evelaz, wcześniej ślubujecie niż my, więc oczywiście dasz znać jak się Adria spisała.
Adusia ty też, ty też :D
Na koniec kilka cytatów z wypowiedzi Ady dotyczących meritum, czyli obsługi wesela:świadczy tylko o tym, że pomimo obsługi tylu wesel nie wiele wiecie o zabawianiu gości, a wasze pazerne podejście do pieniędzy jest tak obrzydliwe, że jak nie zmienicie swego postępowania to wkrótce tych usług będzie coraz mniej ::) ::)
„Na szczęście te wszystkie niesnaski pozostały tylko między nami i goście tego nie widzieli, bawili się rewelacyjnie „
"nie tak powinno być, mimo iż goście bawili się znakomicie"
"Na szczeście goście tego nie widzieli i dobrze się bawili”
a chyba o to chodzi……żeby goście się dobrze bawili.
trzymać krótko, bo inaczej wejdą na głowę, głównie z przerwami i ilością alkoholu !!!!!!!!!!!!!!!!!
Co do repertuaru sam wiesz, że dostaliśmy go od Ciebie w czwartek przed weselem ( dokładnie o 22. 46, to raczej nie świadczy dobrze o profesjonalizmie zespołu ... )
kiedy?????? my mamy repertuar od dnia podpisania umowy- czyli października- dostępny na stronie www
Co do pierwszego tańca ... informacja od ciebie była taka ( którą zresztą dostałam duużo wcześniej, nie trzy dni przed weselem ::) i o której pisałam), że macie w repertuarze Stachurskiego
( o czym mogą się również przekonać osoby które dostały owy repertuar ... ) i że gracie piosenkę " Z każdym twym oddechem", ale nie chcesz ryzykować tej piosenki na pierwszy taniec bo pan co ją wykonuje nie czuje się na siłach( są to twoje słowa ...) Idiotkę ze mnie robisz :?: :?: :?: :?:
naszą pieśń ćwiczą :) wiedzą o niej od października, więc mają kuuuupe czasu, wiem, że gdubyśmy ją zaproponowali na tydzień przed weselem, to by jej nie zaśpiewali- dość nietypowa, ale duży plus, że się podjęli :skacza: kontakt z zespołem mamy, więc wiemy co i jak ztym pierwszym tańcem, popytalismy się co na to wokalistka (umowę podpisywalismy z Mariuszem, więc potrzebna była konsultacja) I jest oki :skacza: :skacza:
Co do godzin grania, to graliście 10 godzin, nie 12 ... umowa do wglądu ::) Z możliwością przedłużenia i o tym byłeś poinformowany przy podpisywaniu umowy, więc jak taki "RENOMOWANY " zespół przy gościach na parkiecie mówi, że to " koniec imprezy" , albo "the end" ( słowa pana prowadzącego ) to według mnie też nie zasługuje na dobrą reklamę ::)
Nie wiem jak ustalaliście, ale kwestie finansowe musimy z zespołem uregulować przed oczepinami. Zresztą w trakcie wesela i tak poświecacie chwilkę czy dwie na rozmowę z zespołem, więc to kwestia ustalenia.
Ja się pytam dlaczego nie graliście umówionych kawałków i nie zrobiliście umówionych zabaw !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ja płacę, ja wymagam !!!!!!!!!!!!!!!!!!
Uważam, że nie da się wesela zaplanować, z tego co zauważyłam to Adria gra to, przy czym bawi się większość osób- jak każdy profesjonalnie podchodzący do tego zespół. Nie wyobrażam sobie sytuacji, że zespół gra to, co ja z nim ustaliłam, mimo, że goście tego nie preferują. Zabaw też do końca nie przewidzisz, coś się przedłuzy i od razu cały grafik pada.
Co do informacji na temat podróży poślubnej, to było niespodzianka od meża, więc i w tym nic ci do tego !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Niespodzianka?? Myślałam, że wiedziałaś o podróży :drapanie:
Po naszej rozmowie telefonicznej sam przyznałeś, że to co napisałam to nie są kłamstwa, tylko przykre sytuacje, które
Piszę to co zaobserwowaliśmy i my i goście, więc nie wiem w czym problem
Goście?? pisałaś, że byli bardzo zadowoleni i świetnie się bawili, że nie zauważyli tych niepożądanych sytuacji??
przedstawiam informacje o Adrii- może komus się jeszcze przydadzą- w końcu to wątek na ten temat:)Owszem, przedstawiasz informacje, ale nie do końca sprawdzone na swojej skórze, w przeciwieństwie do mnie ...
posłuchaj rady moderatora ;D ;D
Coś mi się zdaje, że tym razem Pan Mariusz trafił na Bridezilla'e- Pannę Młodą Z Piekła Rodem. Wyluzuj.