e-wesele.pl

Bebikowo => Potyczki ciążowe => Wątek zaczęty przez: gosiek 8513:) w 5 Października 2010, 12:41

Tytuł: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: gosiek 8513:) w 5 Października 2010, 12:41
Witajcie moje kochane forumeczki :)
Zaczynam swoje ciężarówkowe potyczki właśnie dziś i liczę na Wasze wsparcie .....



A więc zaczynamy kto chętny .....????




"Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym"




Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: s_erduszko w 5 Października 2010, 12:43
Pierwsza  ;D
Pierwszy raz mi się udało. Huraaaaaaaaaaaaaa !!!!!!!!! ;D
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 5 Października 2010, 15:37
Gratulacje i życzę spokojnych 9 miesięcy :)
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: agulla1919 w 7 Października 2010, 10:51
Ja tez jestem :D.
I jeszcze raz gratuluje !!!
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: gosiek 8513:) w 8 Października 2010, 11:22
Witam Was moje kochane forumeczki i dziękuję,że jesteście a więc zacznę :


A więc wszystko zaczęło się po weselu już w czwartek po naszym ślubie mieliśmy
jechać i robić fotki w plenerze a tu co w nocy z środy na czwartek jakieś chorubsko mnie złapało gorączka plecy to mnie bolały niemiłosiernie ruszyć się nie mogłam,ale mało tego jeszcze siedziałam z głową w klopie czyli ciągłe wymioty no poprostu masakra ledwo żyłam :tak_smutne: :Mdleje_1:  ale już nad ranem próbowali we mnie wepchnąć jakieś jedzonko a ja nic poprostu odrzucało mnie od wszystkiego więc moja siostrzyczka już doświadczona bo swoje bejbe będzie miała już 2 stycznia mówiła,żebym zrobiła teścik więc mój mężuś pojechał i kupił na drugi dzień rano zrobiłam test i co no tak jak podejżewałam gdziej ja w ciąży  :D :D no i oczywiście test ujemny ;) ;) i gdy już lepiej się poczułam pojechaliśmy na sesję było troszkę zimno a ja szalałam na sesji w jeziorku hehe :brawo: :brawo:  później się przyjrzałam sobie i patrzę jak zaczęłam wybredzać w jedzeniu  :o :o kawy w ogóle nie piłam i ciągle miałam ochotę na owoce  i kinder kanapki  :obiad: później poczytała o testach kupiłam dobry i co 2 kreseczki hmmmmmmm pomyślałam ,że nie ma się co cieszyć za wcześnie tylko muszę potwierdzić u gina więc umówiłam się na wizytę u gina poszłam była fajna babeczka :) i co okazało się,że jestem gdzieś w 5 tyg. ciąży a moja pierwsza myśl jaka mnie naszła jak ja przeżyję poród :roll:
Ale za to mój mąż zadowolony jak nic ;D ;Dpoprostu jego mina to bezcenna :D :D a teraz w pracy już wiedzą ,że będę miała dzidzię niby troszkę jest inne traktowanie ,ale i tak jestem przemęczona 18 idę do gina i zobaczymy co powie ;) ;)
miłego dnia kochane  :Daje_kwiatka:
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: s_erduszko w 8 Października 2010, 11:25
A to niespodziewajka, myślałam, że w dniu ślubu wiedzialaś o fasolce  ;D
Pozostaje tylko się cieszyć i dbać o siebie
GRATULACJE ;D
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: Maja w 8 Października 2010, 11:30
Gratuluję maluszka, jaka fajna niespodzianka
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: agulla1919 w 8 Października 2010, 13:03
Moze bedzie zdjecie dzidziusia , jak przyjedziesz od gin :D?

Gosiu bije od Ciebie szczescie!
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: chiquita_84 w 8 Października 2010, 16:44
Super niespodzianka.... gratuluję :)

Jeśli mogę to i ja będę zaglądać
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: gosiek 8513:) w 9 Października 2010, 13:06
 Ależ ze mnie GAPA ::) :-\
 chiquita_84
      agulla1919
       s_erduszko
       ricardo

 bardzo serdecznie chcę Was powitać w moim wąteczku i bardzo się cieszę,że jesteście  ;) ;)
a dzisiaj o dziwo wstwłam rano i zero mdłości  :o :o ;D ;D jak to było do tychczas
a jeszcze chodzę do pracy ,ale szcze już się męczę a jeszcze wczoraj mnie klient wkurzył :boks_4: :boks_4: cham jeden widzi ,że kolejki jak cholercia a on drze japę  :Rezyser: aż w końcu ludzie mu zaczęli zwracać uwagę ja mu na to,że go nie proszę ,żeby stał przy mojej kasie i może sobie iść do innej wic się zabrał do kumpeli ale co jak co jej też nie oszczędził zaczął się drzeć :bredzisz: ehhhh a u mnie już bybył dawno obsłużony ,ale płakała nie będę ;D ;D ;D hehe no a już nie długo chcę się wybrać na wolne za dużo nerwów i stresu a to moja pierwsza dzidzia :dzidzia: a zdjęcia będzie pewnie robione więc postaram się wkleić ;) ;)
Buziaki miłego dnia :Daje_kwiatka: :Daje_kwiatka:
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: agulla1919 w 9 Października 2010, 16:51
Gosiu sliczny suwaczek :D.

Faktycznie po co sie denerwowac,skoro mozna isc na zwolnienie, a Ty w tym stanie nie mozesz tak sie denerwowac ::).
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: gosiek 8513:) w 11 Października 2010, 10:17
ojeju dziewczynki moje kochane wczoraj byłam z moim mężusiem na na zakupach ;D ;D
oczywiście dziś się wybieramy do babci męża na urodziny a co do zakupów to kupiłam dla mojej siostrzyczki a raczej dla jej córci rożek dla dziecka ;D a ja zobaczyłam takie śliczne papucie baranki i nie mogliśmy z mężem się oprzeć i ich nie kupić :D :D jak zrobię foteczkę to je wkleję ,ale są poprostu boski :Serduszka: :Serduszka:
a moje samopoczucie dobre tylko niestety ciągle  mnie ciśnie na pęcherzyk i już nawet w nocy wstaję ,żeby lecieć do łazienki ehh ale później pogłaskam dzidzie  :D i idziemy znów spać a za chwilkę jadę w końcu odebrać mój nowy dowodzik
miłego dnia dziewczynki :Daje_kwiatka: :Daje_kwiatka:
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: Nika_19 w 14 Października 2010, 17:31
ojej dawno mnie nie było na forum, widzę że troche się wydarzyło-gratulacje małej fasolki :brawo_2: pozdrawiam ;)
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: AnekPiekarek w 14 Października 2010, 18:27
dołączę i ja ;D

też noszę pod serduszkiem Maleństwo , więc chętnie potowarzysze ;D ;D
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: gosiek 8513:) w 15 Października 2010, 10:01
 Witam Was serdecznie ja dziś mam dzień wolny i będę robiła leczo  ;D ;D a później trochę w słoiki w razie W jakby mi się obiadku nie chciało gotować dla męża to słoiczek otworzę i gotowe :skacza:

AnekPiekarek moje gratulacje :uscisk: to który to już tydzień????
Nika_19
 AnekPiekarek

oczywiście Witam Was serdecznie ;D ;D
super ,że jesteście ;)


no a moje samopoczucie takie sobie nie chce mi się jeść i wybredna jestem co do jedzonka musi mi coś podpasować,żebym jadła :-\ , mdłości już prawie przeszły ale są zawroty głowy i jak coś mi nie podpasuje z jedzonka a raczej dzieciaczkowi to mi się tak odbija ,że szok :o a w poniedziałek idę do gina już nie mogę się doczekać co mi powie i jak dzidzia na USG wygląda  ;D ;D i mam nadzieję,że wszystko będzie dobrze,jeszcze w pracy mi zmiany ciągle robią bo ktoś zawsze na  zwolnienie idzie a ja myślę o wszystkich ,że muszą pracować a jest nas mało więc się poświęcam i chodzę ciągle do pracy ,ale już czasami sama na siebie jestem zła bo zamiast siedzieć przed kompem max 4 h to ja spędzam przed nim z 7-8 i jeszcze wkurzam się na klientów masakra :nerwus: :nerwus:
ehhhhhhhh
Pozdrawiam Was cieplutko miłego dnia :Daje_kwiatka:
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: nikola/23 w 15 Października 2010, 20:26
To i ja sie przylączam  ;)
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: lolalola w 15 Października 2010, 23:23
I ja jestem :D
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: Aimee w 19 Października 2010, 00:37
Ja też  ;D
Gratulację  :-*
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: monijane w 23 Października 2010, 22:36
Witam! I ja się dołączę, tym bardziej, że prakycznie w tym samm czasie powinnyśmy rodzić :)
Pozdrawiam i życzę dużo zdrówka!
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: agulla1919 w 7 Listopada 2010, 20:50
Co u Ciebie ?Jak leci ??Rosnie brzusio ?  ;)
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: khadija w 8 Listopada 2010, 13:17
Też się melduję:)Czekamy za fotki z zakupowego szaleństwa:)
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: ziomaleczka w 3 Grudnia 2010, 21:09
Też się dołączę jeśli można ???
Jesteśmy na podobnym etapie, więc będzie o czym gadać ;)
Masz już zaplanowane połówkowe USG? Ja czekam do dnia przed Wigilią.... ale ten czas się wlecze... A chciałabym już wiedzieć jaka płeć :)

Pozdrawiam :)
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: gosiek 8513:) w 6 Grudnia 2010, 23:36
Witam Was moje kochane dziewczynki po dość długiej nieobecności  :uscisk:
a więc u mnie jak na razie wszystko powiedzmy,że wporządku chociaż już siedzę na zwolnieniu  ;)
brzusio rośnie, maleństwo się rozwija tylko załapałam jakieś zapalenie pęcherza i niestety muszę brać leki :popija: a do gina idę 20 i już możliwe ,że będzie wiadomo jaka jest płeć dzidziusia :)
na dzisiaj kończę pozdrawiam wszystkie serdecznie i piszcie co tam u Was :) :)
buziolki :Daje_kwiatka:
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: gosiek 8513:) w 6 Grudnia 2010, 23:37
P.S. DOŁĄCZYĆ SIĘ OCZYWIŚCIE MOŻNA ZAPRASZAM SERDECZNIE  ;) :)
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: monijane w 7 Grudnia 2010, 08:52
Zaglądaj częściej i pisz co u Was :)
Zdrówka życzę!
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: agulla1919 w 7 Grudnia 2010, 09:06
Gosiu , to na gwiazdke bedziecie miec prezent , bedziecie wiedziec kto mieszka w brzusiu - jesli malemstwo nie jest malym uparciuszkiem  :D.

Moze jakies zdjecia brzusia ??
Juz cos kupilas dla malenstwa?
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: ziomaleczka w 7 Grudnia 2010, 11:54
Pęcherz odpuści i wszystko będzie dobrze :)
No ja też nie mogę się już doczekać jakie mam bodziaki kupować... My czekamy do 23-go grudnia na USG i wtedy jak maleństwo będzie chciało się pokazać to będzie wiadomo :)
P.S. Ja też na zwolnieniu i nie narzekam :)
 A Ty dużo odpoczywaj i bierz leki :)

Pozdrawiam i miłego dnia życzę  :hopsa:
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: vonka w 8 Grudnia 2010, 14:32
podczytywałam ale pasuje w końcu się ujawnić  ;) :D
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: gosiek 8513:) w 14 Grudnia 2010, 16:58
Kochane dziewczynki mam dla Was foteczkę ;)

(http://img585.imageshack.us/img585/1968/20101211864.jpg) (http://img585.imageshack.us/i/20101211864.jpg/)
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: agulla1919 w 14 Grudnia 2010, 17:02
Jaka sliczna jestes !
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: żonka w 14 Grudnia 2010, 17:03
Mogę??

Super bluzeczka!! Jeszcze takiej nigdy nie widziałam.
Ogólnie super wyglądasz.  :)
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: gosiek 8513:) w 14 Grudnia 2010, 17:24
a tak poza tym to mam złe dni czuję się nie atrakcyjna dla męża  :'( :'( :'(
czuję się niepotrzebna  :'( :'(
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: chiquita_84 w 14 Grudnia 2010, 17:55
wyglądasz świetnie ;)

uszy do góry... czasem są takie dni w ciąży...
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: monijane w 15 Grudnia 2010, 08:36
Oh, to są chyba uroki ciąży. Ja też mam złe dni, ale wtedy płaczę bez powodu praktycznie cały dzień ;) Przejdzie nam w maju ;D
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: gosiek 8513:) w 16 Grudnia 2010, 16:59
Witam Was moje kochane  :D
humorek już lepszy  ;D ;D ,rozmawiałam z moim mężulkiem potłumaczył mi wszystko wysłuchał moich żali :przytul: przytulił eh tego mi było trzeba ;)
Wczoraj byliśmy na przedświątecznych zakupach ;D bo już nie będziemy mieli za bardzo czasu,
a dziś rano mój kochany mąż poszedł po świeże bułeczki i mi przygotował cieplutkie śniadanko i tak mnie obudził ehh to było słodkie :skacza:.
A jutro jadę porobić wyniki w związku z tym moim zakażeniem,ale raczej już jest wszystko oki mówią ,że często tak się może zdarzyć,ale teraz będę się pilnowała bo już nie chcę brać żadnych leków no a w poniedziałek do ginekologa  ;) trzymajcie kciuki ,żeby maleństwo się pokazało to zrobię mężulkowi niespodziankę :brawo: na wigilię :) a no właśnie moja dzidzia już się rusza  ;D fakt ,że jeszcze nie tak często,ale to fajne uczucie tak poczuć ,że jest ktoś taki malutki i kochany w brzuszku  ;D.
A i mam dziewczynki do Was pytanie bo kupiłam sobie farbę do włosów i mam ochotę coś zmienić ,ale słyszałam,że podczas ciąży niby nie jest wskazane farbowanie włosów ::) ::) bo tak to bym już dziś chodziła z nowym kolorkiem,ale wczoraj się tego dowiedziałam i aż się zdziwiłam :o :o co sądzicie o tym????
Bo wiadomo,że każda chce ładnie wyglądać a ja czuję,że rozkwitam ;D ;D
Buziaki miłego wieczorku  :Daje_kwiatka: :Daje_kwiatka: :-* :-*
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: khadija w 16 Grudnia 2010, 18:47
Z farbowaniem zdania są podzielone;ja osobiście postanowiłam przez 9 miesięcy nie farbować i dobrze mi to  zrobiło,bo odbudowałam zniszczone włosy.Poza tym u mnie akurat różnicy dużej nie widać,a korzyśc taka,ze po porodzie zmienię kolorek na jasny brąz(pewnie ładnie chwyci na swoje włoski)
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: nikola/23 w 16 Grudnia 2010, 18:55
Nie powinno sie przez pierwsze trzy miesiące podobno farbowac, ja farbowalam ale nie na poczatku noi fryzjerowi mowilam ze jestem w ciazy, wiem ze to o to chodzi aby sie nie nawdychac amoniaku  ;)
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: monijane w 16 Grudnia 2010, 20:02
Na Twoim miejscu poczekałbym trochę z tym farbowaniem. Słyszałam, że nie jest to już tak szkodliwe, ale lepiej, gdy zrobi to fryzjer.
Radziłabym Ci jakąś ziołową płukankę. Kolorek nabierze głębi i blasku, a nie będziesz wdychać tego świństwa...
 ;D
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: gosiek 8513:) w 16 Grudnia 2010, 20:45
hmm tak myślę ,że może z tym farbowaniem zaczekam  ;) a tylko przed świętami
pójdę do fryzjera i coś z włoskami zrobię może trochę pocieniuję i końcówki podetnę bo już chce mi się jakiejś zmiany  ;D ;D.
A miałyście może problemy z dziąsłami  ??? ??? bo mi ostatnio przy myciu ząbków krwawią radzą mi,żebym zmieniła pastę ,ale nie wiem na jaką  ::) ::) i myślę,żeby zmienić szczoteczkę na miękką
pozdrawiam:)
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: .monia. w 16 Grudnia 2010, 21:06
Mnie też niestety krwawią   :-\
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: agulla1919 w 16 Grudnia 2010, 21:32
Mi tez krwawia :-[.Zmienialam i paste i szczoteczke ... i dlaej to samo.
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: ziomaleczka w 16 Grudnia 2010, 21:52
Ale Wy tak na poważnie z tym farbowaniem? Wczoraj byłam u fryzjerki...
Nie ma żadnego udowodnionego negatywnego wpływu farbowania włosów na prawidłowy rozwój dziecka.
Moja fryzjerka ma dwójkę zdrowych dzieci i pracowała w ciąży (wśród farb, substancji lotnych itp.) :)

Także farbuj spokojnie :) Będziesz piękną przyszłą mamusią :)
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: khadija w 16 Grudnia 2010, 23:44
Odnośnie farbowania:http://www.baby-shower.pl/PIEKNA-MAMA/Uroda/Farbowanie-wlosow-a-ciaza.html , chodzi o to ,ze niekoniecznie trzeba chodzic do fryzjera zeby czuc się atrakcyjnie w ciąży.Tym bardziej,ze do końca nie zbadano, czy składniki w farbach nie przedostają się do krwiobiegu...hmmm czy warto zatem ryzykować???.Co do krwawiących dziąseł to normalne w ciaży,mi pomogła zmiana szczoteczki na miękką i koncentrat do zębów AJONA.
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: monijane w 17 Grudnia 2010, 13:16
Niektórzy wprawni dentyści pozanją, czy kobieta jest w ciąży, czy nie (nawet jeśli nie widać brzuszka), bo dziąsła ulegają wtedy rozpulchnieniu i są bardziej wrażliwe na uszkodzenia mechaniczne. Także myślę, że miękka szczoteczka i delikatna pasta pomogą ;D

P.S. Mnie krwawią dziąsła tylko po nitkowaniu, a wsześniej tego nie miałam...
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: ziomaleczka w 17 Grudnia 2010, 14:39
khadija to ja Ci powiem, że nie przechodzą :) Uwierz mi na słowo, nie chce mi się tego tłumaczyć :)
Ale niech każdy robi jak uważa :)

U mnie na razie dziąsła nie krwawią, może zaczną... kto wie ???
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: gosiek 8513:) w 20 Grudnia 2010, 20:36
Witam Was moje kochane forumeczki  ;D :-*
Byłam dziś u ginekologa i co.... no właśnie malęństwo jest takim uparciuszkiem,że niestety nie chciało
się pokazać i co  ??? nie będzie prezentu dla męża na święta  :-\ mamy tylko fotkę  ;) z USG
u maleństwa ślicznie widać było jak bije serduszko,dokładnie też było widać kręgosłup wszystko śliczny maluszek tylko uparciuszek a następna wizyta 10 stycznia .
A no i pytałam się o farbowanie włosków  ;) :D oczywiście jak raz farbnę podczas ciąży to nic się nie stanie, gorzej by było na początku ciąży ,ale ,że to już połowa to nie ma problemu tylko nie mogę używać farby z amoniakiem  ;)
 no i wszystko jest w porządku tylko skróciła mi się szyjka macicy i trochę się wystraszyłam,ale mam odpoczywać więc wolę więcej odpocząć niż później ciągle leżeć bo nie dam rady tak bez ruchu  :-\ :-\.
A tak to brzusio rośnie maleństwo szaleje czasami i czuję jego ruchy  :D :D
A jeśli chodzi o krwawienie z dziąseł to zmieniłam pastę i ustąpiło  ;D
Pozdrawiam Was milusiego wieczorku  :-* :Daje_kwiatka: :Daje_kwiatka:
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: AnekPiekarek w 20 Grudnia 2010, 22:02
Ale uparciuszki z tych Naszych Maluszków. Nasze też się wstydzi i nie chce ujawnić ;D ;D więc razem będziemy oczekiwać niecierpliwie stycznia ;) ;) ;)

Tez zastanawiałam się nad farbowaniem bo kolor moich włosów już ciężko określić :P :P :P :P i już sama nie wiem co zrobić - ??


Trzymajcie się cieplutko i wypoczywaj dużo :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: żonka w 20 Grudnia 2010, 22:27
Dziewczyny, nie wariujcie z tym farbowaniem. Ja farbowałam wlosy przez cała ciążę, niezależnie od trymestru, i dziecię mam piękne i zdrowe. Zwróćcie uwagę, że obecne farby nie mają w ogóle lub mają minimalną ilość amoniaku, czyli ilość szkodliwych substancji jest praktycznie zlikwidowana.
A na dwór nie boicie się wychodzić? Przecież tam spaliny, też szkodliwe.  ::)
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: gosiek 8513:) w 20 Grudnia 2010, 22:39
no te nasze uparciuszki to będziemy czekać :)
Ale jestem przerażona :o :o bo właśnie się naczytałam o skracającej się szyjce macicy :-[
a ja się wybieram na święta do rodziców a to jest 500 km, ale myślę ,że moja gin by mi coś powiedziała,
że gdyby było coś poważniejszego ::) a ja mam się oszczędzać na spacerki mogę chodzić to chyba aż tak źle nie jest :drapanie: :drapanie: może któraś z Was miała taki przypadek ??? ???
A jeśli chodzi o farbowanie włosków to mój mąż sobie dzisiaj zażartował,żebym te farbowanie zostawiła na poród ,żeby pięknie wyglądać hehehe ;D ;D
 :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: ziomaleczka w 21 Grudnia 2010, 12:23
żonka :brawo_2: też tak sądzę :)

A to uparte dziecię no! Do stycznia to przemyśli i pewnie się ujawni :)
Może nam się w czwartek uda coś zobaczyć :)
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: nikola/23 w 22 Grudnia 2010, 19:42
Ja jechalam z anglii do polski na swieta gdzies w 12 tyg tyle godzin samochodem (ciąza zagrozona, mialam nakaz lezenia, duphaston) ale wszystko ok znioslam, pozniej latalam na badania do pl w 20 tyg, 26, i w 32  ;)
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: gosiek 8513:) w 22 Grudnia 2010, 20:03
nikola/23 dziękuję Ci kochana :)
ja właśnie się pakuję a jutro wyjeżdżamy  ;D ;D

Kochane z okazji Świąt życzę Wam wszystkiego najlepszego
świąt spokojnych ,zdrowych, spędzonych w gronie rodzinnym wszystkiego dobrego  ;) ;)


mam coś dla Was odpakujcie prezenciki  ;)
http://www.funny-ecards.com/cards/christmas/singing-elves.html
 :-* :-* :-*


Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: ziomaleczka w 23 Grudnia 2010, 10:49
Wraz z maluszkiem życzymy zdrowych, spokojnych Świąt Bożego Narodzenia :)

(http://www.joannabijou.pl/images/fullfoto/foto_produktow/WesolychSwiat.jpg)
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: monijane w 23 Grudnia 2010, 19:10
(http://gfx.download-by.net/screen/160/160956-7art-merry-christmas-screensaver.jpg)

Rodzinnych, radosnych i zdrowych Swiąt Bożego Narodzenia :)
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: vonka w 25 Grudnia 2010, 14:24
Wszystkiego Najlepszego

(http://img705.imageshack.us/img705/3107/threniferyimikolajx6846.jpg) (http://img705.imageshack.us/i/threniferyimikolajx6846.jpg/)
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: gosiek 8513:) w 14 Stycznia 2011, 00:10
Witam Was kochane poświątecznie i już nowo rocznie  :-* :-*
jak tak troszkę przejrzałam forum to stwierdziłam ,że i ja muszę się ruszyć z pisaniem
i dowiadywaniem co i jak bo niby do maja jeszcze troszkę ,ale tu już niektóre zakupki robią i mnie przeraziło :o :o
a więc obiecuję,że się wezmę lada dzień do pisani  ;)
A tak w ogóle to 8 stycznia zostałam ciocią małej Ninki kochany aniołek,ale jeszce jej niestety nie widziałam i nie mogę się doczekać kiedy zobaczę moją siostrzenicę  pozdrawiam  :) :)
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: monijane w 16 Stycznia 2011, 14:39
No to gratuluję ciociu ;D


Nie martw się, ja tez jestem w lesie z zakupami dla maleństwa. Poza tymi rzeczami, które kupiła teściowa, to ja mam tylko 2 szt. body... A gdzie tam jakieś łóżeczko, czy wózek...

Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: gosiek 8513:) w 18 Stycznia 2011, 21:34
Witam Was :)
U mnie zaczyna się wszystko kręcić czyli tak badania wizyty i patrzę ,żeby tylko nic nie pomylić ;)
31 idę na badania i na krzywą cukrową a w między czasie mam zamiar zahaczyć o internistę a jeszcze wcześniej idziemy z mężem na badani prenatalne i mam nadzieję,że się potwierdzi płeć mojego maleństwa :) :)
A Wy jak obstawiacie co będzie ??? ???
ja już wiem ,ale nie na 100%
później na 27 mam wizytę u dentysty  :-\ :-\ :-\ yyyyyyyyy a takiego mam stracha już sobie wymyślam,że bez znieczulenia nie dam sobie nic zrobić no i na 2 lutego mam do gina eh ,ale ten czas szybko płynie człowiek się nie obejrzy a tu mijają tygodnie za tygodniem i tylko jeszcze chwila i się maleństwo pojawi w domku :) :)
a też jeszcze malowanie i kupno mebli planujemy bo niestety likwidujemy sypialnie i przerabiamy na pokoik dla maleństwa  :) a ja już chodzę po sklepach i patrzę rzeczy dla maleństw i już bym kupowała no ,ale czekam na pokój i nowe mebelki,żeby mieć gdzie to układać a jak już widzę wózeczki to tak już się dopasowuję do nich ,który mi się podobają nie mogę się oprzeć,żeby nie kupić ,ale mąż mnie studzi więc stwierdziłam ,że poczekam do 30 tc i zacznę zakupki.
A jak tam u Was ze zdrówkiem bo u mnie wszystko ok tylko jak zaczęła mi się skracać szyjka macicy to  się okaże na następnym badaniu gin czy będą mi zakładać krążek czy nie  :-\,ale na razie czuję się dobrze i nie biorę sobie za bardzo tego do głowy bo człowiek by zwariował jak na razie biorę witaminki magneB6 luteinę i czasami nospę  i też jak mnie brzuszek boli to odpoczywam,a teraz jeszcze długo spię ;D ;D ;D
pozdrawiam Was i czekam na Was w wąteczku  ;) :-* :-*
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: AnekPiekarek w 19 Stycznia 2011, 11:15
u nas też powolutku leci ;)

ja ostatnio wylądowałam  w szpitalu bo miałam za nisko łożysko i było zagrożenie :-[ po czym podczas badań okazało sie , że skraca mi się szyjka i nie wiadomo czy nie będę musiała mieć zakładanego szwu :'(  później zaczęła mi sie stawiać macica i twardnieć brzuch masakra- diagnoza zagrożenie wczesnym porodem!!!, poleżałam w szpitalu i po tygodniu mnie wypuścili, dostałam duphaston na podtrzymanie i w razie bólów no- spe. Teraz jest juz lepiej ale pierwsze dni po wyjściu ze szpitala to był jakis koszmar - psychika mi sie tak poprzestawiała, że nie było dnia żebym nie ryczała w obawie o malucha i jeszcze sny - koszmary, na szczescie teraz jest już lepiej - staram sie jak najwięcej leżeć i oszczędzać , większość obowiązków domowych spadła na męża, teraz byłam na spacerku 15 min i już [pobolewa mnie brzuch ehh. Wizyta w poniedziałek - boje się troszkę .

Więc Kochana oszczędzaj się ile możesz , żebyś nie musiała się a ż tak stresować jak ja
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: monijane w 19 Stycznia 2011, 18:51
Dokładnie, masz teraz leżeć i pachnieć ;D
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: ziomaleczka w 19 Stycznia 2011, 19:49
Gosiu zakupki możesz robić przez internet :) Ja bym nie wytrzymała do 30 tc.... Już mam spore zakupy zrobione :) To taka frajda, że ja nie dałabym rady czekać tak długo ;D
Dużo teraz odpoczywaj i w międzyczasie przejrzyj oferty na Allegro, będziesz miała porównanie co kupić "na żywo" a co  na necie :)
Pozdrawiam :)

Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: gosiek 8513:) w 23 Stycznia 2011, 19:45
Witam Was dziewczynki :-*
Dzisiaj byłam z mężusiem na giełdzie ,żeby obejrzeć tapczany i wózki ;) ;) i jeśli chodzi o tapczany to nic mi nie wpadło w oko ::) a jeśli chodzi o wózki no to znalazłam w swoim typie wózeczek 3 w 1 czyli nosidełko do wózka i auta, gondolka, spacerówka plus tam jakieś dodatki torba, foli itp a koszt takiego wózeczka 1000zł a jeszcze to mi się w nim spodobało ,że przednie kółka ma obracane ,ale w razie czego można je blokować dobry pomysł na spacerki zależy gdzie się chodzi ;) no i patrzyliśmy łóżeczka pościele i materacyki dla dzieci a jeśli chodzi o materacyki to jaki polecacie ??? ja myślałam o kokosowym,ale tyle tego jest,że sama już nie wiem jaki wybrać :drapanie:
A wczoraj rozmawiałam z moją siostrzyczką i niedługo mam dostać paczuszkę od niej jupi :skacza: z ciuszkami po mojej siostrzenicy i trochę rzeczy potrzebnych dla mnie ;)
No i robię sobie listę rzeczy potrzebnych do szpitala dla mnie i dla dzidziusia,żeby sobie pomału już coś zacząć kupować bo już w 8mc trzeba torbę pakować ;D a nasz mały brzdąc tak się rusza,że szok teraz pewnie u Was też dzieciątka niezmordowane ;)
Ach no a teraz wkleję Wam mój brzuszek ;D ;D trochę z bliska ale jest i tak już spory :) maleństwo rośnie już nie mogę się doczekać naszej kruszynki kochanej :przytul:
A już najbardziej się cieszę,że mój mężuś powoli się angażuje ;) więc zakupy już tuż tuż a wiem ,ze musimy kupić autko bo Wam nie pisałam ,ale jakiś czas temu mój mężuś kochany miał wypadek,wylądował w szpitalu i miałam tyle stresu no ,ale jest wszystko dobrze a nasze autko poszło do kasacji bo nic się nie dało już z nim zrobić najgorzej się bałam o męża i dzidzię i ciągle stres i płacz :'(aż teraz mi się wszystko przypomniało ehh :'(,ale najważniejsze,że już jest dobrze i jest on przy mnie ehh te wspomnienia,aż się popłakałam :-[ oki,koniec smutów ;) więc teraz trzeba się za kieszeń trzymać bo musimy kupić 4 kółka dla nas i dla dzidzi :D :D
 Życzę miłego wieczorku  :-* :-* :Daje_kwiatka:
 i wklejam brzusio:)


o mamoooooo  :o co za wielkość zdjęcia '! dozwolony rozmiar to nie więcej niż 640 pixeli
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: ziomaleczka w 23 Stycznia 2011, 20:02
Brzuszek super! :) :) :)

Nie martw się już, najważniejsze, że mąż cały i zdrowy :) Teraz myśl o wyprawce i innych miłych dzieciowych rzeczach :) My wózeczek już mamy w domku (X-landera XA) i ten zakup mam już z głowy...
A jaki wózek Tobie przypadł do gustu? Jeśli chodzi o materacyki to ja dostaję od siostry łóżeczko wraz z materacem i wiem, że to jakiś taki wypasiony kokosowy czy jakoś tak właśnie. Super się sprawdza, więc polecam. Zapytam dokładnie z czego jest wykonany i dam znać :) Ale w to na pewno warto zainwestować :)

Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: gosiek 8513:) w 26 Stycznia 2011, 22:23
Kochane dziś byliśmy z mężem na badaniach i się potwierdziło
 ;D ;D ;D oto nasz skarbeczek:

(http://img716.imageshack.us/img716/2475/crunia.png) (http://img716.imageshack.us/i/crunia.png/)

Tak się cieszę ;D ;D ;D
Miłej nocki  :-* :-*
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: monijane w 27 Stycznia 2011, 08:18
Gratuluję Wam serdecznie ;D Szkoda, że nikt nie wymyślił domowej maszynki do robienia pieniędzy... U nas prawie wszystko jest przeznaczane na remont mieszkania...
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: agulla1919 w 27 Stycznia 2011, 09:08
Gartuluje coreczki!
Jaka sliczna ma buzke!Ten malusi nosek  :Serduszka:.
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: ziomaleczka w 27 Stycznia 2011, 20:40
Super zdjęcie! Fajnie, że już wiecie kto siedzi w brzuszku :) Swoją drogą Majeczka to śliczne imię :)
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: vonka w 27 Stycznia 2011, 22:00
jakie sliczności na zdjęciu
u nas też miała być Maja ale wyszedł synek  :D
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: gosiek 8513:) w 31 Stycznia 2011, 14:16
Szkoda, że nikt nie wymyślił domowej maszynki do robienia pieniędzy...
monijane oj szkoda szkoda,że nikt nie wymyślił ;D
U nas wszystko w porządku oprócz tego,że ciężko mi się zasypia mam ogromne problemy z zasypianiem  :-\ :-\
ostatnio byłam u dentysty już sobie szykowałam na poczekalni wymówki,że może jestem w ciąży to nie powinnam leczyć ząbków a jak powinnam to bez znieczulenia się nie dam ruszyć i dużo już sobie wymyśliłam wymówek,ale jak weszłam to już po ptakach siadłam na fotel i teraz niedługo idę na kolejną wizytę do dentysty bo stwierdziłam ,że chcę mieć ładne ząbki i wolę teraz zrobić niż później najgorsze to było pójść i siąść na ten fotel :-X
Ostatnio usiadłam i rozdzielałam sobie pampersiki bo na ślub dostaliśmy też pampersy i tak je sobie poukładałam , takie małe różowe miękkie kapciuszki, różowe prześcieradełka na przewijak  a wczoraj byliśmy z mężusiem na małych zakupach i kupiłam śliczny biały smoczek z różowym wzorkiem :Serduszka: eh niby małe pierdołki a jak cieszą ;) i w sobotę robiłam porządki stare ciuchy wyrzucałam ,mój mężuś mi pomagał i sprzątał szafki z pierdółkami i tak zrobiłam sobie wolną szafkę dla naszej niuni i tam wszystko będę sobie już gromadziła ;D :skacza: a później wiadomo po remonciku wszystko przeniesie się do pokoju dla niuńki  ;) ;)
A dziś byłam na badaniach i u ogólnego bo mam w książeczce wpisaną wizytę u internisty więc musiałam się przejść a tam na poczekalni chorzy ludzie z grypą no masakra i weź tu siedź każdy kicha i prycha ehh a z badań maiłam krzywą cukrową zrobić no i słodko było aż za bardzo bo mi to wszystko niestety się cofało ,ale jak już to wypiłam to odczekałam godzinkę  a w czasie tej godziny siedziałam i no właśnie gadałam sama do siebie ,że jak już to wypiłam to dam radę to wytrzymam tą godzinę,żeby mi się wszystko nie wróciło spowrotem bo jeszcze raz nie chcę tego pić i dałam radę hihi ;) a w środę idziemy z mężem do gina  i mam nadzieję ,ze wszystko będzie dobrze ;)
Kochane uciekam robić kopytka z sosem grzybowym na obiadek bo mężuś śpi a niedługo do pracy będzie szedł :-\
Buziaki miłego popołudnia :Daje_kwiatka: :Daje_kwiatka:
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: agulla1919 w 31 Stycznia 2011, 18:15
Bedziesz sie chwalila co kupilas dla malej?Chodzi mi o zdjecia :D.
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: gosiek 8513:) w 31 Stycznia 2011, 19:35
A więc wklejam ;D ;D
to jest kilka rzeczy dla Majeczki


(http://img140.imageshack.us/img140/8064/cimg2259i.jpg)[/URL]

A już nie mogę się doczekać kiedy siostrzyczka przyśle mi paczkę z rzeczami dla mojej niuni :) :) i stwierdziłam ,że za dużo nie będę kupowała bo już kilka osób się zadeklarowało,że już coś kupuje lub kupiło więc niedługo kupimy z mężem to co potrzebne ,ale wiem ,że się nie oprę jak coś fajnego znajdę ;) :D
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: żonka w 31 Stycznia 2011, 19:39
Chęć robienia zakupów dla maleństwa jest całkiem normalna. Ja też tak miałam, jak wpadałam do smyka, to zawsze musiałam coś kupić. I zawsze tłumaczyłam sobie, że przecież była wyprzedaż i ceny były takie, że aż żal było nie wziąć, albo ten bodziaczek był tak cudny, że musiałam go mieć.  ::) Zresztą tak mam do tej pory :glupek: Szalej, przecież nie ma nic przyjemniejszego niż zakupy dla naszych Skarbów.  :)
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: monijane w 1 Lutego 2011, 08:20
Ja dostałam parę rzeczy od mojej siostry, ale muszę si w końcu wziąć za opracowanie listy wyprawkowej. Czy Ty taką sobie robiłaś?
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: agulla1919 w 1 Lutego 2011, 09:06
Sliczny jest ten smoczek rozowy :Serduszka:.
Eeee szalej szalej.W koncu to pierwsze dziecko  ;).Trzeba rozpieszczac hihi.
Ja pewnie bym wpadla w szal kupowania :P.
Ja meza bratanica miala przyjsc na swiat to jak weszlam do sklepu za wszytsko bralam sie :P.W koncu wyslalam malutkiem wielka pake ciuszków!A cooo , jak nie mam jeszcze swojego to inne trzeba rozpieszczac  :D.
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: ziomaleczka w 1 Lutego 2011, 11:52
Te zakupy... Jedna z najfajniejszych rzeczy przy oczekiwaniu na dziecko... ;D ;D ;D

Ja też czuję OGROMNĄ niemoc gdy mam się oprzeć jakiemuś zakupowi dla Anusi... Te ciuszki, akcesoria.... Nie można przejść obojętnie! :)
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: Zoya w 1 Lutego 2011, 12:27
gosiek8513 dołączę i bardzo chętnie będę podczytywać Twoje potyczki :)
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: gosiek 8513:) w 1 Lutego 2011, 13:41
jolanga :hello: witam serdecznie w moim wąteczku bardzo się cieszę,że jesteś :-*

monijane czytałam co trzeba kupić i chyba się wezmę,żeby tą listę sobie na papier przelać i wtedy będę mogła wykreślać co mam a co mi jeszcze zostało ;) ,żeby nabyć ;)
tylko mój mąż ciągle jeszcze jest pora a mi się obije o uszy a i tak do czegoś mi się rączka przyklei i nie puszczam tej rzeczy tylko kupuję hihi :skacza: później tłumaczę dla męża zobacz czy to nie jest słodkie takie śliczne malusie rzeczy a on na to ,że jest  ;) ;)
Kiedyś już dla męża powiedziałam jak mi ciągle mówił,że jest czas itp to ja mu na to ,że później z dużym brzuchem to będzie dla mnie problem,żeby wyskoczyć na zakupy ;) , chociaż pewnie bym nie odmówiła hehe ;D ;D
, ale wolę mieć wszystko wcześniej bo nie wiadomo  kiedy maleńka wyskoczy na ten świat  ::)
Agusia masz rację z tym rozpieszczaniem dzieciaczków ja tak wpadłam w szał zakupowy jak moja siostra miała urodzić a teraz będę kupowała dla swojej niuńki kochanej  :-*

A zakupy to dla nas dziewczynki frajda a teraz są takie śliczne rzeczy ehh

Jutro idę do gina i znów zobaczę moją księżniczkę malutką a wczoraj siedziałam na allegro i szukałam pościeli do wózeczka tylko nie wiem jak ja urodzę w maju czy kupić z polarku jakąś na  chłodniejsze wieczory :drapanie: tak się zastanawiam ,żeby kupić i taką i taką , całą pościel do łóżeczka z baldachimem ,ręczniczki chciałam śliczny z kubusiem lub dzwoneczkiem kupić taki po kąpieli,ale szukałam i znalazłam takie zwykłe a chciałam z kapturkiem ,ale muszę pochodzić po sklepach  ;D ;D
A już najbardziej sen z powiek spędza mi auto już bym chciała ,żeby było kupione bo mnie męczy już takie szukanie a później jeżdżenie i oglądanie :-\ :-\ masakra trochę to męczące a wiadomo auto i facet ::) ::) jak już kupimy to będę miała ulgę i mąz zajmie się bardziej pomocą w zakupach dla malutkiej chociaż sam już ogląda i się zgadza na rzeczy które chcę kupić  ;D ;D
Ok lecę zaraz męża obudzić bo wrócił z nocki :-\ :-\
Miłego popołudnia :Daje_kwiatka: :Daje_kwiatka:
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: agulla1919 w 1 Lutego 2011, 13:46
Ja na allegro widzialam piekna posciel do lozeczka!
Tylko dosc droga.Taka rowoa ahhh!
Do tego rozek z falbankami ;).
Fajny zestaw ... ale jak pisalam drogi.
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: ziomaleczka w 1 Lutego 2011, 14:01
Hmmm... ja teraz w ogóle pościeli do wózka nie kupuję. Wezmę ze dwa kocyki lżejsze (Bobasa albo Drewexu) i jeden mega cieplutki :) Myślę, że pościel to się przyda może później, więc na razie w to kasy nie inwestuję. Na jesień się pomyśli, bo przed nami wiosna i lato :) Może być tak, że nasze dziewczyny będą tylko w samych pampersiakach polegiwać albo tylko pod flanelką :)
Ale jak wolisz :) To tylko moja mała sugestia żeby teraz kasę wydać na coś innego ;D
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: Zoya w 1 Lutego 2011, 14:12
dziewczyny, a kiedy zaczęłyście kompletować wyprawkę dla maluszka? :)
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: maggi-80 w 1 Lutego 2011, 15:55
Mogę dołączyć?
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: vonka w 1 Lutego 2011, 17:24
ja też nie kupuję pościeli do wózka,
w ogóle to zastanawiam się też nad pościelą (kołdra, poduszka) do łóżeczka bo i tego na początku używała nie będę  ::)
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: ziomaleczka w 1 Lutego 2011, 20:01
jolanga ja zaczęłam kompletowanie jak dowiedziałam się płci dziecka :) Coś ok. 23 tyg już miałam parę fajnych rzeczy dla Małej :) Ale dopiero teraz wyprawkowe szaleństwo zaczęło się na dobre... ;D ;D ;D

vonka ja kupiłam pościel, bo u  mnie w sklepie mega wyprz zrobili na Feretti :) A ja korzystam z każdej promocji/wyprzedaży ;D ;D ;D Zawsze to kilkadziesiąt złotych w kieszeni na coś innego :)
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: gosiek 8513:) w 1 Lutego 2011, 20:04
maggi-80 pewnie,że można bardzo się cieszę,że dołączyłaś :-*

no to fajnie wiedzieć więc ja chyba tą pościel do wózeczka na drugi plan odłożę fakt po co dodatkowo kaskę wydawać  ;)
jolanga jeśli chodzi o wyprawkę to konkretną my z mężem dopiero będziemy robić na razie u mnie lista przejdzie na papier ;) a później zakupy chociaż takiej wiesz małe niewinne zakupy to już jakieś tam rzeczy od początku mi wpadają w rączki ;D ;D bo wiadomo to jest takie słodziuchne ,malutkie,ze trudno się oprzeć , mój i mojego męża pierwszy zakup dla naszej perełki to był jakoś na początku takie słodziutkie papućki  ;) i myślałam wtedy ,że będziemy kupować ,ale po wypadku męża ekscytacja minęła bo autko musimy kupić  :P :P cieszę się ale jak na złość nie można niczego znaleźć  >:(
no,ale jak idziemy do sklepu to teraz mężowi jak jeszcze nie było na tak dokładnie wiadomo ,że córcia to mi się przykleił do rączek taki śliczny kąplecik różowa sukienusia z bodami i stwierdziłam,że po badaniach prenatalnych kupimy ;D ;D no i drugi lekarz potwierdził,że córcia więc już niedługo będę dla niuńki kupowała rzeczy no i mąż już coraz częściej mówi o robieniu pokoju dla małej więc ja się cieszę :brawo: :brawo:
A jutro idę i będę się ważyła aż mnie strach dopada do 22 tygodnia przytyłam gdzieś ok6 kg a teraz mam taki wilczy apetyt,że szok ale i brzusio rośnie jak szalony :D
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: gosiek 8513:) w 4 Lutego 2011, 21:11
 :) Witam Was dziewczynki ;)
W środę byłam u gina i się okazało,że niby 2kg schudłam ;D a normalnie wszystko bym jadła z przewagą na owoce i warzywa ;D
Z malutką wszystko dobrze u mnie również ta szyjka macicy co mi się zaczęła tak wcześnie skracać uspokoiła się więc jak na razie nie muszęmieć zakładanego krążka :)
Dziś się dowiedziałam,że 27 będzie chrzest mojej siostrzenicy i bardzo bym chciała jechać w końcu ją zobaczyć  :)
No a teraz przez ostatnie dni szukam inspiracji na zrobienie pokoiku dla malutkiej i jak na razie dla nas też ;) znalazłam już kilka fajnych pomysłów i przekształciłam je na własne teraz tylko trzeba się zabrać do robienia ;D

miłego wieczorku :-* :-*
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: agulla1919 w 4 Lutego 2011, 23:09
W jakich kolorach chcesz miec pokoj dla maluszka?
Pochwal sie pomyslami Gosiu ;) ;) ;).
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: gosiek 8513:) w 4 Lutego 2011, 23:40
A pokoik dla małej chciałabym coś w zieleni z jakimś jasnym odcieniem i mam kilka pomysłów wkleję kilka foteczek jakie znalazłam , myślałam również o tapecie na 2 ścianach a na 2 jasny kolor,ale wyjdzie w praniu ;D

(http://img833.imageshack.us/img833/3676/pokjmajeczkikolory2.jpg)[/URL]

(http://img835.imageshack.us/img835/4120/pokjmajusikolory.jpg)[/URL]

(http://img689.imageshack.us/img689/7958/pokjmajeczkikolory.jpg)[/URL]

kolorystyka taka mi się podoba
 :D :D
pokoik też mamy nie duży ,ale chciałam,żeby było ciepło i przytulnie w nim ;D

Miłego wieczorku papa ;) :)


Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: agulla1919 w 5 Lutego 2011, 00:39
Bardzo ladna kolorystyka!Mi sie bardzo podoba :D.
Chociaz ja pewnie byl w roz poszla ;D.
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: gosiek 8513:) w 5 Lutego 2011, 16:58
Aguś coś różowego na pewno będzie jakieś dodatki ;),
ale ściany raczej nie bo mój mąż pewnie w takim różu by nie czuł się zbyt komfortowo ::)
 :)
Wczoraj Agusia mi narobiłaś ochoty na placuszki i dzisiaj zrobiłam ;D ;D pychota ,ale chyba przesadziłam z robieniem bo gdy mąż wyszedł do pracy to ja tak źle się poczułam,że tylko zdążyłam złapać telefon i położyć się na łóżku tak się wystraszyłam  bo zostałam sama w domku i normalnie miałam taki odlot ,że szok,ale poleżałam i troszkę przeszło teraz na chwilkę się podniosłam,ale zaraz idę z powrotem się położyć dobrze ,że wczoraj sprzątnęłam a dziś jeszcze trochę mężuś zrobił ;)
miłego weekendu  :-* :-*
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: agulla1919 w 6 Lutego 2011, 00:03
Gosiu oszczedzaj sie   ;) ;) ;).
Aaa bo Wy z dzieckiem bedziecie miec pokoj ?To tez bym wtedy calego nie malowala na rozowy ;).Te odcienie ktore wybralas sa naprawde ladne.
Wozeczek masz juz jakis na oku ?
Juz coraz mniej czasu , jeszcze chwilka i Majeczka bedzie z Wami na swiecie  ;).
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: vonka w 6 Lutego 2011, 10:04
u nas jest żółty i też ze skosem
mi podoba się najbardziej ze wszystkich pokoi jakie mamy w domu,
niby kolorem zrobiliśmy z braku pomysłów a przeszedł najśmielsze oczekiwania
do tego u nas są ciemne meble - orzech
wygląda bajecznie  :D
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: gosiek 8513:) w 6 Lutego 2011, 17:29
Tak tak Agusia pokoik jak na początku będziemy mieć z naszą perełką ;D
A wózeczek mam na oku :taktak: ale jeszcze z moim mężem planujemy wybrać się do Częstochowy do jego rodzinki i tam jest sporo sklepów i hurtowni dla maluszków więc przy okazji już namawiam męża i jest chętny na to ,żeby poszukać rzeczy dla malutkiej :brewki: :brewki:
Vonka właśnie nad mebelkami się zastanawiałam czy nie dokupić tylko jakiejś komody i narożnych półeczek bo mamy sporą szafę w pokoju a tak to będziemy musieli ją zlikwidować :drapanie: :drapanie: jeszcze dokładnie nie wiemy co zrobimy z mebelkami bo upatrzyliśmy sobie mebelki wybraliśmy wszystko a tu się okazało,że wyszło nam ponad 3 tys.  :o :o a to nie są meble nie wiadomo jakie więc mamy dylemat  :roll: też patrzyłam typowo dla dzieci ładne mebelki kosztowały ok1300zł i składały się z komody szafy i jednej półeczki :urwanie_glowy: więc co by nie wybrał zawsze jest dylemat  ::) i nie wiemy co zrobić.

A dziś się jeszcze zdenerwowałam bo mój mąż załatwił sobie wolne,żeby jechać na chrzciny a tu bum :cegly: dziś telefon ,że chrzciny przełożone na inny termin :nerwus: :nerwus: już jedno załatwiał bo ślub mojej siorki miał być w sierpniu i został przełożony na lipiec a mój mąż miał załatwiony urlop na sierpień :mdleje: więc poszedł przełożyć ten urlop na lipiec a teraz jak sobie załatwił na konkretny termin na chrzciny to znów chrzciny przełożone no kurcze  :nie: i zastanawiamy się czy jechać bo mąż zaczął nową lepszą pracę i tak ciągle będzie latał i zmieniał ja też się już wkurzam bo muszę też patrzeć na nas bo później pójdę na wychowawczy i będziemy się utrzymywać z jego wypłaty w końcu się wkurzyłam i powiedziałam jak załatwił sobie tak wolne to najwyżej pojedziemy na zakupy i zaczniemy robić pokój dla małej :)
Bo te zmiany terminów już się stają denerwujące raz tak a raz tak to nie jest 20 km ,że my sobie podjedziemy tylko 500 km ehh :-[
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: monijane w 7 Lutego 2011, 08:38
No to faktycznie zamieszali Wam z tym przekładaniem. Na Waszym miejscu zadzwoniłabym i uprzedziła już teraz o Waszej ewentualnej nieobecności i wysłała  siostrzenicy jakiś prezent pocztą.
Poza tym 500 km to też nie byle jaka wyprawa... A Twoja szyjka nie wiadomo jak długo będzie 'współpracować'. Siostra Cię chyba zrozumie...
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: vonka w 7 Lutego 2011, 08:53
ja bym nie jechała na chrzciny a zajęła się wyprawką dla niemowlaka  ;D
(to takie moje zdanie chociaż dzisiaj od rana bojowo jestem do wszystkiego nastawiona  :D)
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: gosiek 8513:) w 7 Lutego 2011, 19:14
Macie racje kochane  :)
już z mężem rozmawiałam a teraz trochę źle wszystko znoszę szybko się męczę i słabo czasami się czuję ,ale dziś z mężulkiem trochę pochodziliśmy bo ma wolne :hopsa: tak było ciepło prawie 15 stopni zero wiateku no poprostu bosko i taki spacerek naładował mnie trochę energią  ;D dobrze niech się robi już ciepło bo brzusio tak rośnie,że kurtkę zimową ,którą kupiłam specjalnie większą to już na brzusiu mi się ledwo zapina ;)
Miłego wieczorku  ;) :-*
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: ziomaleczka w 10 Marca 2011, 10:21
A tutaj tak cicho....

Pozdrawiam i :-* zostawiam!
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: AnekPiekarek w 18 Marca 2011, 12:14
Gosiak-  co tam u Ciebie???

odezwij się , jak się czujesz??
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: gosiek 8513:) w 18 Marca 2011, 20:54
a u mnie choróbsko :P :-[
a samopoczucie coraz ciężej i moja gin ma nadzieję,że mała wytrzyma te5-6 tyg. jeszcze
A wyprawka dla małej ciągle kompletowana i dla mnie też już się zabezpieczam bo to nigdy nie wiadomo jak za 2,5 tyg. mam być spakowana  :o to lepiej już mieć skompletowaną wypraweczkę dla mamci ;D bo dla malutkiej już mam na wyjście ale w kwietniu na początku już ostatnie zakupy ;) chociaż wiadomo zawsze coś zabraknie ::) ;)
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: vonka w 19 Marca 2011, 09:18
na szczęście teraz nie ma problemów ze sklepami
jeśli coś zabraknie zawsze mąż dowiezie
co cię dopadło?
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: gosiek 8513:) w 19 Marca 2011, 16:36
Oj jakaś grypa :-[,ale o dziwo gorączki nie mam ::) a temperatura mi się waha od35,1-35,9 całą noc nie mogłam spać tylko kichanie ,kaszel ,katar ale musiałam od męża załapać bo on kilka dni temu chorował i już się wyleczył no i jak na złość przychodnie dziś zamknięte :-\ może macie jakieś domowe sposoby ??? ???
u mnie mleko z czosnkiem i miodem,herbatka z maliną jakieś tabletki na gardło oczywiście dopuszczalne w ciąży, herbatka z miodem bo z cytryną odpada miałam straszną zgagę no i czosnek już też :P odpadł leżę cały czas w łóżku mam nadzieję ,że mi niedługo przejdzie bo już mam dosyć :-[ :-[
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: agulla1919 w 19 Marca 2011, 17:01
Wooo juz za dwa tygodnie masz byc spakowana ?Jeju szybko leci ten czas.
Kiedy bedzie typowanko ?
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: gosiek 8513:) w 20 Marca 2011, 02:10
oj i znów bezsenna noc >:( >:(
a typowanko myślę,że ponastępnej wizycie u gina  ;)
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: vonka w 20 Marca 2011, 13:43
u mnie torba będzie spakowana  w tym tygodniu  ;D
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: gosiek 8513:) w 20 Marca 2011, 22:15
 :o
vonka a typowanko kiedy u Ciebie??? ???
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: vonka w 21 Marca 2011, 10:55
termin mam na 12 maja więc chyba jeszcze za wcześnie
zobaczymy co powie lekarz bo mam wizytę w tym tygodniu  :D
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: AnekPiekarek w 21 Marca 2011, 18:28
też  muszę zacząć myśleć o pakowaniu torby ale jeszcze nioe mam połowy rzeczy dla siebie :-\


a czas pędzi niemiłosiernie, mi lekarz ostatnio powiedział , że ma nadzieje , że jeszcze cały kwiecień przechodzę. ale różnie może byc bo " mała " jest duża:)
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: gosiek 8513:) w 21 Marca 2011, 21:23
ja dziś już byłam u lekarza ogólnego bo nic mi nie przeszło   a raczej się pogorszyło :-[ dziś rano miałam już problemy z oddychaniem :-[ no ,ale dostałam leki a w przychodni czekałam 1,5godziny :o bo lekarz starszych przyjmował po 30 min no masakra do męża mówiłam,że dobrze,że to nie izba przyjęć bo kobiety które by przyszły do porodu to od samego czekania by urodziły no ,ale po lekarzu ogólnym skontaktowałam się ze swoją gin ,żeby skonsultować leki które miała przepisane i dobrze,że zadzwoniłam bo nie wszystkie mogłam wziąć  ::) no ale w aptece kupiłam od razu dla siebie podkłady poporodowe i zszokowało mnie ,że były tańsze niż na necie :o :brewki: wzięłam 10szt. ale nie wiem ile się kupuje do szpitala a Wy ile bierzecie  ??? ???
A jaką maść do brodawek kupujecie ??? bo ja miałam zamiar z ziajki ,ale nie było w aptece i się zastanawiam która jeszcze jest dobra :drapanie: :drapanie: ???
Mnie w spakowaniu torby do szpitala zdziwiło,że dla malutkiej potrzebuję tylko chusteczek nawilżonych :drapanie: ale tak w razie W to zapakuję pampersy bo to nigdy nie wiadomo :Kwasny:
vonka to czekamy na wieści jak i co ja mam termin niby na 21maja :drapanie: , ale prowadziłam wcześniej kalendarzyk i wychodzi z moich obliczeń,że 14maj a moja gin powiedziała bo było troszkę problemów ,żeby moje maleństwo no już teraz wytrzymało chociaż 5 tyg, ::) a ja wizytę mam 4 kwietnia więc też już czekam ,ale tak to szybko leci,że szok :o
AnekPiekarek u mnie mała waży ok1,5kg ,ale się laseczka mała też rozpycha i pcha się na świat ;)
a macie już rozstępy ??? ??? ja wczoraj zauważyłam na brzuchu  małe czerwone kreseczki :-\ :-\
Ok ja mykam trochę poleżeć i wziąć leki  ;)
Miłego wieczorku :-* :-*
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: AnekPiekarek w 21 Marca 2011, 21:37
ja jak narazie nic nie zauważyłam - też każe mężulowi sprawdzać czy mi sie nic nie robi ale narazie nie.

To moja " mała" w zeszła środę ważyła już 2 kilo ;) ;) ;) ale niech pomieszka jaszcze w mamusinym brzuszku - gdzie jej lepiej będzie?? :P :P :P


A Ty Kochana wracaj szybciutko do zdrówka :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: ziomaleczka w 22 Marca 2011, 09:33
gosiek8513:)

To jest Polska rzeczywistość... Nigdzie nie myślą o ciężarnych.

Maść do brodawek mam: Maltan.
U mnie torba stoi do połowy spakowana i w tym tygodniu dopakuję ją do końca :)
Moja Mała waży już 2,5 kg prawie :) Także jest kogo nosić :)
Rozstęp mam jeden na razie heh Ale zobaczymy jak będzie do końca ciąży... Mam nadzieję, że nie pojawi się ich za dużo... Bo mam skłonność do ich powstawania...

Pozdrawiam :-*
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: vonka w 22 Marca 2011, 09:41
ja mam maść Purelan

rozstępy? qrcze nawet nie ma mi kto sprawdzić co się u mnie dzieje poza moją linią horyzontu  :D
skórę, którą jestem w stanie dostrzec jest w miarę, co prawda naczynka rozszerzone ale rozstępów narazie brak  8)

dla dziecka ja też potrzebuję do szpitala tylko chusteczki  ;)
w razie czego mąż zawsze braki dowiezie

ja mam problem ze spakowaniem torby bo możemy wziąć tylko tyle co zmieści się w szafce szpitalnej
tak więc ze sobą wezmę niezbędne minimum
druga torba będzie spakowana już ze wszystkim co wydaje mi się potrzebne
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: monijane w 22 Marca 2011, 11:10
Ja od końca 3 miesiąca smaruję brzuchol kremem Foliacti z Pharmacerisu. Na razie nie zauważyłam rozstępów, ale myślę, że tak pięknie nie bedzie 8)

Kuruj się, bo zdrówko i dzidzia najważniejsze ;D
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: vonka w 22 Marca 2011, 11:55
ja dwoma na przemian
rano perfecta a wieczorem z rossmanna
czasami dodatkowo w ciągu dnia jeśli czuję, że mnie strasznie skóra swędzi albo ciągnie  8)
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: gosiek 8513:) w 24 Marca 2011, 23:35
Już trochę dochodzę do sibie ;) ale powoli myślałam ,że mi po tygodniu minie :-[ a tu jeszcze troszkę no ,ale najbardzie to się martwię o naszą kruszynkę :'(,ale rozmawiałam z siostrą i ona też chorowała podczas ciąży i mów ,że małej nic nie będzie.
ostatnio tak nam szalała w brzuszku,że mój mąż był zachwycony :skacza: przekręcała się na któryś bok a u mnie pagórki na brzuchu :hahahaha: ehh jakie to rewelacyjne uczucie nosić moją kochaną kruszynkę a mam specjalną pioseneczkę ja to aż się wzruszyłam na niej :Wzruszony: :Wzruszony:
http://www.youtube.com/watch?v=O8HwJaDIKe0

Kurczaczki jak Wy macie dobrze ja mam czerwone pręgi już na brzuchu może coś dodatkowego w aptece dokupię na te rozstępy :drapanie: :drapanie:

A teraz jeszcze miałam zachciewajki na lody w czekoladzie  :'( :'( jednego zjadłam ,ale już nie ruszę chcę się wyleczyć do końca też w takim momencie przyszła mi ochota na takie rzeczy eh te zachcianki  :glupek:


do następnej wiadomosci ;D ;)
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: gosiek 8513:) w 11 Kwietnia 2011, 13:39
Witam po mojej nieobecności ;)
Już jestem całe szczęście zdrowa ;D no ,ale nie do końca jak grypsko minęło to teraz po wizycie u gina okazało się,że mam anemię :-\ malutka jest zdrowa :) i waży 2-2,300kg a ja przytyłam od ostatniej wizyty kilogram ;D
Nie wiem czemu ,ale ostatnio ciągle chodzę przemęczona i spuchnięta ??? ???
Wczoraj kupiliśmy dla małej wózeczek zielono-czarny  w kwiatki normalnie zakochałam się w nim od pierwszego wejrzenia :o ;D chcecie fotkę ??? ??? ???
Muszę spakować w końcu torbę do szpitala bo już tydzień temu miałam być gotowa ze spakowanie a ja nadal w lesie ::) ::) ::)
kolejną wizytę mam 27kwietnia ,ale moja gin powiedziała,że może coś się wydarzyć do tego terminu,ale lepiej by było jakby mała jeszcze poczekała :)

Miłego dzionka ;) :)
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: ziomaleczka w 11 Kwietnia 2011, 15:57
Chcemy fotki wózka!!!! :)

Wszystko się może zdarzyć, ale niech Mała sobie posiedzi jeszcze w brzuszku i nabierze ciałka :) Ładnie waży, więc do porodu może jeszcze trochę przytyć :)

A Ty moja droga pakuj torbę! Moja już stoi od dawna i niech sobie jeszcze postoi :P

Pozdrawiam :)
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: żonka w 11 Kwietnia 2011, 17:24
Pewnie, że chcemy fotkę wózka.  :)
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: agulla1919 w 11 Kwietnia 2011, 17:58
Ja u nas na miescie widzialam wlasnie wozek zielono czary z kwiatkami na srodku,taki peinky byl ze sie gapilam na niego jak glupia :D.
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: gosiek 8513:) w 11 Kwietnia 2011, 19:21
 :D Agusia no to chyba mam ten sam wózek ;D a więc przy okazji wkleję swój brzusio :-[ :'( eh rozstępy, ale wklejam
(http://img813.imageshack.us/img813/9568/cimg2354.jpg)[/URL]

no i zdjęcie wózeczka mojej kochanej laleczki ;) oczywiście to wersja 3w1 więc jeszcze do niego jest nosidełko i spacerówka no i pierdółki moskitiera,parasolka,folia przeciw deszczowa ,mała podusia,zaczep na butelkę,przewijak mocowany na torbie ;) hmm i chyba to wszystko ;D

no to teraz fota
(http://img708.imageshack.us/img708/3922/cimg2367.jpg)[/URL]

Miłego wieczorku ;)
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: vonka w 11 Kwietnia 2011, 19:24
jaki brzuszek duży  :D

ten wózek jest śliczny, nie mogę oderwać oczu od niego, te kolory są rewelacyjne  :o
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: żonka w 11 Kwietnia 2011, 19:43
Rozstępy... Znam ten ból, niestety.  >:( Ale brzusio masz cudny, aż mi tęskno za swoim.
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: agulla1919 w 11 Kwietnia 2011, 20:30
Sliczny i duzym brzusio!!!

Wozeczek piekny,chociaz ja widzialam bardzo podobny,tylko ten wzor z kwiatkami przechodzil przez srodek wozka.Ale wasz tez uroczy!
I tez nie moge oderwac oczu od niego ;).
Jak kiedys bede w ciazy i w brzuszku bedzie mieszkac ksiezniczka, kuie taki sam wozeczek!!!
Ile za niego placilas?Wiem,ze wozki takie chodza kolo 1000zl?
A kola chyba w miare duze??
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: monijane w 11 Kwietnia 2011, 20:36
Wózek superaśny, chciałam kupić coś podobnego naszemu szkrabowi, tyle, że z kółkami albo esami-floresami zamiast kwiatków.

Mamy takie same duże brzucholki ;D
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: ziomaleczka w 11 Kwietnia 2011, 20:53
Moje drogie :) Rozstępy rzecz do przeżycia, a posiadanie malucha to najwspanialsza sprawa na świecie ;D

Także uszy do góry i radujmy się naszym pięknym stanem i oczekujmy pociech z radością. Rozstępy pousuwamy w dobrych klinikach i będzie git!

Brzuszek Gosiu masz już spory i okrąglutki, bardzo "poszedł" do przodu i pewnie dlatego nie daje rady skóra z napięciem.

Wózeczek bombowy! Kolory bardzo ładne, nie za krzykliwe, takie eleganckie wzorki i w ogóle :) Super!

Miłego wieczorku :)
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: gosiek 8513:) w 11 Kwietnia 2011, 22:56
Tak tak Aguś koła tylnie duże a z przodu trochę mniejsze chciałam pompowane no i te z przodu są blokowane w razie czego.
A za wózeczek daliśmy 1000zł ;)
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: agulla1919 w 11 Kwietnia 2011, 23:26
Zgadalam z cena wozeczka ;).Sliczny naprawde  ;).Zoabczysz jak bede miala corcie tez sobie taki kupie , a rzczej coreczce hihi.
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: gosiek 8513:) w 25 Kwietnia 2011, 01:36
Może jakieś typowanko urządzimy ;)
 ??? ??? ???
Termin wyliczony przez gina wypada na 21 maja ;)
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: Zoya w 25 Kwietnia 2011, 11:09
Gosiui, ja bede pierwsza - obstawiam 23 maja :D
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: żonka w 25 Kwietnia 2011, 11:35
To ja obstawiam 26 maja - może będziesz miła prezencik na Dzień Matki.  :)
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: maggi-80 w 25 Kwietnia 2011, 12:17
Obstawiam 24 maja :)
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: vonka w 25 Kwietnia 2011, 13:31
to ja poproszę 17 maja  ;D
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: ziomaleczka w 25 Kwietnia 2011, 16:51
Ja obstawię na 10 maja :) A co mi tam :) Może akurat zechce wyjść wcześniej... kto to wie ;)
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: gosiek 8513:) w 25 Kwietnia 2011, 22:08
Trochę segregacji ;)
Typowanko


jolanga      -  23 maja
żonka        -  26 maja
maggi-80   -  24 maja
vonka         - 17 maja
ziomaleczka - 10 maja
[/b]
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: agulla1919 w 25 Kwietnia 2011, 22:13
Ja obstawiam 19 maja  ;).
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: gosiek 8513:) w 25 Kwietnia 2011, 22:43
:dzidzia:TYPOWANKO :dzidzia:

ziomaleczka - 10 maja
vonka         - 17 maja
agulla1919 - 19 maja
jolanga      -  23 maja
maggi-80   -  24 maja
żonka        -  26 maja
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: nikola/23 w 26 Kwietnia 2011, 08:54
Ja 18 maj  ;D
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: monijane w 26 Kwietnia 2011, 20:25
ja poproszę 20 maja ;D
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: gosiek 8513:) w 26 Kwietnia 2011, 20:52
Już od kilku dni ledwo chodzę :P ciągłe zmęczenie,zawroty bóle brzucha :-[ i brzusio już opada.
Jutro wizytka u mojej gin jestem ciekawa jak tam sprawy się mają ::) ::)
No a dziś w nocy przyjeżdża moja siostrzyczka ;D ze swoją 3,5 miesięczną córcią i szwagrem ;D tak się cieszę w końcu zobaczę malutka   :) 

Typowanko Powitanie Majeczki :dzidzia: :dzidzia:
ziomaleczka - 10 maja

vonka         - 17 maja

nikola/23    - 18 maja

agulla1919 - 19 maja

monijane    - 20 maja

jolanga      -  23 maja

maggi-80   -  24 maja

żonka        -  26 maja



Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: AnekPiekarek w 9 Maja 2011, 19:19
Gosiaczek - jak tam u Ciebie???

jak sie masz??


oooo a ja jeszcze nie typowałam??? :-\ no to ja stawiam na 21 maja ;)
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: gosiek 8513:) w 11 Maja 2011, 18:29
Witam ponownie po małej nieobecności :)
U mnie po ostatniej wizycie u gina czyli 27 kwietnia rychłego porodu nic nie zapowiadało a teraz wizyta w poniedziałek jak dotrwam bo mała chyba się pcha coraz bardziej na świat ;D no ale zobaczymy jak na razie miała po kanałowym mały spokój z ząbkami a w sobotę wieczorem się zaczęło masakra nikomu nie życzę :Placz_1: w nocy zaczął mnie boleć ząb a lepiej cała lewa strona twarzy tak promieniowało ,ale dałam radę wytrzymałam do poniedziałku w poniedziałek dentysta okazało się,że niby to nie ząb tylko zapalenie dziąsła wszystko mi dentysta wyczyści ,ale mówił,że jakby się coś działo to mam przyjść na drugi dzień no ale później było wszystko ok ;) aż do 4 rano ból z powrotem chwycił :Placz_1: od 4 nie spałam a dentysta na 14 :mdleje: no ale jak już poszłam to się okazało,że to ząb i dodatkowo zapalenie dziąsła a teraz ząbek zrobiony i mam antybiotyk na te zapalenie bo chyba bym nie wytrzymała ucho,skroń i gardło po lewej stronie tak bolało ehh jak nigdy nie miałam problemów z zębami to tak na sam koniec ciąży >:(
Jeśli chodzi o samopoczucie to ciężko już  :mdleje: ciągle spuchnięta już mąż mi wyciągnął japonki i w nich chodzę bo nie mam butów i to tylko 1 para jest na mnie dobra powiedzmy jako tako bo reszta nie wchodzi no i się cieszę ,że w końcu jest cieplutko :okularnik: a nasze pociechy zaczęły wychodzić bo coś się w końcu ruszyło :cancan:
A za 1,5 tyg mają na weekend wpaść moi rodzice więc mam nadzieję,że malutka się zdecyduje wyjść to by wnusię zobaczyli w sumie mają przyjechać 21 a ja mam termin na 21 ;)
 no to trochę aktualizacji ;)

POWITANIE MAJECZKI  :cancan:


ziomaleczka - 10 maja

vonka         - 17 maja

nikola/23    - 18 maja

agulla1919 - 19 maja

monijane    - 20 maja

AnekPiekarek - 21 maja

jolanga      -  23 maja

maggi-80   -  24 maja

żonka        -  26 maja[/b]


MIŁEGO WIECZORKU  :-* :-*



Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: vonka w 11 Maja 2011, 20:21
zębem się nie przejmuj, ja dwa dni temu wyrywałam i do dzisiaj chodzę z opuchniętą twarzą
no i wcześniej było tak jak u Ciebie - żadnych problemów z nimi  :P
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: gosiek 8513:) w 12 Maja 2011, 19:42
Kochane aż Wam się pochwalę dziś urodziła żona mojego kuzyna córcię ;D i była taka szybka akcja,że musieli wezwać karetkę mój kuzyn jechał za nimi autkiem a ona urodziła na izbie przyjęć więc on nawet nie zdążył być przy porodzie :o

Od 2 dni tak mi już brzuch dokucza nie mogę dobrze chodzić brzuch na dole mam taki miękki czy Wy też tak macie ??? ??? ::)
Miłego wieczorku  :-*
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: vonka w 12 Maja 2011, 20:42
mi raczej ostatnio twardnieje  8)
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: AnekPiekarek w 12 Maja 2011, 21:42
no mi tak samo częściej twardnieje,

a koleżance to pozazdrościc tylko ;) nawet nie zdążyła się bardzio zestresować ;D
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: gosiek 8513:) w 12 Maja 2011, 22:47
No fakt a miał termin tydzień po mnie ;D
a co do brzusia to ja mam taki jakbym miała za dużo skóry na dole i takie wrażenie ::) hmm ale też już czekam na rozwiązanie ;D
Mówiłam,że Majka będzie najmłodsza z rodzinki więc tylko ona już została w tym roku ;) a teraz ma pole do popisu i może wychodzić ;)
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: gosiek 8513:) w 16 Maja 2011, 21:01
Witam  :) forumeczki ;)
ja już po wizycie a więc mała waży ok3,8kg ::) po badaniu główka małej jest już wyczuwalna więc  mam zalecenie sporo spacerować ,ale tak ciężko już ,że szok :mdleje: :mdleje: i się zastanawiam kiedy małą pojawi się na świecie termin na 21 a jeśli się przeciągnie to 7 dni po terminie mam się zgłosić do szpitala :-\
Dziś znów nie mogłam się powstrzymać i kupiłam dla małej chociaż skarpeteczki ;)

ok a teraz aktualizacja dat ;)
Powitanie Majeczki :)

ziomaleczka - 10 maja

vonka         - 17 maja -jest szansa zobaczymy co zrobi nasz mały uparciuszek ;)

nikola/23    - 18 maja

agulla1919 - 19 maja

monijane    - 20 maja

AnekPiekarek - 21 maja

jolanga      -  23 maja

maggi-80   -  24 maja

żonka        -  26 maja
[/b]
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: vonka w 16 Maja 2011, 21:32
nie mów, że i ty wcześniej urodzisz ode mnie bo się załamię  :D
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: gosiek 8513:) w 16 Maja 2011, 22:05
vonka my to już czekamy na te nasze pociechy eh mogłoby się coś zacząć dziać u nas :)
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: gosiek 8513:) w 22 Maja 2011, 20:47
Witam Was moje kochane
Od kilku dni się tak źle czuję no a pogoda piękna a jak tylko wychodzę na dwór to jest mi słabo i siedzę w domku chyba ,że chodzę na spacerki ::)
Moja mała uparciuszka nie chce wyjść ,ale wiem,że teraz w tym tyg który nadchodzi to będę ją już tuliła :) ,ale się coraz bardziej boję porodu :'(
A jeszcze mam jeden problem bo robiłam badania i mają być pół roku ważne a termin ważności moich badań mija 26 czyli w czwartek a w sobotę miałam się zgłosić do szpitala więc będę jutro dzwoniła do swojej gin co z tym zrobić bo każde badanie 40zł a bym musiała chyba 3 zrobić :-\ no chyba,że moja córcia postanowi wyjść zobaczymy ::)

A teraz aktualizacja ;)

POWITANIE MAJECZKI [/center][/shadow][/color][/b]
ziomaleczka - 10 maja

vonka         - 17 maja

nikola/23    - 18 maja

agulla1919 - 19 maja

monijane    - 20 maja

AnekPiekarek - 21 maja

jolanga      -  23 maja

maggi-80   -  24 maja

żonka        -  26 maja
[/b]





Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: agulla1919 w 23 Maja 2011, 12:07
Ja to nigdy jeszcze nie trafilam z typowankiem hihi.

Majeczka mala uparciuszka ;).

Pewnie lada dzien mala postanowi przyjsc na swiat.

Trzymam za Was kciuki  ;).
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: maggi-80 w 23 Maja 2011, 13:41
A ja mam jeszcze szansę trafić :D Dawaj Maja - wychodzimy :D
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: vonka w 23 Maja 2011, 16:54
no mały uparciuchy - chodź do nas  :D
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: gosiek 8513:) w 23 Maja 2011, 18:55
A więc już dzwoniłam do swojej gin badań nie muszę koniecznie robić ;)
A w razie jak Majka nie wyjdzie to mam się zgłosić w piątek do szpitala na 9  :) trochę mnie to przeraża ,ale z drugiej strony cieszy ;) i bardziej chyba już jestem na ten piątek nastawiona niż na inny dzień więc kto wie może mała zrobi nam psikusa przed wywoływaniem ::) ::)
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: agulla1919 w 23 Maja 2011, 19:20
Moze jednak mala przyjdzie na swiat w dzien matki  ;)?
Moj brat taki psiukus zrobil mamie  :D.
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: gosiek 8513:) w 26 Maja 2011, 22:03
Witam Was moje kochane a więc Maja nie zrobiła mi niespodzianki :-\
Już spakowana jestem tylko jeszcze ostatnie potrzebne rzeczy muszę włożyć do torby i mogę ruszać ;) hehe
no ,ale tak szczerze do śmiechu to mi nie jest bo się obawiam  :-[ jak to będzie wszystko :drapanie: a z drugiej strony nie mogę się doczekać kiedy ujrzę już córcię :)
A więc zmykam się wykąpać bo rano trzeba wstać i do szpitala
Buziaki kochane  :-* :-*i do zobaczenia pewnie już po porodzie :-*
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: AnekPiekarek w 26 Maja 2011, 23:10
Gosiu to trzymam mocno kciuki za szybkie rozwiązanie :D

nie martw sie Kochan juz niedługo będziesz miała swój Skarb w ramionach :-* :-*
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: vonka w 27 Maja 2011, 07:01
powodzenia !
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: monijane w 27 Maja 2011, 08:39
Trzymam kciuki ;D
Już niedługo będziecie razem!
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: żonka w 27 Maja 2011, 09:55
Powodzenia. Trzymam kciuki za szybkie i bezproblemowe rozwiązanie.  :-*
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: gosiek 8513:) w 3 Czerwca 2011, 22:41
My już w domku dziś nas wypuścili ;)
Majcia urodziła się 31maja o 14:30 było ciężko,ale o tym innym razem
Ja już mykam spać bo wyczerpana jestem
Buziaki kochane :-*
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: agulla1919 w 3 Czerwca 2011, 22:42
Woooo Gosiu GRATULUJE z calego serca !!!
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: żonka w 3 Czerwca 2011, 23:04
Serdeczne gratulacje. Czekamy na zdjęcie Majeczki.  :)
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: .:Anka:. w 3 Czerwca 2011, 23:10
gratuluję i czekam na wieści od was!
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: maggi-80 w 4 Czerwca 2011, 00:27
Gratulacje :D
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: vonka w 4 Czerwca 2011, 03:34
i ja gratuluję !
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: AnekPiekarek w 5 Czerwca 2011, 14:18
Gratulacje Gosiu ;)

regeneruj siły i wracaj do nas.

buziaczki dla Majeczki :-* :-*
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: ziomaleczka w 6 Czerwca 2011, 15:01
Gosiu gratuluję!!!! Wspaniale mieć już dzieciątko przy sobie, prawda?

Pozdrowienia dla Was :-*
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: gosiek 8513:) w 13 Czerwca 2011, 18:52
Witam Was kochane :)
U mnie Majcia właśnie przysnęła więc mam chwilkę czasu a więc poród miałam ciężki w szpitalu łapałam już doła tak chciałam być w domu a mnie trzymali i przez 3 dni dostawałam zastrzyki i tabletki na wywołanie nic nie dały więc miałam dzień przerwy po zastrzykach i na następny dzień już od 6 rano byłam podłączona do kroplówki , później ok 8 przebili mi pęcherz płodowy a po 9 zaczęły się skurcze coraz silniejsze był problem z małą bo nie chciała się dobrze wstawić w kanał rodny a skurcze coraz silniejsze już nie do wytrzymania z tego co kojarzę bo szczerze już tamtego bólu nie pamiętam :drapanie: wiem ,że było 2 lekarzy, ordynator kilka położnych a ja odjeżdżałam już i decyzja była taka ,że jeśli się mała dobrze nie wstawi to cesarka ,ale tak wszyscy chodzili kombinowali mój kochany mąż bardzo mnie wspierał no i udało się Maja była duża :o :o wszyscy w szoku o 14:30 przyszła na świata ważyła4760kg ::) i dł. 56 cm  i jak już mi ją położyli na brzuchu to cały ból odszedł w niepamięć  :) a ja zadowolona tylko mąż troszkę zawiedziony bo chciał przeciąć pępowinę a lekarze chcieli szybko wszystko zrobić bo już wszystko za długo trwało i sami odcięli pępowinę
Eh jaka ja byłam szczęśliwa a mój mąż dumny i szczęśliwy niesamowite uczucie ;D
No ,ale później nas nie chcieli wypuścić ze szpitala bo Majcia zaczęła tracić na wadze sporo,ale była bardzo fajna pani pediatra i nas wypuścili jaka ja byłam szczęśliwa ,że nareszcie w domu zn mężem no i wszystko się w domku unormowało mała przybiera na wadze i jest kochana  :Serduszka: :Serduszka:

A teraz foteczka Majcia pozdrawia cioteczki -forumeczki


(http://img29.imageshack.us/img29/6718/cimg2464z.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/29/cimg2464z.jpg/)
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: agulla1919 w 13 Czerwca 2011, 19:13
Jaka Ona sliczna !!!Piekne wloski  ;) ;) ;).A raczka jaka cudowna  ;).Uwielbiam takie malusie dzieci ,a Twoja mala jest naprawde piekna !!!

Slyszalam ze gdy dziecko przyjdzie na swiat matka zapomina o bolu  ;).I dobrze hihi.
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: żonka w 13 Czerwca 2011, 20:25
Śliczna!!! I ile włosków! Przepiękna Majeczka!!!
Współczuję przeżyć w szpitalu, ale najważniejsze, że córeczka zdrowa i ty czujesz się dobrze.  :)
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: vonka w 13 Czerwca 2011, 20:40
jak strasznie się odpycha  :D
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: ziomaleczka w 13 Czerwca 2011, 21:00
Majcia cudna! I jaka duża! :) Niech rośnie zdrowo i daje rodzicom pospać ;)

Poród ciężki, ale rekompensata w postaci największego Skarbu na świecie jest tego warta :)

Pozdrawiam Was serdecznie dziewczyny :-*
Tytuł: Odp: Potyczki ciążowe Gosiaczka...mężulka i fasolinki :):):) ....
Wiadomość wysłana przez: Zoya w 14 Czerwca 2011, 12:18
Śliczna dziewczynka!
Oj na prawdę musialas byc wyczerpana po porodzie, duża dzidzia.