ślub, ślub... => Moje odliczanie czyli final countdown => Wątek zaczęty przez: niunii w 26 Kwietnia 2012, 21:21
Tytuł: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: niunii w 26 Kwietnia 2012, 21:21
Witam
Tak tu czytałam i postanowiłam również otworzyć odliczanko :) Może w końcu to do mnie dotrze ze zostało mniej niż pół roku :) A my jesteśmy zapięci prawie na ostatni guzik :) Dziewczyny a wy przeżywałyście czy też stres przyszedł na sam koniec (u mnie zapewne będzie tak)!
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: natalka23 w 27 Kwietnia 2012, 20:04
dołaczam się do odliczania ;)
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: Gonia90 w 2 Maja 2012, 01:17
Druga ;D
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: SarCia11122 w 2 Maja 2012, 09:52
Trzecia :D
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: Pandi w 2 Maja 2012, 09:54
i ja :D
a z tym stresem to falami nadchodzi ;)
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: Karina w 3 Maja 2012, 16:44
również się dołączam ;)
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: niunii w 3 Maja 2012, 22:17
Jejciu dziękuję!:)
To może napiszę co nowego. . . nauki mamy za sobą. . . została poradnia. . . pierwszą wizytę mamy w środę. . . zastanawiam się czy się bać czy nie. Nauki odebrałam bardzo pozytywnie. . . a poradnia hmmm. . . . zastanawiam się czego tam się spodziewać. Zostały 22 tygodnie do ślubu. . . i 2 dni ;] A ja dalej nie czuję że to wszystko to mooje wesele :) Tyle czasu na to czekałam że gdy już to wszystko staje się faktem. . . nie czuję tego. . . aczkolwiek znając życie i sytuacje stresowe w moim życiu to cały stres wychodził ze mnie w kulminacyjnym dniu. . . . ;) Zobaczymy jak będzie w tym przypadku :)
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: Pandi w 4 Maja 2012, 06:59
Ja jeszcze nam poradni nie załatwiłam, ale znalazłam miejsce u siebie w regionie, gdzie nie musze czekać az 3 h spotkań, aby uzyskać wpis - Pani jest konkretna i mowi tylko na temat nic nie potepiając .. tyle dobrego :)
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: niunii w 6 Maja 2012, 22:20
A no to takie cos to ja rozumiem. . . no tam właśnie musimy być niby 3x aczkolwiek liczę że 1 wizyta będzie jako 3. . . bo czekamy już 2 miesiące na termin. . . więc. . . dowiem się w środę :)
Dzisiaj byłam w parku. . . widziałam młodą parę jak sobie zdjęcia robiła. . . . aż się pod nosem uśmiechnęłam :) Że jeszcze trochę i my też będziemy "pozować". Chyba że pogoda nie dopisze (bo to październik) to przyznam że szkoda mi sukienki aby ją taplać w błotku. . . tym bardziej że sesja będzie w dniu wesela :)
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: Pandi w 7 Maja 2012, 00:16
predzej w lisciach - zlotych - moja kumpela miala w zeszlym roku - niesamowita sceneria :)
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: taigh w 7 Maja 2012, 00:27
i ja dołączam, sama dojrzewając do odliczania ;) sesja w dniu ślubu - przed czy po?
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: niunii w 7 Maja 2012, 19:30
W dniu ślubu po obiedzie pierwszym tańcu itp się ulotnimy na godzinkę/dwie jeśli pogoda dopisze. . . :) Ale faktycznie jeśli pogoda dopisze i bedą liście. . . to faktycznie może być ciekawie tym bardziej że chcielibyśmy jechać na dolinę 3 stawów porobić fotki :)
Oby nie było paskudnej pogody. . . tego chyba się najbardziej boję. . . z jednej strony ok bo nie będzie upałów. . . ale byleby nie padało. . .
A wizyta w poradni coraz bliżej . . .
Właśnie sobie uświadomiłam że wczoraj stuknęło równe 5 miesięcy do ślubu. . . jak to leci. . . właściwie 5 miesięcy temu (zaraz po nowym roku) zaczęliśmy przygotowania. . . zanim się obejrzymy i będzie wrzesień. . . tym bardziej że ciągle praca / dom praca dom a na urlop lecimy dopiero w podróż poślubną. . . to to jeszcze bardziej zleci. . . mam wrażenie że czas leci przez palce. . . a ten dzień coraz bliżej :)
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: niunii w 7 Maja 2012, 19:33
A widzę że tu ze wszystkich tu odliczających ze mną dziewczyn mi zostało najwięcej czasu :) Pozdrawiam Was serdecznie i życzę udanego wieczoru :)
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: Mania82 w 7 Maja 2012, 22:02
I ja się dołącze :) :hello: A na którą godzinę macie ślub ? Jakoś ja nie widzę sesji w plenerze w październiku po obiedzie i pierwszym tańcu, wydaje mi sie, ze moze byc juz szarawo, ciemnawo, krótsze dni... Tak w ogóle to ja nie jestem za tym by czmychać gdzies na zdjecia na swoim weselu. BYłam na takim jednym goście dziwnie nie wiedzieli czy się mają bawić, czy czekać, tak dziwnie było... ale to juz Twój wybór :) Masz duzo czasu zobacz na nasze odliczanka, my juz coraz bliżej :) A pierwsza wizyte w poradni mamy jutro :)
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: taigh w 8 Maja 2012, 00:18
ja natomiast byłam na weselu pod koniec października. Rzeczywiście było już ciemno, więc młodzi zrobili sesję w opuszczonej fabryce. Zniknęli na godzinę, ale nikt nie zauważył. Sama zastanawiam się nad sesją przed slubem, ale boję się o stan sukienki, rozmazany makijaz i tego typu historie. Znowu z tym znikaniem na weselu jest tak, ze mi byloby strasznie szkoda kazdej straconej chwili;) Chociaz pewnie na tym sie skonczy. Czas Ci bardzo szybko minie. Uwierz, masz najwiecej czasu, a ledwo podczytasz nasze odliczanka, a juz bedziemy Tobie gratulować.
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: shar3ware w 8 Maja 2012, 00:33
Witam!
Można dołączyć do kolejnej szykującej się 12nastki? :D
Tak sobie czytam i czytam...czy ja dobrze zrozumiałam ,że chcecie się ulotnić w trakcie wesela na sesję? Szczerze odradzam...byłam na weselu ,na którym właśnie Młoda Para się "ulotniła" po pierwszym tańcu i był to błąd. Goście wściekli..nie wiedzieli o co chodzi... Nikt się nie bawił...wszyscy siedzieli i robili głupie miny..
Sugerując się naszym weselem,a podejrzewam ,że nie byłam odosobniona, właśnie na początku wesela Młoda Para jest potrzebna żeby rozruszać gości. Wiadomo...mało kto się zna,mało kielichów w krwiobiegu i każdy jakoś...hmm...się wstydzi. My z Mężem po prostu wyciągaliśmy po kolei każdego z gości ,co potem powodowało ,że szedł po swojego partnera do stolika i zostawał na parkiecie, do pierwszej przerwy :p hehe...
To taka moja sugestia ,jako ,że już jestem po :p
Sesja przed ślubem? Świetna sprawa! Pod warunkiem ,że nie chcecie mieć szalonych zdjęć,których nie można zrobić zważając na suknię :p No i jeśli może Cię Pan Młody ujrzeć przed ślubem :p Ja szłam zgodnie z tradycją i mój Mąż zobaczył mnie dopiero tuż przed ślubem :) Reakcja Męża na mój widok...BEZCENNA :D No i trzecia spraw to to ,że ze wszystkim musisz się wyrobić dużo wcześniej,ze względu na to ,że sesja musi być odpowiednio wcześnie :p
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: Pandi w 8 Maja 2012, 07:05
niunii Monia ma rację, zostawić gości ,to prawie jak strzelic sobie samoboja .. impreza bedzie stała w miejscu bez Pary Mlodej - mozna wyjsc na spcer na 20 minutek - porobic szybkie fotki w parku i w okolicy, ale to max - przerwa w bloku muzycznym .. :|
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: niecierpliwa w 8 Maja 2012, 09:15
ja też dołaczanczam :) I również zgadzam sie z dziewczynami,że ta sesja w czasie wesele może być ryzykowna bo goście to też mogą poczuc sie troche zlekceważeni a jednak to sie tak mówi że zejdzie tylko godzinke ale ak chcecie miec dobre fotki to pochłoną wiecej czasu. Ja wiem po Sobie ,ze własnie poczatek zabawy dużo zależy od młodych bo jak wy sie bawicie to i gości to zachęca do zabawy. A jak was nie będzie to raczej nieliczni pójda sie bawić.
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: Karina w 8 Maja 2012, 09:35
Moja koleżanka miała wesele pod koniec października, sesję zrobili jeszcze przed Kościołem, pogoda była super a zdjęcia niesamowite wśród liści :-) ja również odradzam wychodzenie na weselu, uczestniczyłam w takim weselu i to mi się nie podobało.
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: niunii w 8 Maja 2012, 18:56
Witam wszystkich, szczególnie nowe dziewczynki które tu się dołączyły! Bardzo mi miło że jesteście! :D
O kurcze to mnie zaskoczyłyście swoimi wypowiedziami. . . powiem szczerze wszystkie moje siostry zrobiły taki myk i goście się bawili jak gdyby nigdy nic. . . chociaż mówiąc szczerze. . . to my od początku nie chcieliśmy kamerzysty i fotografa (mamy 2 w 1). . . zgodziliśmy się tylko ze względu na rodziców bo nalegali (i to chyba jedyna rzecz na którą naciskali). I to że by ta sesja nie wypaliła to bym specjalnie nie płakała. . . z drugiej strony fajna pamiątka. . . nie wiem pewnie pójdziemy na żywioł. Wiemy że w niedzielę to będziemy siedzieć jeszcze z rodzicami / rodzeństwem tak we własnym gronie w domu jeszcze to tez nie bedzie czasu. . . a jakoś sesja tydzień po weselu czy ba przed weselem. . . . oj dla mnie to bez sensu bo nie ma tego klimatu.
Ja ogólnie nie lobię być na świeczniku. . . a w tym dniu będę cały czas. . . aj i tego najbardziej się boję. . . chociaż z drugiej strony będę wśród najbliższej rodziny i przyjaciół. . . . hmmm więc teoretycznie nie ma powodu do stresu. . .
Ja podobnie. . . pan młody zobaczy mnie i sukienkę w dniu wesela :) Jak przyjedzie, bo my razem nie mieszkamy :) Wszystko jest pod tym względem b. tradycyjnie - za to w poniedziałek po weselu będzie szybkie pakowanie i przeprowadzka :) Przeprowadzka za dużo powiedziane - wrzucenie rzeczy do mieszkania spakowanie walizki i gdzieś na tydzień nad ciepłe morze. Powiem wam. . . w tamtym roku miałam "aż" tydzień urlopu (uroki "śmieciowych umów") ale teraz już jestem na umowie o prace i cały urlop "chomikuję" na październik. . . chociaż coś czuję że przez wakacje przyjdzie kryzys. . . wszyscy na urlopach a ja w pracy. . .
No nic. . . trzeba przyszykować papierki na jutro. . . i jedziemy prosto do pracy na wizytę w poradni. . zobaczymy :) Zdam jutro wieczorem relację:)
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: niunii w 9 Maja 2012, 21:36
Nauki były super. . . poradnia. . . chyba muszę po tym dojsć do siebie aby ochłonąć. . . powiem tylko rozmowa z psychologiem powinna być swobodna. . . a nie powinnam się czuć pod obstrzałem i odpytywana ze znajomości przykazań kościelnych i innej wiedzy katolickiej. Wydaje mi się że takiego czegoś można było spodziewać się na naukach ale nie na rozmowie ze świeckim psychologiem. . . . i nie mówię tego bo ktoś mnie na tym zagiął bo przykazania i katechizm znam. . . . ale. . . powiem nie tego spodziewałam się po tych naukach szłam wystraszona ale z pozytywnym nastawieniem . . . a wyszłam. . . trochę "zastraszona" :| Mam wrażenie że każde słowo moje było poddawane dogłębnej analizie i wszędzie doszukiwano się 2 dna;| Chyba idę spać. . . .
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: natalka23 w 10 Maja 2012, 08:01
no to współczuje, u nas rozmowa z psychologiem dopiero przed nami... a co do sesji ja tez miałam mieć w trakcie wesele, lecz stwierdzilismy że to nie ma sensu i idziemy przed kościołem. Ja tez ogarniam sie gdzie indziej niz młody i tez chce aby mnie zobaczył juz gotową a czy to będzie pred sama mszą czy przed sesją to już bez różnicy liczy się efekt ;)
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: kiniadg w 18 Maja 2012, 14:00
Witam :) i ja się przyłączę :)
Zdecydowanie przyłączam się do reszty dziewczyn co do sesji :) ja miałam 4 dni po ślubie sesje i nawet uchował mi sie jeszcze bukiet :) mooocno by spryskany :) Na weselu byłam od samego początku i taaak strasznie mi zleciało, że wydawało mi sie, że to zaledwie 2-3 godziny. Wychodząc jeszcze w trakcie wesela na sesję zabierasz sobie sporą część TWOJEGO wielkiego dnia :) który już nigdy więcej się nie powtórzy... Co do sesji , to nam zajeła cały dzień i była świetnym przeżyciem :) troche pospacerowaliśmy, powygłupialiśmy się (aż welon zgubiłam) i było świetnie... a do tego mogłam jeszcze raz założyć moją sukienkę :) bo przecież już nigdy więcej mnie to nie spotka :) W trakcie wesela będziecie myśleć tylko o tym, żeby porobić te zdjęcia i wracać do gości, nawet nie wyluzujecie się do końca :)
Moja siostra była na weselu, gdzie para młoda postanowiła zabrać wszystkich modych na zdjęcie ... niestety okazał sie to zły pomysł, bo wszyscy po obiedzi zapakowali się w autokar , który na miejscu sie rozkraczył i nie dało sie nic zrobić.... w rezultacie wszyscy zostali w miejscu pleneru przez jakies 4 godziny !! To oczywiście hartdkorowa sytuacja, ale jednak prawdziwa :D
To takie moje rady :D co do nauk , to wychodziły mi bokiem. Totalne bzdury, których uczy się w szkole... po co to powtarzać jeszcze raz przed slubem ... :)
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: niunii w 1 Czerwca 2012, 17:52
Hej!
Jak ten czas leci... mamy już czerwiec a to oznacza że w tym miesiącu czeka nas: - spisanie protokołu - kolejna wizyta w poradni - odbycie dnia skupienia
Powiem szczerze że czas leci mi przez palce, a ja nie czuję tego... do ślubu zostało tylko 4 miesiące... a ja jeszcze nie czuję tego... może dlatego ze ciąglę kursuję - dom - praca - luby - dom praca luby i tak w kółko.. nie pamiętam kiedy miałam wolne.... od roku nie byłam na porządnym urlopie....
Macie jakieś pomysły na podroż poślubną w październiku? Przy sensownych kosztach (na Dominikanę nas nie stać ;)
O coś jeszcze mialam was zapytać... ale zapomniałam na amen... :) NO nic jak mi się przypomni to napiszę:)
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: Gonia90 w 3 Czerwca 2012, 01:00
Mi zostało 12 tygodni, a też tego jeszcze nie czuje hehehehe ;D
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: kiniadg w 3 Czerwca 2012, 01:41
Ja nawet w dniu ślubu miałam wrażenie jakby to wszystko nie dotyczyło mnie , tylko kogoś innego :)
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: niunii w 21 Czerwca 2012, 18:39
Gonia teraz widząc po suwaczku zastało 9 tyg... i jak? Nam zostało hmm 15 tygodni... aj leci leci...
Kinia nie strasz ze tak moze byc....
Powiem wam mielismy przgody z dniem skupienia... dni nam sie pomylily i zamiast isc w sobote potuptalismy w niedziele i tu kuku :) Mamy nadzieje ze w ta niedziele sie uda to zalatwic :) W zasadzie gdyby cos to jeszcze we wrzesniu sie zalapiemy :)
Druga wizyta w poradni minela jak z bicza strzelil :) Moze dlatego ze cale szczescie potrafie obliczac dni plodne i interpretowac wykresy to nie bylo kombinowania... tylko 1 2 3 wykres rozwiazalismy i z glowy :)
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: kiniadg w 22 Czerwca 2012, 18:01
niunii, ja straszę, bo mam na nazwisko K. Strasz :D hahahaha :) co do poradni, to dobrze, ze wam zleciało... mój mąż miał niefajnie, bo sam chodził i uzupełniał cykle :D hahahhaha :D Ja niestety (albo stety) nie mogłam być... biedny nasłuchał się o codziennym, porannym mierzeniu temperatury itd. itp :D hahahaha :)
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: niunii w 22 Czerwca 2012, 18:41
No mój tez biedak musiał rozwiązywać ale mu podpowiadałam a jak coś źle robił to go kopałam pod stołem to przeżył :) Pani z poradni miała dosyć zaskoczoną minę jak dostawała praktycznie natychmiast odpowiedź ... po 1 wizycie byłam przygotowana na tip top :) Teraz mam tylko nadzieję bo robimy tą poradnię w parafii pana młodego i tam są 3 poradnie... a u mnie jest ślub... i niezbędne są 2 poradnie... więc po cichu liczę że te dwa podpisy wystarczą co już mamy:) I wtedy tylko w niedzielę dzień skupienia protokół i papierki z urzędu stanu cywilnego... jeszcze muszę pojechać do miasta w którym się urodziłam po papierek ale myślę że to w sierpniu skoro ślub jest w październiku :) W niedzielę się będziemy umawiać na spisania protokołu :)
Powiem szczerze, jak dzisiaj mi mama kupiła pościel, ręczniki itp żebym miała już na "swoim" to wiecie... ma się takie dziwne uczucie jak chyba nigdy wcześniej... też byłyście trochę rozdarte? pomiędzy swoim rodzinnym domem a wyprowadzką ?? Bo ja z jednej strony chciałabym a z drugiej strony się boje... nie chodzi tu o starch przed byciem na swoim ale bardziej o zostawianiu tego co do tej pory nazywało się domem....
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: kiniadg w 23 Czerwca 2012, 03:49
dużo strasznei tych poradni... my mieliśmy tylko moim kościele (tam gdzie ślub braliśmy )
co do wyprowadzki, to ja nie mogłam sie już doczekać, kiedy zamieszkam z moim mężulkiem :D tez juz rok wczesniej zbierałam rzeczy potrzebne do nowego gniazdka... poprostu je odkładałam i mówiłam, że to do mojego domku. Nie przywiązywałam wagi do tego... ale w momencie kiedy zaczęłam się pakować i wyprowadzać czułam się baaardzo dziwnie. baaaardzo... szczególnie jak patrzyłam na moją mamunię, która całym swoim ciałem błagała , żebym tego nie robiła. Cieszyła się, ale nie mogła sobie wyobrazić, że nie będzie mnie w domu. Nie była w stanie nic powiedzieć... dopiero wieczorem do mnie zadzwoniła i mówiła, że juz tęskni. Że poszła do pokoju a tu nie ma moich rzeczy. Że dziwnie :) kochana moja :) a tak w ogóle, to przeprowadziłam się 4 bloki dalej :D:D:D:D hahahahhaha
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: Pandi w 24 Czerwca 2012, 08:25
My odłożyliśmy poradnie na pozniej i suma sumarum mamy jedno spotkanie, a 3 podpisy .. wszyscy zadowoleni
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: niunii w 24 Czerwca 2012, 13:57
A no to ładnie... my dzisiaj byliśmy sie umówić na spisanie protokołu, tak więc w czwartek idziemy spisać co trzeba a dzisiaj dzień skupienia i prawdopodobnie wszelkie kościelne formalności są gotowe. Potem koło sierpnia urząd stanu cywilnego no i myślę że już z górki :)
Przeprowadzka... no ja niestety przpeprowadzam się do innego miasta, wprawdzienie na 2 koniec świata bo 30km od domu, ale i tak. Moi rodzice i rodzeństwo wszyscy mieszkają w 1 dzielnicy praktycznie, a ja jako jedyna się wyprowadzam. Wprawdzie będę mieszkała koło teściowej i babci męża ale i tak... ciężko momentami bo tam prócz rodziny lubego i kilku znajomych nikogo nie znam...
Co do "wyprawki" to mamy się o tyle dobrze że mieszkanie jest w pełni umeblowane, więc dokupujemy jakieś takie nasze "widzi mi się" czyli fikuśne szklanki i takie rzeczy których tam nie ma a powinny być. Ostatnio jestem na etapie intensywnego kupowania ręczników / pościeli / firanek i zasłonek bo jak we wrześniu będę w mieszkaniu okna myła to już chcę tam powiesić swoje firanki i zasłonki.
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: niunii w 25 Czerwca 2012, 17:43
Dzień skupienia zaliczony! Ufff :) Widać koniec tych formalności :) Myślałam ogólnie że będzie większa nerwówka... ale moze dlatego że wszystko w sumie sie rozklada w czasie to nie ma takiej nerwówki tylko wszystko na spokojnie ;)le coraz bardziej to czuje i zaczynam się cieszyć :)
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: Gonia90 w 26 Czerwca 2012, 02:43
do mnie chyba zaczyna docierać, że to za 2 miesiące..... Złapałam stresa, bo uświadomilam sobie, że jestem w ciemnej du... ;D Sprawy formalne załatwione (urząd, kościół, umowy ), teraz zaczyna się pościg za całą resztą hehe Co do wyprowadzki, to zaczynam pomału szykować rzeczy i muszę powiedzieć, że przychodzi mi to z trudem.... z jednej strony się cieszę, a z drugiej to dziwny smutek czuję... zobaczymy jak będzie dalej ::)
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: niunii w 26 Czerwca 2012, 11:23
Gonia a co Wam jeszcze zostało do pozałatwiania?
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: Gonia90 w 27 Czerwca 2012, 18:15
oj duuzo tego.... podziekowania dla rodzicow, swiadkow, gosci, tort i ciasta, uzgodnic szczegoly z sala, fotografem i kamerzysta, umowic sie na nauke 1-go tanca, ogarnac dekoracje sali i kosciola, wybrac bukiet..... itd... duuuzo hehe
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: niunii w 27 Czerwca 2012, 21:14
Fiu fiu fiu faktycznie sporo... my podziękowania w sumie dostaliśmy razem z zaproszeniami + może kupimy / zrobimy takie kosze słodkości. Menu, salę mamy załatwione na tip top (w tym tort wybrany już), nauka 1 tańca .... gdybym mojego przyszłego męża zdołała na to namówić to byłby chyba cud, jednakże ja nie marnuje czasu i chodzę na taniec towarzyski od pewnego czasu z kolegą :) bukiet... oj bukiet... mam wizję a reszta się zobaczy :)
Powiem szczerze mam stresa przed jutrzejszym spisywaniem protokołu... ałaaaa :/ Mam tylko świadectwo ukończenia liceum *jest tam religia* ale nie mam "dyplomu ukończenia katechezy" :/ I boje sie ze beda problemy tak jak by to była moja wina że w liceum byłam po operacji i miałam w ostatniej klasie indywidualny tok nauczania... boję się że z tego mogą być problemy :/ Pocieszam sie że poradnia, nauki, dzień skupienia to wszystko już jest... wiec no teoretycznie nie ma się czego doczepić... ale i tak się boję :/
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: Pandi w 27 Czerwca 2012, 22:30
u nas nie wymagali dokumentow z technikum :)
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: BeatkaN w 28 Czerwca 2012, 13:08
Niunii a tak w ogóle, to gdzie organizujecie wesele, jeśli można wiedzieć? ;)
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: Linka84 w 28 Czerwca 2012, 13:46
to i ja się dołączam do odliczania..mnie zostało dokladnie 6 miesięcy...
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: niunii w 28 Czerwca 2012, 15:56
Linka witam :)
Beatko (mam nadzieję że mogę tak się do Ciebie zwracać) w KIM'ie w Katowicach Podlesiu. Wesele będzie małe (ok 40osób) to mamy małą salę wynajętą....
Jezu za godzinę idziemy... matko mam stresa.... :/
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: niunii w 28 Czerwca 2012, 22:49
Stres był niepotrzebny :) Gladko poszło:) Bardzo pozytywnie :)
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: niunii w 30 Czerwca 2012, 09:41
Puk puk zagląda tutaj ktoś?? :'(
Dopadło mnie przeraźliwy wirus (zostałam niechcący zarażona), jestem rozłożona na łopatki i katar mnie wykańcza. Tym samym weekendowe plany wzięły pięknie w łeb. Tym bardziej że w planach było wylegiwanie się na działce w ten upał! A tak!? Będę się kisić w bloku :/
Zmieniłam troszkę ustawienia w profilu (tak na tym zdjęciu to ja we własnej osobie), plus zmieniłam suwaczek i wiecie co... oświeciło mnie że zostało mniej niż 100 dni... druga w życiu 100dniówka :) Po spisaniu tego protokołu zaczęłam czuć że to staje się faktem :) I czuję ekscytację której wcześniej nie miałam :) W sumie zostały same drobnostki :) Tu umówić się na próbną fryzurę, tu na paznokcie - swoją drogą ja jako osoba która zawsze ma krótkie paznokcie - choćby ze względu na fakt wykonywanego zawodu - nie wyobrażam sobie aby coś mi odstawało na więcej niz 2 mm :)
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: zgadnij_kto w 1 Lipca 2012, 21:47
to i ja sie dołączam ;)
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: niunii w 1 Lipca 2012, 21:48
Dzięki zgaduś że ze mna jesteś :):*
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: niunii w 3 Lipca 2012, 11:20
Uff jak gorąco... powiem Wam że liczyłam że w tym tygodniu umówię się do fryzjera i pójdę sobie zrobić paznokcie na próbę (w życiu nie miałam tipsów ani nic takiego na palcach) a tu jestem uziemiona w domu bo mnie jakiś wirus dopadł. Gotuję się w sosie własnym.
Tak sobie myślę że nic o sobie i o PM nie napisałam ale to zobaczę czy są chętni na czytanie moich wypocin bo póki co chyba cienko w tym temacie niestety :(
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: Linka84 w 3 Lipca 2012, 11:45
czytamy czytamy ;D
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: Delaila w 3 Lipca 2012, 12:02
I ja czytam ;D
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: niunii w 3 Lipca 2012, 12:15
Ok to napiszę choćby specjalnie dla Ciebie Linka!
Historia jest swoją drogą śmieszna i powiem wam jak tu nie wierzyć w przeznaczenie. W Sylwestra 2004/2005 byłam chora, siedziałam w domu przed telewizorem i... komputerem (jako maniak komputerowy, wtedy jeszcze przyszły informatyk) Coś mnie tkło i jak nigdy tego nie robię to wlazłam na czata... nie żeby z kimś się umawiać tylko z nudów :) Napisał do mnie chłopak, całkiem przyjemnie się gadało a ze zbliżała się północ a ilość osób o poziomie inteligencji poniżej poziomu górnika rosla z każdą minutą postanowiłam się utlenić z czata... ale ON ubłagał mnie o gg.... po północy wróciłam a on już pisał... i tak przegadaliśmy pół nocy... potem Nowy Rok... i tak leciało... w połowie stycznia jechałam na operację... powiedziałam mu o powodzie operacji przed samym wyjazdem i nie sądziłam że się po moim powrocie odezwie... nie było mnie z 2 tygodnie.. a po powrocie, pierwszą osobą która zauważyła że wróciłam był ON. Przyznam się ze byłam b. zaskoczona. Ale ja dalej zakompleksiona... nie sądziłam że to na poważnie wszystko... coś koło wakacji wymieniliśmy się nr telefonów (byłam strasznie uparta i twierdziłam ze w życiu nie umówię się przez internet). Przekonywał, prosił chyba pół roku i we wrześniu "uległam". Oczywiście poszłam z ukrytą obstawą... na tą kawę... i powiem wam to chyba była najlepsza decyzja w życiu jaką podjęłam:) Chociaż w tedy wydawało mi się że ostatnia klasa liceum, klasa maturalna to najgorszy moment na zwiazek a tu kuku :)
Od kilku lat myśleliśmy już o ślubie, ale doskonale wiedziałam że nie będzie żadnych kroków póki nie będzie realnych perspektyw - bo wiedziałam że się nie oświadczy póki nie będziemy mieć realnych środków na utrzymanie się itp. (tu mieliśmy podobne zdanie aby nie budować domu od komina bo co z tego że bedzie ślub jak potem nie bedzie środków by się utrzymać) On pracował już od kilku lat, czekał az ja znajdę pracę :) Pod koniec studiów (bo studiowałam dziennie) znalazłam pracę, gdy było wiadomo że dostanę umowę po okresie próbnym - umowę o pracę i gdy się obroniłam - oświadczył się, i ruszyły przygotowania tak więc mieliśmy 10 miesięcy czasu na organizację wesela :) Salę mieliśmy 1,5 tyg. po zaręczynach klepniętą :) A teraz zostały 3 miesiące do naszego ślubu ... lecii czas... leci :)
Koniec wywodu:)
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: niunii w 3 Lipca 2012, 12:16
Dzięki Delaila jak zaczęłam pisać to tylko linka pisała ze czyta tak wiec nie czuj się pominięta. Bardoz mnie podbudowałyście bo myślałam że nikt tego nie czyta :(
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: SarCia11122 w 3 Lipca 2012, 17:25
bardzo fajna historiaa :) ja też zawsze mówiłam że się nie będę umawiać przez internet ;) ( w sumie miałam kilka ale nigdy się na takie cos nie godziłam :P ) my też w mieliśmy 10 miesięcy na zorganiznowanie wesela :) a teraz te 3 miesiące zleci bardzo szybciutko :)
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: niunii w 3 Lipca 2012, 20:58
Zapomniałam dodać że łącznie jesteśmy ze sobą prawie 7 lat + 9 miesięcy pisania.... więc kawał czasu :) A nadal nie mieszkamy ze sobą :)
SarCia11122 widzę ze macie tydzień wcześniej wesele niż my :) Więc jesteśmy na podobnym etapie :) Ja wcześniej jakoś nie przeżywałam tak bardzo, ale po spisaniu protokołu to naprawdę dostałam bzika :) A Wy już macie spisany protokół?
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: Linka84 w 4 Lipca 2012, 10:09
Oooo jak miła historia :D podobna do mojej..
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: p_atrycja w 5 Lipca 2012, 20:45
Witam, jeżeli można to z chęcią się dołączę do śledzenia Twojego odliczania:-)
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: niunii w 5 Lipca 2012, 23:09
Linka widzisz :) Coś w tym internecie jest:)
P_atrycja zapraszam! Bardzo miło że jesteś!
Mi upał dzisiaj daje sie we znaki! A ani sie sni o ochłodzeniu (przynajmniej w moim regionie). Ale dzisiaj się umówiłam na próbne paznokcie :) zobaczymy co z tego będzie czy zdają żele egzamin czy trzeba będzie się poświęcić na tipsy :/
Jestem dumna! zapowiedzi już wiszą .... sobie tak myślę że jeszcze jakiś czas temu mówiłam że trzeba zrobić "impreze integracyjną" dla znajomych przed weselem, w sierpniu... ale kiedy to będzie... a tu sobie zdaję sprawę ze to już tuż tuż.... strach się bać co będzie we wrześniu... gdy będzie masa innych rzeczy do pozałatwiania (np. upiec kołocz i porozwozić).
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: Delaila w 6 Lipca 2012, 01:06
niunii - skąd dokładnie jesteś? Widzę śląsk, więc to moje rejony ;D
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: niunii w 6 Lipca 2012, 07:45
Ja? Z Katowic :D Pora na małe podsumowanie sprawy załatwione: - sala zaklepana, menu wybrane - nauki / poradnia / dzień skupienia - protokół spisane, zapowiedzi wiszą - suknia, buty, welon(no tu sa watpliwosci natury jak go ulozyc ale jest) - garnitur dla pana mlodego i koszula itp - swiadkowie wiedza co i jak - samochod - transport dla gosci - urlop zaklepany - fotograf & kamerzysta - zaproszenia rozwiezione - obrączki - bukiet wstepnie wybrany - tort
Sprawy nie załatwione: - urzad stanu cywilnego - buty pana mlodego - umowic sie u fryzjera / kosmetyczki / - wymyslec 1 taniec bo to ciagle jest kwestia niedopracowana ( kursie tanca nie ma mowy PM jest upraty jak osiol) - musze kupic ponczochy, podwiazke, kolczyki, do sukienki - zakupic caly pakiet plastrów bo jak mnie buty nie obetrą to będzie święto - kupić bolerko jakieś takie do kościoła ("futerkowe")
Jeszcze mysle czegos mi nie brakuje... pewnie jest cos o czym tu zapomnialam ale zobaczymy ::]
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: Pandi w 6 Lipca 2012, 08:25
buty niech ktos Ci "rozchodzi" moje siostra nosila w dzien slubu jeszcze i byly idealne :)
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: niunii w 6 Lipca 2012, 08:51
Z butami jest jeden mały problem... mam rozmiar 35, i nikt nie ma w rodzinie tak małej stopy :/ A po drugie są na tyle niewymiarowe że wiecznie każde buty mnie obcierają choćbym przeszła km w nich.... a to jest straszna tragedia bo ja uwielbiam buty
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: Pandi w 6 Lipca 2012, 08:52
36 szukaj :]
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: Pandi w 6 Lipca 2012, 08:53
kogoś z nr 36 buta ;) .. ehh te skrotowce
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: Linka84 w 6 Lipca 2012, 09:49
Daj mnie ja Ci rozejde :P mam 36 :) Jaki masz rozmiar ?? jeśli kupisz futerkowca 36-38 to ja potem odkupie :P
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: niunii w 6 Lipca 2012, 10:05
:D No widzisz Linka :D Ok kiedy wyslac buty hihih?:D
Rozmiar futrzaka... ja ogolnie jestem mala i rozmiar pewnie 34/36 to nie wiem... Bede jeszcze kombinowala moze materia kupie po prostu i mama mi go uszyje (bo potrafi) :D Ale z takim materialem tez nie jets tak latwo niestety :/ Chyba ze wiecie gdzie taki materia kupic?D
Delaila a ty skad jestes?
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: Delaila w 6 Lipca 2012, 11:56
Ja ze Sosnowca :P ;D Też mam podobny problem - 160 cm i raczej drobna budowa ::) Lecisz jak burza z przygotowanaiami, pochwal się suknią ;D
Do tego futerkowego materiału żeby powstala etola czy kurteczka to raczej podszewka potrzebna. Nie wiem, czy sam material w sklepie będzie ją miał. Moja mama kiedyś kupowała coś takiego, tylko w zielonym kolorze to nie dość że materiał był dość drogi - chyba cos ponad 100 zł/m to wlasnie bez podszewki.
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: Linka84 w 6 Lipca 2012, 12:07
U nas w szczecinie takie bolerko futerkowe to koszt ok 200zł w sklepie. Wypozyczenie zawsze połowe czyli koło 100zł..ale są fajne albo atłasowe albo taftowe mini kurteczki i tylko stójkę i mankiety mają futerkowe , są ladnie dopasowane i na prawde wyglądają całkiem sexi :P
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: niunii w 6 Lipca 2012, 23:28
faktycznie leci nam to sprawnie. balam sie ze moj pm bedzie mowil a tam mamy czas slub w pazdzierniku.... a tu wszystko na biezaco.... doznal szoku jak szukalismy w styczniu dj a 5 bylo zajetych na nasz termn to mu sie oczy otworzyly ze to nie tak hop siup....
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: Linka84 w 7 Lipca 2012, 08:34
cuuuuuuuuuudo!!
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: SarCia11122 w 7 Lipca 2012, 12:01
Cudnaaa :D
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: p_atrycja w 7 Lipca 2012, 21:04
Śliczna suknia :) nie mogę się doczekać kiedy wybiorę dla siebie :)
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: niunii w 8 Lipca 2012, 09:31
Bardzo się cieszę że Wam się podoba:)
P_atrycja mam nadzieję że się pochwalisz swoją zdobyczą ;)
Ja Wam powiem że to był 1 salon w którym mierzyłam sukienki, 1 z 3 które miałam na sobie i wiedziała że to ta. Wiedziałąm że chcę koronkową i jak ja to mówię "zabudowaną":) Taka się trafiła ijest moja, może ciut lepiej by bło gdyby była jeszcze węższa na dole... ale da się przeżyć :)
Wczoraj się poobijałam na całego u PM i jestem mały raczek (bo moja skóra pierwszy raz w tym roku dostała taką dawkę słońca) ale dzisiaj już tak dobrze nie ma... impreza rodzinna... obecność obowiązkowa. Jak ja to "kocham"....
No nic miłego dnia;)
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: p_atrycja w 8 Lipca 2012, 13:02
Oczywiście, że się pochwalę jak już wybiorę suknię, wybieram się na poszukiwania w sierpniu. Zapewniam, że dowiecie się o moim wyborze pierwsze:) niunii życzę miłego spotkania rodzinnego:)
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: Delaila w 8 Lipca 2012, 20:30
Suknia baaardzo ładna :D Gdzie ją kupiłaś, w którymś ze śląskich salonow? Justin Alexander ma w swojej aktualnej kolekcji bardzo podobna ;)
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: niunii w 8 Lipca 2012, 21:27
Delaila suknie zakupiłam w salonie Edyta w Mikołowie. Pochodzi z kolekcji Antra z roku 2012. Ja swoją mam lekko zmodyfikowaną bo nie mam warstw tego tiulu tylko mam tylko biały materiał aby była odrobinę mniej rozłożysta aczkolwiek różnica nie jest duża niż na zdjęciu
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: niunii w 14 Lipca 2012, 13:24
Hej!
U mnie wszelkie przygotowania ostatnio stoją w miejscu... myślę czy by nie zmienić welonu.... bo teraz mam długi ale brzydko wykończony (był gratisem do sukni) i im dłużej myślę tym bardziej zastanawiam się nad krótszym welonem w stylu hiszpańskim (obszyty koronką). en de Może coś w ten deseń: co sądzicie o czymś podobnym (pod kątem mojej sukienki)?
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: Delaila w 14 Lipca 2012, 13:46
kolczyki sliczne :Zakochany:
a co do welonu... szczerze mowiąc, to mi niezbyt pasuje hiszpanka do koronkowej sukni :drapanie:
ale może ja nie jestem obiektywna, bo sama chciałam taki welon ale do mojej sukni to przeginka by byla ;D
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: SarCia11122 w 14 Lipca 2012, 13:48
Kolczyki bardzo mi sie podobają ;) a co do welonu też jest bardzo ladny :)
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: niunii w 18 Lipca 2012, 17:15
Kupiłam jednak podobny welon:P Majątku nie kosztował więc niech się dzieje co się chce :) Czekam aż się pojawi. Rękawiczki też już dotarły - koronkowe ... mam nadzieję że będą pasowały... jak dojdzie welon to chyba sukienkę ubiorę jeszcze raz...
Czas leci jak szalony... po spisaniu protokołu bardzo się uspokoiłam. Musimy jeszcze iść z PM do 1 spowiedzi przedślubnej. Dzisiaj zaliczyłam wizytę u fryzjera w celu przycięcia końcówek. 31 sierpnia mam fryzurę próbną (bo we wrześniu fryzjerki nie będzie). Ogólnie trochę ogarnełam moje włosiska (kupiłam szampon odżywkę i tonik do cieńkich i delikatnych włosów) i powiem wam że nawet widzę efekt. Bo teraz mam dłuższe włosiska niz na zdjęciu - po dzisiejszym podcięciu końcówek sięgają do wysokości zapięcia od biustonosza. A rosną jak szalone :)
Zrobiłam sobie pazurki tak na próbę i b. mi się podobają (na moje naturalne, bez wydłużania).
Ostatnio PM poszukuje butów do ślubu jak już trafi takie jakie chce to albo kosztują majątek albo są za szerokie:|
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: aagaa w 24 Lipca 2012, 18:08
przyjmiesz mnie jeszcze do siebie?? :hello: dkąd jesteście, i gdzie wesele?? ja robiłam nauki i poradnie w jednej z parafii śląskich i byłam bardzo zadowolona!! super atmosfera no i ślub się tam odbył i co za tym idzie protokół też tam spisywaliśmy
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: niunii w 24 Lipca 2012, 19:00
Aagaa witam i zapraszam do czytania:) Ja jestem z Katowic, wesele w Kimie w K-ce Podlesiu.
Poradnie robiliśmy w Bytomiu, nauki również. Powiem tak poradnia po 1 spotkaniu z górki, a same nauki super. Ślub jednak będzie w Katowickiej parafii.
Wczoraj założyłam wszystko co miałam, wszystko razem, z mamą trochę dolne koła "zmniejszyłyśmy", ten krótki welon super pasuje... powiem szczerze wygląda to super. Siostra jeszcze na próbę przywiozła swoje rękawiczki ślubnę coś w ten desęń: (https://encrypted-tbn3.google.com/images?q=tbn:ANd9GcRmC9hxu9es9Ku28tZd-1jNiuW_gCCtDHH6TqcI1WehdhU3g5HB)
I chyba bardziej pasują niż te moje. Przynajmniej będę miała zgodnie z zasadą: cos niebieskiego / pożyczonego i starego.
Jak ten czas leci zostało mniej niż ok. 80 dni... matko...
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: Delaila w 24 Lipca 2012, 19:41
sorry, ale rękawiczki :mdleje:
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: aagaa w 24 Lipca 2012, 19:55
a o której ślubujecie? Bo na śląsku z reguły są to wczesne godziny nie znam tej sali :drapanie:
no i zapomniałam dodać - boska suknia! Piękna!
my ślubowaliśmy w Katowicach-Panewnikach :)
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: niunii w 24 Lipca 2012, 20:39
Delaila jak mam rozumieć Twoją reakcję ?:D
Aagaa to my niedaleko, Panewniki to sąsiednia parafia :) Panewniki są piękne ale stwierdziliśmy że wesele jest małe, gości nawet w kościele pewnie dużo nie będzie to by starsznie pusto kościół wyglądał i zdecydowaliśmy ze bierzemy ślub normalnie w mojej parafii a przy okazji trochę mniej formalności mamy z tym związanych :) Ślubujemy o 14. Wydaje mi się że to tak optymalnie o 16 obiad i całe wesele...
A dziękuję dziękuję :) Też mi się sukienka podoba :D
Myślę nad fryzurą ślubą... ugadałam sie z fryzjerką na próbną fryzurkę... mam przyjsć z jakimiś zdjęciami. Moim problemem jest fakt że mam strasznie cieniutkie i delikatne włosy, przez co jest ich mało. Dlatego ostatnio je faszeruję odżywkami itp żeby je wzmocnić... mały efekt jest ale.. wiadomo nie mam burzy włosów na głowie i tu jest problem. Szukam fryzury z rozpuszczonymi włosami, delikatnymi lokami. Póki co moje włosy w najdłuższym miejscu są do zapięcia biustonosza... ale mają jeszcze 2-mc czasu by urosnąć - a rosną dosyć szybko...
Chodzi mi o to by były lekko upięte z tyłu (aby móc wpiąc welon) a resztę puścić wolno i zrobić loczki.
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: Delaila w 24 Lipca 2012, 20:45
każdy kieruje się własnym gustem, ale dla mnie rękawiczki to relikt minionej epoki :)
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: niunii w 24 Lipca 2012, 21:29
Delaila no rozumiem i szanuję :) Nie wiem jakoś tak wszystkie siostry to miały mam i ja hihihi - nie specjalnie mi przeszkadzają więc pewnie będą :) A co myslisz o fryzurach?
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: Delaila w 24 Lipca 2012, 23:33
Przede wszystkim, jak juz pisałam - suknia jest boska :zakochany:
Fryzury też mi sie podobaja, to chyba teraz często spotykana opcja na sluby bo co rusz przewijają się w wątkach dziewczyn podobne rozwiązania :) Ja sama nie zdecydowałaby się na podobną, ale jak już pisałam - kwestia gustu. A gust jest jak d.u.p.a - każdy ma swoją, dlatego tez nie krytykuję a wyrażam tylko swoje zdanie. Chyba lepiej tak, niż się fałszywie zachwycac mysląc tak naprawdę inaczej ;)
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: aagaa w 25 Lipca 2012, 00:46
my tam ślubowaliśmy bo to parafia mojego Męża, znaczy była parafia, bo teraz należymy do mojej ;) no to super!!! że po sąsiedzku!!!
widzę że fryzurki raczej lekkie i zwiewne ;)
a co z bukietem? :tupot:
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: niunii w 25 Lipca 2012, 08:33
OJ tak tak Delaila masz rację :) Ja sie bardzo cieszę że piszesz a nie owijasz w bawełnę :) Nienawidzę obłudy :) Nie piszę tu by słyszeć tylko achy i ochy :) Ja nie z tych hihih :)
Aagaa chyba bukiet był na poprzednich stronach a jeśli nie to juz mówię - różyczki, nic wiszącego tylko taka "półkula" z czerwonych róż w takim białym / beżowym rożku. Pod tym względem jestem minimalistyczna.
Ogólnie uważam że kwiatki to tylko zwiędną :) Dlatego nie ma co inwestować w bóg wie jakie bukiety skoro za 2 dni będzie po nich.
Matko ostatnio się napalam na podróż poślubna... ale i tak będziemy decydować ostatecznie op samym ślubie bo będzie to zależało od sytuacji finansowej :/ My nie liczymy że cokolwiek sie zwróci z wesela ale nie ukrywam że trochę liczymy, że chociaż część kasy wystarczy na podróż poślubną :) Mieszkania nie musimy kupować, szukać - stoi umeblowane i czeka więc mozemy "poszaleć":)
Chyba potrzebuję urlopu bo już powoli wariuję...
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: Sabineczka w 25 Lipca 2012, 21:36
można dołączyć?
Suknia śliczna, naprawdę super wybór. Co do welonu ładny a rękawiczki są urocze.
Fryzura też myślę o takiej jak ta druga co wstawiłaś.
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: niunii w 26 Lipca 2012, 08:25
Sabineczka witam i zapraszam. Miło że jesteś :)
Cieszę sie że sukienka Wam się podoba :) Mi też sie podoba, szczególnie górna część. Mama trochę mi marudzi że dół jest za skromy... ale myślę że to własnie się ładnie równoważy. W poniedziałek trochę te koła "zmniejszyłyśmy" i wygląda jeszcze lepiej. Ja jestem drobna i niska, więc taka beza dla mnie nie jest wskazana.
Powiem Wam że mierzyłam typową rybkę (wydawało mi się że będzie mi w niej ładnie) i nie dość że była ciężka. To jeszcze ledwo dało się w niej chodzić. Ja ogóólnie jestem niezły typ... poszłam do salonu zobaczyłam tą... przymierzyłam... założyłam jeszcze 2 inne sukienki w tym samym salonie i wróciłam do pierwszej, zamówiłam potem przyjechałam, zapłaciłam i gotowe:d Do tej pory słyszę "myślałam że troche pochodzimy po tych salonach" :D
Ostatnio zrozumiałam dlaczgeo panny młode kupują sukienki tuż przed weselem (żeby były gotowe)... nie żeby mi się przytyło... ale jak założyłam sukienkę to była bardziej "dopasowana" niż wcześniej. Pomimo że ważę olaboga 45kg / 160cm (przynajmniej tak było wcześniej) ale stwierdziłam że chyba muszę trochę w tali zrzucić albo coś bo sobie na własnym weselu nie pojem hihih :) Chociaż wczoraj zaliczyłam niezdrowego cheesburgera :/ Popoludniu na rowerek i trening... 5km minimum... zaczynam od 5km bo kurcze z moją kondycją jest krucho... po przejechaniu 5km mam ochotę płuca wypluć.... :/ Ale może cos mi to da :)
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: Delaila w 26 Lipca 2012, 12:44
Pomimo że ważę olaboga 45kg / 160cm (przynajmniej tak było wcześniej) ale stwierdziłam że chyba muszę trochę w tali zrzucić albo coś
kobito znikniesz :mdleje:
kieca jest przesliczna! Ja kupiłam pierwszą i jedyna przymierzaną ;D Zobaczylam zdjęcie w katalogu - grom z jasnego nieba i wiedziałam że to TA i zadna inna ;D Do tej pory jestem zachwycona, piekniejszej niz moja nie widziałam ;D A do tego wczoraj koszmar slubno-finansowy, sniło mi się że chcialam zaoszczędzić i kupiłam tańszą kieckę a potem plakałam, że moja byla najpiekniejsza ::) Trza mieć coś z deklem, ale ja widocznie mam :P
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: Sabineczka w 26 Lipca 2012, 12:58
A tak ap ropo to mama w niej pójdzie czy ty, jak dla ciebie jest ona ta jedyną to niech mama sobie po marudzi :) Jest śliczna i ty w niej będziesz wyglądała idealnie.
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: niunii w 26 Lipca 2012, 13:30
No nie wiem czy w moim przypadku da sie cos "zrzucic" ale zobaczymy hihihih na pewno glodowki odwalac nie bede ale troche ruchu mi nie zaszkodzi :)
CO do snów... to są dziwne... mi kiedyś się śniło że brałam ślub.. w miejscu pracy ... :D Że budynek gdzie pracuję stał się kościołem ^^. A moj ostatnio mi mówił że sniło mu się że spodni do garnituru nie skrócił i potem było za mało czasu i do ślubu szedł w za długich nogawkach no po prostuuu :d
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: Delaila w 26 Lipca 2012, 13:37
Mnie się kiedyś śniło, że fryzjer mnie wystawił i prasowałam włosy żelazkiem, bo nie miałam prostownicy :mdleje:
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: aagaa w 26 Lipca 2012, 13:55
hehe Karolinka :P
ja miałam masę koszmarów, a do tego mój Mąż też miał ich wiele! :) jeden był tak okropny że śniło mi się że weszłam na salę weselną i wszystko było nie tak dekoracja miała być biało, bordowo złota, a był ZIELONO-SRACZKOWA!!! i wszędzie były brzydkie lampki choinkowe :P
więc dużo głupot się śni przed ślubem!
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: niunii w 26 Lipca 2012, 14:17
Ślub tak strasznie absorbuje że ciągle nawet poswiadomie się o tym myśli :)
Ja bym już chciała być po wszystkim mówiąc szczerze... nie lubię być na świeczniku ... oj ni elubie a będę... ajajaja ...
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: karolinciasto w 31 Lipca 2012, 23:14
Można dołączyć? Ja też biorę w październiku więc będę musiała być na bieżąco z niektórymi sprawami ;)
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: niunii w 1 Sierpnia 2012, 00:09
Karolinciasto jasne ze tak! Zapraszam ;) Jak u Was postęp? Jak mocno jesteście "pozapinani"?:)
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: Sabineczka w 1 Sierpnia 2012, 16:00
Witam tak czytam sobie co wam się śniło i ciekawe czy nam coś się będzie śniło hehe
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: karolinciasto w 1 Sierpnia 2012, 22:41
Ja to mam wrażenie że wszystlko mam :P hehe ale jak tak dokładnie pomyślę to jednak sporo jest do załatwienia, jutro chcemy do USC się wybrać a na dniach krawcowa ma się odezwać :) powoli zaczynamy ogarniać wszystko, najgorszy to chyba tydzień przed będzie :)
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: Sabineczka w 1 Sierpnia 2012, 23:36
karolinciasto witaj, wrażenie masz że masz wszystko i co macie wszystko już :) my w piątek jedziemy do USC. My już większość mamy ale i tak jeszcze sporo przed nami.
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: Pandi w 2 Sierpnia 2012, 10:39
ze zapytam .. po co tak szybko do usc ?? :]
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: Sabineczka w 2 Sierpnia 2012, 10:46
Pandi to było do mnie jeśli tak to , odpowiem tak że wcześnie ponieważ nas nie ma w POLSCE i nie mamy kiedy iść. Pozdrawiam.
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: Pandi w 2 Sierpnia 2012, 11:30
3 m-ce papiery sa wazne z usc , nie ma co sie spieszyc. ksiadz potem tez musi miec jakis nawias czasu, aby odeslac te papiery do usc, wiec data nie moze idealnie wypadac na dzien slubu, tylko 2 / 3 tygodnie dluzej powinny byc wazne :)
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: Sabineczka w 2 Sierpnia 2012, 17:39
Ale mu nie mamy kościelnego tylko cywilny sam. A po drugie jak mam to zrobić później jak nas nie ma w Polsce?
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: niunii w 2 Sierpnia 2012, 17:41
Ja we wtorek jade po odpis aktu urodzenia. A do USC hmm pojedziemy jakos pewnie pod koniec sierpnia... . Nie specjalnie mi sie spieszy.
No do ślubu naszego zostało 65 dni więc w sumie 2 mc- przed:)
Pandi a ty jak tam jako żonka?
Ja ostatnio mam fazę "wyciszenia", jedynie co systematycznie robię związanego ze ślubem to ćwiczę - rowerek + brzuszki. NIe chce schudnąc tylko stracić 2-3 cm w biodrach aby móc pojeść na weselu hihihi - same widzicie jak sukienka jest opięta ^^
Zaganiana jestem, ciagle praca praca praca, w weekend tu albo odpocząć albo spotkać się ze znajomymi i czas przelatuje prze palce....
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: karolinciasto w 4 Sierpnia 2012, 09:18
My mamy 20.10 a dokumenty ważne do 2.11 więc spokojnie. Wolimy mieć wszystko na spokojnie załatwione a nie na ostatnią chwilę. Zresztą mój PM ma problem z wolnym w pracy, a teraz akurat była możliwość więc sobie załatwiliśmy. Później będzie czas na inne sprawy :)
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: Delaila w 4 Sierpnia 2012, 11:25
Dziewczyny - spieszcie się, jeśli jest taka mozliwość. Ja nie mam jeszcze USC ani protokołu i przez najbliższe 2 tyg możliwości żeby to wreszcie załatwić :-\
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: Pandi w 4 Sierpnia 2012, 21:17
Papiery maja swoja waznosc czy to przy koscielnym czy cywilnym, :D
Jako żonka - ja widac czasu brak :]
Jeszcze troche a rusze z relacja ;) czekam na zdjęcia
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: niunii w 5 Sierpnia 2012, 23:12
Delaila a macie ugadane z ksiedzem ze bedziecie tak pozno protokol spisywać?
Ja w ten weekend zroilam sobie "urlop" spontaniczny 1 dniowy wypad do Krakowa stal sie spontanicznym 2 dniowym. Powiem wam bylo mi to potrzebne takie wyluzowanie, wyrwanie się od codziennych spraw.
Jutro niestety od nowa ... do pracy... od roku nie miałam urlopu (w tamtym roku mialam tylko tydzien - bo wtedy jeszcze pracowlaam na "smieciowa umowe") i jest mi juz masakrycznie cięzko :(
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: karolinciasto w 5 Sierpnia 2012, 23:30
Super, uwielbiam Kraków!! My się nad podróżą cały czas jeszcze zastanawiamy, ale widząc co się dzieje z biurami podróży to chyba się wstrzymamy... ;/
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: niunii w 6 Sierpnia 2012, 20:37
Karolinko my się decydujemy na TUI - aczkolwiek rezerwować będziemy zaraz po ślubie na taki prawdziwy Last Minute ;) Czyl w niedziele rezerwacja w czwartek wylot :) Swoją drogą też b. lubie Kraków - taki wypad był nam potrzebny :)
Delaila natchneła mnie do wrzucenia naszej "fury" ślubnej;) Powiedzcie co sądzicie? (https://doomag.bay.livefilestore.com/y1pI_SaL_QIOsS_wCP7k2gIDfQJrvtwlk-lqolfImvimVz7ipnjwg9K1IjGYxr_DWgiISExaqR-FweQe6ieKFkW-H1UzxKIlk21/DSC_0925.JPG?psid=1)
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: SarCia11122 w 6 Sierpnia 2012, 21:26
Fura świetna ;) mój brat miał na swoim ślubie podobną tylko że w cabrio ;]
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: Delaila w 7 Sierpnia 2012, 10:56
Ale fura ;D Mój bylby zachwycony, bo jest fanem marki. Chociaż najbardziej kręcą go auta mniej więcej w naszym wieku, jakimi wożą się okoliczne dresy w kreszach :P Ja mówię hebel, on klasyk ;D
Weekend w Krakowie... Sam na sam... Marzenie, a przynajmniej moje. My jeszcze nigdy nigdzie razem nie bylismy na dłużej, nawet na weekend, a jesteśmy razem prawie 3 lata. Nie mamy jeszcze dzieci, ale dwie kotwice na czterech łapach :)
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: karolinciasto w 7 Sierpnia 2012, 14:48
Auto świetne! Dekoracja też bardzo ładna, taką też będziecie mieli??
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: niunii w 7 Sierpnia 2012, 15:47
Karolinko tak dokładnie taką dekorację będziemy mieli. Była też do wyboru biała ale stwierdziłam że za dużo białego by było tym bardziej że chcę mieć bukiet z czerwonych róż więc... :) Myślę że będzie pasować:)
Delaila znam ten ból tylko mój kot, póki mieszkam z rodzicami ma opiekę. Zresztą i tak chyba nie mogę jej zabrać ze sobą bo jak ją odseparuję od ojca to zdechnie z tęsknoty... koty same wybierają właściciela... i moja kicia wybrała mojego ojca. Po drugie prawda jest taka ze koty nie lubią zmian i nie chce jej po 8 latach, przeprowadzać bo nie wiem jak i czy by się zaaklimatyzowała w nowym miejscu.
Obowiązkowo chcemy kociaka a własciwie dwa po ślubie mieć na swoim bo ja jestem tak przyzwyczajona ze nie wyobrazam sobie zycia bez takiego futrzaka :) Ale mam nadzieje ze jak bedzie potrzeba wyjazdu to tescie / babcia lubego sie nimi zaopiekuja - bedziemy b. blisko mieszkac. A jak nie to zawsze jest cos takiego jak hotel dla zwierzat :) Zobaczymy... zdaje sobie sparwe ze to jest b. duzy problem i sama mysle jak to wykombinować ;)
Dzisiaj ruszyłam tyłek i pojechałam po odpis aktu urodzenia, mój luby zresztą również... więc mamy kolejną rzecz załatwioną. Teraz tylko zebrać się do USC zeby podpisać papiery :)
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: Sabineczka w 7 Sierpnia 2012, 19:24
niunii samochód pierwsza klasa i to przystrojenie mi się podoba bardzo, ja się dowiedziałam że pojedziemy czarnym Chrysler 300C
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: niunii w 10 Sierpnia 2012, 08:31
Ostanio uzgodniłam z moim PM że w poniedziałej jedziemy do USC po papiery :) A potem jedziemy porozglądać się za samochodem, bo po ślubie bez samochodu ani rusz:)
Ten czas faktycznie leci. Mamy 10 sierpnia mój "odmierzacz czasu" pokazuje mi ze ze zostało 57 dni do ślubu 55, do wolnego:)
Za miesiąc o tej porze będzie operacja ciasto - ponieważ kołocz do rozwiezienia po gościach pieczemy same z mamą. Myślę czego mi brakuje.... :)
Chociaż powiem wam że myślałam że już na tym etapie będzie panika.
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: Aneczq1987 w 10 Sierpnia 2012, 10:25
To ja jeszcze zaglądnę :)
Co do koszmarów ślubnych to mnie się śniło że zaufałam mojemu G żeby kupił obrączki i jak miał mi już ją zakładać w kościele i ją zobaczyłam to wyszłam i powiedziałam że brzydszej to już nie mógł kupić ;D ;D
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: niunii w 14 Sierpnia 2012, 13:27
Aneczq1987 WItam i zapraszam do pisania!
My wczoraj załatwiliśmy formalności USC i mamy papierek w łapie. Swoją drogą ciekawe, w Bytomiu papier dostaliśmy od ręki, a w Katowicach podobno czeka się tydzień :/ Specjalnie się "urwalismy" z pracy, i o mały włos byśmy nic nie załatwili bo się okazało że wpłata musi być tak czy siak na Urząd Miasta w Katowicach... i szybko biegiem na pocztę płacić i z powrotem do USC:/ Ale mamy! Formalności zakończone. Muszę tylko to donieść do kancelarii.
Doszło bolerko ślubne - futerkowe :) W końcu to październik to do kościoła przydałoby się coś z długim rękawem. (http://img13.allegroimg.pl/photos/oryginal/25/44/11/64/2544116420)
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: Sabineczka w 14 Sierpnia 2012, 13:43
ile dałaś za bolerko ?
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: Sabineczka w 14 Sierpnia 2012, 13:45
śliczne ja mam takie (http://img846.imageshack.us/img846/9981/sam1695p.jpg) (http://img846.imageshack.us/i/sam1695p.jpg/)
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: niunii w 14 Sierpnia 2012, 14:21
80 zł.
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: niunii w 14 Sierpnia 2012, 14:21
O kurcze to mamy idetyczme a ty ile dałaś?
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: Sabineczka w 14 Sierpnia 2012, 20:59
Ale tanio dałaś, ja na wymiar bo długie ręce mam hehe dałam 230zl w salonie ślubnym
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: niunii w 16 Sierpnia 2012, 08:18
Kurcze ja nie na wymiar, a pasuje idealnie. Ja kupowałam przez Allegro.
Powiem Wam że robię zapasy do przyszłego mieszkania, ilością rękników jestem zawalona (a co chwilę ktoś mi mowi - chciałam/em CI kupić ręczniki - NIEEE!! ). Mam dwie firnaki, brakuje mi zasłonek i firanki do dużego pokoju. 1 czy 2 komplety pościeli przy czym wczoraj dostałam na urodziny kolejny :D Teraz czeka mnie tam mega sprzątanie bo... były drzwi wymieniane... ale to tak we wrześniu będę wszystko szorować i pucować :) Zależy mi zeby były już wszystkie "moje" firanki :) Jak póki co mebli nie moge mieć po mojemu to chociaż okna i ściany będą "po mojemu" :)
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: karolinciasto w 16 Sierpnia 2012, 13:32
Super, że macie mieszkanko :) A ręczników to pewnie jeszcze po ślubie przybędzie :P hehe
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: Sabineczka w 16 Sierpnia 2012, 14:04
Fajnie ze pasowało na ciebie kupne z allegro, ja szukam nie znalazłam i w końcu kupiłam w salonie ślubnym . Cena tego modelu była 260zł pani mi opuściła, bo jak byłam jakieś 2 miesiące wcześniej tam to było po 200zł i się szykowałam na to 200zł a tu niespodzianka hehe. Ale utargowałam 30zł to dużo :)
Zazdroszczę wam mieszkanka, my będziemy szukać jak zjedziemy na wesele swoje, jakiegoś knotka przytulnego dla nas :) Ja mam dużo rożnych rzeczy do domku na pewno mi się przydadzą :) i do zaproszeń chcę dołączyć karteczki by nie dawali nam prezentów tylko kaskę. Kupię sobie sama co potrzebuje, czego mi brakuje. Nie wiem czy tak wypada, ale nie chce dostać stu tych samych rzeczy. I wole sobie kupić to co mi się podoba, a nie co innym.
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: niunii w 18 Sierpnia 2012, 10:00
Ręczników mamy pod dostatkiem, teraz jeszcze remont... ehh...
W czwartek laptop odmówił mi posłuszeństwa a że jest mi potrzebny do pracy to musiałam pędzić i kupować nowy (mój poprzedni był juz staruszkiem - mial 4 lata a na to jak ja eksploatuję laptopy to już był na emeryturze), chociaz wiecie teraz takie wydatki sa potrzebne jak wrzód na....
Dobra dziewcznki ja uciekam bo mam mase roboty dzisiaj a luby po mnie przyjedzie kolo 14 bo musze odprawic urodzinki dzisiaj na dzialce dla znajomych a jestemw ciemnym lesie.
Trzymajcie sie cieplo! Buziakki
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: niunii w 18 Września 2012, 13:29
Hej!
Zagląda tutaj ktos jeszcze??:>
Do slubu zostaly niecale 3 tygodnie, w sumie juz teraz na spokojnie czekamy, prawie maz ma kupic jeszcze tylko napoje... Rodzice ostatnio sie spotkali podebatowac nad ostatnimi detalami... transportem, logistyka...
I tak sobie czekamy, konczymy sie remontowac... kolocz rozwieziony po gosciach (byl pieczony wczesniej bo byl domowej roboty a przed samym slubem nie bylo by glowy do tego), teraz jestem na etapie porzadkow ... wiec przy sobrych wiatrach do konca przyszlego tygodnia posprzatam w domu i juz na swoim przyszlym mieszkanku :) I Panienski :D A potem juz czekanie...
Jakos to bedzie :) Musi :) A czas leci strasznie szybko... zanim sie polapie bedzie 6 pazdziernik :]
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: Sabineczka w 18 Września 2012, 14:33
6 październik tuz tuż :) zanim się obrócicie już będzie czas by się szykować i wyjść z domu :) Ja dziś dokonałam strasznie drogiego kupletu garnków. A że zostałam wylosowana to zamiast 7000tysięcy to do zapłaty tylko 4000tysiące i gratisy :) Garnki z firmy Philipiak.
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: niunii w 19 Września 2012, 10:53
My od kogos mamy dostac garnki z tego co pamietam :] Ale 4 tys... duuzo... :/ To jest 2 tygodnie na teneryfie dla 1 osoby :] Ja chce juz podroz poslubna :D A nie jakies wesele hahaha :D
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: Sabineczka w 19 Września 2012, 13:42
Drogie ale po przecenie hehe :) a no podróż fajna sprawa :) ale garnki też przydatne :) już nie długo :) a gdzie się wybieracie w noc po ślubną
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: niunii w 23 Września 2012, 09:22
Chyba chodzi o podroz?:>
W noc do lozka hihi :)
Podroz jest jeszcze otwarta, wszystkoz alezy od finansow bo i tak rezerowac bedziemy zaraz po slubie. W gre wchodzi Teneryfa albo Turcja :)
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: niunii w 30 Września 2012, 20:18
Zostało 6 dni - stresu ... poki co nie ma jakiegos mega za to ja leze w lozku z katarem i gorączką... boosko chociaż pocieszam się że lepiej teraz niż miało by mnie to złapać w piątek - a wiadomo teraz taka pora ze wszyscy w kólko chorzy.
Panna Młoda -suknia ślubna - OK wisi w szafie -welon - OK -biżuteria - OK -bolerko - OK -obuwie - OK -podwiązka - OK -pończochy - OK (musze na zapas kupic rajstopy) -bielizna - musze kupić jakieś ładne figi :/ -wizażystka - siostra mnie maluje, kosmetyki kupione i fixer wiec nie ma zle -fryzjer - OK - Paznokcie i brwi brrr w czwartek - OK -wiązanka ślubna - zaplanowana, trzeba zamowic to prawdopodobnie jutro - urlop wypisany :D
Pan Młody -garnitur - OK -kamizelka - OK -koszule - OK -obuwie - OK
Ślub -ustalony termin - OK -obrączki - OK - USC - OK - spowiedz 1 z glowy - doniesc papiery z USC do parafii
Wesele -sala - OK jutro dogadac liste gosci i zaplacic -DJ - OK -kamerzysta - OK -wódka - OK -napoje - OK chyba soki zostaly do kupienia
Pozostałe -zaproszenia - i potwierdzenia - OK -zawieszki na wódkę - OK -podziękowania dla Rodziców - OK - jeszcze musimy kupic kosze dla rodzicow ktore damy przy podziekowaniach -Samochód dla Młodych - OK -Dekoracje na samochód - OK -prezenty dla gości - OK
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: Gonia90 w 5 Października 2012, 16:26
jej to juz jutro :D mam nadzieję że wypoczniesz dziś i sie wyśpisz bo jutro latanie od rana pewnie hehe ja dzień wcześniej dekorowalam salę do 22:00 i zalatwialam chlebek, kwiaty itd ::) Już dzisiaj życzę Wam dużo szczęścia i pomyślności na nowej drodze życia :uscisk:
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: niunii w 5 Października 2012, 23:07
Dzieki :) No ja juz w lozeczku leze zwiam sie spac... poki co stresu nie ma.. pewnie w nocy da o sobie znac :)
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: SarCia11122 w 6 Października 2012, 09:42
Wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia :D ;)
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: Sabineczka w 7 Października 2012, 15:12
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO NA NOWEJ DRODZE ŻYCIA :) ŻYCZĄ Sabina & Paweł
[/color][/b][/u]
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: Pandi w 8 Października 2012, 09:51
Gratulacje i czekamy na obszerna relację :D
Tytuł: Odp: "Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu." 6.10.2012
Wiadomość wysłana przez: niunii w 8 Października 2012, 22:39
Dziekuuujemy bardzo za zyczenia :) Relacja pewnie sie pojawi ;) Dzieki ze byłyście ze mna przy odliczaniu :)