e-wesele.pl
regionalne => Kujawsko - Pomorskie => Wątek zaczęty przez: szarlota w 3 Września 2014, 11:10
-
Witam, drogie Panie i zapewne niektórych Panów również.
Wraz z ukochanym planujemy na początku 2016 roku nasz wielki dzień, niestety z racji, iż jest on więcej poza domem niż na miejscu musimy zaczynać odpowiednio szybciej nasze poszukiwania idealnej sali weselnej ponieważ tego czasu na rozmowy z menadżerami za wiele nie będzie :(
Jakiś czas już śledzę wasze wątki odnośnie restauracji ale jest tyle informacji, że aż zaczęłam się w nich gubić :P
Na nasze wesele rozpisanych jest 120 osób w tym spora liczba dzieci, dlatego poszukujemy sali przestronnej gdzie dzieci będą biegać z balonami i nie wpadać na tańczących. Rodzina to też żarłoczki więc porcje koktajlowe odpadają musi być dużo i syto. . . a dla nas możliwie jak najtaniej bo na wszystko odkładamy sami ;)
Tak więc drogie Panie jeśli miałyście fajną przestronną sale na 120 i więcej osób za przyjemną dla oka cenę to będę wdzięczna za opinię wraz z ceną za salę (w miarę aktualną) plus jak by się dało z menu które wchodziło w ta cenę :)
-
Polecam park Hotel. Sala przestronna z okrągłymi stołami gdzie zmieści sie spokojnie nawet 150 osób , naprawdę całkiem ładna. na piętrze poniżej jest kolejna sala którą można wynająć na mini przyjęcie dla samych dzieci(jesli jest ich duzo) i tam na tej sali jest cały kompleks(kilku pokoi) z róznymi atrakcjami dla dzieci np basenem z kulkami itp my się osobiście nie zdecydowalismy na tą salę(trochę za duża jak dla nas no i jedyny minus - trochę brudne ściany) ale na duże wesele z gromadką dzieci myslę że super pomysł, ceny też atrakcyjne za osobę od 155-230 zł
-
Park Hotel na Nakielskiej? W internecie dużo zupełnie skrajnych opinii czytałam ale nie widziałam że mają salkę dla dzieci to byłby duży plus bo dzieci będzie około 20 takich do 8 roku życia i jakieś 10 niewiele starszych przy 30 osobowej gromadce to już nie lada wyzwanie ;) w dodatku na Nakielskiej tuż obok w kościele będę miała Ślub bo to moja parafia więc goście mogliby zaparkować pod salą i przejść się do kościoła :P
Nie wiesz może jak z menu ?
-
parking jest pod salą
moim zdaniem sala nadaje sie na wesela na ok 100-150 osób - sala cesarska na piętrze, a na parterze jest ta druga mniejsza sala z pokojem zabaw gdzie robią przyjęcia dla dzieci.
znajomi byli w zeszłym roku tam na weselu i byli zadowoleni i z jedzenia i zobsługi - oczywiście musze to podkreślić na początku - jak planujecie wesele w hotelu to zawsze musicie liczyć się z tym że nigdy nie będzie tyle jedzenia co np w gospodach czy karczmach które zajmują się typowo przyrządzaniem jedzenia; hotel to przede wszystkim baza noclegowo imprezowa a nie wysmienite jedzenie które leży na stołołach w ilościach olbrzymich :D ale coś za coś ;)
o wszytko pytajcie managera on bardzo chętnie udziela informacji
ps, dołączam fotkę menu przykłądowego jaką dostałąm w hotelu
byla jeszczcze druga strona z menu za 230 - rózniła się tym ze dodatkowo były lody a atrakcją wieczoru był udziec wieprzowy
tak chodzi o ten na nakielskiej ;)
-
U nas nie musi być to hotel, gospody, karczmy nawet remiza strażacka jak ma catering :P nie muszę mieć sali balowej pięknej, goście i tak będą patrzeć na jedzenie, a nie wystrój. Gdyby nie to że za dużo z tym kłopotu wynajęłabym swojską kucharę :D Niektórzy goście z Torunia i okolic Chełmna będą więc jak bym miała ich ciągnąć jeszcze np 20 km do Koronowa albo gdzieś pod Żnin to nie byliby zadowoleni raczej więc i odległość od Bydgoszczy jest ważna ;) To dopiero początek a ja już mam zawroty głowy na myśl co będzie jak zacznę po tych salach jeździć :P
-
jesli planujesz wesle w przyszłym roku to polecam się streszczać, ja się obudziłam miesiąc temu i juz prawie nigdzie terminów wolnych nie było :/
dobre jedzenie to polecam sala u hołosia za osową górą - 180 zł od osoby i jedzenia do oporu i całkiem dobre :)
jak chcesz taniej to chyba hotel akor i hotel amelia nawet od 130 zła za osobe robią
ja tez na początku chciałam swojego kucharza- wiadomo dobre jedzenie i taniej ale ciężko wtedy znaleźć salę w bydgoszczy do wynajęcia - jeda którą znalazłam to za borównem dopiero - ale tam np za wystrój i za klimę musisz dodatkowo zapłacić co potem wcale tak tanio nie wychodzi
jak catering to sala magnolia w kruszynie -180 zł za osobę - ale ponoć kiepskie jedzdenie
dobre opinie tez słyszałam o telimenie na fordońskiej i o kresowiance oraz o hotelu pan tadeusz- ale osobiście sie nie wypowiem ;)
a i byłabym zapomniała - lewiccy w fordonie -całkiem niezła restauracja - 170 od oosby i sporo jedzenia w tej cenie - minus to że daleko od kościoła
ps. ja osobiście robie w hotelu autos w solcu kujawskim dlatego że korzystną ofertę idzie wynegocjować z Panią manager ;)
-
My myślimy o kwietniu 2016 od dziecka marzy mi się princeska z 10cioma warstwami tiulu więc lato odpada jestem rozmiarem 40 wiec sama z siebie szybko się gotuję a co dopiero w grubej sukni w 30stopniach na dworze,
Czytałam własnie że Uniwersytecka ma dobre opinie i niskie ceny ale nie widziałam nigdzie nawet przykładowego menu a z odległością nie jest tak źle dłużej mi porąbią a goście od strony Torunia mieliby te 10 km bliżej do domu :P
Hotel Akor byłam u kuzynki robiłam za fotografa wstałam jak przynieśli dopiero ziemniaki zrobiłam kilka zdjęć usiadłam do stołu to nic nie było poza warzywami na parze i jakimś jednym czy dwoma kawałkami mięsa kiedy poprosiłam o frytki albo ziemniaki usłyszałam że już nie ma i nie doniosą, i nie tylko ja byłam głodna na tym weselu i wiem że cioteczki do teraz to wspominają i wolę u siebie tego błędu nie popełnić :P
-
tu masz przykładowe menu :)
http://www.lewiccy.com/oferta.html
mnie się osobiście podobał jeszcze dwór hulanka ale ceny masakryczne, chcociaż może w kwietniu nie będą tyle chcieli :)
a skoro chcesz princeskę to może wesele po królewsku ?:D np w pałacuw ostromecku albo w pałacu w myślęcinku?
-
To przykładowe menu jakieś takie małe mi się wydaje o. O sama już nie wiem czego ile powinno być żeby było dobrze. . .
A jeśli chodzi o ostromecko to po królewsku tez bym pewnie zapłaciła a nie chcielibyśmy przekroczyć 200 od osoby bo to i tak wyjdzie ogromna suma :) Poza salą są jeszcze inne koszta a 30k to nasze maximum jakie odłożymy bo kredyty odpadają chcemy startować z 0 a nie minusem :)
-
Wiesz co ciężko może być na 120osób za 30tysięcy. Ja przy 80 osobach i przy oszczędzaniu wydam 30tys. :-)
-
tez tak uważam - ja przy 90 osobach naliczyłam 32 tys a staramy się dość oszczędnie, a prawda jest taka że wszystko teraz dużo kosztuje :/ jak masz tylu gości to podejrzewam ze musisz liczyc na przedział 35 - 40 tys (przy cenie ok 180 za osobę ), chyba że z czegoś zrezygnujesz jak np kamerzysta itd
-
tyle czasu a ja zaczynam się bać że może nie wyrobimy z tymi finansami , wiadomo te 5 tysięcy zawsze można pożyczyć od kochanej babci etc. ale 40 to już za dużo. . . matko że też nie mam mniejszej rodziny :(
-
My np.zapraszamy wujkow i ciotki, ale kuzynów juz nie. Samych przedstawicieli rodzin. Od razu odpada 100 osób.
-
Niby to jakieś rozwiązanie, ale u wszystkich tych kuzynostwa nie licząc dzieci byłam na weselach :| Głupio by mi było ich nie zapraszać. Z drugiej strony rodzina powinna zrozumieć, że na forsie nie śpimy, ja studiuję i pracuję dorywczo, a rodziców nie chcemy obarczać takimi wydatkami. Ale utarła się jakaś taka dziwna opinia, że albo wesele pełną parą albo tylko ślub i do domu, a nikt nie patrzy na to że wesela kiedyś nie obciążały tak drastycznie budżetu i nie odkładało się na nie każdej złotówki przez ponad 2 lata. Rezygnujemy już z wynajęcia samochodu, zaproszenia robię sama- to też trochę zaoszczędzi, alkohol od znajomego przedstawiciela pewnej firmy, kilka złotych znów zostanie, kamerzysta tez odpada. Ucinam gdzie się da byleby gościom nie odmawiać ale chyba poważnie się zastanowię nad tymi dziećmi niby tylko 50% ale to nadal wydatki.
Myślałam że to jeszcze nie ma co się martwić, ale widzę że jak przebrnę przez poprawki na studiach to ostro wezmę się za ten temat ;)
-
Jak nie chcesz zmniejszac liczby gości a planujesz zmieścić sie w budżecie to mozesz wynająć sale i z kucharzem, pamietam ze moj kolega robil na ogródkach działkowych na Szwederowie i tam panie gotowały-jedzenie pyszne i bardzo dużo, sala na wesele na 100 osob spokojnie no ale moze nie byla to jakaś super sala pod względem wyglądu. Mozna tez wziac taniego fotografa i kamerzyste albo z kamerzysty zrezygnować. nawet sukienke idzie kupic używana- na oxl.pl masz tyle ofert za kilka stowek ze moim zdajiem mozna coś znaleźć zeby trochę oszczędzić :) macie sporo czasu wiec mozecie to wszystko spokojnie przemyslec :)
-
Połówka w ten weekend do mnie wpada musimy poważnie zastanowić się co jest priorytetem, a o sukience wiem do 800 można znaleźć takie sukienki i to z okolicy że aż dech zapiera ;) Jeśli robiłabym na sali gdzie jest nagranie z parkietu na pewno kamerzysta odpada wole sama się pobawić nagraniem w tych czasach to nic skomplikowanego pociąć nagranie i zrobić z tego jakiś skrót. A do kucharza nie mogę się przemóc to jednak większa odpowiedzialność bo pilnuje się samemu a nie np Pan menadżer, u mojej cioci jeszcze jakieś 8 lat temu (ostatnie nasze rodzinne z kucharka) wiem że miała dobrze płacone a i tak nakradła mięsa kremy zamiast z masłem z margaryną żeby kostek masła wynieść i tylko stresu było co niemiara.
Jednak zawsze myślałam że organizacja wesela to przyjemna sprawa a teraz widzę że to istny horror -. - Nie dziwie się że tak wiele par rezygnuje z sakramentu małżeństwa i żyją na kocią łapę w końcu i stres i kasa nie mała jak na jeden wieczór . :|
-
z tym kucharzem miałam tak samo, jak sobie myslałam że miałabym go jeszcze pilnowac żeby wszystko dobrze zrobił i przy okazji nie nakradł (polskie realia - wogóle szok że człowiek musi sie martwić w dzień slubu żeby nawet kucharz czegoś nie "pożyczył")to sobie odpuściłam i wzięłam hotel - oni wszystko robią a ja przychodzę na gotowe ;) tylko cena boli no ale cóż :) a co do slubu to powiem ci że stresów to będziesz miała..dodaj do tego pretensje i roszczenia ze strony teściów i rodziców i zobaczysz o czym mówię :D generalnie powiem Tobie że ja jakoś nie miałam specjalnej spiny w tym temacie ale moja teściowa zaczęła mieć drobne pretensje np mamy hotel za bydgoszczą 14 km i dla osób spoza bydgoszczy zapewniamy nocleg a dla osób z bydgoszczy będzie autokar który odwiezie gości pod dom; na ten hotel wydajemy już kupę kasy i załatwilismy pokoje rodzicom oczywiście ale np mój brat i szwagierka zostaną odwiezieni do domu...no i w tym momencie sę zaczęło...tesciowa do mnie dlaczego nie załatwiłam pokoju hotelowego dla jej córki (30-letniej) bo przecież jak ona do domu wróci, nie poradzi sobie bidulka...na nic zdało się tłumaczenie że przeciez zostanie odwieziona ;) dodam że sami płacimy za całe wesele i tez na kasie nie leżymy :)
-
Połówka w ten weekend do mnie wpada musimy poważnie zastanowić się co jest priorytetem, a o sukience wiem do 800 można znaleźć takie sukienki i to z okolicy że aż dech zapiera ;)
Ja mam taką przepiękną na sprzedaż i to za +/- 250 zł ;)
a potem będę swoją sprzedawała pewnie za ok. 1000 :D
hihi wpadnij poogladać ;)
-
Na mnie na pewno za mała taka zdrowa 40 jestem ;)
-
My również ślubujemy w 2016 roku. Myślałam, że na przygotowania mamy jeszcze dużo czasu, ale okazało się zupełnie inaczej. . . Etap wyboru sali mamy już za sobą.
Zdecydowaliśmy się na Park Hotel, ale w Tryszczynie. Przemiła Pani menadżer! Pomogła nam z wyborem menu, opowiedziała o wszystkich za i przeciw. Na dzień dzisiejszy za osobę wychodzi 184zł. No ale jeszcze dużooo czasu, może nam się gust kulinarny zmieni, albo restauracja będzie bogatsza o nowe dania.
Prawdę powiedziawszy Park Hotel był pierwszym miejscem, które oglądaliśmy. . . I tak naprawdę stwierdziliśmy, że nic innego nam do szczęścia nie jest potrzebne :) Sala piękna, jasna i przestronna, z możliwością wyjścia na zewnątrz, na czym nam bardzo zależało.
No, ale żebyśmy mieli porównanie to udaliśmy się jednak jeszcze w inne miejsca. . . A mianowicie Magnolia (Kruszyn) - pomieszczenie jasne, ALE absolutnie nie przemówił do nas ten las filarów, brak okrągłych stołów, śliska podłoga, część sali jest odgrodzona parawanami, co znacznie zmniejsza powierzchnię, odległości między talerzykami maluteńkie. . . goście chyba będą musieli trzymać talerze w rękach przez cała noc :P no i nie od razu tam trafiliśmy, bo oznaczenie dojazdu (a raczej jego brak) fatalne.
Jesteśmy trochę wybredni, bo odrzuciliśmy wszystkie restauracje w góralskim stylu, bez bezpośredniego dostępu na świeże powietrzne i w centrum miasta ;D
Pierwszy wybór był jak najbardziej trafny! Cieszę się, że to właśnie tam odbędzie się nasze wesele :)
-
U nas chyba jednak będzie kucharka o ile dostaniemy w Bydgoszczy jakąś sensowną salę gdzie będzie można to zorganizować, mama ma po znajomości kucharkę która z poprawinami i obsługą kelnerską policzy tylko 150 od osoby jeśli będzie 120 osób. I chyba w ten sposób i wilk będzie syty i owca cała bo ukochany upiera się przy dużym weselu mówił że zawsze takie mu się marzyło ;) a pilnowaniem kucharki także mają się zajmować rodzice ja ewentualnie dekoracją sali, ale dla mnie to akurat frajda bo jestem osobą uzdolniona plastycznie i manualnie :)
Tak więc teraz trzeba znaleźć salę z kuchnią gdzie uda się to zorganizować ;)
-
150 zł za osobę to tak mało?
ja w tym roku miałam takie menu w Telimenie że zapłaciliśmy 158 zł od osoby ;)
-
Moim zdaniem 150 zł za osobę przy kucharce to dużo. Do tego trzeba doliczyć koszt wynajęcia sali i dekoracje więc przeliczają wyjdzie Ci pewnie ok. 170 zł za osobę. Za tą cenę to masz już wesele w restauracji/ hotelu z pełną obsługą.
-
I dodatkowo nie męczysz się z kombinowaniem zastawy, chyba, że kucharka przynosi, ale dochodzą dodatkowe koszta, tak jak pisze klimmarta, wg mnie gra nie warta świeczki, 150 zł to już spokojnie w restauracji zrobisz, a jak ograniczysz czas wesela np. do 1 w nocy to już w ogóle.
-
Kucharka organizuje wszystko łącznie z zakupami a za 150 nie znajdę restauracji na której w tej cenie będą poprawiny. Menu tez będzie swojskie syte i dużo my mamy znaleźć jedynie sale, całą resztę ma kucharka więc może i cena wyjdzie podobna jak jednodniowa zabawa w restauracji ale przynajmniej będę miała pewność że nasze żarłoczne rodziny nie będą marudzić o ilość jedzenia i będą tańczyć aż dj straci ostatnie siły :-P :) po restauracjach i tak się przejedziemy ale ja osobiście wątpię że w tej cenie dostaniemy podobną ilość jedzenia i poprawiny a po rozeznaniu się z opiniami ciotek na ostatniej rodzinnej imprezie widzę że nastawiona jest rodzinka na biesiade a nie bal
-
Tylko pamiętaj zeby na sali była klimatyzacja bo przy 120 osobach to będzie gorąco :D znajomi np za klime 1000zl doplacali do kosztu sali - sala 1500, klima 1000 i dekoracje ok 2000
-
Dziewczyny, a co myślicie o restauracji U Hołosia w Osówcu?
-
Byłam tam na weselu w zeszłym roku. Jedzenia naprawdę sporo i smaczne i calkiem niedrogo ok180 za osobę :) sala przestronna spokojnie zmieści sie 100 osób, parkiet też dość duży. Wiem ze znajomi byli zadowoleni :)
-
Hej dziewczyny ;)
A propos sali. . mam również pytanko, poszukuję sali na poprawiny, chodzi mi jedynie o pusta sale bez jedzenia bez obslugi, jedynie krzesla i stoly reszta sie zorganizuje sama ;)
bylabym mega wdzieczna jak by mi ktos cos podeslal ;)
-
Kucharka z zakupami i obsługa za 150zł od osoby to jest dużo, za 160zl możesz mieć już sale z jedzeniem. Jesli bierzesz ślub w kwietniu (tak jak ja i też 2016 r. ) to sale wtedy sa tańsze bo jest to poza sezonem, bylam 2 razy w Nowej Wsi Wielkiej sala u Sławka, polecam serdecznie, w 2013 roku w kwietniu moja kuzynka płaciła 160 zł od osoby i chyba miała już tort w cenie albo ciasto nie pamiętam, w każdym razie to było najlepsze wesele (było na 110osób) sala ładna, jasna przestronna, parkiet z płytek myślałam, ze będzie ślisko ale nic z tych rzeczy. W sali Magnolia bylam teraz we wrześniu na weselu i też moge polecić jedzenie było dobre, kolumny nie przeszkadzały, nie było żadnych parawanów odgradzających - było 100 osób na weselu a goście wcale nie kisili się, sama zastanawiam sie nad tą salą (w kwietniu cena 170 zł od osoby) aczkolwiek marzy mi się Dwór Hulanka - w kwietniu 190 zł od osoby ale ciasto w cenie = mowię o cenach na 2015 r bo jak rozmawiałam z managerami w sierpniu nie było jeszcze cenników na 2016 r. Dwór Hulanka ma świetny klimat a moje wesele bedzie w stylu ludowym-rustykalnym wiec idealna ale cena mnie dobija troche.
Ja z moim narzeczonym najpierw chcieliśmy pobrac się we wrześniu 2015 r ale ze względu na to, ze jemu się wraz z końcem roku kończy umowa o pracę i nie będzie miał przedłużonej a ja obecnie też szukam pracy przełożyliśmy - poza tym tak jak pisałam w kwietniu taniej - nie tylko sale.
Czytałam kiedyś na forum, że ta restauracja w fordonie co kiedys Korona sie nazywała teraz chyba dobry smak jest dobra i w sezonie mieli ceny 170zl od osoby wiec w kwietniu pewnie jeszcze taniej, zorientuj sie w uniweryteckiej tez i nie baw się w żadne kucharki bo wyjdzie Ci drożej, za sale beda chcieli pewnie ponad 2 tys bo musi być to duza sala. Ktoś pisał o Kresowiance ten hotel w solcu chyba atos nie jakos inaczej na a nie moge przypomniec sobie nazwy, bylam tam kilka razy na obiedzie i jedzenie wtedy było przepyszne - żurek i dewolaje - nie wiem jak się pisze mistrzostwo świata ale 120 osób nie wciśniesz tam, chyba że na ścisk. A jeszcze co do Magnolii w Kruszynie to nam Pani manager proponowała okragłe stoliki i pokazywała nawet zdjęcia. A mają śwliczny teren dookoła właśnie jak byliśmy na weselu to para młoda (ślub był szybko bo o 15) robiła sobie w trakcie wesela zdjęcia tam żeby zaoszczędzić na plenerze.
Aha co do poprawin to jeśli chcesz zmieścić się w 30 tys to może odpuść poprawiny, teraz conajmniej połowa młodych par rezygnuje albo robi np w formie ogniska czy grilla dla najbliższych. My planujemy wesele na 80 osób i juz mamy naliczone 35 tys zależy na którą sale się zdecydujemy itd bo to sa wstępne koszta. Oszczędzamy na dekoracji sali, samochodu bukietów razem z moją mamą będę dekorować, zaproszenia bedzie drukowac nam znajomy po kosztach, poprawiny bede tylko dla przyjezdnych w domu rodzinnym pana młodego, a suknię chcę uszyć bo ma być bardzo skrona i prosta a nigdzie takich nie ma i chce wydac na suknie z welonem i żakietem max 1200/1300zł, zastanawiamy sie też nad zdjęciami, żeby po kosztach zrobiła nam przyjaciółka świadkowej (siostry mojego narzeczonego)
Wcieło mi kawałek tekstu, miało byc: Ktoś pisał o Kresowiance pewnie byłoby za 160 zł od osoby ale sala malutka 60 osób max ten hotel w solcu chyba atos nie jakos inaczej na a nie moge przypomniec sobie nazwy
aha a jeśli już się bardzo upierasz przy kucharce to wez jakas sale gimnastyczna - pisałas ze moze byc nawet remiza wystroj sie nie liczy albo coś bo nic tańszego w sensie sali w resaturacji pewnie nie znajdziesz, choć ja i tak bym robiła w restauracji z ich jedzeniem i obługom, zapomniałam napisać że tam u slawka to była cena z poprawinami
-
Dziewczyny,
ja mam jeszcze jedno pytanie, właściwie kilka ale ujmę je w jednym poście :P
Zdecydowaliśmy na 4 sale (może i AŻ ale jest w czym wybierać) w każdej jest coś za i coś przeciw. Więc moje pytanie brzmi przede wszystkim czy polecacie (?) oraz czy któraś kiedykolwiek tam była lub organizowała wesele w jednej z nich?
Czy jedzenie jest dobre, obsługa kumata, klimat fajny i czy warto?
- Hotel City - sala na parterze -> piękna sala, idealnie mi odpowiada, taka jaką chciałam ale menu wydaje mi się słabe
- U Hołosia -> sala słaba - jak na mój gust - taka typowa sala wesela, ale za to menu (!) aż szczęka opada, genialnie dobrane no i Pan który nam prezentował widać że sie zna na rzeczy,
- Hotel Agat - z racji że blisko mamy z kościoła
- Hotel Pan Tadeusz (dawne Millenium) - sala piękna, ma coś w sobie że chciałoby się tam zrobić wesele, ale nie wiem czy jest praktyczna (dziwne filary na boku sali, trochę ją pomniejszają)
Proszę Was o pomoc kochane, bo zostało coraz mniej czasu :)
-
Nie byłam w żadnej z tych sal na weselu, wiec za dużo nie doradzę, ale co do U Hołosia to mi się właśnie spodobała ta sala 9patrząc na wnętrza) i jest u mnie na 3cim miejscu (ze względu na otoczenie i bliskość ruchliwej drogi przegrała z Magnolią w Kruszynie, a nr 1 u mnie jest Dwór Hulanka ale jeszcze się waham zależnie jakie ceny będą mieli na wiosnę 2016), no i rodziców znajomi byli tam 2 razy na Sylwestrze i polecali jedzenie i samą salę. Na forum są już wcześniej napisane opinie o tych salach, wpisze sobie w wyszukiwarkę albo poszukaj w postach o szukaniu sali.
-
Witam
Byłam ostatnio na 2 weselach i o to moja opinia:
1 gościniec nad struga ok 72 osoby + poprawiny; fajna lokalizacja bo z dala od zgiełku i obok las, spokojnie, miło i tak rodzinnie, jedzenie normalne bardzo smaczne, tort przepyszny, organizacja super, bardzo mi się tam podobało, jedzenie podawane sprawnie i profesjonalnie, polecam to miejsce gdy ktoś robi wesele w gronie rodzinnym, gdzie lubią pójść, popić i bawić się do rana.
2 dwór hulanka ok. 83 osoby, sala piękna można w niej się zaczarować ale wyprawiając tam wesele trzeba wziąść pod uwagę że mają tam specyficzny klimat, jedzenie co prawda bardzo smaczne, ale bardzo długo trwa wnoszenie i podawanie bo są wnoszone z pompą (taki klimat), jedzenia mimo że smaczne to po obiedzie na stołach nie było ich widać tylko parę ciasta i zimne zakątki ponieważ wszystko stało obok na ich stole więc totalna lipa, napoje gazowane rozlewane są w dzbanki(bez sensu), taki mają klimat, moim zdaniem wesele tam jest bardziej pokazowe,
A wiecie może coś o sali;
1. Dworek Zawadzkiego
2. Magnolia
3. Biesiadna - białe błota
4. dyliżans - lisi oogon
5. Kummerowka
6. Pienkowski
Mój ślub chciałbym wziąść w 2016 roku na ok. 100-130 osob i kompletnie nie wiem jaka salę wybrać bo bardzo podoba mi się tez piękna sala w. królak tylko ma jeden poważny minus - jest w Łabiszynie. . . I właśnie na 2 miejscu mam Magnolię w Kruszenie
-
popatrzcie na HOTEL BEST IN:) trafiłam na nich przypadkiem , na każdej z sal wymienionych był jakiś minus a tam nam wszystko pasowało, my szukaliśmy miejsca z noclegami wiec naprawdę nie było latwo:)
-
A wiecie może coś o sali;
1. Dworek Zawadzkiego
2. Magnolia
3. Biesiadna - białe błota
4. dyliżans - lisi oogon
5. Kummerowka
6. Pienkowski
Mój ślub chciałbym wziąść w 2016 roku na ok. 100-130 osob i kompletnie nie wiem jaka salę wybrać bo bardzo podoba mi się tez piękna sala w. królak tylko ma jeden poważny minus - jest w Łabiszynie. . . I właśnie na 2 miejscu mam Magnolię w Kruszenie
W Dworku Zawadzkich miałam moja koleżanka we wrześniu, nie bylam na nim ale widziałam zdjęcia i opowiadała mi, że byla zadowolona ale na 100-130 osób to jest to za mala sala.
Magnolia u mnie też jest to sala na 2gim miejscu :) i też planuje wesele na 2016 rok ;p ;p ;p widziałam filmy z wesel tam robionych moja znajoma ze studiów tam miala i bardzo mi polecała (noclegi dla gości i sala w dobre cenie) jedzenie bardzo dobre, obsługa też ok, córka mojej fryzjerki też tam miała i mowila, że była mega zadowolona wiec sala chyba musi być dobra.
W Kummerowce bylam kilka razy na obiedzie jedzenie pycha i fajny klimat, póki tam nie poszlam też myślałam o tej sali ale u mnie bedzie ok.80 osób i wydawała mi się mala ta sala wiec na 100 na pewno bedzie za mała.
Witam
Byłam ostatnio na 2 weselach i o to moja opinia:
1 gościniec nad struga ok 72 osoby + poprawiny; fajna lokalizacja bo z dala od zgiełku i obok las, spokojnie, miło i tak rodzinnie, jedzenie normalne bardzo smaczne, tort przepyszny, organizacja super, bardzo mi się tam podobało, jedzenie podawane sprawnie i profesjonalnie, polecam to miejsce gdy ktoś robi wesele w gronie rodzinnym, gdzie lubią pójść, popić i bawić się do rana.
2 dwór hulanka ok. 83 osoby, sala piękna można w niej się zaczarować ale wyprawiając tam wesele trzeba wziąść pod uwagę że mają tam specyficzny klimat, jedzenie co prawda bardzo smaczne, ale bardzo długo trwa wnoszenie i podawanie bo są wnoszone z pompą (taki klimat), jedzenia mimo że smaczne to po obiedzie na stołach nie było ich widać tylko parę ciasta i zimne zakątki ponieważ wszystko stało obok na ich stole więc totalna lipa, napoje gazowane rozlewane są w dzbanki(bez sensu), taki mają klimat, moim zdaniem wesele tam jest bardziej pokazowe,
Mi się marzy wesele w Dworze Hulanka ale jeszcze nie zdecydowaliśmy ostatecznie bo ceny nas troszke przerażaja, ale wiem, że kwestia np. napojów w dzbankach i całej reszty o ktorej piszesz to rzecz dogadania się ewentualnie ujęcia tego w umowie.
-
Ja słyszałam ( ale nie mam osobistych doświadczeń), że po weselu w Hulance goście wychodzili głodni ::) pewnie to też jest kwestia ile się tego zamówi w menu a może młodzi chcieli właśnie zaoszczędzić ::)
-
Ja chciałam właśnie na początku w Hulance bo zakochałam się w tamtej sali ale po tym weselu co byłam i po tym jak ciocia opowiadała że np. Mieli kupione pełno napoi a sprite w ogóle nie stawiali na stoły tylko wszystko po weselu im oddali a nie o to chodziło, ogólnie za te pieniądze co tam biorą sobie to jak dla mnie nie warto. Dla tego mimo tego że się zakochałam w sali po tym jak zobaczyłam i dowiedziałam się jak tam to wygląda od kuchni że tak powiem (bo mój kuzyn to tam za osobę to ok. 350 zł bo tam wzięli różne rzeczy płacił )to już stwierdziłam że nie warto tam robić
-
Hej!
Ja miałam swoje wesele w Hulance w sierpniu i naprawdę nie wiem skąd macie takie opinie. . . Az mnie serce boli
My byliśmy bardzo zadowoleni i będziemy polecac to miejsce wszystkim! Miejsce wiadomo, to kwestia gustu, ale obsługa jest bardzo profesjonalna- wszystkie nasze ustalenia były dotrzymane i naprawdę wszystko odbyło sie bardzo sprawnie. Jesli chodzi o jedzenie, to uwierzcie mi ze każdy jeden gość stwierdzał ze juz dawno tak smacznie i dużo sie nie najadł. . . Manager mowil mi ze nie całe mieso na obiad wystawili, zeby nie odgrzewac po pare razy. A do kolacji wszystko było wystawione z boku na podgrzewaczach i naprawdę jeszcze mnóstwo zostało. My dobieralismy tylko pieczona szynkę i owoce, a cena 350 zł za osobę wydaje mi sie po prostu przesadzona. Jesli chodzi o napoje, to mieliśmy tylko te od nich - cały czas były dzbanki pełne i kupiliśmy tylko 8L, zeby było do whisky - fakt, ze przelewali do dzbanków, ale podobno ich kształt powoduje, ze gaz nie ucieka - nie jestem w stanie tego ocenić, ale wyglada to naprawdę schludnie i na pewno lepiej niż kilka otwartych plastikowych butelek, ale to jkazdy ma prawo ocenicinaczej.
W każdym razie nie mogę sie zgodzić z żadna z powyższych opinii.
-
Każdy ma inną wizję i każdy czegoś innego oczekuje i zawsze i wszędzie będzie tak że jednemu się podoba a drugiemu nie :-)
U nas w rodzinie (a szczególnie starsze pokolenie) po prostu są przyzwyczajeni że jak wesele to trwa tydzień, stół to się ugina od jedzenia (a później jak stawiają tam z boku to w ogóle nie do przyjęcia) więc dla tego nie byli zadowoleni bo jedzenie to maja na prawdę pyszne. A tam po prostu to wszystko jest już inaczej, nowocześnie i bardziej pokazowe
A możecie powiedzieć coś o Saga Zamość?
-
Zgadzam sie:) i szczerze powiedziawszy nie było jeszcze wesela, na którym bym sie zle bawiła lub cos by mnie razilo, ale mam tez to szczescie, ze po naszym weselu czuje, ze my i wszyscy goście byli bardzo zadowoleni i to mnie cieszy:)
-
Albo o tym co koleżanka napisała Hotel Best Inn?
Ja tam też zawsze się wybawie na weselach i z każdego jestem zadowolona, ale to może dla tego że lubię się bawić i starczy mi super zespół :-) i może dla tego że przechodziłam jako gość i o nic nie musiałam się martwić hehe :-)
A dziewczyny powiedzcie mi czy często spotkaliście się żeby za pokrowce na krzesła płacić osobno? Nie powinny takie rzeczy być wliczone już w cenie?
-
A dziewczyny powiedzcie mi czy często spotkaliście się żeby za pokrowce na krzesła płacić osobno? Nie powinny takie rzeczy być wliczone już w cenie?
Pewnie, że powinny. Zwykle naciąganie i cwaniactwo. My w PT płacilismy za miejsce, a wszelkie dodatkowe wymysły, ew.okragle stoły, pokrowce czy inne rzeczy były w cenie. I nie ważne co bym sobie zazyczyla, no chyba, że nie posiadają danej rzeczy, co logiczne.
-
Bo ogólnie w Magnolii to pracuje pani którą można wypożyczyć za chyba ok. 1000-1500(teraz nie pamiętam dokładnie) i ona ci udekoruje i tak się zastanawiałam czy to czasem z tymi pokrowcami nie jest trochę tak zrobione żeby właśnie ja wynająć bo jeśli jest ok. 100 osób to już same 700zl masz na pokrowce to już na jedno wyjdzie jak zatrudni się tą panią
-
My wybraliśmy Hotel Słoneczny młyn, cena za osobę 189 zł, pani manager potrafi odpowiedzieć na wszystkie pytania. Opowiedziała o wszystkich szczegółach, co, kiedy, jak i dlaczego ;). Przystrojenie sali w tym również pokrowce na krzesał są jako prezent od hotelu :). Jedyny minus jak na razie to korkowe 10 zł od butelki. :-\
-
W tych salach które mi się podobały to chyba wszędzie trzeba bylo płacić za pokrowce, wiem, że na pewno w Hulance, Magnolii, U Hołosia, chyba też Telimenie, byłam na weselu w kilku innych m.in. w Kresowiance, Tango i tam pokrowców nie było na krzesłach wiec pewnie młodzi nie wzieli. W Hulance sa tak piekne te bordowe obicia, że nawet jakby było w cenie to bym nie brała pokrowców.
-
W Telimenie nie płaci się za pokrowce.
-
Dzień dobry
Na forum pojawiło się ostatnio kilka nieprawdziwych i krzywdzących dla nas wpisów, dlatego jako manager Dworu Hulanka chciałbym je wyjaśnić.
Informuję Panią ,,musi0,, ,że nieprawdą jest, iż napojów gazowanych nie wstawiamy w stoły Gości. Jeżeli ich tam nie było to dlatego, że organizator chciał je mieć wyłącznie przy bufecie z whisky, ginem i innymi alkoholami kolorowymi, do przygotowywania drinków. Tak samo organizatorzy często decydują, kiedy przygotowujemy dodatkowo bar z obsługą barmańską. My spełniamy ich życzenia.
Nasze ceny na rok 2014 i 2015 są zamieszczone na stronie internetowej Karczmy Rzym i zachęcam do ich sprawdzenia . Nie wiem skąd cena 350zł/osobę ? Jest wiele terminów, w których wesele w Hulance kosztuje 170zł /osobę! W tej cenie zawarte jest wszystko oprócz tortu i alkoholu.
Nie rozumiem zarzutu, że jedzenie wnoszone jest z pompą. . . To według mnie zaleta, a nie, jak Pani sugeruje, wada. Obiad w Hulance kelnerzy podają ,,synchronicznie" przy marszu który trwa osiem minut. Gwarantuję Pani że pojedynczo podająca obsługa nie zrobi tego szybciej a na pewno będzie to mniej eleganckie. Zapraszam do obejrzenia filmów na naszej stronie internetowej :)
Po obiedzie, najczęściej w czasie drugiego bloku muzycznego sprzątamy półmiski obiadowe, i serwujemy ciasto lub deser.
Mięsa z obiadu wstawiamy do bufetu w eleganckich podgrzewaczach , dzięki temu są one ciepłe i dostępne przez całe wesele .
Podobnie robimy z ciastem, które układamy w bufecie na specjalnych gerydonach w momencie, kiedy serwujemy przekąski do stołów. Goście wracając z parkietu częstują się tym, na co mają ochotę i są formą bufetów zachwyceni. Do końca wesela w stołach Gości pozostają przekąski . Również do stołów Gości około godziny pierwszej ,drugiej i trzeciej serwujemy gorące posiłki. Nieprawdą jest więc to że stoły są puste ,bo jedzenie jest w stole bocznym.
Byłem pewien, że czasy, kiedy kolejne dania dokładano a nic z nie zabierano, tyko po to, żeby "żeby się stół uginał", minęły w restauracjach już bezpowrotnie. Nie wyobrażam sobie aby na stole stały zimne mięsa z obiadu (które powinny być ciepłe), razem z ciastem i np. śledziami, a do tego napoje w plastikowych butelkach typu "pet". . . - tragedia. Jaki jest sens robić w takim układzie dekoracje z kwiatów i świec?
W eleganckich restauracjach na stole nie ma prawa stać butelka czy karton z sokiem . Dlatego u nas schłodzony alkohol stoi w srebrnych coolerach, a soki czy napoje gazowane serwowane są w karafkach, z których gaz na pewno nie uleci.
Nie rozumiem dlaczego wielokrotnie krytykuje Pani, że w Hulance jest wszystko " z pompą i na pokaz", przecież to jest ślub i wesele - wyjątkowe wydarzenie w życiu. Nic dziwnego, że oprawa tak szczególnej uroczystości powinna być na najwyższym poziomie, chociażby z szacunku do zaproszonych Gości
Zapewniam Panią ,,Vivka,, że po weselu w Hulance nikt nigdy nie wyszedł głodny. Po każdym przyjęciu weselnym zostaje dużo jedzenia i oddajemy je rano Państwu Młodym, profesjonalnie spakowane, oczywiście. Menu wraz z ilościami porcji jest również na naszej stronie internetowej. Organizatorzy wesela wybierają asortyment, natomiast ilość porcji na osobę jest zawsze stała, podyktowana wieloletnim doświadczeniem, z uwzględnieniem Gości o dużych apetytach.
W razie dodatkowych pytań i wątpliwości pozostaję do Państwa dyspozycji
Manager Dworu Hulanka
Przemysław Arach
tel. 728533910
-
Dziewczyny Wasze opinie dotyczące Dworu Hulanka są naprawdę bardzo krzywdzące. Hulanka rzeczywiście ma klimat, ale to jej zaleta, a nie wada. Wszystko zrobione jest na najwyższym poziomie. Obsługa profesjonalna. Nie ma dla nich rzeczy nie do zorganizowania. Pracują jak mróweczki, wszystko widzą. Przez całe wesele na żadnym stole niczego nie brakowało, puste karafki były natychmiast uzupełniane. Jeśli chodzi o wnoszenie jedzenia to tutaj kolejny plus dla Hulanki - każdy stół dostaje jedzonko równocześnie. Nie ma sytuacji, że "przód" już najedzony, a "tył" wciąż przy zupie. U nas bufet boczny goście bardzo chwalili, wszystko było ciepłe,dostępne dla każdego całą noc, ale przede wszystkim pyszne! Alkohol w coolerach. Napoje gazowane w szklanych karafkach, a nie w ohydnych plastikowych butlach. Jedzenie, które zostało dostaliśmy poporcjowane, praktycznie gotowe do zamrożenia! Wyrażenie "z pompą" i " na pokaz" proponowałabym zastąpić słowami ,,profesjonalnie i z klasą". A cena? Cóż adekwatna do jakości i wykonanej pracy zespołu. Wszystkich serdecznie pozdrawiamy, bo to był dla nas absolutnie piękny i magiczny czas!
-
Witam!
Uważam, że nikt nikogo tutaj nie ma zamiaru krzywdzić
Są to po prostu opinie nasze, każdy ma inną to jak z bluzką jednej będzie się podobać druga będzie zachwycona a jeszcze inna kobieta powie że jak można w ogóle w tym chodzić, więc tyle ile ludzi tyle opinii :-) ja powiem szczerze że też byłam zdziwiona ceną jak nam powiedziwli bo chyba najwięcej było 240zl (nawet na drzwiach otwartych pan nam tak mówił) ale podobno to tylko dla tego że oni po prostu jak to już prędzej pisałam wzięli dodatkowe rzeczy jak np. Alkohol,
Uważam że każdy i tak zrobi swój cudowny i jedyny dzień tam gdzie mu się podoba gdzie go miejsce zaczarowalo a nie będzie patrzył na opinie innych, bo jedni będą zadowoleni a inni nie :-)
A może dziewczyny znaleźliscie jakieś fajne nowe (może nawet mniej popularne) miejsce na wasze wesele i chcecie się z nami nim podzielić? :-)
Źle napisałam nie 240 tylko chyba ok 220-230
-
Ja mialam kilka sal na uwadze:
1- Kumerowka -ale brak wolnego terminu
2. Hotel Agat - dla mnie troszke sala za mala max dla 60 osob ale jak kto uwaza
3. Acor
4. Amelia - duze wrazenie i bardzo ladna sala
5. Dwor Hulanka
6. Dwor Pan Tadeusz
7. Hotel City - fajna miejscowka w samym centrum i super obsluga
Czym wszystkich zaskocze wybralam Hotel BestIn. Pani przemila. Za pokrowce nie musimy placic i dekoracja w cenie. Sa trzy warianty do wyboru z czego kazdy mozna modyfikowac. Piekna okolica na uboczu, dla nie ktorych daleko ale czemu sie nie przejechac w tym dniu kawalek dalej a ja jestem z Fodonu wiec to cale miasto. Polecam do obejrzenia kazdego z tych miejsc.
-
Pan Tadeusz :D polecam z całego serca i wrócę tam na rocznicę, na drugą rocznicę i każdą kolejną, na komunię dzieci i na imprezę rozwodową :D
-
No właśnie ktoś już tu chyba pisał o tym Hotel Best Inn i powiem szczerze, że też byłam nim zaciekawiona i biorę go bardzo poważnie pod uwagę :)
Jak będziesz już po weselu to proszę o wrażenia :)
-
Zdarzyło mi się być na weselu w tym hotelu. Ładne miejsce (jak dla mnie) na uboczu, Bardzo ładny ogródek. Hotel posiada duży parking. Jedzenie smaczne choć z tego co pamiętam na początku było dziwnie podawane był rosół potem podano potrawkę, a potem dość długo czekaliśmy na cokolwiek innego, zaczęliśmy się zastanawiać czy coś jeszcze podadzą :), ale jak się rozkręcili z podawaniem to już było super. Sala dość mała, ale jak ktoś robi małe wesele to w zupełności wystarczy.
-
A co powiecie na temat Restauracji 3v6 w Hotelu City?
Sala bardzo mi się spodobała, jednak obawiam się czy oferowane menu jest wystarczające, a nie znalazłam zbyt wielu aktualnych opinii na temat wesel tam organizowanych. Boję się, że restauracja hotelowa może proponować dania z dużą ilością ozdobników - typu zygzaki na talerzach, sałaty, pomidorki koktajlowe, a małą ilość konkretów.
Bardzo proszę o wszelkie spostrzeżenia na temat powyższego miejsca i z góry dziękuję za pomoc :)
-
Polecam best inn;) mielismy tam wesele , wszystko super, sala, ogrodek, obsluga itd. Menu do wyboru my akurat zrezygnowalismy z potrawki na rzecz mieska dodatkowego ;) robilismy na 85 osob i bylo dosc miejsca, spokojnie na 100 osob, dekoracje kolor sami wybralismy kupili takie dodatki dekoracyjne jak chcialam ;)
A i para mloda dostaje pokoj gratis;) mielismy tez tam poprawiny :)
-
Hej,
Wymieniacie tutaj dużo różnych sal, ale zastanawiam się dlaczego nigdy nikt nie wymienia sali w Hotelu Brda? Macie jakieś złe doświadczenia? Ja wybrałam tą salę, ale zaczynam mieć wątpliwości czy dobrze zrobiłam. . .
-
Liwka, co prawda byłam w Hotelu Brda 2 lub 3 lata temu na weselu, ale powiem Ci że ja byłam zadowolona! Jedzenie pyszne, sala konkretna (na duże wesele), obsługi w ogóle nie zauważyłam - a to chyba plus? Mnie tylko zraził troszkę już przestarzały wygląd sali.... Ale jak najbardziej polecam wesela w tym miejscu.
-
lorelei my podpisaliśmy z tą restauracją umowę (3v6 Hotel City)
Byłam zachwycona wystrojem sali i jej przestrzenią (była to pierwsza sala jaką oglądaliśmy i od razu się zakochaliśmy w niej! :) ), co prawda też mieliśmy obawy co do jedzenia. Popytaliśmy trochę znajomych i zdecydowaliśmy dodać jedną pozycję więcej mięsa i mam nadzieję że to starczy, co do "sztuczności" potraw, czyli tzw. ustrojeń myślę że nie będzie to źle wyglądać i nie będzie tylko tego, ponieważ potrawy podawane są na półmiskach.
-
Pamietajcie ze Hotel City ma 4 gwiazdki wiec nie moga sobie pozwolic na to aby goscie byli glodni nawet Ci weselni. Ceny za menu maja takie same jak wszedzie a jedzonko pychota. Pozdrawiam kucharza kimkolwiek jest. My tez tam chcielismy ale niestety pokoje noclegowe przerosly nasz budzet :( dlatego zmienilismy na BestIn.
Co do hotelu Brda slyszalam mnostwo negatywnych opini od znajomych i to nie tylko na temat jedzenia....
-
Netka masz rację, w końcu nie chcą zepsuć sobie renomy dobrego hotelu w Bydgoszczy - jednego z lepszych. Co do ceny pokoi dla gości, rzeczywiście są dość duże, więc jeśli ktoś robi wesele, gdzie goście muszą zatrzymać się w pokojach hotelowych to cena może nieco zaskoczyć.
Niemniej jednak ja jestem szczęśliwa że nasz termin był wolny i już się nie mogę doczekać przyjęcia weselnego :) Dodam jeszcze że urzekła mnie Pani Iza, która poświęciła nam tyle czasu ile potrzebowaliśmy. Super kobieta! To był dodatkowy plus przemawiający na korzyść hotelu City.
-
Tak duzo slyszalam pozytywnych opini o Pani Izie a do tego podobno personel bardzo mily i profesjonalny i bylismy przekonani ze tam zrobimy ale bylby to za wysoki wydatek na nocleg jak juz pisalam a zalatwianie transportu z jednego hotelu do drugiego to tez dodatkowy koszt bylby
-
Trochę szkoda tej ceny pokoi, niestety.
-
Netka24, jakie opinie słyszałaś o Hotelu Brda?
Sala może faktycznie do najnowszych nie należy, ale na pewno mają wymieniać wykładziny przed moim weselem. Jeżeli chodzi o ofertę weselną, to mają moim zdaniem jedną z ciekawszych. Teraz już sama nie wiem co myśleć.
-
Liwka juz wplacilas kaucje napewno , wiec spokojnie musisz byc dobrej mysli, zycze Ci aby wszystko poszlo jak najlepiej, w kazdym hotelu sie cos znajdzie buziaki mala i nie przejmuj sie
-
No wpłaciłam już kaucje. . . Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze, martwi mnie tylko brak opinii o tej sali.
-
Organizowałem wesele mojego syna, które odbyło się 25. 10. 2014r. w hotelu Holiday Inn w Bydgoszczy. Pomoc menadżerki p. Moniki była nieoceniona. Jej rady i pomocna dłoń w każdej chwili o każdej porze dnia pomogły nam przetrwać ten nerwowy okres.
W dniu wesela była od rana w hotelu a potem była z nami całą noc pilnując aby wszystko było ok.
Jedzenie w hotelu Holiday Inn było wspaniałe. Pięknie podane i pyszne. Obsługa kelnerów i kelnerek bez zarzutu. Gdy tylko zauważyli że gdzieś skończyła się jakaś potrawa lub napój , wino , wódka itd. to od razu donosili aby niczego nie brakowało naszym gościom. Wszyscy nasi goście mówili że to było najwspanialsze wesele na którym byli. Ja też uczestniczyłem w kilku weselach i . . . naprawdę wesele syna było najlepsze w którym brałem udział. Całość dopełniła obecność p. Jacka Staszaka - DJ Strasky . Dobrze dobrana muzyka ,, pomysłowe konkursy i całokształt kontaktu z gośćmi to to czego brakuje na niektórych weselach. Podstawą dobrej zabawy jest : dobre towarzystwo, jedzenie i dobra muzyka :-) To właśnie dostaliśmy w Holidayu w Bydgoszczy. Szczerze polecam