e-wesele.pl
ślub, ślub... => Formalności => Wątek zaczęty przez: MALENSTWO w 10 Maja 2006, 14:14
-
mam pytanko: ile Was wyniosła "co łaska" bo mamy dylemat. Nie wiem ile wypada a ile za dużo? :oops:
-
oj.. te tematy kasowe były nie raz i nie 2 maglowane..
zależy od kościoła.. niektóre mają cenniki..
katedra zażyczy sobie 800 - 1tyś zł.. są kościoły gdzie styknie 300zł.. niektóre wołają 500zł...
moze zrobie to na zasadzie ankiety...
-
no to masz...
ja brałam slub w szczecinie na gumieńcach na ul. kingi.
pewnie gdyby był proboszcz krzyknąłby wg cennika a tak daliśmy tyle ile uwazaliśmy.. 300zł
-
My braliśmy ślub w Stargardzie w Miłosierdziu-daliśmy 300zł
-
J w Gryfinie - daliśmy 200 zł - uważam że to starczy w zupełności :)
-
katedra zażyczy sobie 800 - 1tyś zł.. są kościoły gdzie styknie 300zł.. niektóre wołają 500zł...
Nie rozumiem co to znaczy "krzyczy sobie" - co łaska to co łaska i tyle czyli dokładnie tyle na ile kogoś stać!
W Gryfinie braliśmy ślub proboszcz powiedział co łaska daliśmy tyle na ile było nas stać na co proboszcz:" To na razie wystarczy" koniec cytatu na co ja powiedziałem żeby na więcej nie liczył - myślał że nam zrobi na złość ponieważ stwierdził że za tyle kasy to ślubu nam udzieli jego Wikary. I wiecie co? Jestem proboszczowi wdzięczny za to co zrobił! ślub był wspaniały dwie panie z organistką śpiewały na mszy ( za niewielką dodatkową opłatą) i czego więcej do szczęścia potrzeba?
Załóżmy taką hipotetyczną sytuację: otóż dwoje ludzi kochających się bardzo chce się pobrać,nie organizują wesela bo ich na to nie stać , nie stać ich nawet na obiad w większym gronie rodzinnym. I co? Ksiądz kiedy nie dostanie wg. "cennika" odmówi im udzielenia ślubu? - wiecie co nie sądzę bo to jest po prostu jego praca a raczej służba dla ludzi, taką drogę sobie wybrał i powinien się tego trzymać.
Sami po trosze jesteśmy sobie winni takiej sytuacji że wszędzie nas kasują -" bo to nie wypada , bo to wstyd, bo co ludzie powiedzą".
Ja po prostu tak to widzę
pozdrowionka :D
-
oj.. te tematy kasowe były nie raz i nie 2 maglowane..quote]
Moniu ja naprawdę szukałam :cry: naprawdę, naprawdę naprawdę
A jeżeli juz było to lekko odświeżyłam temat :mrgreen:
-
U mnie w kościele moje koleżanki mówiły, że ksiądz mówił, że co łaska...Jedna dała w 2004roku 300zł, więc ja sobie pomyślałam to my damy 350zł...Poszliśmy do proboszcza i dajemy mu kasę, a ona do nas, że on wie ile kosztuje teraz wyprawienie wesela i oddała nam 150zł także zapłaciliśmy 200zł....I takie coś pochwalam....
-
Przypomniałam sobie - nam ksiądz powiedział, że ślub to sakrament, a sakramentu udziela się nawet bez tego "co łaska" bo taka powinnośc kapłana; więc gdybyśmy nie mieli piniążków to on też nam ślubu udzieli :P
-
U naszego ksiedza w biurze parafialnym jest karteczka, ze parafia nie ma żadnego cennika. Ksiądz nie wziął za zapowiedzi, bo stwierdził, ze przecież tu bedzie ślub. Daliśmy mu 300 zł. (jak zmarł mój wujek i ciocia dawała mu pieniądze za pogrzeb, to jej prawie połowe oddał twierdząć, że to ona potrzebuje tych pieniędzy) - taki ksiądz to rzadkość
-
A u nas ksiadz zyczy sobie 600 zał za slub + 100 za organistę + 100 za kwiatki do ołtarza . Przeciez to jest chore - on ma normalny cennik i wszystkim to pokazuje. Naprawde juz dużo znajomych zrezygnowało ze slubu w naszej parafii bo po prostu nie było ich stać , brali w sąsiewdnich bliskich parafiach i ja też sie nad tym zastanawiam .Koleżanka była w ciąży i naprawde nie mieli kasy na żadne wesela itp. chcieli po prostu wziaśc ślub bo planowali go póxniej a tak sie zdarzyło jak sie zdarzyło- kiey ksiądz rzucił im taka kwotą oni tam prosili ,że ich naprawde nie stać na tyle itp. To powiedział im do widzenia i na odchodnym rzucił ,że bachora jej tez tu chrzcił nie bedzie .Poszli do parafii sasiedniej , parafii do której nalezał narzeczony i dali o łaska 200 załotych i tam tez ochrzcili dzidziusia! Ja też sie zastanawuiam nad wzieciem slubu w innej parafii - bo to chyba troszke duzo , no nie?
-
To powiedział im do widzenia i na odchodnym rzucił ,że bachora jej tez tu chrzcił nie bedzie
Po czymś takim to bym wogóle z nim nie rozmawiała :evil:
A brać 800 zł za ślub to gruba przesada, lepiej idz do innej parafii. Oby takich księży było jak najmniej.
U mnie jest co łaska i jeszcze nie wiem ile dam, ale mój proboszcz z nikogo nie zdziera.
-
Zawsze można takiego pseudo kapłana nakablować :evil: ja bym nie darowała- co za świnia nie człowiek (nie obrażając świń).
On nie ma prawa wystawiac cennika a tym bardziej żądać od osób, których nie stac na jego fanaberie na finansowanie jego parafii :twisted:
-
Wierzyć mi się nie chce, że są tacy księża... Na szczęście to mniejszość.
Ja jeszcze nie wiem, jak będą wyglądać wszystkie opłaty w naszym przypadku. Ale myślę, że cennika nikt nam nie będzie przedstawiał.
-
różnie księza postepuja..
zdarza sie tekst "tyle ile kosztowała suknia panny młodej", "tyle na ile wyceniasz swoją przyszłą żonę", "ołtarz ma 4 nogi" itd itd itd...
proboszcz parafii w której bralismy slub odstawiał cyrki.. miał cennik na wszystko.. za zapowiedzi krzyknął nam 50zł.. nie powiedział tyle ile uważacie..
wyglądało to mniej więcvej tak
" to zapowiedzi wieszam od poniedziałku.. teraz płącicie czy następnym razem"
- piotr na to - "możemy teraz"
- to 50 zł kosztuje - na to proboszcz bez zająknięcia..
i tak to właśnie wygląda...
im mniejsza miejscowość tym cena za ślub wyższa.. im bardziej znany kościówł (ładniejszy ołtarz, zabytek itp) tym wyższa cena za sakrament..
-
im mniejsza miejscowość tym cena za ślub wyższa.. im bardziej znany kościówł (ładniejszy ołtarz, zabytek itp) tym wyższa cena za sakrament..
Wydaje mi się że dużo zależy od proboszcz. My mimo że mieszkamy w mieście należymy do kościoła na wsi. Poprzedni proboszcz obliczał nawet ile parafianie mają dać na nową posadzkę w kościele :shock: i g.. go obchodziło że nie masz. Przy wszystkich okazjach ( ślub, pogrzeb, chrzciny obowiazywał cennik jak nie masz to spadaj). Teraz mamy nowego, jest to naprawde ksiądz z powołania, na ślub jest co łaska naprawdę :!: My tu tylko załatwiamy licencję bo ślub w Bydgoszczy, nie płaciliśmy nic za zapowiedzi ani za udzielenie licencji ( chcemy dać - ale to jest nasz własny wybór). Na ślub ( czy zapłacisz czy nie) masz rozłożony dywan posypany płatkami róż, przy każdek ławce stoją świeczniki które są zapalane na czas uroczystości, a przed ołtarzem świeże kwiaty. Naprawdę pięknie to wygląda i nie musisz za to płacić. Proboszcz z prawdziwego zdarzenia :D
PS: Jak był u nas na kolędzie to zanim wziął kasę pytał czy starcza nam na rachunki i czy na pewno nie potrzebujemy tych pieniędzy.
-
chwali się, chwali.. mało jest takich księży.. :roll:
-
To jakaś dziwna jestem, nie spotkałam się z takim "anty"księdzem...Zawsze spotykałam cudownych , z powołania :)
-
Haha :!: To faktycznie przypadek, ten ksiądz :). My jeszcze mszy nie opłacilismy, a już 240 zł pooooszło :buu: 100zł za rezerwację terminu (bo nie nasz kościół), 100zł za pozwolenie na branie ślubu w innej parafii, niż moja i narzeczonego i po 20zł za odpisy aktów chrztu... Wystrój załatwiamy w osobnej firmie, dojdą organy, no i sama masza. Aż się boję pomyśleć, jaki będzie ostateczny koszt :(
-
100zł za rezerwację terminu (bo nie nasz kościół), 100zł za pozwolenie na branie ślubu w innej parafii
:shock: ja nawet nie wiedziałam, że za takie rzeczy się płaci
-
No, za wszystko... wogóle cud, że pozwolenie "dostaliśmy" (czyt. kupiliśmy). Już pisałam w innym wątku, że chcieli mnie oszukać i kłamstwem nas zostawić w mojej parafii, mówiąc, że tylko nauki odbębnimy, a tam gdzie chcemy ślub weźmiemy.... Ech nie chcę się na nowo denerwować, zaraz odnajdę wątek to wkleję link.
-
My zapłaciliśmy 500 zł za ślub (łącznie z organista itp) i 100 za zapowiedzi w obu parafiach :twisted:
:!: bez komentarza :!:
-
Moja siostra brala slub 7 lat temu i wlasciwie udzielal jej go jej chrzestny,ktory jest ksiedzem. Wiedziala, ze musi zaplacic cos proboszczowi (chociazby za prad :) ),wiec jej facet wyjal jakies 500 zl, a proboszcz zbulwersowany chwycil za telefon i dzwoni do tego ksiedza-chrzestnego siostry i mowi" Ksieze Janie, tutaj jest Para Mloda i oni sobie zycza samo blogoslawienstwo zamiast slubu". Mama wujka ksiedza :) to jest straszna dewotka i jak sie o tym dowiedziala,ze to taka hanba, to zaczela glowe suszyc mojej rodzince i w koncu doplacili jeszcze chyba ze dwie stowki. Ja nie wiem ile on bierze jak sam udziela slubu??? Powiem Wam w lipcu (jak mnie bedzie stac, zeby za neta zaplacic hihihihi)
-
Opisze jeszcze kilka doswiadczen z ksiezmi z naszej okolicy. Moja kolezanka z mojej parafii brala slub dwa lata temu i naprawde nie bylo jej na niego stac (mieli bardzo skromne przyjecie na 20 osob)i ksiadz im powiedzial, ze on za taka kase im nie udzieli i jesli wikary sie zgodzi to bedzie ok. Na szczescie sie zgodzil. Ten sam ksiadz udzielil slubu innej bardzo biednej parze slubu ZA DARMO, ale przez miesiac mowil o tym na ambonie, ze on ma taki gest, wiec nie wiem co jest gorsze. A tzrecie doswiadczenie to moi znajomi rok temu brali slub i organista powiedzial im (u nas za organiste i nawet koscielnego placi sie oddzielnie), ze maja zaplacic jakas kolosalna sume tylko dlatego, ze on nie mial w danym miesiacu zadnego slubu ani pogrzebu i nic nie zarobil. Az sie boje o swoja kieszen!!
-
toz to jakas paranoja - ja bym innego kościoła poszukała... :evil:
-
toz to jakas paranoja - ja bym innego kościoła poszukała...
tak :?:
Tyle, że my w 3 byliśmy :!:
-
Haha, a ankieta dobra. Mimo, że jszcze nie zapłaciliśmy za ślub, to już mogłabym 300 wklepać. Poczekam jednak i policzę na końcu :twisted:
-
My daliśmy 500 zł księdzu i 100 zł dodatkowo, aby podczas naszej mszy nie zbierano na tacę.
-
Wiecie, to jest przegięcie. Rzygać się chce :x
-
Ale nasz ksiądz był niesamowity, zadnych problemów z naukami małżeńskimi itp. dlatego też uznaliśmy, że damy 500, natomiast jeżeli chodzi o tacę to wiem, że zawsze zbierają dlatego daliśmy dodatkow 100, żeby nie zbierali. Pozdrawiam!
-
Wiecie, to jest przegięcie.
przegięciem jest wołanie około tysiąca złotych za mszę ślubną w katedrze w sczecinie oraz około 2 tyś zł za ślub w kościele mariackim albo 5 koła za ślub na wawelu...
nawet ślub w kościele w wilanowie jest kosztowyny - 1 tyś do 1,5....
Rzygać się chce
nie tylko tobie... dodaj jeszcze nieopodatkowane :? a podobno sakramenty są darmowe :roll:
-
Przysięgam, że jeśli ksiądz powie jakiś taki beton w stylu "co łaska, ale nie mniej niż 800zł", to pójdę (po ślubie) do gazety. Mnie się wydaje, że księża wiedzą, że wszyscy na to narzekają, ale dopóki wszystko się odbywa za milczącym przyzwoleniem i wszyscy mimo wszystko dają tyle ile dany ksiądz chce, to nic się nie da z tym zrobić. Założę się, że gdyby sprawę rozdmuchano, to ksiądz by potem baaaardzo uważał na wycenianie swojej opasłej (jestem ciekawe czy to nie jest tak, że im grubszy ksiądz tym więcej chce) osoby!
-
to pójdę (po ślubie) do gazety
Myślę, że to nie głupi pomysł...niektórym faktycznie przydało by sie pewne praktyki ukrócic.
Ciekawe jaka będzie rozmowa z moim proboszczem. Chociaż moja parafia to parafia księży zakonników - oni są zdecydowanie bardziej normalni. Nawet ich podejście do wiernych jest bardziej ludzkie.
...się przekonamy...
-
Obawiam się, że po nich to spłynie, jak woda po kaczce :( Niemniej każde przeciwdziałanie takiemu naciąganiu juest SŁUSZNE :!: :!: :!:
-
różnie księza postepuja..
zdarza sie tekst "tyle na ile wyceniasz swoją przyszłą żonę",
..
o dokładnie :!: to jest ten tekst, którego ksiądz z Sw.Kingi użył podczas naszej rozmowy o zapowiedziach
Przyszlismy z innej parafii z kartką na zapowiedzi:
Ksiądz: to kiedy płacicie teraz czy potem
ja- możemy teraz
Konrad- a ile?
Ksiądz: 50 zł.. albo tyle, na ile kochasz swoją przyszłą żonę"
PARANOJA..
całe szczęście, ze nie tam bralismy ślub...
Parafia św.Józefa jest niesamowita.. mila atmosfera, płacisz ile chcesz, nic Ci nie sugerują.. mówią, ze kazdy ma inna sytuację, więc nie mogą stawiac warunków...a jak się pytasz ile organiscie, to pan mówi, nie ma ceny, płacą państwo ile chcą, najcześciej dają mu 50zł, ale to państwa wybór..
Probosz miły, ksiądz Mariusz super prowadzi mszę, kosciółek przyjemny, nieduzy, ładny..
Dobrze, ze tam prafilismy ;)
-
ksiądz z Sw.Kingi użył podczas naszej rozmowy o zapowiedziach
Przyszlismy z innej parafii z kartką na zapowiedzi:
Ksiądz: to kiedy płacicie teraz czy potem
ja- możemy teraz
Konrad- a ile?
Ksiądz: 50 zł.. albo tyle, na ile kochasz swoją przyszłą żonę"
hehe.. powiedz jeszcze ,ze utykał.. pewnie proboszcz :twisted: nam też ten tekst sypnął
-
nie, nie probosz...
Bodajże Mariusz... taki brunet w okularach..
a proboszcz to był strasznie ciekaw dlaczego chcemy wziąć ślub w innej parafii ( to przy wypisywaniu zgody na ślub)
-
Ksiądz: 50 zł.. albo tyle, na ile kochasz swoją przyszłą żonę"
Ja Cię kręcę, to nawet za 10 zł bym się nie obraziła :!: :!: :!: ZDZIERCY i MĄCICIELE
-
Bodajże Mariusz... taki brunet w okularach..
nie miałam z nim do czynienia.. na szczęście....
nam ślubu udzielał książ hieronim.. taki rudy, młody i bardzo miły człowiek
nawet za 10 zł bym się nie obraziła
przyzwyczaj sie.. więcej tego typu histrorii usłyszysz ;)
-
Kiedy się płaci za ślub?? Tzn. na ile przed ślubem? Miesiąc? Tydzien przed? Jak to jest?
-
my płacilismy w dniu ślubu...
przed mszą poszlismy na zachrystię gdzie świadkowie podpisali nasz cyrograf.. zostawiliśmy koperte i potem kazdy poszedł na swoje miejsce startowe :wink:
-
my płaciliśmy przy spisywaniu protokołu
-
Niewiem, czy to dobre miejsce, na takie info. Wydaje mi sie jednak, że płacenie organiście też wchodzi w opcje co łaska. Tak więc, udało mi się ustalić, że garnie na organach i innych instrumentach to koszt rzędu 100-500 złotych. My za 150 będziemy mieli organy i skrzypce :)
-
W szoku jestem jak czytam o tym co tu piszecie...ja zapłaciłam naprawdę symboliczne kwoty :-)
Choc tak sobie myślę, że jeśli ktoś chce ślubu w kościele Mariackim, bo to w pewnym sensie prestiż i w ogóle, to niech płaci, czemu nie?! Tam remonty na porządku dziennym, przyda się kasa...
-
Choc tak sobie myślę, że jeśli ktoś chce ślubu w kościele Mariackim, bo to w pewnym sensie prestiż i w ogóle, to niech płaci, czemu nie?! Tam remonty na porządku dziennym, przyda się kasa...
Odebrałam to nieco cynicznie... a co jeśli ktoś akurat nie "chce ślubu w kościele Mariackim" ale do niego należy, to co :?: Trzeba wtedy za pozwolenie na ślub w innym kościele zapłacić.
-
Choc tak sobie myślę, że jeśli ktoś chce ślubu w kościele Mariackim, bo to w pewnym sensie prestiż i w ogóle, to niech płaci, czemu nie?! Tam remonty na porządku dziennym, przyda się kasa...
Odebrałam to nieco cynicznie... a co jeśli ktoś akurat nie "chce ślubu w kościele Mariackim" ale do niego należy, to co :?: Trzeba wtedy za pozwolenie na ślub w innym kościele zapłacić.
Nie będę się powtarzać, bo chyba dokładnie stoi w moim poście o kim mowa...
Jakie płacenie za pozwolenie na ślub? Ja chyba w innym świecie żyję, bo się nie spotkałam z takimi sytuacjami...
A poza tym ja naprawdę rozumiem, że w kościołach takich jak Mariacki pieniążki są bardzo potrzebne i każdy sposób ich zdobycia jest wart zastanowienia... Bo fajnie się zwiedza, ale czy ktoś myśli nad tym ile tam trzeba włozyc pieniędzy, by było co zwiedzać?...
-
Jakie płacenie za pozwolenie na ślub?
Już Tobie tłumaczę. My z pewnych powodów bierzemy ślub poza moją i mojego narzeczonego parafią. Aby to mogło się stać potrzebowaliśmy zgody na zawarcie związku małżeńskiego z mojej lub Pawłą parafii. bez tego nie mogliby nam udzielić sakramentu w kościele, w którym chcemy się pobrać Tak mówi prawo kanoniczne- musi być zgoda z chociaż jednej parafi młodych ,na sakrament poza kościołami, do których należą. Więc, aby dostać takie pozwolenie lataliśmy jak z pęcherzem od jednego, do drugiego kościoła (czyt. mojego i Pawła) i w obydwu mówili frazesy typu, "a dlaczego nie ten kościół, a tamten? ","To znaczy,że nie dojrzeliście... " itp. Już traciliśmy nadzieję, że owo pozwolenie na ślub w innym kościele dostaniemy, a ż nas olśniło :!: Zgadnij... :?: Właśnie, koperta przemówiła za nas :evil: :!:
-
Jakie płacenie za pozwolenie na ślub?
Już Tobie tłumaczę. My z pewnych powodów bierzemy ślub poza moją i mojego narzeczonego parafią. Aby to mogło się stać potrzebowaliśmy zgody na zawarcie związku małżeńskiego z mojej lub Pawłą parafii. bez tego nie mogliby nam udzielić sakramentu w kościele, w którym chcemy się pobrać Tak mówi prawo kanoniczne- musi być zgoda z chociaż jednej parafi młodych ,na sakrament poza kościołami, do których należą. Więc, aby dostać takie pozwolenie lataliśmy jak z pęcherzem od jednego, do drugiego kościoła (czyt. mojego i Pawła) i w obydwu mówili frazesy typu, "a dlaczego nie ten kościół, a tamten? ","To znaczy,że nie dojrzeliście... " itp. Już traciliśmy nadzieję, że owo pozwolenie na ślub w innym kościele dostaniemy, a ż nas olśniło :!: Zgadnij... :?: Właśnie, koperta przemówiła za nas :evil: :!:
Ninka, teorie znam, czyli to co mówi nt. prawo kanoniczne, ale nie spotkałam się nigdy z tym, żeby płaciło sie za takie pozwolenie...to nie jest powszechne raczej, zależy od konkretnego proboszcza!
-
to nie jest powszechne raczej, zależy od konkretnego proboszcza!
Niestety znowu muszę powiedzieć, że jest powszechne. Raczej regularne. Na naukach spotkałam się z 5 parami o podobnych doświadczeniach. Ponadto w naszych obu parafiach chieli pieniążków. Zapłaciliśmy tylko w jednej, bo jedno pozwolenie wystarczy. Niemniej na 2 kościoły, w których byliśmy 2 proboszczy wyciągało "łapę". Wystraczy prześledzić ten wątek by zrozumieć, że takie rzezcy są na porządku dziennym. Wiele forumek jest tym zdegustowanych, niestety jednak tak jsię dzieje....
-
Wniosek się sam nasuwa: w złej części Polski mieszkacie :mrgreen:
a tak poważnie, no cóż nie spotkałam się z tym, ale też nie spotkałam się z cenami, które wymieniacie, w ogóle raczej nie wystawia tutaj nikt cenników (co nie co wiem o tym, bo akurat taki wiek, że sami znajomi co sie żenią), pewnie wyjątki są, ale powtarzam wyjątki :-)
-
a tak poważnie, no cóż nie spotkałam się z tym, ale też nie spotkałam się z cenami, które wymieniacie, w ogóle raczej nie wystawia tutaj nikt cenników (co nie co wiem o tym, bo akurat taki wiek, że sami znajomi co sie żenią), pewnie wyjątki są, ale powtarzam wyjątki
Ja tez się z tym spotkałam w Toruniu. Koleżanka chciała ślub w innej parafii niż swoja i narzeczony to jej ksiądz zaśpiewał 650 zł za pozwolenie. I raczej w wyjatkowych sytuacjach jest tak, że nie trzeba płacić. Niestety :evil:
-
Złośc mnie bierze na to wszystko !!
-
Ja jutro idę do księdza, z mojej parafii po odpis aktu chrztu i dać na zapowiedzi. Ciekawa jestem ile zaśpiewa. Mam zamiar dać 50zł i myślę że to wystarczy. Prawdopodobnie ten ksiądz jest luzakiem (powiedział, że mogę przyjść sama, bez Rafała, bo on nie jest potrzebny), ale nie wiem jaki ma luz do pieniędzy.
Jedno co wiem to mszę prowadzi paskudnie i jestem szczęśliwa, że bierzemy ślub w parafii mojego Rafałka. Tam też była chrzczona 2 lata temu nasza córeczka i ksiądz nie robił żadnych ceregieli. Mszę odprawił w pół godziny i jeszcze sprawdził, czy woda jest ciepła, żeby zimnej nie polać na główkę. Nie miał żadnych pretensji, że nie mamy ślubu, a chcemy ochrzcić dziecko. Fajny ksiądz. Wszystko z nim załatwiamy narazie telefonicznie (termin, godzinę i takie tam sprawy), a dopiero gdzieś za tydzień lub za dwa pojedziemy do niego załatwiać reszte spraw.
Jestem bardzo ciekawa, jak będzie przebiegała rozmowa z księdzem z mojej parafii :?: :roll:
-
dorotko77.. jesteście w tej super sytuacji,ze bierzecie
ślub w parafii mojego Rafałka.
odchodzą wam koszty licencji.. za akt ślubu i zapowiedzi moze zawołąć więcej... szykuj się na jakieś 80 - 100zł..
miej jednak 50.... jak zawoął więcej to zawołą ale zacznij od minimalnej sumy ;).. my za akt slubu męża daliśmy 20zł :mrgreen:
-
Ja nic nie płaciłam za pozwolenie na branie ślubu w innej parafii. Proboszcz wypisał, ja powiedziałam Bóg zapłać i wyszłam po prostu. :D
-
Zobaczymy co będzie jutro. Mam tylko nadzieje, że ten ksiądz nie ma sklerozy i zabierze moje papierki do kościoła (parafia jest w innej miejscowości, a on ma przywieść do mojej).
A o co będzie się pytał w sprawie ogłoszenia naszych zapowiedzi, tzn. pełne dane moje i Rafała (imię, nazwisko, data urodzenia, gdzie urodzeni), jak mam iść sama, to nie wiem co mam mu powiedzieć, jakie dane przyszykować (Rafałek nie będzie mógł być ze mnią)?
my za akt slubu męża daliśmy 20zł
To znaczy że monia płaciliście za akt ślubu (a może chrztu) męża 20zł. Czyli za mój akt chrztu zapłacę powiedzmy 20zł, a zapowiedzi może sobie życzyć osobno np. od 50zł w górę? Ja najchętniej bym, powiedziała 50zł za wszystko. Ciekawe co by powiedział na taką kwotę, he he.
-
Ja nic nie płaciłam za pozwolenie na branie ślubu w innej parafii. Proboszcz wypisał, ja powiedziałam Bóg zapłać i wyszłam po prostu. :D
No własnie i o takich parafiach pisałam...bo to zawsze zalezy od proboszcza-nie ma odgórnie narzuconych stawek i że w ogóle trzbe za coś tam brać kasę...
U mnie w parafii ksiądz powiedział co łaska i nawet do koperty nie zajrzał :-) daliśmy za ślub i zapowiedzi chyba 150zł o ile dobrze pamiętam :-)
-
To znaczy że monia płaciliście za akt ślubu (a może chrztu) męża 20zł.
otaktaktak.. p[rzejęzyczenie
oczywiście,ze akt chrztu
-
I byłam dziś u księdza po akt chrztu. Akt był przygotowany i czekał na mnie (jednak ksiądz ma pamięć). Spytałam się co z zapowiedziami to powiedział, że jak już załatwimy wszystko z księdzem, który będzie udzielał nam ślub, to dopiero mamy iść do niego.
A co do kosztów? Zapytałam się ile za akt chrztu, a ksiądz na to że jak chcemy dać na ofiarę to tylko nasza sprawa. Ja dałam 10zł, powiedziałam Bóg zapłać, ukłoniłam się i wyszłam. Ksiądz się okazał super.
-
Ja jestem po pierwszym spotkaniu z naszym księdzem, na razie nie daliśmy nic. Po prostu nie poczuliśmy, że to jest czas "płacenia" i jeśli będzie taka możliwość, to naszą "co łaskę" damy dopiero dzień przed ślubem lub w dniu ślubu. Jeszcze nie wiemy ile - z wysokością kwoty muszą wyjść nasi rodzice. Prośba o wygłoszenie zapowiedzi w parafii Przyszłego zostanie dostarczona w ciągu następnych dni przez jego Mamę, która pewnie włoży coś do koperty. Poza tym chcę wysłać mojej Babci, która ma mi wybrać metrykę chrztu i mi ją przesłać jakieś 30 zł na jej opłacenie, ale to będą jak na razie wszystkie koszty, które poniesiemy.
Następne spotkanie z księdzem na początku lipca.
-
My księdzu, który będzie nam udzielał ślubu też zapłacimu przed dzień ślubu lub w dniu ślubu.
-
My księdzu za ślub chcemy dać 400(może 500zł?)- uważam, że to jest odpowiednia suma- będziemy mieli udekorowany kościółek, świeże kwiaty... Dodatkowo jeszcze oczywiście zapowiedzi- myślę, że po 50zł na parafię...chyba, że usłysze, że trzeba więcej?? Za swój odpis chrztu dałam 30zł- z własnej woli. Dodatkowo za oprawę muzyczną myślę, że nie wyjdzie więcej niż 200zł. Nie rozumiem "cenników" które są w różnych parafiach, bo sakramenty rzeczywiście powinny być nieodpłatne, ale ja osobiście uważam, że należy dać taką kwotę na jaką nas stać...nie przesadzać ani w jedną stronę, ani w drugą. Moja znajoma brała bardzo wystawny ślub, myślę, że koszt opiewał na kwotę ok 50-60 tys ( sama suknia kosztowała prawie 8 tys...) a na samą mszę dała księdzu 100zł gotując się ze złości, że jej się to należy za darmo (w kościele ostatni raz przed ślubem była na własnym bierzmowaniu :| ) Bierzmy też pod uwagę to, że utrzymanie kościoła w dobrym stanie, oświetlenie go troszkę kosztuje i nie każmy płacić za nasz ślub biednym staruszkom, które ostatnie swoje pieniądze rzucają na tacę...
Reasumując przy wszystkich kosztach weselno-ślubnych uważam, że 5% budżetu spokojnie można przeznaczyć na ceremonie zaslubin, którą większość osób uważa za najważniejszą część tego wielkiego dnia.
-
Moja znajoma brała bardzo wystawny ślub, myślę, że koszt opiewał na kwotę ok 50-60 tys ( sama suknia kosztowała prawie 8 tys...) a na samą mszę dała księdzu 100zł gotując się ze złości, że jej się to należy za darmo
Ale AGENTKA! :szczeka: Skad się tacy ludzie biorą!
-
No, to aż złość bierze :evil: Przesada w drugą stronę....
-
My księdzu za ślub chcemy dać 400(może 500zł?)
:shock: :shock: :shock:
-
dziubasek napisał/a:
My księdzu za ślub chcemy dać 400(może 500zł?)
też bym tak chciała "zarabiać " .. i to jeszcze w 45 min :mrgreen:
-
też bym tak chciała "zarabiać " .. i to jeszcze w 45 min
45 minut? a spotkania przed ślubem? Dogadywanie szczegółów? U nas ksiądz za same świeże kwiaty, które kupuje specjalnie na śluby płaci 200zł, sam też ma "zestaw" do przystrajania kościoła na ceremonię... nie wiem jak w waszych parafiach, ale odkąd mieszkam tu w zdrojach (dokładnie obok kościoła) to widzę, ze u nas ciągle coś się dzieje. Ksiądz udostępnia salki dzieciakom, działa tam świetlica środowiskowa, zrzeszają się harcerze, często swoje próby ma świetna schola...jestem przekonana, że ksiądz nie bierze tych pieniędzy dla siebie i nie wydaje ich na swoje przyjemności.
Poza tym tak jak napisałam: czy 5% budżetu ślubnego to na prawdę tak dużo na przeznaczenie ich na najważniejszą ceremonię w życiu??
-
Dziubasku zgadzam się z Toba w 100%. Poza tym my tez dajemy ok. 500, bo widzieliśmy jak ksiądz za te pieniądze co dostaje kupuje jedzenie i zanosi biebnym rodzinom- swoim parafianom.
-
czekaj czekaj - to dekorację kościołą też macie w cenie???
no to niewiele :shock:
-
też bym tak chciała "zarabiać " .. i to jeszcze w 45 min
45 minut? a spotkania przed ślubem? Dogadywanie szczegółów? U nas ksiądz za same świeże kwiaty, które kupuje specjalnie na śluby płaci 200zł, sam też ma "zestaw" do przystrajania kościoła na ceremonię... nie wiem jak w waszych parafiach, ale odkąd mieszkam tu w zdrojach (dokładnie obok kościoła) to widzę, ze u nas ciągle coś się dzieje. Ksiądz udostępnia salki dzieciakom, działa tam świetlica środowiskowa, zrzeszają się harcerze, często swoje próby ma świetna schola...jestem przekonana, że ksiądz nie bierze tych pieniędzy dla siebie i nie wydaje ich na swoje przyjemności.
Poza tym tak jak napisałam: czy 5% budżetu ślubnego to na prawdę tak dużo na przeznaczenie ich na najważniejszą ceremonię w życiu??
Nareszcie jakiś głos po drugiej stronie "barykady" :P
-
spotkania przed ślubem? Dogadywanie szczegółów?
sam też ma "zestaw" do przystrajania kościoła na ceremonię
u mnie jest dokładnie tak samo :)
Póki co żaden Ksiądz nie żądał od nas pieniędzy. Ja za swój odpis altu chrztu zaplaciłam 10zł a mój Kuba 20 bo tyle chcieliśmy - nikt nam nic nie mówił. Za zapowiedzi w Kuby parafii damy 50 zł a za moje to dopiero w dzień ślubu jak będziemy płacic za sam ślub. Takzę póki co jestem bardzo zadowolona. Myślę ze za slub damy 300-350 zł. Jeszcze się zobaczy. Zresztą tak jak napisała merkunek, wszystko zależy od proboszcza i nie można tego generalizować. Choć jest to bardzo przykre jak wołają od ludzi tyle kasy. Mojej znajomej jak placiła za zapowiedzi 20zł ksiądz powiedział "To na cukierki?". Mowi to samo za siebie...
Papa
-
Moja znajoma brała bardzo wystawny ślub, myślę, że koszt opiewał na kwotę ok 50-60 tys ( sama suknia kosztowała prawie 8 tys...) a na samą mszę dała księdzu 100zł gotując się ze złości, że jej się to należy za darmo
Ale AGENTKA! :szczeka: Skad się tacy ludzie biorą!
takie zachowanie to już przegiecie! u nas ksiądz powiedział :"co łaska".i my dalismy 300 zł (ksiądz wziął kopertę, ale przy nas nie zaglądał).i organiście daliśmy 50 zł.Nic nie narzucał. Za pozwolenie na branie ślubu w innej parafii nic nie dałam.wzięłąm i powiedziałam:"Bóg zapłać".nie wiem czy ksiądz na coś czekał czy nie? na zapowiedzi daliśmy po 50 zł każdy w swojej parafii.
moim zdaniem nie powinno byc cenników, tylko każdy powinien dać tyle na ile go stać.A co majązrobić niezamożne pary, które chcą wziać ślub,ale mają ciężką sytuację finansowa.I sam ślub jest np. obiadem w domu? Inna sprawa z tymi, którzy wesele robią z wielkąpompa na zasadzie:"zastaw się a postaw się", a za ceremonię nic by chetnie nie dali. bo to im się za darmo należy!ale wiem ,żę w niektórych parafiacvh są naprawdę pazerni księża i to jest fakt.
-
Mnie drażni brak uczciwości ze strony księży. Mogę "zapłacić' ale niech uczciwie się przyznają, że tego chcą. A nie utrudniają życie, a ty człowieku domyśl się sam... :evil:
-
Mnie drażni brak uczciwości ze strony księży. Mogę "zapłacić' ale niech uczciwie się przyznają, że tego chcą. A nie utrudniają życie, a ty człowieku domyśl się sam... :evil:
ale z drugiej strony jak jest cennik, to też źle.bo nieraz ceny na nim mogą być "nie do przyjęcia".
-
noo własnie u nas jest cennik ( który notabene nas przeraził) Boze ksiądz sobie liczy 600 zł za slub + 100 zł za organistę +100 zł za kwiatki ( z których ja zrezygnuje bo wynajmuje kogos ,kto mi tan kosció ustroi) + 150 zł za zapowiedzi + 150 zł za nauki i poradnie rodzinną .Ludzie kto to widział przeciez to rozbój w biały dzień. Czy nie uwazacie,ze to troche przesada? A ksiądz nie chce dawac zezwolenia na slub w innej parafii ( parafia narzeczonego odpada 80 km drogi) A moja koleżanka miała kiedys ślub i naprawde ich nie było stac nie robili wesela itp. ( była wtedy w ciąży) i prosiła naszego proboszcza ,że naprawde na ta sume ich nie stać czy nie mozna by troszke mniej! Na to obn ,że jak sie nie podoba to wynocha i ze bachora jej tu tez chrzcił nie bedzie! Dobrze,że narzeczony był z parafii obok i tam sobie wzieli ślub za niecałe 300 zł ze wszystkim!
-
takie sprawy powinny być zgłaszane do kurii..
ksiądz - biznesmen to nie jest to czego ludzie oczekują od kościoła katolicjkiego..
płącić za nauki i poradnię?? przecież TO jest bezlatne...
szkoda,ze nie maż już czasu na zmianę kościoła.. :roll:
jak sie nie podoba to wynocha i ze bachora jej tu tez chrzcił nie bedzie!
ma tyle do gadania co nic.. kuria by mu to za takie słowa nakazała.. i to za frico.. :twisted:
-
noo własnie ja mu tak chyba powiem ,ze to chyba troszke za duzo i zeby płacić za nauki lub poradnię to przesada! ja osobiscie za tym człowiekiem nie przepadam- potrafił robić rózne numery na kolędzie! Mi sie wydaje,ze te ceny to stanowczo za dużo - ja troszke tego nie rozumiem. przeciez naprawdę nie kazdego na to stać! I coma wtedy zrobić? Skoro ksiądz bardzo niechetnie i za wysoka opłata daje zezwolenia na ślub w innej parafii!
-
noo własnie u nas jest cennik ( który notabene nas przeraził) Boze ksiądz sobie liczy 600 zł za slub + 100 zł za organistę +100 zł za kwiatki ( z których ja zrezygnuje bo wynajmuje kogos ,kto mi tan kosció ustroi) + 150 zł za zapowiedzi + 150 zł za nauki i poradnie rodzinną .Ludzie kto to widział przeciez to rozbój w biały dzień. Czy nie uwazacie,ze to troche przesada? A ksiądz nie chce dawac zezwolenia na slub w innej parafii ( parafia narzeczonego odpada 80 km drogi) A moja koleżanka miała kiedys ślub i naprawde ich nie było stac nie robili wesela itp. ( była wtedy w ciąży) i prosiła naszego proboszcza ,że naprawde na ta sume ich nie stać czy nie mozna by troszke mniej! Na to obn ,że jak sie nie podoba to wynocha i ze bachora jej tu tez chrzcił nie bedzie! Dobrze,że narzeczony był z parafii obok i tam sobie wzieli ślub za niecałe 300 zł ze wszystkim!
przecież można mieć zgodę na ślub w innej parafii od narzeczonego
-
jak ZUS doczepi sie w koncu do księzulek i jak im kase fiskalna nakazą załozyc to odrazu beda za darmo ślubu udzielac!
agutek, to nie przegięcie to juz paranoja! Jak mozna miec cennik do jasnej ch .... ! :evil:
-
noo własnie ... ja go chyba zgłosze do kurii albo coś! A nie wiem ile by mnie kosztowało zdobycie u niego zezwolenia- bo niestety ja musze miec zezwolenie ze swojej parafii a on sobie za to słono liczy! Niestety parafia narzeczonego odpada bo to 80 km stad a wesele mamy tutaj! No tez mi się tak wydawało ,ze te nauki sa bezpłatne i poradnia- a na dodatek na nauki musze chodzić do innej parafii bo u nas niestety nie ma... Ja chyba jak pójde po Nowym roku to mu powiem Co ja o tym myslę!
-
więc tak..
niech twój narzeczony porozmawia ze swoim księdzem zeby dał licencję.. nie musisz TY jej mieć.. moze on to załatwić...tylko niech tam będzie zaznaczone do jakiej parafii was kieruje.. także wczeniej wybierzcie sobie gdzie chcecie mieć ślub..
bierzecie wtedy wszystkie papiery jakie macie i idziecie do innej parafii w waszym mieście czy poza...
-
Slub z wlasnym ksiedzem ( rodzina) 500
Organistka 100
zapowiedzi 100
Kwiaty 150
Prawie darmo .. prawie stanowi roznice :/
-
o matko i córko :shock:
-
A ja dzis zapłaciłam księdzu za zapowiedzi w Kuby parafii - 100zł - tyle chciała dać przyszła teściowa więc tyle dałam. My myslelismy o 50zł. Ale jak przyszlam odbierać ta kartkę to ksiądz powiedzial - przydało by się dać ofiarę z takiej okazji. i tak chcialam dać ale jednak musial powiedzieć! :roll: Tak to juz jest że się księża upominają :?
-
Kurcze też mam podobny problem ide w poniedziałek do księdza i nie wiem ile dać w kopercie myśle że 150 - 200 wystarczy i że nie wywinie mi jakiegoś numeru po złości :)
-
A u nas zapowiedzi zaniosl moj tato (my jestesmy za granica). Kiedy sie spytal ksiedza ile za zapowiedzi ma dac, to ksiadz powiedzial: "wystarczy tyle, jak mocno ziec pana corke kocha" no i tato dal 50zl (ja kazalam dac 20 dychy :D ), pytalam sie mojego lubego ile by dal to powiedzial, ze min 200zl
-
chcialabym sie dowiedziec czy moge w swojej parafii poprosic o to aby moj wujek ksiadz dawal mi slub??czy musi to byc ksiadz z mojej prafii :?:
-
sozanka, tak, mojemu koledze wyjek-ksiądz udzielał ślubu...
-
ksiadz powiedzial: "wystarczy tyle, jak mocno ziec pana corke kocha"
chore!!! :evil:
-
Slub z wlasnym ksiedzem ( rodzina) 500
Organistka 100
zapowiedzi 100
Kwiaty 150
Prawie darmo .. prawie stanowi roznice :/
W życiu, w życiu bym tyle nie dała!!!!
Cholera ... 2 nazwiska, 2 imiona na zapowiedziach ... cholernie ciężka praca ... na 3 sekundy! :evil: 100 zł! :evil: :roll:
Mnie najbardziej denerwuje to, że na mszy na tacę jeszcze zbierają ! :evil: Mało im? :evil:
-
cennik grubo przesadzony. okruszek co oznacza napis u Ciebie Będą bliźniaki? bo nie wiem czy to co myślę :lol:
-
Tak, mariolko, to co myslisz.
Pisałam o tym na forum.
-
nie zauważyłam.Bo mając dziecko mam straszne zaległości na forum. I nie jestem w stanie wszystkiego przeczytać. w takim razie gorąco gratuluję.Dbaj o siebie... :serce:
-
Ja z moim przyszłym małżonkiem zamierzamy dać księdzu na mszę ślubną 500 zł. Za zapowiedzi nie płaciliśmy, bo oboje jesteśmy z tej samej parfii, w której bierzemy ślub.
-
My daliśmy (z własnej nie przymuszonej woli):
Licencja na ślub z toruńskiej parafii - 50 zł
Organistka - 100 zł
Ślub w Bydgoszczy - 300 zł
Za zapowiedzi nic nie płaciliśmy.
-
zamierzamy dać księdzu na mszę ślubną 500 zł
:shock: :shock: :shock:
-
Jestem przerażona!!!!Obawiam sie że jak w naszej parafi tez będzie "cennik" to podziała to jak płachta na byka na mojego Tomka. Jest strasznie cięty na kościół jako instytucję...
-
ja za licencję nic nie dałam.organiście 50 zł, a za ślub 300 zł.
-
my za ślub daliśmy 300
organistce 100
za zapowiedzi po 10
-
Nie wiem czy tak powinno być, ale w związku z tym, że jutro podpisujemy protokół do końca i składamy ostatnie papiery w kancelarii, to od razu "zapłacimy" także za ślub. Wychodzi na to, że:
ślub - 400zł
zapowiedzi - 100zł
oprawa muzyczna mszy (organistka+skrzypce) - 150zł
dekoracja kościoła - 100zł
Mam pytanie. Jeśli nie chcielibyśmy, aby w kościele było zbierane na tacę podczas wesela to ile powinniśmy dać księdzu, żeby tego "elementu" nie było? CZy warto w ogóle pytać czy tak można?
-
U nas masza kosztuje 250 zł i osobno organiscie trzeba dac.
-
Mam pytanie. Jeśli nie chcielibyśmy, aby w kościele było zbierane na tacę podczas wesela to ile powinniśmy dać księdzu, żeby tego "elementu" nie było? CZy warto w ogóle pytać czy tak można?
trudno powiedzieć.pewnie i tak będą zbierać. a jak zwrócisz księdzu uwagę na ten temat, to się jeszcze może obrazić.
-
Beth spytać zawsze moża, niektórzy księża odrazu mówią młodym, że jak nie chcą zbierania na tace to muszą za to zapłacić. Myślę, że ksiądz się nie obrazi.
-
Dziewczyny u mnie w miescie ksieza sá bezcenni:) tzn za msze slubna sam ksiádz zyczy sobie nie mniej jak 800zl!! Plus zapowiedzi 200zl i orgnista z koscielna kolejne 300zl!!!! Co by bylo lepiej dekoracja kosciola jest zabroniona :( Czyli najmniej szykowac trzeba 1300zl. Ksiádz powiedzial ze jak zaplacimy mniej to moze swiatla na mszy slubnej nam nie wyláczy..... I co Wy na to?
-
meg.bysia, Ty sobie żartujesz, prawda :shock: :shock:
-
Kochana nic tylko dyktafon i do fakta jakiegoś albo innej gazety :evil:
:shock: :shock: :shock:
-
Masz ślub latem-widno będzie :evil:
-
Powaznie piszé dziewuchy, az sie dziwié jak czytam ze slub moze kosztowac 250zl... niestety taka jest rzeczywistosc mojego miasteczka. :?
-
Ksiádz powiedzial ze jak zaplacimy mniej to moze swiatla na mszy slubnej nam nie wyláczy
Szok szok szok.....Aż trudno mi w to uwierzyć....Gdyby mnie takie coś spotkało to bym nie podarowała i poszła szukać pomocy gdzieś u wyższych instancji...
-
niestety taka jest rzeczywistosc mojego miasteczka.
I tak wszyscy się na to godzą? I tak pozostaje to bez żadnego rozgłosu? Nikt się nie sprzeciwia?
-
No wiec ja moze powiem jak to u nas wyglada
za licencje nic nie placilam bo proboszcza nie bylo i ksiadz wikary ktory mnie obslugiwal powiedzial ze przed samym slubem swiadkowie moga przyjsc i dac "co łaska" ze nie bedzie z tym zadnego problemu ja planuje mu dac 300 zloty.. kościelna powiedziala mi ze organiscie najmniej 80 zl.. czyli damy 100 no i przystrojenie kosciola.. i teraz tak jest opcja ze albo Koscielna.. 120 zl.. albo wynajmiemy firme ktora nam przystroi..
-
Dziewczyny u mnie w miescie ksieza sá bezcenni:) tzn za msze slubna sam ksiádz zyczy sobie nie mniej jak 800zl!! Plus zapowiedzi 200zl i orgnista z koscielna kolejne 300zl!!!! Co by bylo lepiej dekoracja kosciola jest zabroniona :( Czyli najmniej szykowac trzeba 1300zl. Ksiádz powiedzial ze jak zaplacimy mniej to moze swiatla na mszy slubnej nam nie wyláczy..... I co Wy na to?
brak słów komentarza na tą pazerność
-
Jeju! to aż się w głowie nie mieści!!! meg.bysia, a nie możecie zmienić Kościoła??? Ja bym się NIGDY nie zgodziła na coś takiego! Matko, tyle pieniędzy! Oni chyba rozumu nie mają. Nie możecie tego tak zostawić! U nas za ślub zapłacimy 300zł, organistce 100zł, przystrojenie Kościoła 50zł no i za zapowiedzi daliśmy po 100zł bo tyle chcieli nasi rodzice. Tylko raz u Kuby w parafii ksiądz się odezwał, że "mozna by coś na tacę z okazji zapowiedzi rzucić", a u mnie na razie nic o pieniądzach nie mówią. Jak dałam księdzu za moje zapowiedzi to mu się głupio zrobiło, że tyle pieniędzy i w ogole. Także meg.bysia, nie wiem, ale ja na Twoim miejscu coś bym zrobila. Choć właściwie teraz to już malutko czasu zostało... :( Buziaki
-
u nas jest to samo za slub sam amsze chce 600 zł , 100 zł za organiste , 100 zł za kwiatki , 150 zł za zapowiedzi i 150 zł za nauki! Takze cóz nasz cennik niewiele bedzie sie róznił od Bysi! W ogóle ksiadz był tak niezwykle miły i uprzejmy ,ze jak go zapytałam czy narzeczony moze chodzic na nauki do swojej parafii , bo pracuje na zmiany( a tam nikogo nieobchodzi w pracy ze on ma nauki) i tu najw. minus mieszka pojad 60 km ode mnie! A on mi na to z mina jakby mnie chciał zabić -Alez prosze Pani to trzeba sobie umieć wygospodarować czas( on to ma go chyba w nadmiarze) No ludzie dajcie spokój, to juz jestbezczelnosc i przesada! Nie wspomne juz o mojej kolezance , której nie było na to stac bo była w ciązy i nie robili wesela ani nic a ten ja wyrzucił ze słowami wynochai ze bachora jej tez chrzcił nie bedzie! A tak w ogóle to jak byłam u niego to wyciagnał mi kartke z napisem CENNIK ( normalnie jak u fryzjera czy cos)
-
2 tygodnie temu byłam na weselu kuzyna. Przy stole siedzieliśmy tuż przy księżach - brat panny młodej jest księdzem, więc "wypadało" zaprosić proboszcza i wikarego. Rozmowa zeszła w naturalny sposób na tematy ślubu, opłat, itp. Prawie nam łyżki z rąk powypadały, kiedy proboszcz oznajmił, że on "ślubu za mniej niż 800-900 złotych nie odprawia +zapłata za zapowiedzi i chór, a strojenie Kościoła to jak tam młodzi sobie załatwią". Ręce opadają :(
-
proboszcz oznajmił, że on "ślubu za mniej niż 800-900 złotych nie odprawia
nie ma jak posługa kapłańska... :evil:
mam jednak pocieszjące wieści, tam gdzie będę mieszkać ksiądz udziela ślubów nawet za darmo-pod warunkiem, że młodzi nie mają wesela-wtedy jest co łaska
-
My dajemy 200zł.
-
jumi_1979 napisał/a:
proboszcz oznajmił, że on "ślubu za mniej niż 800-900 złotych nie odprawia
U mnie jest podobnie,bo cały ślub z organistką i kościelnym u mnie kosztuje 1050 zł!!
Z czego 200 bierze Kościelny, 250 organistka ,a 600 zostaje dla księdza,tylko nie wiem czemu aż tyle dla niego!!
A żeby było śmieszniej to mszy nie będzie nam odprawiał ani ten proboszcz ani żaden wikary,tylko mój wujek i zaprzyjaźniony ksiądź,który przyjedzie.Więc tak naprawdę te 600 zł. to zapłacimy za wypożyczenie, proboszczowi, kościoła!!
Oczywiście wystrój we własnym zakresie.....
-
U nas;
1. ksiądz 250zł. (mogło być mniej ale Łukasz tak zdecydował, więc tyle dał)
2. organista 150zł
3. za metryke chrztu z parafii Łukasza 50zł
i to tyle. Chyba znośnie, nie?? Nie wyobrażam sobie zapłacić ok. 1000zł. :shock:
-
Chyba znośnie, nie?? Nie wyobrażam sobie zapłacić ok. 1000zł.
Jasne,że znośnie.U nas jeszcze rok temu ślub łącznie kosztował 650 zł,a przyszedł nowy proboszcz to tak pozmieniał.:(
A zapowiedzi u mnie kosztują dodatkowe 100 zł.
:shock:
-
U mnie jest podobnie,bo cały ślub z organistką i kościelnym u mnie kosztuje 1050 zł!!
Z czego 200 bierze Kościelny, 250 organistka ,a 600 zostaje dla księdza,tylko nie wiem czemu aż tyle dla niego!!
A żeby było śmieszniej to mszy nie będzie nam odprawiał ani ten proboszcz ani żaden wikary,tylko mój wujek i zaprzyjaźniony ksiądź,który przyjedzie.Więc tak naprawdę te 600 zł. to zapłacimy za wypożyczenie, proboszczowi, kościoła!!
Oczywiście wystrój we własnym zakresie.....
:shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock:
-
my dla księdza daliśmy 200zł organista 200zł i wystrój kościoła (wykonany przez księdza) 200zł. nie wydaje mi się dużo
-
Bralam slub koscielny w malej parafii niedaleko Czestochowy. Ksiedzu zaplacilismy 500 zl, organiscie 250 zl, a koscielny dostal 100 zl. Wystroju kosciola praktycznie nie bylo, bo ksiadz proboszcz, ktory zreszta mial nam udzielac slubu wyjechal na wycieczke i zapomnial o swiezych kwiatach, wiec w piatek wieczorem "targowalam" sie z wikarym o te kwiaty i byly jakies margerytki, ale tylko na glownym oltarzu. Dobrze chociaz, ze kosciol jest naprawde ladny, wiec jakos to wygladalo.
-
my mielismy slub w najsliczniejszym kosciolku jaki znam... ksiadz chcial co laska oczywiscie, jednak przy naszych naleganiach powiedzial "350 zł bedzie dobre" za organiste i skrzypaczke razem : 200 zł. Bralismy slub w malym miasteczku wiec moze dlatego nie polecial za wysoko w "gore".
(https://e-wesele.pl/forum/counter.php?id=1656&f=1656.png) (https://e-wesele.pl/forum/)
-
Kobietki, ale mnie zagielyscie tematem... Jeszcze bardziej jak zobaczylam ile placicie "co laska". No szok :!:
:shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock:
Co jak co, ale 1000zl :?: :roll:
Ja jestem ciekawa ile ksiezulek wyspiewa mojej kolezance.. A ile mi, jesli ja chce wziac slub w Bazylice bydgoskiej? :(
-
Znam takie sytuacje gdzie kasiadz za slub wolal 1000zl i uzasadnial to slowami, ze "...jesli mozna wydac na kamerzyste i fotografa 1000zl, to dlaczego kosciol ma nie barc tez tyle..."
W naszym wypadku bylo tak:
1. 200zl dla ksiedza nr1, ktory odszedl z parafii w trakcie przygotowan do slubu;
2. 260zl dla ksiedza nr2, ktory wypelnil protokol;
3. 120zl dla ksiedza nr3, ktorego poprosilismy o udzielenie nam slubu
Kosciol dekorowala dla nas kwiaciarnia (wynajeta przez nas ozcywiscie).
-
Dziewczyny nastąpiła aktualizacja cen u mnie w Parafii.Na tą chwilę ślub u mnie kosztuje 1400 zł.!!!!!!
800 ksiądz bierze
400 organistka,bo mówi,że bierze 50 % tego co ksiądz
200 kościelny
I co Wy na to?
-
o jezus - maryja.. niemożliwe./.
az tyle biora a slub???
a sqrczybyki mówią,ze sakramenty sa bezpłatne :evil:
-
no naprawdę tyle!!!Jak się wkurzymy to pujdziemy do Pana Młodego do księdza,tam jest co łaska.
A u mnie się proboszcz zmienił na parafii ,bo ten stary brał ze wszystkim za ślub 650 zł.
Tym starym proboszczem był mój Stryjek i on chce żebyśmy pobrali się w tym Kościele,bo tu ślubowali moi rodzice,tu zostałam ochrzczona i przystąpiłam do komunii a wszsytkich samkramentów udzielał mój Stryjek.Więc chcemy aby ślubu też nam udzielił w tym Kościele,ale ta cena........ :shock:
-
400 organistka,bo mówi,że bierze 50 % tego co ksiądz
też tyle bym chciła zarabiac za godzine pracy
a fakture ci wystawi???? :twisted:
-
fakture ci wystawi????
hehe a o to się nie spytałam......heh
-
haa ja teraz tez mam problem , bi zdecydowalismy sie,ze po Nowym Roku pójdziemy na nauki do parafii narzeczonego- tam sa w weekendy i za to sie nie płaci. za to u nas w tygodniu o chorych godzinach 16 i 17 i płaci sie po 150 zł od osoby! teraz sie astanawiam czy mój "ulubiony" proboszcz tak łasy na kase zezwili mi zeby nauki były tam i czy ja potrzebuje jakiegos zezwolenia ze swojej parafii? Tam ksiadz nie wyraził zadnego sprzeciwu i zrobił wielke oczy jak mu narzeczony powiedz jakie u nas sa koszty i zasady!
-
no to powiedz jej TO.. ma być faktura, bo chcesz wrzucic sobie w koszt prowadzenia firmy - jest cos takiego jak fundusz reprezentacyjny gdzie idziesz z gośćmi na obiad i rzucasz do kosztów firmy.. :mrgreen:
przeca kobita musi miec zarejestrowana firme ;)
na marginesie.. każdamszaświeta ( taka tez jest sakrament) powinna być opatrzona muzyka .. nalezy ci się ona jak psu buda.. nie dałabym tyle za ślub i za oprawę muzyczna..
a beda zbierać w trakcie mszy na tacę ??? :twisted: założe się że tak.. i chcesz dać kościelnemu tyle ksy za to ,ze przeleci się po kościele z taca??
-
heh no wiesz kościelny dywan musi rozłożyć i chyba za niego tyle sobie życzy...a taca napewno będzie...
-
Taaaa...niedlugo wydatki na ksiedza i wszystkie formalnosci zwiazane z kosciolem beda pochlanialy polowe weselnych funduszy...I pozniej ksieza sie dziwia ze ludzie do kosciola nie chodza i nie biora slubu....
-
Tak naprawde, to jesli by sie nad tym zastanowic dluzej.. to oprocz zirytowania i nerwow... to jest naprawde PRZYKRE i SMUTNE :?
-
U nas będzie:
150 zł - organista
co łaska - kościół
100 zł - zapowiedzi w mojej parafii
100 zł - zapowiedzi w parafii narzeczonego
ok 150 zł - licencja na wzięcie ślubu w innej parafii niż moja i narzeczonego
i myślę że ok 100 zł za wzięcie aktów chrztu i bierzmowania
-
u nas w okolicy żyje sobie ksiądz, który od kamerzysty czy fotografa krzyczy co łaska, no i biada jak nie dostaje, więc młodzi wcześniej dają kase kamerzyście, aby zapłącił ksiedzu... parodia normalnie... ;)
-
Witam:) no jestem w szoku takich wysokich cen... 800zl? 1400? co to jest za cennik?
no ale wlasciwie mam do was takie pytanie
mam dylemat :-\ u mnie w parafii wszystkie rozmowy przedslubne oraz spisanie protokolu robi proboszcz... ( pewnie bedzie tez chcial udzielac nam slubu) i wlasnie o to chodzi my chcemy miec innego ksiedza( juz jest o tym poinformowany i zgodzil sie wiec cieszymy sie bardzo) nie chce zeby udzielal nam slubu proboszcz >:( heh ( nie przepadam za nim).
I wlasnie ile powinnam zaplacic jemu(proboszczowi) a ile ksiedzu ktory udzieli nam slub? hmm nie chce mu dac za malo ale tez "bez przesady"
co o tym myslicie?
-
dziewczyny nie macie pomyslu? :-[
-
A po co placic ksiedzu?????
Co laska oznacza DAROWIZNE dla kosciola, bez znaczenia na rece KOGO zostanie przekazana.
-
no niby tak ale hmm jednak nie tak do konca :-\
-
ja tam popieram zdanie Rybki, ale skoro chesz dodatkowo płacić...
-
nie to ze chce... ja poprostu pytam bo nie wiem... a skoro bedzie mi udzialal slubu inny ksiadz... juz sama nie wiem....
-
wlasnie jak to jest teraz? ankieta jest zrobiona do maja 2006 - a ile sie teraz daje ksiedzu za wpisanie w akta - tylko! - bo slubu bedzie udzielal np. wujek.
-
Ja we wrześniu 2007 placilam 400 zł :)
Bez zadnych wariacji :D
-
dziewczyny jestem w szoku, dzwoniłam do koscioła w którym chcemy brać ślub i dowiedziałam się bez problemu przez tel co potrzebujemy co mamy przynieść ze soba, i zapytałam się jakie są opłaty - a pani powiedziała mi że za slub za organiste i przystrojenie kościoła trzeba zapłacić...250zł :szczeka: zapytałam sie czy pani żartuje a ona na to że nie taka cena jest u nich ;D :D
-
PONIEKąD COS W TEMACIE
http://tygodnik.onet.pl/32,0,6574,3,artykul.html
-
u nas 400 zł + 100 zł organista + 100 zł przystrojenie Kościoła ;D ;D ;D
-
U Nas jest jadna opłata za wszystko:)
Tzn Ksiądz,kościelny i organista
i tzw "co łaska" kosztuje ok 200-300zł
-
U mnie póki co
2 x 20 zł za zapowiedzi
210 zł dla Organistki
Ile damy księdzu jeszcze nie wiemy.
-
Agusia:) - widze że na Śląsku jednak co łaska dużo mniej wychodzi aniżeli Zagłębie czy inne rejony, my wiemy że do zapłaty za wszystko łącznie z kawiatami opłata wynosi 250 zł.
-
u nas jest 500 zl co laska
organista i chyba skrztpce jak ktos chce to razem 300 zl
zapowiedzi chyba po 50
jeszcze nie wiem czy cos sie za nauki placi
-
U nas takze co laska= 500zl, razem z organista+ dodatkowo zapowiedzi u mnie 50zl u Mlodego 100zl :o , czyli razem co laska 650zl wykladamy >:(
-
u nas 580 zł (bez zapowiedzi) i 40 zł (za obie osoby) za nauki... :] sporo, ale zawsze mogło być gorzej ;)
-
my płaciliśmy:
ksiądz 600
organista 150
zapowiedzi 2x100
za nauki coś koło 50zł o ile dobrze pamiętam
-
U mnie w parafi co łaska znaczy 1500 zł plus 100 zł organiście( nie licząc opłat za nauki i zaświadczenia). A ponieważ ślub wypadł w poście dodatkowa oplata za zgode biskupa ( w końcu i tak bierzemy tylko cywilny).
-
bozeeeeeeee, ceny z kosmosu......
U nas proboszcz powiedzial, ze przyjelo sie placic za ślub od 200 do 300 zl ( w tym organista, koscielny, itp).
Zapłacilismy wiec 300 zl. Do tego doszlo tylko przystrojenie kosciola 150zl.
-
U mnie co łaska to 500 zł (już z organistą, kwiatami pod ołtarzem)+ zapowiedzi (ale nie wiem dokładnie ile...).
-
MychaCzarna to w jakim Kościele pytaliście o cenę? Bo my też będziemy ślubować w Będzinie, ale jeszcze nie pytałam księdza jak to wygląda cenowo. Jak nam wyskoczy z ceną 1500 to mu chyba krzywdę zrobię:/ zdzierstwo normalnie
-
WOW niektore ceny mnie przerazaja! Nawet nie wiedzialam ze placi sie za nauki przedslubne >:(
Nie rozumiem dlaczego w katedrze w Szczecinie placi sie wiecej niz w innych kosciolach 800zl - to jest masakra!
-
...., bo to KATEDRA...
-
My bierzemy slub w Katedrze, ale nikt nam nie powiedzial, ze tyle sie placi. Jest "co laska" z tego co nam Pani powiedziala w biurze parafialnym
Moze cos sie zmienilo...
-
Nas strasznie zdziwiło gdy ksiądz podczas 1 wizyty zawołał 100 zł "wpisowego" żeby to nie był stratny na wypadek jak mu sie rozmyślimy :hmmm:
Do tego "co łaska" za ślub, zapowiedzi, organista i dekoracja kościoła.
Co do tego że płaci się za nauki to nie mialam zielonego pojęcia... :drapanie:
-
Jak widać, co region i miasto to inna cena. . . Mozę ktoś z Bydgoszczy wie ile "co łaska" oznacza w Bydgoszczy?
-
witam
ja mam problem bo w poniedziałek idziemy podpisać protokół i należy dać "co łaska" probowałam wyciągnąć od pani kościelnej ale nic z tego może któraś z Was wie dziewczynki jak to wygląda w Stargardzie ???
organista i kwiaty osobno co łaska
nie wiem ile dać żeby nie przesadzić hihi
pozdrawiam
-
tetka wiem ze Lady_Yes brala slub w Stargardzie, ale dokladnie nie pamietam ile placila, jednak na pewno nie byla to wysoka kwota
-
monia, czy moze bralas slub w Szczecinie w kosciele przy ul. Św. Kingi? tak mi cos swita. jesli moge cie prosic o informacje, ile dalas "co laska", wiem ze bylo to jakis czas temu ale interesuje mnie jakie zasady tam panuja ;)
pozdrawiam
-
Bierzemy ślub poza naszymi parafiami. W parafii mojego narzeczonego (Szczecin - MB Różańcowej) daliśmy za licencję i spisanie protokołu 50zł. Na drzwiach była kartka, że "co łaska". Uznaliśmy, że za 40min to odpowiednia suma :)
-
U nas laska ksiedza i tego grajka w gorze - 450
dodatkowa laska dla siostry ktora udekoruje koscioł (samemu nie wolno) w razie gdyby byly suby po sobie jak ktos nie zaplaci siostra z laska w przerwie chowa dekoracje :>
-
No to widzę, że trzeba się przygotować na poważne kościelne koszty... :o
Nawet nie przypuszczałam, że tak dużo to może kosztować ::)
-
ja postanowilam ze dajemy 400 zl i w tym juz jest na zapowiedzi,wiecej nie dam bo nie mam
-
Średnio "co łaska" wynosi około 1000 - 1200 zł. Ale kipisz :(
-
srednio 1000-1200??? chyba w katedrze ;/ mysle ze my damy max. 500zl, ale i tak postanowilam, ze zapytam ksiedza jaka jest wysokosc oplaty. jak powie, ze "co laska" to taka suma wg mnie jest wystarczajaca.
-
A czy któraś z Forumek brała ślub w Kościele pod wezwaniem św. Zbawiciela, przy placu Słowackiego w Szczecinie? Interesuje mnie ile tam wynosi "co łaska":) Żebym się przygotowała odpowiednio. I jeszcze jedno: ile średnio płaciłyście za licencje na ślub w innej parafii.
-
ile średnio płaciłyście za licencje na ślub w innej parafii.
Za licencję daliśmy 50zł.
A za ślub 500zł.
-
Dasz mniej, lepiej dla Ciebie, dasz więcej, lepiej dla Niego. Taka jest reguła ;)
-
Zapytałam wprost - ILE kosztuje "co łaska" w bazylice. Dowiedziałam się, że przeciętnie 300-500zł, ale jeśli ktoś robi wesele za 30-40tys. to powinno się dać więcej. Także dostałam konkretne wytyczne ;)
-
U mojego PM na stronce parafialnej pisze "7. Ofiara składana przy okazji zawarcia sakramentu małżeństwa to 200 zł. Osoby, których nie stać na złożenie tej ofiary mogą otrzymać sakrament małżeństwa za darmo - trzeba poinformować o tym Księdza Proboszcza.
8. Podczas ślubu mogą grać osoby na różnych instrumentach, ale w takim przypadku warto około 20 zł. zapłacić organiście, żeby nie sprawiał on problemów. "
Według mnie jest tam ksiadz z powołania :) Niestety nie bardzo nam odpowiada tam brac slub bo sale mamy u mnie w miescie i nie bedziemy jezdzili w ta i z powrotem (a kawałek drogi jest):)
U mnie w parafii "co łaska" wynosi +-600zł (wiadomosc od organisty i w tym podobno sa zapowiedzi,organista,wystrój)
-
U nas za ślub łaska wynosi 500 zł. Tyle nam powiedział jak zapytaliśmy, powiedzieliśmy że nosimy karty bankomatowe i chcemy być przygotowani.
-
Ja jeszcze nie wiem ile u nas kosztuje co łaska. Ale mój brat brał w tym roku ślub w Warszawie i ksiądz wyjechał z jakąś kwotą z kosmosu i jeszcze dodał "według cennika". A że mój brat jest niewierzący a ślub kościelny brał tylko i wyłącznie ze względu na żonę jako apostata, strasznie go to wkurzyło. Zadzwonił następnego dnia do kurii i zapytał kto mu wyśle rachunek, skoro Kościół ma cennik to jest usługodawcą, a usługodawca powinien wystawiać faktury. . . W Kurii go przeprosili i powiedzieli, że absolutnie nie ma żadnego cennika a ślub to sakrament i nic nie kosztuje. . .
-
U mnie w parafii koszt ślubu u księdza to 300 zł, ale jeżeli kogoś nie stać to też proboszcz dawał śluby za free, koszt grania przez organiste (znaczy ja) to 100 zł ale też kilka ślubów grałem za free. . . wiadomo to jest praca ale też trzeba być człowiekiem :D
-
mało w takim razie jest LUDZI...
-
co racja, to racja ;D
-
Katowice centrum- minimum 400zł
plus 20zł dla kościelnego
plus organista.
-
Podpowiedzcie mi, ile mam przeznaczyć na mszę ślubną i organy?
-
wszystko zależy od księdza i organisty i od Was
u nas 500 msza + 300 bo nie chcieliśmy składki i 200 organista
-
To pewnie zależy od tego gdzie mieszkasz. My w 2008 roku daliśmy księdzu 200 zł + wystrój kościoła (ubrania na krzesła i kokardy na ławki- niestey tego w naszej parafii nie było) a organiście-siostrze zakonnej 50 zł. Mieszkamy w małej mieścinie.
-
kwiaty do kościoła, strojenie ławek, naszych krzeseł i klęczników to był dodatkowy koszt ok. 800zł
-
dekoracje 100 zł organista 50 zł, i dla księdza 600 zł, tak mój ukochany postanowił, ja bym zmniejszyła to ostatnie ale on się uparł. . . coż. . . .
-
A ile w Szcecinie??
-
:o :o :o Widze że ładne ceny tu padają . . . Jestem w szoku . . . . Może wie ktość ile w Gryfinie wynosi ,,co łaska " w parafii NNMP (na dole )
-
nam pani z kancelarii powiedziała wprost, że 300 zł. Wydaje mi się że to tak w sam raz :D
-
U mnie było "co łaska"czyli 600zł ślub+ wystrój kościoła(ubrania na klęczniki i krzesła nasze i świadków,żywe kwiaty przy ołtarzu,kokardy przy lawkach,dywan) 200zł
-
moim zdaniem 600zl to dużo, zwłaszcza, że jak widać kościół nawet nie postarał się żeby te klęczniki i krzesła ubrac w jakieś chociażby prześcieradło ;) nie wiem ile my damy, ale skłaniam się ku 400zł bo wystrój też musimy zorganizować sami.
-
kuzyn mojego PM dał w 2009 400zł i chyba 100 zł za organistę i wokal do tego
myslę, że to nie jest aż tak dużo..... ale zobaczymy co nam powie na przyszły rok
-
jeszcze trzeba do tego zaliczyć opłaty za zapowiedzi i za łaskawe wydanie dokumentów dot. chrztu czy innych takich z innych parafii. także ja mam nadzieję w kwocie 500zł zamknąć wszystkie te koszty.
-
Ale nasz ksiądz był niesamowity, zadnych problemów z naukami małżeńskimi itp. dlatego też uznaliśmy, że damy 500, natomiast jeżeli chodzi o tacę to wiem, że zawsze zbierają dlatego daliśmy dodatkow 100, żeby nie zbierali. Pozdrawiam!
-
my też dawaliśmy dodatkowo żeby nie zbierali na tacę
-
jeszcze trzeba do tego zaliczyć opłaty za zapowiedzi i za łaskawe wydanie dokumentów dot. chrztu czy innych takich z innych parafii. także ja mam nadzieję w kwocie 500zł zamknąć wszystkie te koszty.
tez mielismy taka nadzieje. . jednak wczoraj ksiadz wyprowadzil nas z bledu. . okazuje sie, ze slub w katedrze podlega cennikowi. z gory narzucone jest 500zl - w tej cenie jest "datek" na kosciol, organista i florystka. . w dniu naszego slubu sa jeszcze 2 inne, i z pewnoscia wystroj nie bedzie zmieniany, wiec niezle przycinaja. . do tych 500zl dochodzi jeszcze "co laska", czyli to, ile chce sie dac ksiedzu za poprowadzenie mszy. .
ksiadz bez zbednego gadania powiedzial, ze katedra ma dlugi i dlatego tak to wyglada. . rece opadaja ;/
-
My po weselach czesto gęsto też bedziemy mieć dlugi, albo niezły debet na koncie a ksiedza to interesuje?? :-\
-
mikoala: akurat ksiedza nie interesuje nic poza wlasnym tylkiem i wlasnym podworkiem. . takie przynajmniej odnosze wrazenie ;/
-
Dzisiaj się dowiedziałam,ze u mnie w parafii "co łaska" to 800zł dla księży+150zł organista (tak przynajmniej było rok temu) + 150zł kościelny !!! :szczeka: do tego kwiaty i przystrój w kościele we własnym zakresie!! Po prostu oszaleli !! Rozglądam się nad innym kościołem,bo po prostu nie stać nas na takie koszty i jesli będę musiała w swojej parafii brać ślub to powiem księdzu proboszczowi,że więcej niż 500zł nie damy,bo to sakrament w końcu i naprawde ma być "co łaska" a nie ustalony ich na widzi mi się cennik,ręce opadają.
-
Nic się nie zmieniło. Tak było, jest i będzie :D.
-
Ja biore slub w Bialymstoku i slub kosztuje 600zl od razu z mostu mowiona cena, a dla organisty i koscielnego "co laska" po 150 zl ;|
-
:urwanie_glowy: u nas w kościele też "co łaska" za ślub i nie ma cennika, więc daliśmy 100 zł....ksiądz kazał donieść jeszcze 300, bo "teraz tyle się daje", do tego dostaliśmy karteczki z dodatkowymi informacjami:
1. "wystrój kościoła 50zł, ofiara dla kościelnego 150 zł",
2. namiary na ich organistę (ale nie podali ceny)
-
więc daliśmy 100 zł....ksiądz kazał donieść jeszcze 300, bo "teraz tyle się daje",
dobre - bo tyle sie teraz daje heehehe
-
k1n1a , gdzie Ci tyle zawołali???
-
Nasz ksiądz z Bezrzecza nie ma cennika. Zastanawiamy się ile dać, bo strojenie kościoła będzie nas 150zł kosztowało, organista (tu zaszaleliśmy, bo będzie też skrzypek i jeszcze 2 osoby spiewające) - 350zł... za zapowiedzi w 2 różnych parafiach po 50zł i nauki w kościele na Wieniawskiego - 100zł (zupełnie z zaskoczenia)...
Ksiądz jest super, wiemy juz że i dzieci będziemy chrzcili w tym kościele, więc zyskał "klientelę" na przyszłość ;)
myślę, że damy koło 250zł. Wszystkie opłaty "poboczne" są spore, a wesele będzie skromne (48 osób), więc wydaje mi się, że to powinno wystarczyć.
-
My ofiarowaliśmy 500 zł. Myślę, że to optymalna "cena"
-----
Mój blog
-
Dziewczyny a kiedy sie placi "co laska" przed czy po slubie ???
-
My chyba zapłacimy po ślubie :)
-
a my chyba damy 300 zl. niestety nasz kościół nie zapewnia nawet pokrowców na krzesła i klęczniki. dla mnie to bardzo dziwne, w końcu to nie kosztuje wiele, a używa się praktycznie na okrągło. więc z 400 zł zrobiło się 300, bo conajmniej 100 będzie trzeba wydać na materiały. kolejna kasa na kwiaty, które w kościele już zostaną, pani która je poukłada robi to za darmo, ale damy 50 zł, organista 50, skrzypce 150, za zapowiedzi 2x50. uzbierało się tych "drobnych wydatków" ::)
-
My braliśmy ślub w Kościele na osiedlu Majowym w Szczecinie, Ksiądz okrzyczał nas prawie jak chcieliśmy dać mu pieniądze w kopercie. Odpowiedział, że ma wystarczająco dużo pieniędzy i wyciągać od ludzi nie będzie. Byliśmy w dużym szoku - ale tak też może się zdarzyć.
-
Może Ksiądz był chory? :)
-
Może Ksiądz był chory? :)
;D ;D ;D ;D ;D
Albo wcześniej coś teges :P
Ja znam tylko 1 sytuacje kiedy to ksiądz nie wziął koperty za chrzest mojego bratanka, ale o ślubach nie słyszałam jeszcze takiego numeru.
-
Może Ksiądz był chory? :)
i to bym powiedziała że chyba bardzo.... nie słyszałam jeszcze żeby ONI kasy nie chcieli za ślub
-
chyba jakis wyjatkowy przypadek, bo u mnie w kancelari powiedzieli "tylko tyle- trzeba doplacic jeszcze ..."
-
ponawiam pytanie: kiedy daje sie ksiedzu kase przy spisaniu protokolu czy po slubie?
daje sie jedna sume - w tym na organiste i koscielnego?
-
Jkies 3 tyg. przed slubem placilam w kancelari parafialnej, organiste osobno ( bezposrednio organiscie)
-
organistę i kościelnego płaci się im bezpośrednio - tak było u nas
a księdzu przed ślubem, jak robiliśmy ostatnie ustalenia jakieś chyba 2-3 tyg przed ślubem
-
ja tam płace 100 na kwiaty, 100 organiście i 250-300 księdzu, a taki ksiądz co krzyczy ze ktoś chce mu dac koperte to cud ;D (szkoda że m mojej parafii nie ma takich księży) :D
-
U nas wyszło 500 za ślub + 100 na początku za rezerwację terminu ::) 100 za dekorację, 300 za organistę, skrzypce i sopranistkę.
-
My chcieliśmy dać więcej, bo ksiądz bardzo nam pomógł i nie robił przeszkód,ale ponieważ z powodów braku pracy przez dłuższy czas daliśmy mniej.
300 ksiądz, 100 organista.
-
Witajcie!
Nie wiem czy dobrze zauważyłam, ale za nauki przedślubne też się płaci? To jest z góry ustalone? I w którym momencie się płaci? Bo w sumie to ja mam z liceum taki "papierek", ale mój "przyszły" nie ma i chciałam z nim dla towarzystwa pochodzić, ale teraz jestem trochę zdziwiona i już sama nie wiem.
-
tak, za nauki też się płaci
my mieliśmy spotkania co tydzień, 4 razy to płaciliśmy przed pierwszym spotkaniem za całość
-
My nie placilismy za nauki przedmałżeńskie.
-
Witajcie! Jesteśmy już po naukach i okazało się, że nic nie płaciliśmy :)
-
w naszym rejonie jest "co łaska, ale nie mniej niż 500". Wkurza mnie to ;/ całe szczęście, że mieliśmy fajnego księdza, który wygłosił bardzo ładne kazanie, widać było, że to co mówi kieruje bezpośrednio do nas, i po żartował i się pośmiał takie na prawdę sympatyczny, że człowiek wie za co zapłacił te 500zł
-
U nas we Włocławku nauki + poradnia w wersji weekendowej - 240 zł/para.
Ślub w Sosnowcu - 600 zł.
-
to płaci się też za samą rezerwację terminu? :o
w listopadzie na naukach przedmałżeńskich (Kraków, wersja weekendowa, 75zł/osoba) ksiądz powiedział, że co łaska "to zwyczajowo ok. 400zł ale na wsiach i w małych parafiach powinno być więcej, bo to pieniądze na utrzymanie księdza a im mniejsza parafia tym mniej ślubów" :-\
-
my się w połowie przyszłego roku zaczniemy dowiadywać ile będzie kosztowało "co łaska" w kościołach, które nam podpasowały. . . już się boję ::)
-
Uwielbiam okreslenie "co łaska". Powinnam chamsko zapytać, "prosze księdza, a ile miesięcznie kosztuje utrzymanie tego terenowego BMW który ksiądz jeździ?". Ale wtedy, coś czuję, szukałabym innej parafii ;) tak czy inaczej, łaski swojego księdza jeszcze nie znam.
-
My z naszych parafii pobraliœmy akty chrztu za które nic nie płaciliœmy. I w mojej parafii musiałam wzi¹ć zgodę na œlub w innym koœciele i też nic nie płaciłam. Zapytałam się w "naszym" koœciele ile co będzie kosztować to powiedzieli, że organistka 100 zł, Œlub 200 zł i Pani od kwiatów 250 zł. Więc tragedii nie ma. Bierzemy w bazylice Jana Chrzciciela w Szczecinie.
-
W zależności co ksiądz powie. Jak co łaska to dajesz ile masz. Mnie się spytał ile mogę dać powiedziałam mu i nie robił sprzeciwu, ale czasami mówi. Poprzednia para dała dużo więc Wy musicie dać więcej, albo tyle samo. Nie lubię tego wrry. . . :)
-
U nas w kościele nie ma czegoś takiego jak "co łaska"; proboszcz ma swoją rozpiskę z cenami i tyle trzeba zapłacić, liczy sobie około tysiaka, a sto bierze już na starcie za zapisanie.... Dla mnie to zdzierstwo, bardzo niemile zdziwiłam się, jak okazało się, że cennik jest z góry ustalony:(
-
biala_dama21 skąd jesteś?
-
Z Płocka
-
co łaska znaczy tyle ile macie : D czyli sporo :)
-
Ja jeszcze mojego proboszcza nie pytałam o ceny... ale moja babcia już mi mówi, że 1000 zł muszę mieć na ślub w kościele(babcia nie jest moherem-wierząca ale niepraktykująca)... A tu widze że wcale nie 1000 zł a 300, 500 ciekawe ile będziemy musieli dać... ślub w Bydgoszczy w parafii ŚW. Piotra i Pawła :)
-
możesz poszperać w wątku kujawsko pomorskim, albo ta rzucić pytanie. Pewnie już ktoś to rozpoznawał.
-
Dzięki teraz w przerwie między świętami będzięmy u Księdza, żeby zmienić datę, ponieważ chciałam 6.06 - w naszą rocznicę ale rodzina wybiła mi ten pomysł z głowy bo to bodajże środa by wypadała i że nikt nie przyjdzie w środę :) więc idziemy zmienić na 2 lub 3.06 na piątek lub sobotę :) wtedy też zapytamy o koszta :) jak jż wszystko będziemy wiedzieć na pewno tutaj napiszemy :)
-
to świetnie trzeba uaktualniać stawki :)
pewnie się ludzikom przyda taka wiedza
-
Według mnie powinno się dać tyle co się ma. A nie że zawołał 700 bo tak jest w cenniku, nie każdego stać na to aby dać księdzu taką sumę. Jakoś na mszy nie czyta że masz dać 10 zl i koniec... Mówią co łaska i koniec kropka. U nas wystarczy dać księdzu nawet 100 i się nie czepia :) ale najlepiej dać 200-300 zl. :)
-
No my nawet nie wiemy ile u naszego księdza znaczy "dobrze" na pewno napiszemy jak sie dowiemy :)
-
Powiem szczerz, że śmieszne są te cenniki ;D
Nam ślubu udzielał będzie wujek mojego teścia, więc tutaj opłat ponosić nie będziemy, natomiast opłaty wręcz "żąda" od nas ksiądz, który jest w parafii, gdzie ślub będziemy brać :o i jakby nie patrzeć te 400 zł dać mu musimy :( troszkę to dziwne, ponieważ płacimy księdzu, który ślubu nam udziela...
Czy Wy też miałyście podobne sytuacje? Powiedzcie jak to u Was wyglądało ;)
-
Osobiście sądzę,ze "co łaska niestety nie istniej ". Brakuje tylko cenników wyswieszonych na dzwiach koscioła.
-
Sandra tutaj się zdziwisz. W wielu biurach parafialnych są oficjalne cenniki. Ja za swój ślub płaciłam zgodnie z cennikiem 200 zł, z racji tego, iż oboje z mężem byliśmy z tej samej parafii. Jeżeli jeden z małżonków jest spoza parafii to 250 a jak oboje są spoza to 300 zł.
-
U mnie jest to standardowo do 400, większych kwot ksiądz nie przyjmuje, często od osób biednych nie bierze nic, często wręcz samemu też prezentując coś młodej parze.
-
400 to ja musiałam płacić 7 lat temu, ciekawe czy przez ten czas cennik podskoczył w górę.
-
u nas było 500 za samego księdza, bo to jego praca, ale podobno są tacy co i dawali 1000 ;)
-
Mikoala inflacja poszła w górę przez te lata, tak więc pewnie u Ciebie w parafii też cennik poszybował.
-
500 wydaje się że to ani za dużo, ani za mało, takie w sam raz.
-
a ja nie dał bym ani grosza :)
-
hej, dziewczyny to jak to wygląda w 2019?
-
hej, dziewczyny to jak to wygląda w 2019?
To zalezy od parafii pewnie, jeden ksiadz zawola 500 a inny 800
-
Jak to wygląda teraz 2021? Ktoś coś? :-)