. najgorzej jest przed i po @... nieraz taki "ciag" bolowy trwa caly tydzien.

ja miewałam i z aura i z wymiotami , ale tez zawsze w okolicach @ zwykle tuz przed albo pierwszego dnia... z czasem dosżły i  w środku cyklu..
wszlekie badnaia nurologiczne, rezonansy nie daly rezulatatu....
Osatecznie okazało sie ze u mnie winne sa hormony...w głownej mierze... wysoka prolaktyna... no a walce  zmigrena nie sluzyło branie tabsów prze zkilka dobrych lat...
Mimio jej zbicia..nie udało mi się calkiem z nią wygrac, ale jest lepiej... a w ciazy duzo lepiej - choc zdarza się...

Obecnie.. mam ataki głownie napięciowych bóli głowy... ktore prowadzą u mnei do migren z "atrakcjami' ale trwaja krocej - 2-4 godziny...

co do leczenia.. przecibólowe Imigren na recpte działał cuda..., bez recpety apsiryna antymigrenwoa w hurtowych ilosciach, ketonal..ale był probelm..przy wymiotach...

Ale na początke..warto zorbic EEG głowy, wszlekie badania nurologiczne, przeswietlnie kregów szyjnych..., potem ew. rezonans... i jak nic nie wyjdzie..udac sie do ginka i sprawdzic hormony!!
Tytuł: Odp: MIGRENA - pomocy!!!!
Wiadomość wysłana przez: Kora29 w 22 Listopada 2007, 10:37
Na 11. 05 jestem zarejestrowana do lekarza...ide po tablety tzn receptę....zdam relację!!!!
Trzymajcie kciuki...
Tytuł: Odp: MIGRENA - pomocy!!!!
Wiadomość wysłana przez: merkunek w 22 Listopada 2007, 10:47
A Ibuprom max...to "mój najlepszy przyjaciel"... :-[ :-[ :-[ :-[

skąd ja to znam, ale mimo wsio trzeba uważać, bo niesamowicie naczynka po środkach pb pękają :-\
Tytuł: Odp: MIGRENA - pomocy!!!!
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 22 Listopada 2007, 12:11
a na mnie ibuprom max nie dziala... tylko ibuprom zatoki..  ::) (z kofeina jest)
Tytuł: Odp: MIGRENA - pomocy!!!!
Wiadomość wysłana przez: Kora29 w 22 Listopada 2007, 12:21
Już jestem!!!!Dostałam Sumamigren. Było zupełnie ok. tzn. weszłam z postawą roszczeniową - bo dlaczego ja się męcze a nikt mnie nie poinformował ,że można złagodzić ból???? ??? ???
Ale lekarz był bardzo wyrozumiały bo....sam sie wyleczył z migreny ( usłyszałam całą histoię)...tzn...można wstrzyknąc sobie Botox...kosztuje to około 1000 zł i pomaga...na rok ma się spokój...Są też przeprowadzane operacje - nacięcia czegoś tam...ale o wszystko oczywiście trzeba się starać we własnym zakresie...
Ponieważ moje ataki nie są częste - tabletki pomogą.tzn złagodza ból.
Najlepsze sa leki w spreyu - ale ich w Polsce nie ma....pomimo moich zapewnień,ze przecież kupię sobie w Niemczech...przemilczał moją chęć zakupu poza granicami kraju...mmmh....
AAAA!!i za 2 tabletki (słownie :dwie sztuki - bo tyle jest w opakowaniu), zapłaciłam około 50 zł...zawsze mogło byc gorzej.....I tak się ciesze,ze jest nadzieja, że może będzie lepiej.... ;) ;) ;) ;) ;)
Tytuł: Odp: MIGRENA - pomocy!!!!
Wiadomość wysłana przez: Vall w 22 Listopada 2007, 12:54
kochana te srodki typowe na bóle migrenowe tyle kosztuja...
ja za imigren swego czasu za szt płaciłam 5 dyszek :)

3mam kciuki zbey działało.. Ściski :-*
Tytuł: Odp: MIGRENA - pomocy!!!!
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 22 Listopada 2007, 13:26
hm ja wymiotow nie mam ale bole w skroniach sa tak okropne ze nie moge wytrzymac  ::)

Tytuł: Odp: MIGRENA - pomocy!!!!
Wiadomość wysłana przez: megan w 25 Listopada 2007, 09:54
mi pomogl kregarz - ale tylko doraznie na jakies pol roku mialam spokoj ...
nie wiem jak w Polsce - ale w Ire jest to bardzo popularna metoda - wstepna wizyta z rentgenem + okolo 6 do 8 zabiegow
polecam serdecznie ...
Tytuł: Odp: MIGRENA - pomocy!!!!
Wiadomość wysłana przez: Martaxyz11 w 25 Listopada 2007, 10:32
a wiesz ze masz racje megan :)
ja byłam juz 2 razy u kręgarza dawno temu co prawda...
ale fakt ze po wizytach raz ze byłam 2 cm wyzsza ;) a dwa głowa AZ tak nie bolała...
Tytuł: Odp: MIGRENA - pomocy!!!!
Wiadomość wysłana przez: Kora29 w 25 Listopada 2007, 18:08
A kręgarz - to to samo co masażysta???np w Ośrodku rehabilitacji????Czy szukać dosłownie "kręgarza"??? ??? ??? ???
Tytuł: Odp: MIGRENA - pomocy!!!!
Wiadomość wysłana przez: Martaxyz11 w 25 Listopada 2007, 18:21
Mysle ze to co innego....
Masazysta to owszem wiec sporo na temat kregosłupa ale mysle ze a miesniach sie skupia...

Kregarz to ktos kto zajmujes sie kręgami poprzes masowanie miesni.... czyli cos wiejcej...
czesto jeszcze taka osoba jest bioterapeuta... 8)
Tytuł: Odp: MIGRENA - pomocy!!!!
Wiadomość wysłana przez: iza22 w 26 Listopada 2007, 15:21
No ja migreny mam baaaaardzo często, ciśnienie też bardzo niskie. Lekarka mi kiedyś zapisała tabletki na ból głowy, ale w "instrukcji" bylo napisane, ze mogą powodować bezpłodność, więc nawet jednej nie wziełam. Teraz właśnie nie mogę wytrzymać z bólu, a boli już od wczoraj. najgorsze jak zasypiam z bólem głowy i rano jak otwieram oczy to boli dalej. Chyba pójdę znów do lekarza, bo nie mogę już wytrzymać, dodatkowo całymi dniami siedzę przed komputerem bo muszę z racji studiów, a to mi na pewno nie pomaga:/ Powodzenia ze zmaganiami z migreną
Tytuł: Odp: MIGRENA - pomocy!!!!
Wiadomość wysłana przez: Justys851 w 6 Maja 2008, 20:42
hmm a próbował ktoś solpadeine musującą - na mnie działa świetnie, co prawda jest na paracetamolu ale dodatkowo ma w składzie codeine i cofeine   ;)

Tytuł: Odp: MIGRENA - pomocy!!!!
Wiadomość wysłana przez: :martyna: w 6 Maja 2008, 21:36
Miałam dziś założyć taki wątek, ale na szczęście odkopałam ten.
U mnie migreny nasiliły się po porodzie ZNACZNIE. Ból doprowadza mnie do szału, powtarza się co ok tydzień. Wymiotuję cały dzień, nie mogę nic jeść, mam zartowy itp...Ale mam małe dziecko, którym wtedy nie jestem w stanie się opiekować. Lezymy cały dzień w łózku, przeważnie Gabrysia jest grzeczna, ale ile można leżec? w końcu jej się nudzi.
Pewnie każda osoba przezywająca to wie jak się człowiek wtedy czuje.
Dostalam od rodzinnego skierowanie na przeswietlenie szyi, zrobilam, cos tam jest namazane, ide z tym do ortopedy, pozniej neurologa. Mam nadzieje, ze ktoś mi pomoże, bo dłużej tak nie pojade...wyniki z krwi są ok. Mam sumigrę, ale średnio pomaga.
Solpadeine owszem,ale na chwilę. Raz wzięłam to i za godz. sumigrę i...po 10 min odpadłam. Myslalam, ze umre, czulam sie jakbym wazyla 2 tony, zasnelam na ponad 2 godz. Dobrze, ze M byl, to zaopiekowal sie Mala.

Mam wielką nadzieję, na czyjąs pomoc.
Tytuł: Odp: MIGRENA - pomocy!!!!
Wiadomość wysłana przez: Kora29 w 6 Maja 2008, 21:47
Ojej...to Ci współczuję...ja mam tak średnio - raz na 4-5 miesięcy...częściej jesienią - zimą...Ale co tydzień...masakra... :-\ :-\ :-\
Nie miałam okazji ( na szczęście) jeszcze wypróbować sumammigrenu...ale ja jak mnie boli - to łyknę wszystko...Byle zasnąć...
Napisz jak tam po wizycie u lekarzy. Trzymam kciuki. :)
Tytuł: Odp: MIGRENA - pomocy!!!!
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 6 Maja 2008, 22:05
martynko a stosujesz jakas metode antykoncepcji?

ja mialam w pewnym okresie tak straszne migreny ze caly weekend lezalam w lozku na tramalach w czopkach i zastrzykach.. dobrze, ze niedoszla tesciowa byla lekarzem bo inaczej juz by mnie podobno wiezli do szpitala..
Tytuł: Odp: MIGRENA - pomocy!!!!
Wiadomość wysłana przez: :martyna: w 6 Maja 2008, 22:23
martynko a stosujesz jakas metode antykoncepcji?


juz nie :( po jakichkolwiek hormonach pogarsza się. Przechodziłam przez tabsy ( o roznej zawartosci hormonow) i plastry-te odkleilam 2 tyg temu (uzywalam przez jeden cykl). Niestety na nic innego sie nie zgodze, bo jak napisalam nie mogę sobie pozwolić przy dziecku, z ktorym jestem sama do 17 na kombinacje. I chwała, ze nie zdecydowalam sie na zastrzyk!!
Tytuł: Odp: MIGRENA - pomocy!!!!
Wiadomość wysłana przez: kamyczek w 12 Czerwca 2008, 10:49
mi znowu to poaskudztwo wróciło! nie miałam migreny przez całą ciążę i prawie rok po niej! do teraz...

tylko, że ja nie wiem czy to prawdziwa migrena... bo u mnie te bóle głowy o chyba raczej związane są z układem nerwowym. Oprócz ciągłego bólu głowy żle reaguję na hałas, ale światło jest za to zbawieniem! Nie mam wymiotów, za to dziwne uczucie ucisku w klatce piersiowej i kołatanie serca. Ciśnienie niskie,  od zawsze
teraz rano piję sobie łyżkę hydroksysyny, niweluje ten ucisk
a głowa boli nawet po tabletce przeciwbólowej

przed ciążą brałam regularnie propranolol i pomagał!! choć nie jest to lek na migrenę.
ktoś z was miał doswiadczenia z tym lekiem?

migrenę mam już 3 dzień, chyba pora do lekarza po poradę. Może muszę wrócić do propranololu...
Tytuł: Odp: MIGRENA - pomocy!!!!
Wiadomość wysłana przez: :martyna: w 12 Czerwca 2008, 17:09
Bylam u neurologa. Musze zrobic jeszcze szczegolowe badanie okulistyczne. Mam brac leki codziennie na zanikniecie bólu. Mam nadzieje, ze pomoze, choc glowa wciąz boli.
Tytuł: Odp: MIGRENA - pomocy!!!!
Wiadomość wysłana przez: Kora29 w 12 Czerwca 2008, 18:48
Codziennie?  :o :o :o
Kurcze...
Wiecie co...z tym bólem głowy to ja myślałam, że jestem jedyna na świecie... :-\ :-\ :-\
Tytuł: Odp: MIGRENA - pomocy!!!!
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 12 Czerwca 2008, 18:57
martyna co dostalas?

mi zapisal 3x2 tabletki dziennie ale narazie recepta lezy niezrealizowana....
Tytuł: Odp: MIGRENA - pomocy!!!!
Wiadomość wysłana przez: :martyna: w 12 Czerwca 2008, 20:17
martyna co dostalas?

mi zapisal 3x2 tabletki dziennie ale narazie recepta lezy niezrealizowana....

Tak Karola, ja tez mam 3x2 dziennie przez 10 dni a pozniej 3x1 i to jest chyba divascan jak sie nie mysle.
Tytuł: Odp: MIGRENA - pomocy!!!!
Wiadomość wysłana przez: paooolka w 19 Stycznia 2009, 15:37
migrena .... wrrrr zmora mojego zycia. nawet nie da sie tego opisac. sa dni kiedy boli, wezme cos - troche pomoze. a sa dni kiedy budze sie w nocy i wyje z bolu. odlot całkowity.
widze ze nie mnie jedna odrzuca po sumigrze, okropny lek. ja mam cos w sprayu,jeszcze nie uzywałam
Tytuł: Odp: MIGRENA - pomocy!!!!
Wiadomość wysłana przez: Olka1983 w 12 Lutego 2009, 00:00
ech.......... migreny straszna sprawa. Ja mam ten sam problem, mam niskie cisnienie, a bole glowy czasem caly tydzien czasem miesiac przerwy.... jak nie wezme tabl. w odpowiednim momencie to jest porazka, swiatlowstret, wymioty, nadwrazliwosc na halas..... i . 
Tytuł: Odp: MIGRENA - pomocy!!!!
Wiadomość wysłana przez: paooolka w 12 Lutego 2009, 08:51
a jakie leki bierzesz? ja ostatnio przestałam chodzi do lekarza, chyba jednak bede musiala sie zmusic wrrrrr
mnie leki ne migrene odrzucaja
Tytuł: Odp: MIGRENA - pomocy!!!!
Wiadomość wysłana przez: :martyna: w 12 Lutego 2009, 08:58
Ja teraz biorę podczas bólu Cinie50, jak dla mnie okazuje się zbawienna. Do tego mam leki na poprawę ciśnienia w głowie i takie inne.
Tytuł: Odp: MIGRENA - pomocy!!!!
Wiadomość wysłana przez: paooolka w 12 Lutego 2009, 10:48
chyba jednak bez lekarza i badań sie nie obedzie
Tytuł: Odp: MIGRENA - pomocy!!!!
Wiadomość wysłana przez: Olka1983 w 12 Lutego 2009, 20:28
ja juz kilka lat temu chodzilam do lekarzy, neurologow, mialam robione EEG, ale zawsze slyszalam ze nie dokonca wynik jest ok,  ale widac ze ten typ tak ma (czyli ja juz tak mam) , zapisywali mi rozne tabl. przeciwbolowe, co inny lekarz to i tabletki inne :/  na poczatku bralam tabl. ktore mi bardzo pomagaly.. .. ale nie na dlugo bo wycofali je z produkcji.....  >:(  a calkiem niedawno tutaj w irlandii kupilam nurofen, takie lemonkowe tabl do ssania - przeciwbolowe, jak mnie mocno glowa boli to biore 2x i narazie odpukac pomagaja..... generalnie o dziwo, no i po poludniu w pracy pije kawe rozpuszczalna, taka slabiutka i tez rzadziej mnie boli. Choc jakies 3 tygodnie temu mialam bity tydzien rano sie budzilam z potwornym bolem glowy, ale nim wyszlam do pracy mijal, ale przed koncem pracy zaczynal sie od nowa i tak do rana..... katastrofa.....
Tytuł: Odp: MIGRENA - pomocy!!!!
Wiadomość wysłana przez: rybkawiedenka w 5 Kwietnia 2009, 21:57
Ja brałam Sumamigren a teraz Sumigren. Plus coś na poprawienie przepływu krwi przez mózg w nocy.
Tytuł: Odp: MIGRENA - pomocy!!!!
Wiadomość wysłana przez: paooolka w 5 Kwietnia 2009, 23:02
powiem Wam szczerze ze czasami pomaga tez regularne branie gingo biloba
Tytuł: Odp: MIGRENA - pomocy!!!!
Wiadomość wysłana przez: boberek w 16 Kwietnia 2009, 16:18
ja proponuję na 2 miesiące wykluczyć z diety wszystkie konserwanty i cały nabiał, ale bardzo konsekwentnie.Kiedyś miałam migreny średnio raz w miesiącu z tzw aurą, u mnie zaczynało się obrzękiem węzłów chłonnych podżuchwowych, a pózniej to już lawina wszystkich objawów. Ponieważ 2 lata temu uczuliłam się na nabiał( po 40- tce)wyeliminowałam ze swojej diety mleko wszelkie i wszystko co z krową związane, a do tego wszystko co zawiera glutaminian sodu i od tego momentu migreny nie miałam ani razu ;D. to się okazało bonusem
Tytuł: Odp: MIGRENA - pomocy!!!!
Wiadomość wysłana przez: :martyna: w 19 Kwietnia 2009, 10:52
Boberek, to powiedz dokładnie co odrzuciłaś...Mi najczęściej też zaczyna się od drętwienia i uczucia ciężkości szyi.
Tytuł: Odp: MIGRENA - pomocy!!!!
Wiadomość wysłana przez: boberek w 20 Kwietnia 2009, 15:32
No.. dużo ;D ser żółty, twaróg, masło , jgurty, maślanka , kefir itp, wołowina, cielęcina, wszystkie wędliny( mięso piekę sama - najczęściej indyk), pieczywo i ciasta kupne ( piekę sama ), kostki rosołowe i przyprawy typu vegeta ( stosuję tylko z eko- sklepów). Również kosmetyki zawierające mleko np. Dave. Ogólnie trzeba czytać etykiety( 90-95 % gotowych produktów zawiera mleko lub pochodne tzn laktozę - najtańszy słodzik, lub serwatkę - jest np w ogórkach kiszonych sklepowych ;D) . Jest to na początku bardzo uciążliwe, ale po 2 miesiącach w sklepie czuję się jak na ścieżce zdrowia, przelatuję z prędkością światła ;D po drodze 5 produktów , bo tylko te nie zawierają mleka ;D i jestem po zakupach ;D, ale migren nie mam, nie mam również suchej skóry ( miałam od zawsze), łupieżu ( zdarzał mi się często), kaszlu i kataru niewiadomego pochodzenia ;D. Jak będziesz miała wątpliwości to pisz na e- maila, chętnie pomogę , ja już się z tym oswoiłam ;D
Tytuł: Odp: MIGRENA - pomocy!!!!
Wiadomość wysłana przez: liliann w 20 Kwietnia 2009, 16:14
Glutaminian sodu owszem....jak najbardziej
ale nie widze sensu eliminowania z diety całego nabiału szczególnie jeśli ktoś nie jest na niego uczulony...przede wszystkim jest to eliminacja cennego źródła wapnia...szybka droga do osteoporozy
Tytuł: Odp: MIGRENA - pomocy!!!!
Wiadomość wysłana przez: :martyna: w 20 Kwietnia 2009, 21:30
Dzięki boberek:) za trudne to jest dla mnie. Z nabiału raczej nie zrezygnuje, bo uwielbiam i zjadam w wielkich ilościach.
Głównie chodziło mi o glutaminian sodu.
Tytuł: Odp: MIGRENA - pomocy!!!!
Wiadomość wysłana przez: boberek w 21 Kwietnia 2009, 09:57
to zależy jeszcze o jaki nabiał chodzi , bo z mleka UHT to jeszcze się nikomu wapń nie wchłonął jak go tam nie ma ;D, z serów żółtych też raczej nie bo tam więcej konserwantów i antybiotyków ;D niż wapnia
Tytuł: Odp: MIGRENA - pomocy!!!!
Wiadomość wysłana przez: liliann w 21 Kwietnia 2009, 14:30
Cytuj
bo z mleka UHT to jeszcze się nikomu wapń nie wchłonął jak go tam nie ma


a masz tą tezę czymś podpartą? jesteś technologiem żywienia może...to wg Ciebie to jest woda z białą farbką?
bo za chwilę  usłyszę, że mleko UHT to nie mleko i nie ma nic z nim wspólnego...typowa gadka ludzi, którzy nie mają pojecia o tym co UHT znaczy...
 

Tytuł: Odp: MIGRENA - pomocy!!!!
Wiadomość wysłana przez: Jagna77 w 21 Kwietnia 2009, 21:19
z mleka UHT to jeszcze się nikomu wapń nie wchłonął jak go tam nie ma ;D,

Ciekawa teoria jak dla mnie bzdurna ,to nie wiem po co sie wykonuje analize ilosci bialka w mleku ?  ?  ?  ?  ?  jesli co niektorzy uwazaja ,ze go tam nie ma  :o
Tytuł: Odp: MIGRENA - pomocy!!!!
Wiadomość wysłana przez: Jagna77 w 21 Kwietnia 2009, 22:13
Dla tych co nie wiedza:

UHT
Ultra high temperature processing (UHT) - polega na błyskawicznym, 1-2 sekundowym podgrzaniu do temp. ponad 100°C (135-150°C dla mleka) i równie błyskawicznym ochłodzeniu do temperatury pokojowej. Cały proces trwa 4-5 sek. Taka sterylizacja zabija florę bakteryjną nie zmieniając walorów smakowych produktu.

Proces stosowany był początkowo w mleczarstwie, obecnie stosuje się go w pełnej gamie produktów pakowanych aseptycznie systemem Tetra Pak.

Jaki jest wpływ metody UHT na wartości odżywcze? Białka występujące w mleku to w 80% kazeina, która jest odporna na temperaturę, i białka serwatkowe, które podczas podgrzewania ulegają częściowej denaturacji. Denaturacja nie powoduje jednak zniszczenia białka ani zmniejszenia jego wartości odżywczych, lecz jedynie rozluźnienie jego struktury, co ułatwia trawienie mleka.

Podczas procesu UHT straty witamin sięgają 5-10% i pokrywają się z występującą w naturze zmiennością składu witamin w mleku (jednorazowe zagotowanie mleka w domu powoduje straty witamin wynoszące 10-40%). UHT ma również pewien wpływ na kolejny składnik mleka - laktozę, która zamienia się w laktulozę. Niewielkie ilości tej substancji służą jako pożywka dla bakterii niezbędnych w czasie trawienia. Podczas utrwalania mleka tą metodą w substancjach mineralnych i tłuszczach zawartych w mleku nie zachodzą żadne niekorzystne zmiany. Dzięki temu mleko UHT jest pełnowartościowym produktem, który z powodzeniem może zastąpić świeże mleko, tym bardziej że można je spożywać bez przegotowania.

Zrodlo: //resmedica.pl/
Tytuł: Odp: MIGRENA - pomocy!!!!
Wiadomość wysłana przez: boberek w 22 Kwietnia 2009, 05:40
1/ ustalmy czy dyskusja dotyczy wapnia czy białka?
2/w mleku UHT istotnie jest w większości białko, natomiast zostało ono w procesie technologicznym pozbawione bakteri probiotycznych niezbędnych do przyswajania wapnia,
3/ w związku z brakiem powyższych bakterii właściwości alergizujące mleka UHT są 30 krotnie większe niż nabiału nieprzetworzonego ( Gabrielee Feyerer- nAlergia na mleko)
4/ Żaden dorosły ssak nie pije mleka - człowiek jest jedyny
5/ Najwięcej osteoporozy jest w krajach wysoko rozwiniętych w których spożycie mleka i mięsa jest duże
6 / żyjemy w wolnym kraju każdy ma prawo jeść i pić co chce, nawet jak mu to szkodzi ( np. alkohol, nikotyna)
7/ zainteresowanym tematem zdrowego odżywiania życzę świadomych wyborów :)
Tytuł: Odp: MIGRENA - pomocy!!!!
Wiadomość wysłana przez: liliann w 22 Kwietnia 2009, 06:58
Cytuj
6 / żyjemy w wolnym kraju każdy ma prawo jeść i pić co chce, nawet jak mu to szkodzi ( np. alkohol, nikotyna)


owszem, ale jak krzewi dziwne teorie, to niech je czyms podeprze, a nie informacjami rodem z "Claudii" lub podobnego typu literatury

moja wypowiedź dotyczy wapnia...za wypowiedzi koleżanki nie odpwiadam...

bakterie probiotyczne ma się w jelitach...
Tytuł: Odp: MIGRENA - pomocy!!!!
Wiadomość wysłana przez: boberek w 22 Kwietnia 2009, 13:06
teorie nie rodem z Claudi, tylko literatura fachowa żródła j/w, natomiast trudno polemizować z reklamami " Pij mleko - będziesz wielki"
Tytuł: Odp: MIGRENA - pomocy!!!!
Wiadomość wysłana przez: rybkawiedenka w 12 Października 2009, 16:48
Moje migreny niestety nie ustąpliły. Biorę divascan co 8h, non stop, dzień w dzień. W przypadku ataku łykam Cienie 100, bo 50 nie działała. Dostałam ostatnio Relpax 40 mg - dawka dozwolona to pół tabletki - dla mnei za mało, po całej też nie przechodziło.
Neurolodzy się poddali - diagnoza - migrena i trzeba z nią żyć.
Osteopata - raz na tydzień przestawia mi kości i nic, nadal to nie pomaga.
Alergolog - kazał zacząć od oczyszczenia jelit, bo mam anemię, która może być podstawą bo bólu głowy.

Ataki trwają do 72h, wtedy umieram. Ostatnio miałam 3 w przerwach co 3 dni. Tylko się zastrzelić.
Tytuł: Odp: MIGRENA - pomocy!!!!
Wiadomość wysłana przez: :martyna: w 12 Października 2009, 20:01
Ryba, witaj w klubie.
Tytuł: Odp: MIGRENA - pomocy!!!!
Wiadomość wysłana przez: rybkawiedenka w 12 Października 2009, 20:04
Martyna ja w tym klubie to siedzę od stycznia...
Tytuł: Odp: MIGRENA - pomocy!!!!
Wiadomość wysłana przez: :martyna: w 12 Października 2009, 20:14
Ja też, 2008. Jak M wróci biorę się za to porządnie, bo pół dnia spędzę z miną cierpiętnicy, skuloną z bólu.
Tytuł: Odp: MIGRENA - pomocy!!!!
Wiadomość wysłana przez: paooolka w 13 Października 2009, 08:30
ja narazie mam przestuj w leczeniu, poprostu zadnego leki nie daja efektu. wiem ze musze sie zebrac wreszcie. wlasnie dzis w nocy mnie złapało. bede miala ciezki dzien
Tytuł: Odp: MIGRENA - pomocy!!!!
Wiadomość wysłana przez: maggi-80 w 13 Października 2009, 08:50
Ja sie mecze z migrena 8 lat. Ostatnio ataki juz mialam co 2,5 tygodnia, zwykle 5-dniowe. Wybralam sie do neurologa. Najpierw dostalam Zaldiar, ale strasznie zle sie po nim czulam. Ze ataki sa coraz czesciej i coraz bardziej bolesne (sic!) przepisl mi Divascan - na razie biere 3 tygodnie i ataku nie bylo... boje sie co dalej
Tytuł: Odp: MIGRENA - pomocy!!!!
Wiadomość wysłana przez: Kora29 w 21 Października 2009, 22:48
Polecam ciążę!!!! ;D ;D ;D Rewelacja  ;D
Jestem 4 miesiące po porodzie i migrena wróciła... :'( :'( :'(
Tytuł: Odp: MIGRENA - pomocy!!!!
Wiadomość wysłana przez: mka w 21 Października 2009, 23:37
Ja też miewałam migreny z aura i drentwieniem ręki...odstawiłam tabletki antykoncepcyjne...w ciągu tych 4 miesięcy bolała mnie głowa tylko 2 razy i to tylko tak normlanie ze zmęczenia..po nocy przeszło bez żadnych tabsów  ;)  Ale z migreną nigdy nie wiadomo dlatego mam się na baczności  :brewki:
Tytuł: Odp: MIGRENA - pomocy!!!!
Wiadomość wysłana przez: paooolka w 22 Października 2009, 10:11
mi neurolog takze mowil ze pierwszym krokiem powinno byc odstawienie tabletek
Tytuł: Odp: MIGRENA - pomocy!!!!
Wiadomość wysłana przez: maggi-80 w 22 Października 2009, 11:00
Moj twierdzi ze to nie jest powod
Tytuł: Odp: MIGRENA - pomocy!!!!
Wiadomość wysłana przez: rybkawiedenka w 22 Października 2009, 11:02
ja nie biore tabletek antykoncepcyjnych i umieram na 3dniowe ataki migrenowe.
Tytuł: Odp: MIGRENA - pomocy!!!!
Wiadomość wysłana przez: paooolka w 22 Października 2009, 11:08
moj twierdzi ze warto sprobowac, hmmm jak narazie nie skorzystałam z jego rady
Tytuł: Odp: MIGRENA - pomocy!!!!
Wiadomość wysłana przez: mka w 22 Października 2009, 11:15
Jak widać nie ma reguły...mi pomogło, więc jeśli nie obawiacie się "wpadki" (bo wiem jaki komfort dają tabletki) to myślę, że warto spróbować ;D
Tytuł: Odp: MIGRENA - pomocy!!!!
Wiadomość wysłana przez: rybkawiedenka w 22 Października 2009, 11:17
Co mi po tabletkach jeśli podczas ataku wymiotuję wszystkim, łącznie z pianą bo nie przyswajam nic? Tabletki bym wywaliła hurtem. Wole mieć wkładkę - spokój i nie ma zagrożenia że zwróce  ;D
Tytuł: Odp: MIGRENA - pomocy!!!!
Wiadomość wysłana przez: mka w 22 Października 2009, 11:51
rybkawiedenka  Oj współczuje..moja Sis też miała takie rzygajace migreny..straszne  :Blee:
Tytuł: Odp: MIGRENA - pomocy!!!!
Wiadomość wysłana przez: Kora29 w 23 Października 2009, 19:15
Wymiotowanie jest najgorsze  :-\ :-\ :-\ szczególnie jak juz się nie ma czym... :-\
Tytuł: Odp: MIGRENA - pomocy!!!!
Wiadomość wysłana przez: rybkawiedenka w 24 Października 2009, 00:14
to idzie piana.....
Tytuł: Odp: MIGRENA - pomocy!!!!
Wiadomość wysłana przez: paooolka w 13 Sierpnia 2010, 14:05
Ze ataki sa coraz czesciej i coraz bardziej bolesne (sic!) przepisl mi Divascan - na razie biere 3 tygodnie i ataku nie bylo... boje sie co dalej

maggi-80 czy nadal nierzesz divascan? jak dlugo?
mi przepisała go moja lekarka, pierwsze 2 tyg 2x3, pozniej juz po 1x3 - jednak nie rozpoczełam kuracji jeszcze, brałam 2-3 dni i mi sie zoladek zbuntował. jak jest u Ciebie? dobrze sie czujesz??
Tytuł: Odp: MIGRENA - pomocy!!!!
Wiadomość wysłana przez: maggi-80 w 13 Sierpnia 2010, 22:14
Teraz nie biore, bo mam przerwe, bralam 3 razy dziennie po 2 przez 3 miesiace, poten mam robic 3 miesiace przerwy. Mi pomaga, w przerwie brania efekt utrzymuje sie ok 1,5 miesiaca. Po divascanie dobrze sie czuje, choc Na poczatku mialam zawroty glowy. Efekt widoczny zaobserwowalam po 3 tyg brania, przy kolejnych seriach duzo szybciej. Mam nadzieje ze pomoglam;)
Tytuł: Odp: MIGRENA - pomocy!!!!
Wiadomość wysłana przez: paooolka w 14 Sierpnia 2010, 17:10
dzieki wielkie za odpowiedz! ja zaczne brac od poniedziałku, zobaczymy
Tytuł: Odp: MIGRENA - pomocy!!!!
Wiadomość wysłana przez: paooolka w 1 Października 2010, 23:03
dziewczyny, czy ktoras z Was brała Topamax ? moja lekarka dała mi do przemyslenia ten lek, opinie sa rozne a ja jestem przerażona.

w ciagu ostatnich miesiecy bardzo nasiliły mi sie ataki, do 3-4 w ciagu miesiaca, na tyle mocnych ze nie jestem w stanie normalnie funkcjonowac.
Tytuł: Odp: MIGRENA - pomocy!!!!
Wiadomość wysłana przez: maggi-80 w 2 Października 2010, 00:01
Ja nie brałam, więc nie pomogę;/

Divascan nie pomaga?
Tytuł: Odp: MIGRENA - pomocy!!!!
Wiadomość wysłana przez: paooolka w 2 Października 2010, 13:52
nie pomaga :(
Tytuł: Odp: MIGRENA - pomocy!!!!
Wiadomość wysłana przez: maggi-80 w 2 Października 2010, 14:34
A ile go już bierzesz?
Tytuł: Odp: MIGRENA - pomocy!!!!
Wiadomość wysłana przez: silje86 w 2 Października 2010, 14:48
Widzę, że duzo z was bierze divascan, ja się po nim strasznie zle czuła, cały czas było mi słabo. Ale zmienilam lekarza, bo moje migreny trwaly po kilka dni, wymiotowalam caly czas, nic nie moglam jesc, nie moglam otworzyc oczy, a do lazienki to PM mnie prowadzal bo sama nie bylam w stanie na nogach sie utrzymac. I ten nowy lekarz przepisał mi Fluaryzyne, bralam ją przez 3 miesiace, nie mialam ani jednego ataku, teraz mam przerwe na kolejne trzy miesiace, nie biore tabletek juz pltora miesiaca i ani razu migreny nie mialam :) A w razie czego to w pogotowiu czeka Cinie50 :)
Tytuł: Odp: MIGRENA - pomocy!!!!
Wiadomość wysłana przez: :martyna: w 3 Października 2010, 19:43
Paooolka, ja z tego co słyszałam o tym leku, to to, że powoduje spadek masy ciała. Ja miałam przepisany (po tym jak po innym przytyłam kilka kg w miesiąc), ale nie wykupiłam, bo bóle nie były już tak silne, jak wcześniej.
Tytuł: Odp: MIGRENA - pomocy!!!!
Wiadomość wysłana przez: rybkawiedenka w 3 Października 2010, 21:52
Ja nie brałam ,u mnie są 4-5 ataków miesięcznie, niektóre takie że trace widzenie. Ale zyje...dzięki Cinie 100. Zdaża mi się zjeść 6 w 24h..
Tytuł: Odp: MIGRENA - pomocy!!!!
Wiadomość wysłana przez: paooolka w 5 Października 2010, 09:26
A ile go już bierzesz?
od sierpnia, moja lekarka twierdzi ze powinny juz byc efekty
Tytuł: Odp: MIGRENA - pomocy!!!!
Wiadomość wysłana przez: maggi-80 w 5 Października 2010, 19:58
U mnie efekty były po 2 miesiącach, a na początku brania było gorzej niż lepiej;/
Tytuł: Odp: MIGRENA - pomocy!!!!
Wiadomość wysłana przez: torcik w 25 Czerwca 2013, 12:28
ja od lat chorowałam na migrenę, brałam leki, chodziłam do poradni leczenia bólu, ale tak naprawdę pomogła mi dieta :) polecam odstawić węglowodany, rzucić palenie, odstawić alkohol i odżywiać się zdrowo
Tytuł: Odp: MIGRENA - pomocy!!!!
Wiadomość wysłana przez: liliann w 25 Czerwca 2013, 19:27
polecam odstawić węglowodany

wszystkie?
Tytuł: Odp: MIGRENA - pomocy!!!!
Wiadomość wysłana przez: maggi-80 w 25 Czerwca 2013, 20:14
Coz jak bylam na Dukanie to migreny nie minely. Palenie lub nie w moim przypadku nie ma znaczenia. Pic nie pije.

Leki mi pomogly na tyle, ze w tym momencie mam ataki raz na 3 miesiace, co uwazam za sukces.
Tytuł: Odp: MIGRENA - pomocy!!!!
Wiadomość wysłana przez: paooolka w 6 Lipca 2013, 10:30
w momencie odstawienia tabletek anty - ataki migreny praktycznie ustały. wcześniejsza czestotliwosc to min 2 w miesiacu, po odstawieniu - raz na 2-3 i byly krotkotrwałe :)
Tytuł: Odp: MIGRENA - pomocy!!!!
Wiadomość wysłana przez: Olka1983 w 15 Lipca 2013, 12:13
boziu... dziewczyny ja juz nie wiem co mam myslec... od 1.5 tyg. mam caly czas upierdliwy bol glowy, biore rozne przeciwbolowe, wszystko pomaga na chwile, diclofenac, ketonal (3tabsy nawet nie pomogly ).. mocna dawke nurofenu... itd...  przestanie mnie bolec na jakies 2 godzinki I wraca od nowa ;( jak jest bardzo mocny bol to jest mi niedobrze, zoladek mnie juz powoli boli od tych wszystkich tabletek ;(troche sie boje, generalnie boli mnie caly tyl glowy, promieniuje do oczu ;( lekarza mam dopiero w czwartek, ale znajac UK... nic mi nie pomoga. je miewalam kilka rtazy w miesiacu migrenowe bole... ale nigdy na taka skale jak teraz ;(:(:(
Tytuł: Odp: MIGRENA - pomocy!!!!
Wiadomość wysłana przez: ciriness w 5 Listopada 2013, 15:33
w momencie odstawienia tabletek anty - ataki migreny praktycznie ustały. wcześniejsza czestotliwosc to min 2 w miesiacu, po odstawieniu - raz na 2-3 i byly krotkotrwałe :)

Hmm u mnie nie ustąpiły ale rzeczywiście było mniej ataków.
Obecnie do 2 silnych rocznie ograniczyłam rehabilitacją. Mój fizjoterapeuta uważa, że migreny i napięciowe bóle głowy (mam obydwa rodzaje) powstają z szyi i skoliozy.
Pierwsze co się spytał czy przypadkiem nie zaczęły się ok 13 r.ż. kiedy to skolioza zaczyna się kształtować, miał racje.
Masaże i ćwiczenia bardzo mi pomogły i całkiem inaczej mi się żyje.

Dodam, że przeszłam przez wszystkie leki, zarówno te normalne typu nurofen, ketonal jak i te specjalistyczne typu cinie, katadolon oraz mieszanki z dipherganem i inne takie :D
Tytuł: Odp: MIGRENA - pomocy!!!!
Wiadomość wysłana przez: :martyna: w 5 Listopada 2013, 18:20
Mi tez najbardziej pomogły masaże i akupunktura.
Tytuł: Odp: MIGRENA - pomocy!!!!
Wiadomość wysłana przez: Vivka w 6 Listopada 2013, 15:13
jestem zdumiona tym co piszecie...
ja własnie jak byłam nastolatką zaczęłam cierpieć na migreny, wtedy tez zdiagnozowano mi skoliozę
obecnie nie rehabilituje się

czy Wy chodzicie prywatnie na takie zabiegi? czy to musi być jakiś specjalny rehabilitant? nie chciałabym trafić do takiego co będzie brał kase i luźno podejdzie do tematu bo ja już moją głową mam dosyć życia czasem  >:( :(
Tytuł: Odp: MIGRENA - pomocy!!!!
Wiadomość wysłana przez: ciriness w 6 Listopada 2013, 15:40
Ja chodzę niestety prywatnie.
Moja przygoda z NFZ też płatna (bo terminy u nas półroczne) skończyła się stratą czasu. Rehabilitant który mnie badał stwierdził, że jestem zdrowa, chociaż rezonans pokazywał co innego i ortopeda też inaczej uważał ;)
No ale chodziłam na zabiegi i ćwiczenia, nic nie dały.
Dopiero prywatny fizjoterapeuta z doświadczeniem pomógł mi jak trzeba, pół roku ćwiczeń, rehabilitacji i masaży i moja 1,5 roczna męka codziennego bólu skończyła się. Teraz utrzymuje efekty, jak mam jakieś lekkie bóle głowy biegnę do niego rozluźniać szyję i znikają na kolejne 2-3 tygodnie ;)
Tytuł: Odp: MIGRENA - pomocy!!!!
Wiadomość wysłana przez: :martyna: w 6 Listopada 2013, 17:59
Ja na aku i masaże tez jeździłam prywatnie, kasy sporo, ale warto.
Tytuł: Odp: MIGRENA - pomocy!!!!
Wiadomość wysłana przez: maggi-80 w 13 Stycznia 2015, 11:32
Na migrene etopiryna nie pomoze. To zupelnie inny rodzaj bolu
Tytuł: Odp: MIGRENA - pomocy!!!!
Wiadomość wysłana przez: doksik86 w 13 Stycznia 2015, 14:15
Na migrenę etopiryna. , dobre :D
mi już nie pomaga ketonal. ..jestem na etapie solpadeine. ..dziś biorę. ..ale nie pomaga jeszcze,  czekam czekam na drugą dawkę. ..
Tytuł: Odp: MIGRENA - pomocy!!!!
Wiadomość wysłana przez: maggi-80 w 13 Stycznia 2015, 14:48
Doksik - lepiej udać się do neurologa po specjalistyczne leki. Ketonal to nie rozwiązanie. Wiem co mówię, bo 10 lat temu potrafiłam wziąc 12 ibupromów i dodać ketonal i dalej bolało... teraz wystarczy 1-2 tabletek, ale kompletnie inaczej działającego leku.
Tytuł: Odp: MIGRENA - pomocy!!!!
Wiadomość wysłana przez: doksik86 w 13 Stycznia 2015, 14:55
Wiem, maggi,  mam tego świadomość.  U mnie to rodzinne i.ciotka.bierze na stałe leki przeciwpadaczkowe i nie ukrywam, że się trochę tego boje...a dziś nawet leżenie. Bóli :-(
Tytuł: Odp: MIGRENA - pomocy!!!!
Wiadomość wysłana przez: magdamiko1991 w 11 Lutego 2015, 10:59
Ja na szczęście mam tylko migrenę raz, dwa razy w miesiącu - najgorzej jest jak idą gwałtowne zmiany pogodowe, ale zwykle da się przeżyć. Raz jak ginekolog zmienił mi tabletki na mocniejsze (poszłam do innego, bo moja była na chorobowym) myślałam, że padnę, ale odkąd wróciłam na łagodniejszy wariant jest lepiej. Jeśli macie ciągle bóle głowy lepiej nie ryzykować i iść do neurologa
Tytuł: Odp: MIGRENA - pomocy!!!!
Wiadomość wysłana przez: kassiczka w 20 Lutego 2015, 18:02
Moja mama miała bardzo poważne migreny, to bardzo bolesne i męczące.  Na pewno nie należy tego bagatelizować i potrzebna jest wizyta i konsultacja u lekarza.  Przynajmniej leki są pewne, słyszałam też o specjalnych maskach żelowych, dzięki którym ból jest lżejszy.
Tytuł: Odp: MIGRENA - pomocy!!!!
Wiadomość wysłana przez: foxi w 17 Grudnia 2016, 19:04
Nie wiem czy wiecie , ale migrenę mogą mieć też mężczyźni . W mojej poprzedniej pracy był tagi gość , który raz na 3-4 miesiące
po prostu totalna gleba, żadne środki nie pomagały- ból głowy, wymioty.Dopiero jak się wymęczył ,mógł zasnąć(oczywiście nie w pracy -brał urlop). Zastawiała mnie zawsze istota migreny i zaczęłam szukać w książkach i w necie. To przystępnie napisany poradnik zawierający informacje o migrenie i różnych rodzajach bólu głowy (m.in. klasterowym i napięciowym). Autorzy wyjaśniają, jakie są czynniki ryzyka, objawy, przyczyny bólu, jak go leczyć, polecają odpowiednią dietę i aktywność fizyczną.
Tytuł: Odp: MIGRENA - pomocy!!!!
Wiadomość wysłana przez: zeszki w 12 Stycznia 2017, 11:48
Na migreny mi pomaga ketonal, reszta środków nie działa na mnie. Niestety
Tytuł: Odp: MIGRENA - pomocy!!!!
Wiadomość wysłana przez: :martyna: w 12 Stycznia 2017, 11:57
Moja wątroba jest mi zapewne bardzo wdzięczna za 3mczna kuracje ketonalem.
Ja dzis przeczytałam że sól klodawska pomaga.
Tytuł: Odp: MIGRENA - pomocy!!!!
Wiadomość wysłana przez: maggi-80 w 12 Stycznia 2017, 13:09
Ketonal na migrene to błąd - zupełnie inne jest podłoże bólu migrenowego. Poczytajcie sobie o tym.
Tytuł: Odp: MIGRENA - pomocy!!!!
Wiadomość wysłana przez: :martyna: w 15 Stycznia 2017, 20:18
Maggi z poczatku pomagal...dla mnie liczy sie w tych dniach tylko uśmierzenie bólu. Nie wazne czym.
Tytuł: Odp: MIGRENA - pomocy!!!!
Wiadomość wysłana przez: smetanme w 4 Kwietnia 2017, 19:43
Wizyta lekarska jest bardzo ważna, gdyż pomaga zrozumieć istotę choroby i dobrać odpowiednie leczenie w oparciu o nasilenie migreny, choroby współistniejące oraz skuteczność leków stosowanych w przeszłości.
Tytuł: Odp: MIGRENA - pomocy!!!!
Wiadomość wysłana przez: ciriness w 5 Kwietnia 2017, 11:37
martyna ale jeśli to naprawdę jest migrena (a nie np. klasterowe bóle czy napieciowe) to ketonal nie pomoże, pomogą albo dobrze dobrane leki albo branie leków w ciągu. Mnie neurolog tak ustawił dwa lata temu, że ataki pojawiają się bardzo sporadycznie...
Tytuł: Odp: MIGRENA - pomocy!!!!
Wiadomość wysłana przez: maggi-80 w 5 Kwietnia 2017, 12:08
Ja moge powiedziec z duma ze po 20 latach pozbylam sie migreny. Droga to byla dluga, wcale nie uslana rozami... u mnie migreny powodowala dieta, a raczej duzo nietolerancji pokarmowych. Gdy usunelam z diety wszystko czego jesc nie moge i organizm oczyscil sie migreny minely. Jestem szczesliwa :)
Tytuł: Odp: MIGRENA - pomocy!!!!
Wiadomość wysłana przez: Vivka w 5 Kwietnia 2017, 13:37
A mi migreny minęły po ciąży... mam nadzieję, że już nigdy nie wrócą.
Tytuł: Odp: MIGRENA - pomocy!!!!
Wiadomość wysłana przez: ciriness w 5 Kwietnia 2017, 13:49
Magda pocieszasz mnie :) Już wkrótce i ja się dowiem co i jak :)
Tytuł: Odp: MIGRENA - pomocy!!!!
Wiadomość wysłana przez: maggi-80 w 5 Kwietnia 2017, 16:15
Gosia jak masz jakieś pytani uderzaj śmiało :) mam juz doświadczenie :D
Tytuł: Odp: MIGRENA - pomocy!!!!
Wiadomość wysłana przez: :martyna: w 5 Kwietnia 2017, 20:02
Ehh ja juz nie mam nadziei,ze mi miną.
Tytuł: Odp: MIGRENA - pomocy!!!!
Wiadomość wysłana przez: maggi-80 w 5 Kwietnia 2017, 21:01
Same nie miną, trzeba szukać przyczyn.
Tytuł: Odp: MIGRENA - pomocy!!!!
Wiadomość wysłana przez: :martyna: w 5 Kwietnia 2017, 22:33
Maggi jestem przebadana przez lekarzy wzdłuż i wszerz. Nie ma przyczyny...albo przez 9 lat nikt nie umie jej znalezc.
Tytuł: Odp: MIGRENA - pomocy!!!!
Wiadomość wysłana przez: maggi-80 w 5 Kwietnia 2017, 23:30
Ja szukałam 20 lat. Żaden lekarz mi nie pomógł. Pomógl mi dietetyk kliniczny.
Tytuł: Odp: MIGRENA - pomocy!!!!
Wiadomość wysłana przez: ciriness w 6 Kwietnia 2017, 08:08
Martyna ja mam migreny od 18 lat i dopiero dwa lata temu trafiłam na lek który mi pomógł na dłuższą metę...
Tytuł: Odp: MIGRENA - pomocy!!!!
Wiadomość wysłana przez: zibi w 20 Kwietnia 2017, 16:04
Ja moge powiedziec z duma ze po 20 latach pozbylam sie migreny. Droga to byla dluga, wcale nie uslana rozami... u mnie migreny powodowala dieta, a raczej duzo nietolerancji pokarmowych. Gdy usunelam z diety wszystko czego jesc nie moge i organizm oczyscil sie migreny minely. Jestem szczesliwa :)
kurcze ja tez miewam je często, może powinienem też sprawdzić kwestię diety...? w życiu bym nie pomyślał.
Tytuł: Odp: MIGRENA - pomocy!!!!
Wiadomość wysłana przez: pro_Malgorzata w 5 Marca 2018, 12:27
Moja znajoma z tym problemem wybrała się do specjalisty i jak twierdzi była to jedna z lepszych decyzji, ponieważ dzięki wszystkim badaniom wyeliminowano niekorzystną diagnozę, a leki, które otrzymała od lekarza pomogły pozbyć się problemu. Teraz już nie czuje ciągłego zmęczeni a itp. Więc osobiście polecam zrobić sobie dokładne badania jeśli pojawia się taki problem.
Tytuł: Odp: MIGRENA - pomocy!!!!
Wiadomość wysłana przez: fidzi8 w 15 Czerwca 2018, 08:38
Ja kiedyś miałam wypadek i po nim często bolała mnie głowa. Generalnie kazali mi dużo odpoczywać i dostałam mocne leki przeciwbólowe. W końcu znalazłam swojego lekarza panią Ewę Niegowską LINK USUNIETY z Polmedu. Po tym, jak ona się mną zajęła, bóle ustały.
Tytuł: Odp: MIGRENA - pomocy!!!!
Wiadomość wysłana przez: michalala w 27 Sierpnia 2020, 10:22
ja silne bóle głowy miałam ze względu na ciśnienie, może się tym trzeba zainteresowac?
Tytuł: Odp: MIGRENA - pomocy!!!!
Wiadomość wysłana przez: Kapryśna w 31 Października 2021, 21:10
Nie mogę już czytać tego o zachodzeniu w ciąże… To działa tylko u niektórych (jeśli migrena związana jest z hormonami) i tylko na jakiś czas… Podczas gdy migrena przewlekła raczej w ogóle macierzyństwo odbiera, bo głownie umierasz z bólu, rzygania, niewidzenia, zmęczenia, paraliżu ciała, strachu i braku czasu na cokolwiek, braku możliwości pracy, rozwoju itd.. . Niestety na to cholerstwo jest niewiele sposobów skutecznych, zwykle jeszcze konieczne jest radzenie sobie z depresją przez chroniczny ból wywołaną... Powodzenia i trzymam kciuki.
Tytuł: Odp: MIGRENA - pomocy!!!!
Wiadomość wysłana przez: Katts w 22 Lutego 2022, 10:19
Ja na migrenę musze wziąc gorący prysznic żeby mi się rozszerzyły żyły i przyśpieszył obieg krwi, działa w 99% przypadków.
Tytuł: Odp: MIGRENA - pomocy!!!!
Wiadomość wysłana przez: safis w 21 Marca 2022, 23:50
U mnie jedną z przyczyn migreny były zęby. Po zrobieniu dolnej szóstki i pozbyciu się górnej ósemki, częstotliwości migren bardzo się zmniejszyła.