e-wesele.pl
regionalne => Śląskie => Wątek zaczęty przez: piotreksa w 16 Sierpnia 2010, 00:03
-
Witam,
Czy ktoś mógłby się wypowiedzieć na temat tej sali, bardzo ładnie się prezentuje i wiemy, że jest nowa. Może ktoś już tam był na weselu i potrafi coś powiedzieć na temat obsługi jedzenia itp.
Pozdrawiam
-
Ja również przyłączam się do prośby, chociaż szczerze to nie sądzę, że znajdzie się dużo osób, które już się tam bawiły ponieważ okazji za wiele nie było, sala funkcjonuje od paru m-cy. Znajoma była na hucznym otwarciu i chwaliła. Mnie sala bardzo się podoba, jest elegancka, bez zbędnych ozdób, udziwnień. Super oświetlenie sufitu. Ogrodzony plac na zewnątrz, altanka, ponoć w planach jakaś fontanna. Szukałam szukałam i zdecydowaliśmy się właśnie na ta salę. Jeśli ktoś był tam na imprezie to napiszcie jakie są Wasze spostrzeżenia, jakie jedzonko, obsługa i no i ogólnie jak się podobało
-
Hej :)
Z narzeczonym bylismy obejrzeć ta sale i jak weszlam to stwierdzilam, ze moje wesele musi sie tam odbyc. Ta sala jest piekna. wszystko nowiuśkie, duzy parkiet do tańczenia.
Tylko znowu jest ta niepewność czy dobre jedzenie, czy obsługa w porzadku. No i jak myslicie czy ta sala nie jest za duża na 100 osób??
-
Nie chcę się wymądrzać, ale nie mówiłam, że piękna sala? A mnie ktoś reklamę zarzuca. Mój tata powiedział w pracy, że piękna sala i córka kolegi pojechała, zobaczyła i zrezygnowała z innej (nie będę pisała z jakiej żeby nie było). Też mam te obawy co do jedzonka, ale już słyszałam opinie od 2 osób, że bardzo dobre więc myślę, że nie ma się czym martwić. Poza tym są nowi więc muszą się postarać o dobrą opinię. A co do ilości osób to myślę, że na 100 na pewno nie będzie za duża. Teraz tylko świetny zespół żeby każdy się bawił na wielkim parkiecie ;)
-
Ze wstępnej rozmowy z właścicielami nie podobaja mi sie tylko dwie rzeczy.
Po pierwsze:
To, że alkohol trzeba zakupić u nich. Niby mówią, że to ceny hurtowe, ale byłam ostatnio w hurtowni i jednak ceny sa niższe.
Po drugie:
To, że tort i ciasta trzeba zakupić też u nich. Wszystko byłoby ok gdyby nie to, że za tort i ciasto od osoby wychodzi 18zł. Przecież to na np. 100 osób wychodzi, aż 1800zł.
Co wy o tym myślicie??????
-
myślę, że to kwestia dogadania się
-
Mam taka nadzieję, że to kwestia dogadania się bo inaczej lipa. . . .
-
no i cisza:(
-
Próbowałaś może zapytać ich o ewentualną możliwość zamówienia alkoholu i ciast samemu?
może warto zapytać...
Ja zamawiam sama z prostego powodu: mam zaufaną cukiernię i tylko tamte ciasta chcę :)
-
Próbowałaś może zapytać ich o ewentualną możliwość zamówienia alkoholu i ciast samemu?
może warto zapytać. . .
Ja zamawiam sama z prostego powodu: mam zaufaną cukiernię i tylko tamte ciasta chcę :)
Chyba wszystko przez to że to nowa sala i właściciele sami nie wiedzą co robić. Mnie najpierw mówili że mają ale woleli by żeby zamówić, potem że tylko u nich, a potem że można jednak zamówić. Co do wódki to wspominali o korkowym 300 zł. Co jest ciekawe bo nigdzie się za to nie płaci.
-
aagaa podeślij mi na priva namiary na tą cukiernie.
-
Bardzo cwanie do tego podchodzą. Jutro tam jadę to może się jeszcze czegos dowiem. . . .
-
A jaką sobie życzą cenę za osobę?
Na zdjęciach wygląda to bardzo interesująco :)
-
Na ten i na następny rok cena wynosi 180zł bez ciasta,tortu i owoców.
-
a razem z alkoholem??
-
Nie. Tak to by było za dobrze:-) za ciasta tort i owoce zakupione u nich płaci sie z tego co wiem ok. 15zł od osoby. Alkohol można mieć swój, ale wtedy trzeba płacić korkowe 300zł.
-
Gorzka żołądkowa de lux kosztuje u nich jak dobrze pamietam 16,80 0,5L
Sala jest piękna , ale wydaje mi sie ze ładniej jest we Finezji lub Kem ?
-
z tego co widziałam na zdjęciach to mnie przeszkadzałby ten filar który stoi na środku sali tanecznej o ile się nie mylę
-
A byliscie tam, czy tylko oceniacie patrząc na zdjęcia?
-
Jeśli to pytanie dotyczy i mnie to nie byłam na tej sali, opinię wyraziłam na podstawie zdjęć
-
Ja byłem na Sali , no sala bardzo ładna ,ten filar no moze przeszkadzac co niektorym. Ale sala ładna nowoczesna :) No i najwiecej daje kula dyskotekowa na suficie !!
-
No właśnie ta kula jest suoer daje bardzo ciekawy efekt:-)
Wiadomo, że lepiej aby nie było tego filara, ale i tak jest pieknie:)
Duży parkiet do tańczenia to jest podstawa:)
My juz podjelismy decyzje, ze własnie tam bedzie nasze wesele.
-
I oto chodzi, żeby wiedzieć, że to właśnie "TA" sala :)
i co dalej?
Jakiś zespół itp ? ;)
-
No właśnie.....podstawa to dobry zespół mam jeden na oku, ale trzeba ich ocenić na żywo. jak sie to załatwi to już bedzie spokoj z załatwianiem na najblizszy czas....
-
No ja mam zespół ,a znowu mam problem z foto-video maskra niewiadomo kogo wybrac , a ceny kosmiczne :)
-
Ja szczerze wybierałam i przebierałam od stycznia w sprawie foto-video i fotografów już mamy a kamera mam nadzieję, że w niedługim czasie się już zarezerwuje :)
choć ceny faktycznie baaaardzo różne
-
Tomo22 a jaki wy macie zespół jeśli mozna spytać??
-
Rabat z Dąbrowy Górniczej :) W sumie to to jeden Pan mieszka koło Hotelu Zacisze !!
-
Aaaa to wiem. Właściciele polecali ten zespół. A na sale właśnie tą sie zdecydowaliście??
-
Ciekawe, czy w koncu odezwie sie osoba, ktora miala wesele w tym miejscu...
-
Ja również czekam na osoby które organizowały tam wesele, a póki co, oglądam nowe fotki, które mają na stronie, tym razem z wesela.
-
Oooo faktycznie są zdjęcia:):)Całkiem ciekawie sie prezentuje:)
-
Ja mam wesele za dwa tygodnie w Zaciszu wiec dam wam znac jakie bylo jedzenie i obsluga.
Z tego co wiem to można samemu załatwić sobie ciasta i alkohol. Co do ciast to w tych 18 zlotych jest też tort wliczony i jakby to tak przeliczyć zamawianie w cukierni kilku rodzai ciast i tortu to nie wiem czy nie wyszlyby podobnie na osobe. A wodke jak dla mnie mają tanio, wiec też u włascicieli kupuje. Z korkowym juz sie spotkałam kiedys wiec wcale mnie to nie dziwi. Za to spotkałam sie tez z tym ze trzeba bylo conajmniej polowe wodki kupic w lokalu (a cena tam byla 40 zł za soplice - gdzie tu jest ok 18 zł). Spodobało mi sie tez, że jest możliwość dokupienia wodki w trakcie wesela lub odsprzedania im jesli wam tej wódki zostanie a nie chcecie już jej brać do domu po weselu. Mnie sie to bardzo podoba - mam pewność ze mi wodki nie braknie i nie bede kasy na darmo wydawać, bo tak naprawde ciezko jest przewidziec kto ile wypije, kto o której wyjdzie itp
Tomo22 w Finezji byłam w tamtym roku na weselu. Sala ładna ale jak na mój gust nie umywa się do Zacisza. Szczególnie jak zobaczyłam ośwetlenie sali w zaciszu, no poprostu bomba!
Omosia ja mam wesele ( a w sumie takie przyjęcie) na 50 osob i nie wydaje mi się żeby była sala za duża. Podzielimy ja na dwie cześci. na jednej stoły, druga - do tańczenia i zabaw.
-
No i bardzo dobry pomyśł z tym podzieleniem sali:)
Co do wódki to też podoba mi się to, że w kazdej chwili mozna dokupić lub później oddać.
Mój znajomy mial wesele w Zaciszu i chwalił. Mówił, ze obsluga ok i jedzenie też dobre, ale im więcej opini tym lepiej takze czekam:)
-
slyszalam ze umowe podpisuje sie na 80 osob..tak to jest?ja szukam sali na 50-60 osob i nie chcialabym placic za wieksza liczbę gosci niz spodziewam sie na weselu..a jak wyglada sprawa z rezerwacja sali?jaka zaliczke sie wplaca?bardzo prosze o informacje na priv..:)
-
Ja mam min 80osób, ale to chyba zależy od sezonu. Tak mi się wydaje, ponieważ okres letni jest najbardziej oblegany dlatego chyba jest minimalna liczba osób. Ja to tak rozumiem.
-
Nie rozumiem co znaczy minimum 80 osób . Za tyle musicie zapłacic nawet jak będzie np 66 ?
Cos mi tu nie gra. Raczej nie możecie byc pewni czy goście dopiszą..chyba ze zapraszacie 100 lub 120 osób.
-
Cena zaproponowana na osobę to cena skalkulowana na minimum 80 osób. Jeśli ktoś chce zrobić mniejsze przyjęcie to cena na osobę ulegnie zmianie. O ile - nie mam pojęcia. Trzeba by pytać u źródła.
Moje weselisko też odbędzie się w Zaciszu więc z niecierpliwością czekam na kolejne opinie :)
-
A wiecie może ile mają miejsc noclegowych dokładnie???
Ile orienatacyjnie płaci się za osobę??? I czy jest możliwość zrobienia poprawin???
-
Pokoi chyba jest 11. Jeden chyba 3 osoby reszta to 2 -osobówki. Można też wstawić dostawki. Dodatkowo mają taki domek na zewnątrz chyba na 8 osób - tam są 2 pokoje i łazienka.
Przy organizacji wesela nocleg za osobę to 50 zł.
-
Jeszcze mają robic domki za budynkiem. Pokoje są jedno, dwu i trzyosobowe z mozliwoscia dostawki, ale ile dokladnie miejsc jest to nie wiem. Dla gości weselnych cena jest troszke niższa
Oczywiście, że robią równiez poprawiny:-):P
-
SMOSIA czekamy na wrazenia z Twojego wesela:-)
-
a skąd wiesz o tych domkach? :) i ile ma być ?? U Nas kluczowym elementem są noclegi dlatego tak wypytuje :)
-
No bo właściciele mówli. To bedzie nalezalo do hotelu i też taki będzie standart. A ile to nie pamiętam.
-
Przepraszam, że tak długo nie pisałam.
No wiec tak jak już wspomniałam wcześniej moje wesele nie było duże. 50 osob razem z orkiestra , fotografem. Sala była podzielona, wcale a wcale nie była za duża. Wystarczająco miejsca do tanczenia oraz wystarczająco miejsca do siedzenia. Nikt na nikogo nie właził, ale też nikt nie był od innych oddzielony w żaden sposób. Właścieciele staneli na wysokości zadania. Sala była pięknie udekorowana, wszystko było idealnie przygotowane. Wielu gości zaznaczało, że sale mamy super. Światełka robiły wrażenie a filar wcale nie przeszkadzał
Jedzonko było pyszne i niczego nie brakowało. Podawane cieplutkie i bardzo sprawnie. Nie tak, że jedni goście już zjedzą a inni jeszcze nie zaczną bo nie mają podane. Po weselu można zabrać wszystko co zostanie (oprócz ryb i jaj) tak więc przez tydzień jeszcze nie trzeba gotować :) Co do obsługi chciałabym jeszcze zaznaczyć, że kelnerzy całą noc pilnowali czy niczego mi i gościom nie brakuje. Gdy czegos potrzebowałam nie musiałam nikogo szukać z obsługi, zawsze ktoś był pod ręką.
Nie ma się co rozpisywać. Jedzonko super, sala wspaniała, obsługa jak trzeba. Wszystko idealnie.
Dodam jeszcze tylko, że gdybym miała drugi raz wybrać sale na swój najważniejszy dzień w życiu byłoby to Zacisze. Jestem zadowolona w 100% :) i gorąco polecam :)
-
Smosia super, że wszystko Ci się udało. Przyznam szczerze, że Twoje milczenie trochę mnie martwiło, myślałam już, że coś poszło nie tak. Pewnie nie ja jedna czekałam na Twój wpis, ulżyło mi wreszcie gdy przeczytałam Twoje wrażenia. Cieszę się, że wesele było udane, wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia.
-
Aż usmiech sie cisnie jak się czyta taką super opinię:) Strasznie sie ciesze, ze tak wszystko super wyszlo oby wszyscy mogli wypowiadac sie w ten sposob:)
Wszystkiego dobre na nowej drodze zycia!!!!!:):*
-
Słyszałam o niezłej wpadce ze strony właścicieli. Młodzi przyjechali z gośćmi już z kościoła ale nie mogli wejść gdyż sala była nie gotowa i kazano im czekać. Co Wy na to?
-
Heh no to ostro:P ciekawe czy to prawda jest.
-
Ano prawda prawda. Dowiedziałam się z samego źródła. Dla jednych to mały szczegół dla innych koniec świata. Dla mnie to po prostu coś co nie ma prawa się zdarzyć. Zresztą nie tylko tego się dowiedziałam. Powiem tylko, że trzeba na prawdę wszystkiego na weselu pilnować i mieć oko na wszystko.
-
A czego jeszcze się dowiedziałaś??? Twoja wiedza może wielu osobom pomóc w podjęciu bardzo ważnej decyzji, także mam nadzieje, że podzielisz się swoją wiedzą :)
-
Nie chcę nikogo zniechecać ani zachęcać, nie w tym mój cel. Niech sami zapracują na swoją opinie. Ja sama mam za rok weslele w Zaciszu. To co napisałam usłyszałam po jednym z wesel tam organizowanych. Ale proszę sie tym nie sugerować, bo wiadomo, że ile ludzi tyle opinii, każdy ma swoje zdanie na dany temat i swój wybór. To co słyszałam to same ogólniki, że młodzi przyjechali i nie mogli wejść bo sala była niegotowa (mam nadzieję że to tylko taka jednorazowa sytuacja). Poza tym, że nie ma zbyt dużo jedzenia (to pojęcie też względne, dla każdego moze co innego oznaczać) i że rano była jakas niemiła sytuacja z zabraniem jedzenia które zostało niezjedzone, że niby zostało zmielone, a nie zostało. Acha, no i jest zakaz wejścia na kuchnie, może dla jednych istotne, dla innych nie, pewnie ze względów sanitarnych. W sumie dobrze, że pojawiają się też takie opinie, bo same pozytywne to też niedobrze, a wiadomo, ze jeszcze sie taki nie urodził co by każdemu dogodził. Każdy ma swoje zdanie ale pamiętajcie żeby nie dać sie zwariować.
-
A jak wygąda sprawa z menu??? My się tam wybieramy, ale póki co dużo obowiazków mamy i ciężko nam to idzie :P
-
Nie bardzo rozumiem pytanie. Co z menu? Myślę, że musicie sami pojechać, popytać co i jak. Menu jest do wyboru, sami wybieracie. Trzeba sobie podjechać, zobaczyć. Ja podjechałam, pobaczyłam, zaakceptowałam, zaklepałam termin.
-
Nie chcę nikogo zniechecać ani zachęcać, nie w tym mój cel. Niech sami zapracują na swoją opinie. Ja sama mam za rok weslele w Zaciszu. To co napisałam usłyszałam po jednym z wesel tam organizowanych. Ale proszę sie tym nie sugerować, bo wiadomo, że ile ludzi tyle opinii, każdy ma swoje zdanie na dany temat i swój wybór. To co słyszałam to same ogólniki, że młodzi przyjechali i nie mogli wejść bo sala była niegotowa (mam nadzieję że to tylko taka jednorazowa sytuacja). Poza tym, że nie ma zbyt dużo jedzenia (to pojęcie też względne, dla każdego moze co innego oznaczać) i że rano była jakas niemiła sytuacja z zabraniem jedzenia które zostało niezjedzone, że niby zostało zmielone, a nie zostało. Acha, no i jest zakaz wejścia na kuchnie, może dla jednych istotne, dla innych nie, pewnie ze względów sanitarnych. W sumie dobrze, że pojawiają się też takie opinie, bo same pozytywne to też niedobrze, a wiadomo, ze jeszcze sie taki nie urodził co by każdemu dogodził. Każdy ma swoje zdanie ale pamiętajcie żeby nie dać sie zwariować.
Potwierdzam, również słyszałem o wpadce z małą ilością jedzenia na stołach, dodatkowo o tym iż zaginął tort (powiedzieli że cały został zjedzony co było nieprawdą bo przecież każdy widział ile go zostało jak kelnerzy zwozili), więc czekam na dalsze opinie na ich temat. Mam tylko nadzieję że to jednorazowa sytuacja.
-
MadziaW można wiedzieć kiedy jest Twoje wesele?
Co do opisywanej wpadki to faktycznie nieciekawa sytuacja. Ciekawa jestem jakie będą opinie innych na temat ilości jedzonka.
-
Jedzenie pod pesem bylem na Andrzejkach tam i po prostu maskara !!
-
Jedzenie pod psem bylem na Andrzejkach tam i po prostu maskara !!
-
tomo22, daj spokój, aż taaaak?????? Nie strasz, opowiadaj wszystko ze szczegółami.
-
Nie chcę nikogo zniechecać ani zachęcać, nie w tym mój cel. Niech sami zapracują na swoją opinie. Ja sama mam za rok weslele w Zaciszu. To co napisałam usłyszałam po jednym z wesel tam organizowanych. Ale proszę sie tym nie sugerować, bo wiadomo, że ile ludzi tyle opinii, każdy ma swoje zdanie na dany temat i swój wybór. To co słyszałam to same ogólniki, że młodzi przyjechali i nie mogli wejść bo sala była niegotowa (mam nadzieję że to tylko taka jednorazowa sytuacja). Poza tym, że nie ma zbyt dużo jedzenia (to pojęcie też względne, dla każdego moze co innego oznaczać) i że rano była jakas niemiła sytuacja z zabraniem jedzenia które zostało niezjedzone, że niby zostało zmielone, a nie zostało. Acha, no i jest zakaz wejścia na kuchnie, może dla jednych istotne, dla innych nie, pewnie ze względów sanitarnych. W sumie dobrze, że pojawiają się też takie opinie, bo same pozytywne to też niedobrze, a wiadomo, ze jeszcze sie taki nie urodził co by każdemu dogodził. Każdy ma swoje zdanie ale pamiętajcie żeby nie dać sie zwariować.
Potwierdzam, również słyszałem o wpadce z małą ilością jedzenia na stołach, dodatkowo o tym iż zaginął tort (powiedzieli że cały został zjedzony co było nieprawdą bo przecież każdy widział ile go zostało jak kelnerzy zwozili), więc czekam na dalsze opinie na ich temat. Mam tylko nadzieję że to jednorazowa sytuacja.
hej, ja też słyszałam o tej wpadce. Niestety wieść już po wsi poszła ;)
znam osobiście właścicielkę i zapewnia że wszystko zawsze jest ok. Ale ja wychodzę z założenia że prawda zawsze leży po środku. moja koleżanka (dalsza) miała tam wesele, ale niestety wrażeń nie znam:(
-
No to spytaj się jej jak możesz i podziel sie informacjami
-
no własnie , miałam tam robic wesele, a słyszę od ludzi że jedzenie poniżej średniej i mało. . . poza tym właściciele pazerni za małe wesele płacisz tyle żeby zarobili tak jak na takim 140 osobowym,jedyny plus to duża sala , wystrój średni,poza tym latem nie ma gdzie wyjść z drzwi wyjściowych wychodzisz prosto na betonowy płot i domy sąsiadów. Już lepiej zrobić wesele na Pogori cena nie wiele wyższa i zupełnie inne warunki łącznie z plenerem
-
Piszecie o "wpadce", ale nikt się nie zastanowił z czego ta "wpadka" wynikała (o ile była naprawdę). Czasami są małe wpadki, które wyolbrzymia się do kosmicznych rozmiarów, nie słusznie. Mówi się jakie to straty ponieśli młodzi (finansowe, moralne). A tak naprawdę to jest tylko bicie piany, tak dla sportu, żeby komuś dołożyć, żeby zaistnieć chociaż na chwilę na Forum, żeby poczuć się ważnym i mądrym. Powiem szczerze, że w najlepszych restauracjach zdarzają się "wpadki" i co z tego?. Samo życie. Ważne jest żeby się nie powtarzały. Krytykujemy, ale popatrzmy najpierw na siebie jacy jesteśmy sami, jak my załatwiamy swoje sprawy prywatne czy też zawodowe (za te ostatnie nam też przecież płacą) i dopiero uderzmy się we własną pierś i zastanówmy się czy warto komuś szargać opinię. Jeżeli naprawdę ktoś zasłużył na krytykę to jak najbardziej należy go piętnować, ale jeżeli nie, to jest to po prostu wielkie świństwo.
-
Obserwator, skoro decyduję się napisać o czymś na forum, m in o tej jak sama ją nazwałam "wpadce" to mam 100% pewność, że miało to miejsce na prawdę, a nie, że tak mi się wydaje. Nie oczerniam nikogo, nie szargam opinii, tylko piszę o zaistniałym fakcie. Poza tym nie wyolbrzymiam tego, tylko piszę o zdarzeniu, co kto o tym myśli to już każdego indywidualna sprawa i zaznaczyłam wyraźnie, że dla jednych to mały, nieistotny szczegół a dla innych koniec świata, dla mnie osobiście to po prostu wpadka, zapewne jednorazowa ale jednak nie chciałabym takiej sytuacji na swoim weselu. Chyba nie jestem jedyna która ma takie zdanie. Wierz mi, że młodym wcale nie było do śmiechu w tej sytuacji. Zaznaczałam wyraźnie w moim poście, że nie chce nikogo ani zachęcać ani zniechęcać, sami pracują na swoją opinie, tak? Absolutnie nie pisze tego żeby komuś dowalić, oczernić - przeciwnie jak pisałam również wcześniej sama mam tam wesele. Miałam duży wybór i zdecydowałam się na tą właśnie salę i wręcz nie mogę się doczekać. A już na pewno, zapewniam Cię, nie piszę tego drogi Obserwatorze żeby jak to pięknie nazwałeś "zaistnieć chociaż na chwilę na forum" - żenada. Forum jest od tego aby wymieniać się m in wiadomościami na temat różnych firm, tak? Poza tym, że napisałam, o wpadce, pisałam również, że sala jest piękna, nowoczesna, elegancka, ma świetny parkiet, gustowne pokoje, piękny apartament dla nowożeńców, na zewnątrz altana itd itd itd - to są moje prywatne wnioski, a to, że pojawiła się ta wpadka, jest faktem który słyszałam od osób organizujących tam wesele. A z czego ona wynikała to nich mało istotne. Pisałam również, że oczywiste jest, że nie da się każdemu dogodzić i aby nie dać dać się zwariować w całym tym wirze przygotowań. Przeczytaj drogi Obserwatorze wyraźnie co jest napisane na forum zanim zaczniesz swoje filozofie, bo mam wrażenie, że piszesz to tylko po to aby poczuć się taaaakim mądrym.
-
Widać mieli słabe żołądki:P:P
Mogli tyle nie pić:P:P
-
Ja nie słyszałam o żadnym zatruciu. To na pewno nie moi znajomi. Też wątpię, aby to była wina jedzenia z sali. Prędzej jakiś dostawca nawalił, może jakieś cukiernie? A może to tak omosia napisała po prostu za dużo alkoholu.
-
Jedzenie pod pesem bylem na Andrzejkach tam i po prostu maskara !!
Ja też byłam na Andrzejkach, i jestem w szoku ???. Jedzenie było super. Zresztą to nie pierwsza impreza na której byłam w tym Hotelu, i muszę przyznać, że kuchnia jest smaczna. Kucharze to prawdziwi mistrzowie. Chlebek sami wypiekają i jest taki pyszny, że goście zamiast wędlin jedzą sam chleb z masłem. Jeśli chodzi o przystawki, nie ma wędlin z hipermarketów, tylko wszystko jest własnej roboty. Ktoś tam wcześniej pisał o zatruciu. Może faktycznie to ciasta, albo konkurencja ocenia konkurencję. Bardzo mi się podobała na Andrzejkach obsługa kelnerów. Ogólnie bardzo mi się tam podobało, i cieszę się, że idę tam na Sylwestra. :)
-
Trzeba byc dobrej mysli i byc pozytywnie nastawionym.
Ja właśnie tak nastwiona jestem i nie przejmuje sie tymi negatywnymi opiniami. Wiadaomo przeciez, że kazdy ma inne wymagania, gust i smak takze ilu ludzi tyle opini.
Jeśli ktoś jest przesadnie wymagający to już jego problem:)
-
Edi28, a tak to na jakich to jeszcze imprezach tam byles???????
-
moi znajomi byli na Andrzejkach ale na Sylwestra już się tam nie wybierają.
Ale tak jak mówię to jest opinia poszczególnej jednostki.
Nie ma się co sugerować aż tak bardzo opiniami..
zwłaszcza że te słabsze opinie pozostają w pamięci bardziej niż te pochlebne
najlepiej iść samemu na jakąś imprezę i ocenić
bo ile ludzi tyle będzie opinii, a co do zatrucia to może się przecież przytrafić z różnych przyczyn...
i nie ma co siać paniki bo zostaje w ludziach na długo (np. w Sali Finezja była taka sytuacja)
-
Edi28, fajnie że masz takie pozytywne wspomnienia andrzejkowe. Ja zdecydowałam się na tą salę m in dlatego, że mają własne wyroby. No i stara jak świat teza znów się sprawdza, że ile ludzi tyle opinii.
-
Żenadą jest droga madziaw powtarzanie nie sprawdzonych rzeczy zasłyszanych od innych. Pisząc mój wcześniejszy post nie miałem Ciebie na myśli ani nikogo innego personalnie. Post dotyczył tematu, a nie osoby. Nadal uważam, że bardzo ważną rzeczą jest przyczyna dzięki której doszło do tzw. "wpadki". Dla Ciebie to może nieistotne, ale dla mnie tak. Z różnymi sytuacjami spotykałem się na weselach w których winę za wpadkę ponosili młodzi (chociaż nie dopuszczali takiej myśli do siebie), obarczając za nią personel lokalu czy też właściciela. Zdarzają się niedomówienia, brak jakiś uzgodnień pomiędzy stronami itd. itd. Później są żale i pretensje. Bardzo ważną zasadą jest uzgodnienie wszystkiego w szczegółach.
Na koniec życzę Ci aby Twoje wesele odbyło się bez żadnej wpadki i abyś mogła napisać na forum, że wszystko było o.k.
-
Powtarzam jeszcze raz Obserwatorze, że to o co napisałam jest SPRAWDZONE. Nie jest to zasłyszane w kolejce w spożywczaku, tylko są to informacje od osób organizujących tam swoje wesele, więc są to wiadomości z pierwszej ręki i ani ja, ani oni nie mają powodu żeby coś wymyślać. Nie wiem na jakiej wogóle podstawie podważasz prawdziwość tych informacji i za wszelką cenę chcesz zwalic winę na młodych, nie znając kompletnie sytuacji. Skoro nie znam sprawy to nie zabieram głosu. Poza tym temat tej wpadki robi się po prostu męczący więc propnuję go zamknąć. Dziękuję za życzenia, bardzo bym sobie tego życzyła. Pozdrawiam
-
Żenadą jest droga madziaw powtarzanie nie sprawdzonych rzeczy zasłyszanych od innych. Pisząc mój wcześniejszy post nie miałem Ciebie na myśli ani nikogo innego personalnie. Post dotyczył tematu, a nie osoby. Nadal uważam, że bardzo ważną rzeczą jest przyczyna dzięki której doszło do tzw. "wpadki". Dla Ciebie to może nieistotne, ale dla mnie tak. Z różnymi sytuacjami spotykałem się na weselach w których winę za wpadkę ponosili młodzi (chociaż nie dopuszczali takiej myśli do siebie), obarczając za nią personel lokalu czy też właściciela. Zdarzają się niedomówienia, brak jakiś uzgodnień pomiędzy stronami itd. itd. Później są żale i pretensje. Bardzo ważną zasadą jest uzgodnienie wszystkiego w szczegółach.
Na koniec życzę Ci aby Twoje wesele odbyło się bez żadnej wpadki i abyś mogła napisać na forum, że wszystko było o.k.
Nie wiem dlaczego bierzesz to do siebie. Gdybym był złośliwy to powiedziałbym, że jest może coś na rzeczy, ale tak jak wspomniałaś temat robi się męczący. Nie było moim zamiarem zarzucania Ci mówienia nieprawdy. Jeszcze raz pozdrawiam i zamykam z mojej strony temat.
-
Edi28, a tak w ogóle to na jakich to jeszcze imprezach tam byles???????
Byłam tam na jednym weselu. Po wrażeniach zdecydowałam się na Andrzejki. Po wrażeniach z Andrzejek- na Sylwestra. Tak jak pisałam wcześniej, bardzo smakuje mi ich kuchnia. :)
-
:D
No ten koniec dyskusji to dobre rozwiązanie.
A sprawa jest taka że prawda obiektywna jest różna od prawdy subiektywnej. I nigdy osoby trzecie nie powinny wyrabiać sobie zdania o lokalu na podstawie postów innych osób !!!
ZASADA stara jak świat! Pozdrawiam!
-
Jedzenie pod pesem bylem na Andrzejkach tam i po prostu maskara !!
Ja też byłam na Andrzejkach, i jestem w szoku ???. Jedzenie było super. Zresztą to nie pierwsza impreza na której byłam w tym Hotelu, i muszę przyznać, że kuchnia jest smaczna. Kucharze to prawdziwi mistrzowie. Chlebek sami wypiekają i jest taki pyszny.
To Ten chlebek na Andrzejkach był raczej nie robiony przez nich samych, bo nie czułem tego zeby on byl robiony godzine czy tam pare godzin przed impreza. Zwykly chleb z ich własnego sklepu. A najlepsza była woda z cytryna hehe tzn taka nazwa była,ale cytryny w tej wodzie napwen nie bylo no soryy
-
To Ten chlebek na Andrzejkach był raczej nie robiony przez nich samych, bo nie czułem tego zeby on byl robiony godzine czy tam pare godzin przed impreza. Zwykly chleb z ich własnego sklepu. A najlepsza była woda z cytryna hehe tzn taka nazwa była,ale cytryny w tej wodzie napwen nie bylo no soryy Kazdy ma inne zdanie ja mam akurat takie jakie wyrazilem dziekuje
Jedzenie pod pesem bylem na Andrzejkach tam i po prostu maskara !!
Ja też byłam na Andrzejkach, i jestem w szoku ???. Jedzenie było super. Zresztą to nie pierwsza impreza na której byłam w tym Hotelu, i muszę przyznać, że kuchnia jest smaczna. Kucharze to prawdziwi mistrzowie. Chlebek sami wypiekają i jest taki pyszny.
To Ten chlebek na Andrzejkach był raczej nie robiony przez nich samych, bo nie czułem tego zeby on byl robiony godzine czy tam pare godzin przed impreza. Zwykly chleb z ich własnego sklepu. A najlepsza była woda z cytryna hehe tzn taka nazwa była,ale cytryny w tej wodzie napwen nie bylo no soryy
-
Ktoś był na Sylwestrze i może podzielić się wrażeniami ?
-
Witam, odpowiadam na zapytanie odnosnie Sylwestra.
Byłam z grupą znajomych i nie wim od czego zacząć. . . byliśmy w wielkim pozytywnym szoku!!!. Więc tak: powitanie przy wejściu przez właścicieli i zaprowadzanie do stolika-profesjonalizm, jedzenia w brud!!! stoły zastawione do bólu nigdy nie byłam na sylwestrze (jeszcze za tak niską cenę) aby tak stoły były zastawione na dzień dobry, jedzenie wyśmienite, pyszne i duzo, piękne dekory, kelnerzy cały czas jeszce coś dokładali jak tylko zwolniło się jakieś miejsce na stole, dbali o wymianę talerzyków i sztućców, byli na każde zwołanie zwłaszcza ze pięknie byli podzieleni na stoły, (właścielka widać było ze ich dość pilnowała:), oprócz tego był wiejski stół. . . ten słynny pieczony ich chlebek, i wszystkie wyroby-pychota ale nie do przejedzenia:). zespół grał jak dla nas super choć zdania były podzielone bo nie każdemu się podobał, ale był też DJ który dogodził tym których zespół nie zaspokoił. Był pokaz fajerwerków od właścieli - super:) szkoda ze na dworze było zimno ale i tak było warto bo na sali atmosfera panowała gorąca - dobrze ze była klima hahha:)
Z tego co wiem bo widziałam już plakat organizują 12 lutego zabawę karnawałowo-walentynkową z innym juz zespołem i DJ też chyba będzie. Właściele stanęli na wysokości zadania impreza trwała do prawie 7 rano!!!!
w skrócie; pełny profesjinalizm!!!!! ja na pewno do nich wrócę:)
pozdrawiam wszystkich - Ajka12:)
-
czytajac opinie warto sprawdzac wiarygodnosc wypowiadajacego sie :) np. liczba postów:P
-
Owszem, ale niekoniecznie. Przede wszystkim trzeba kierować się własnym rozumem :).
-
też byliśmy na sylwestra i było tak jak napisane wyżej . Będziemy robic tam wesele . Orkiestra no grali całkiem spoko ale furore to zrobił DJ grał fajna muzyke imprezową chociaż pewnie z racji smierci BONY M kilka razy lecialy te utwory My bawiliśmy się świetnie .
-
witam wszystkich . jak wygląda z Waszej strony opinia na temat ostatniej zabawy w Hotelu ??????
-
witam, ja również proszę o jakieś info od osób które były ostatnio na zabawie w Zaciszu. My planujemy tam wesele. Ciekawią nas głównie opinie na temat jedzenia. . .
-
Dołączam się do prośb o opinie :)
Bo nasze wesele taż najprawdopodobniej się tam odbedzie :)
Co do zespołu TOP MIX również proszę o opinie. Wiadomo, że trochę innaczej grają na weselu a inaczej na Sylwestrze itp imprezach, ale skoro Hotel zarezerwował ich na Sylwestra 2011/2012 musi oznaczać, że to całkiem dobry zespół.
-
witam,
byliśmy na imprezie w Zaciszu razem ze znajomymi a więc tak , wystrój sali perfekcja ;) odpowiedni klimat i nastrój co do imprezy walentynkowej :) co do obsługi zdania podzielone ale wg Nas wypadli ok , odnośnie jedzonka bez dwóch zdań REWELACJA - co do nazwijmy ,,zespołu'' :-\ dawne dzieje disco polo choć muzyka w miarę rytmiczna ale na jedno kopyto prosto z płyty - saksofon jakby się zaciął choć to on tylko grał :) i za to punkt dla niego ;)
ogólnie impreza pozytywna . następna impreza 5 . 03 pewnie też będziemy poraz kolejny choć mały dylemat jest ??? ??? zobaczymy ;) pozdrawiam
-
Jedzenie pychaaa :) sala piekna , a zespoł Top-Mix mnie sie bardzo podobal i wszytskim moim znajomym ktorzy z nami byli :) I oczywiscie na moim weselu tez oni beda grac. Nitk z parkietu nie schodzil np: tak jak to bylo na Andrzejkach z zespolem R...
-
tomo22 ,
nie wiem coś wydaje mi się ,że delikatnie kręcisz bo patrząc troszeczkę w tył twoje spostrzeżenia októrych pisałeś są inne co jakiś czas :D jak i odnośnie sali ,jedzenia czy też zespołu takżę weź się określ >:( . wydaje mi się ,iż ten portal jest stworzony byśmy sobie w jakiś sposób pomagali a nie pisali na opak no ale cóz może dobrze się bawisz lub jesteś tak zmienny(a). Pozdrawiam.
-
Co do opinii irek. now o zespole, to muszę niestety zaprotestować. Byłam na imprezach z tamtym zespołem, który zaczynając grać długo czekał aż ktoś w ogóle się ruszy do tańca. Gdy grał DJ większość zaczynała się dopiero bawić. Ten zespół, czyli TOP MIX zaskoczył mnie i nie tylko. Pierwsze nagranie i nikogo nie było przy stole! Wszyscy wyszli na parkiet. Później naprawdę niewiele osób siadało. Po każdym utworze były oklaski. Grali do rytmu, nigdy na jedno kopyto, muzyka była zróżnicowana. Owszem było też starsze Disco Polo, ale to co lubimy i zawsze będziemy do tego wracać. Zrobili na mnie i na moich znajomych bardzo pozytywne wrażenie. Tak więc opinia Irka jest dla mnie dziwna. Każdy ma swój gust.
Jeśli chodzi o kwestię jedzenia, oczywiście rewelacja. Atmosfera super.
Pozdrawiam.
-
Witam. Byłam w Zaciszu na imprezie już 3 raz. I kolejny raz jestem bardzo,bardzo zadowolona. Jedzenia jak zwykle mnóstwo i przede wszystkim pyszne to najważniejsze, co do zespołu również rewelacja grali świetnie do samego końca,a ludzie bawili się jak szaleni. Sala rewelacyjnie przystrojona oddawała klimat imprezy walentynkowo-ostatkowej. Co do obsługi zdania były podzielone, była oczywiście stała ekipa kelnerska,która jak zawsze spisała się rewelacyjnie,zawsze uśmiechnięci,uprzejmi służyli pomocą. Z tego co udało mi się zauważyć było kilku nowych kelnerów 3 kelnerki i jeden kelner. Widać,że dopiero uczą się tego zawodu no ale wszystko przed nimi. Strasznie irytował nas Pan barman,który stał za barem,był strasznie nie uprzejmy. . . Generalnie kolejny raz jestem zadowolona z imprezy tam zorganizowanej,czekam na kolejna,która ma się odbyć 5. 03. 2011r. . Serdecznie polecam tę salę.
Pozdrawiam W.
-
tomo22 ,
nie wiem coś wydaje mi się ,że delikatnie kręcisz bo patrząc troszeczkę w tył twoje spostrzeżenia októrych pisałeś są inne co jakiś czas :D jak i odnośnie sali ,jedzenia czy też zespołu takżę weź się określ >:( . wydaje mi się ,iż ten portal jest stworzony byśmy sobie w jakiś sposób pomagali a nie pisali na opak no ale cóz może dobrze się bawisz lub jesteś tak zmienny(a). Pozdrawiam.
Wiesz pierwsze ich imprezy i jeszce ich pierwszy zespol niejaki Rabat byly bardzo słabe i widoczne jest to ze z imprezy na imprez organizatorzy sa coraz lepsi i jak narazie to impreza waletynkowa Podobala mi sie najbardziej.Pozdrawiam
-
A i zeby nie bylo to z zespolu Rabat zrezygnowalem !!!
-
witam
tomo22 to widzę ,że Twoje plany odnośnie wesela się zmieniły , pytam ponieważ moja p. . . . tesciowa się uparła i strzeliła w powietrze z sala . nie wiem w jaki sposób ugryść ten temat bo mamy umowy a umowa jest umową :( trafiłem temat z jedną salą ale oni mają tam swoją orkiestrę w miarę po kosztach i nawet dobrą :) nie wiem co zrobić daj jakieś info na priv . Dziękuję
Pozdrawiam
-
Irek myślę że Zacisze to bardzo fajne miejsce na wesele (tylko troszkę cena przeraża) napewno będziecie zadowoleni, co do negatywnych komentarzy na początku istnienia hotelu to uważam że właściciele chcieli porwać się z motyką na księżyc i poprostu troszkę ich to przerosło. A teraz z imprezy na impreze jest coraz lepiej. Muszą poprostu dojść do wprawy:) A za rok to ho ho napewno już będzie perfekt !:) Jeśli chciałbyś wiedzieć coś więcej to pisz śmiało postaram się jakoś pomóc :)
-
Jeśli kogoś interesuje ta wpadka to wydaje mi się że byłem jej świadkiem, ale do rzeczy:
w ostatnim czasie byłem 2 razy w zaciszu, 4. 09 i 23. 10. 4-09 czyli 1 wesele, jedzonko super, napoi bardzo dużo, tych firmowych również, wszystko OK. kolejne wesele miesiąc później, hmm faktycznie p. Agata poprosiła o kilkanaście minut czasu bo nie było kieliszków do szmpana przygotowanych lub szampana, nie pamiętam dokładnie, młoda się zagtowała nieco, ale fotograf na szczęście zaprosił młodych na króciutką sesję a domku który mają na posesji i jakoś poszło. Młodzi się zajęli zdjęciami, dalsza część imprezy, aha dodam że chlebek faktycznie był pieczony przez nich samych (4-09) bo juz 23-10 nie czuć było tego smaku chlebka, albo wypieczony sporo wcześniej, co do napojów-brak. Zero, powtarzam zero coca-coli, fanty,sprita. Kolosalna różnica jak z 4-09. Dodam że rozmawiałem z młodymi i podobno obie pary miały wykupione maks menu. Jedzonko smaczne, ale juz faktycznie mniej, p. młoda zresztą była b. niezadowolona bo podobno goście byli głodni. Wracając do tej wpadki, głownym winowajcom było niedomówienie tzn. chodziło o zapis godziny o której młodzi wejdą na salę. Więc winą nie należy w 100% obarczać zacisza. Szkoda że widoczne takie kolosalne różnice, bo przyznam że po 4-09 byłem pod wrażeniem sali. To tyle, Pozdrawiam
-
A tak zupełnie z innej beczki to szkoda, że nie prowadza na stronie galerii z poszczegolnych imprez.
-
Z tego co się orientuje wszystkie napoje gazowane leżą w gestii Pary Młodej. Widocznie nie dopytali, gdyż w menu jest napisane "napoje bez ograniczeń" ale wśród tych napoi są tylko soki i woda niegazowana w dzbankach. Z ciekawości zapytałam jakie napoje są "bez ograniczeń" i takie uzyskałam informację.
Ciekawe jakie będą opinie po sezonie ślubnym...
-
Widocznie zmieniło się to po sezonie ślubnym, albo raczej po kilku pierwszych weselach.
-
Potwierdzam, napoje gazowane trzeba kupić we własnym zakresie
lub można też kupić u nich tak jak alkohol.
-
No to ja jeszcze sie załapałam, że mam napoje gazowane w cenie :-)
-
A kiedy masz wesele???
-
W czerwcu
-
No my w lipcu, i za napoje gazowane płacimy.
To gratuluje, że Wam się udało załapać jeszcze :)
-
Jutro ostatki w Zaciszu wybiera sie ktoś?
-
Jakie wrażenia po imprezie 5 marca??
-
Omosia jesteś w 100% pewna, że masz te napoje w cenie? Pytałaś o to dokładnie co się kryje pod sformułowaniem "napoje zimne (bez organiczeń)" ?
-
witam Was! Ja również mam wesele w zaciszu. . . i własnie mi serce stanęło. . . bo jak Boga kocham jak sie pytałam o napoje to mi powiedzieli,ze pepsi bedzie(chodzi o firmę) więc jak to jest?
-
Nam powiedzieli, zresztą również w menu weselnym na 2012 r. napisane jest, że napoje zimne są bez ograniczeń. Ale w ich skład wchodzą jedynie soki i woda z cytryną w dzbankach. Natomiast napoje gazowane czyli pepsi, fanta, sprite itp są "za dopłatą - do uzgodnienia". Czyli można u nich kupić dodatkowo lub kupić samemu jak alkohole.
-
My podpisywalismy umowe jakies pół roku temu w umowie pisze ze napoje niegazowane bez ograniczen.
wlascicielka powiedziala ze napoje gazowane nie schodzą ze stołów, ale my stwierdzilismy ze jednak je chcemy wiec dopisala do umowy nie mówiąc nic o zadnej doplacie.
-
Przepraszam, poprawka. Właśnie zajzalam do umowy i pisze napoje zimne bez ograniczen w tym coca cola i woda gazowana (bo tak chcielismy).
-
Chyba sami jeszcze nie wiedzą czego chcą, bo z tego co widze umowy były podpisywane mniej więcej w tym samym czasie a każdy ma coś innego ;)
-
No dokładnie, ale mniejmy nadzieje, ze wszystko bedzie ok
-
Wiecie jakie są obecnie ceny w Zaciszu przy podpisywaniu umowy na rok 2012?
-
coś sie tu cicho zrobiło...
-
Witam,
Mamy zarezerwowaną salę w Zaciszu na ten rok. Trochę się boję, chcę żeby wszystko wyszło dobrze:). Opinie są tutaj róże . . . . . może to rzeczywiście tylko niewielkie wpadki początkujących w tej branży właścicieli…. zresztą na zmianę już nie ma czasu ::)
-
Każdy się denerwuje przed ślubem czy wszystko dobrze wypadnie, wiadomo, bez stresu małego się nie obejdzie, normalne, ale staram się być dobrej myśli i pozytywnie się nastrajać. Wszystko będzie dobrze ;D
-
Read ile płacicie za osobę??
-
jak moge,to chciałam Wam tylko powiedziec,nie polecam zespołu Rabat
-
Napisz, dlaczego?
-
Byłam w zaciszu na komuni u kuzyna ostatnio, 5 grup w sumie, co do jedzenia-bez zarzutów, kucharze są cały czas Ci sami od początku, wiem bo tata pytał i wział wizytówke bo chce urodziny tam zorganizować. Obsługa bardzo dobra, włąścielka cały czas czuwa. Organizacyjnie wypadło chyba dobrze, niestetyy pogoda nam nie dopisała:(. Goście byli zadowoleni, wszystko co zostalo można było zabrać, dekoracje piękne. . bielutko, świeże kwiaty no niema sie czego czepnać. Wzięłam ofertę na wesele na 2012 dla koleżanki bo też wybiera sie do Zacisza, i bacznie śledzimy forum, ale już chyba tylko piątki zostały choć mają promocję:) Zaczęli juz budowę chyba jakiejs większej kaskady czy coś takiego.
Pozdrawiam wszystkich i uspakajam zarazem. W każdym lokalu znajdzie się ,,cos" Sala piękna a na tematy wesela trzeba pogadać osobiście bo tu są opinie chyba też od konkurencji-bo za ostro i nie zgodne z rzeczywistością.
pozdrawiam
Ajka
-
dzięki za uspokojenie, bo ja też zaczynam się już denerwować ;)
mam nadzieję,ze Ci, którzy mieli/ mają w najbliższym czasie ślub w Zaciszu odezwą się. Ja mam za ok. 3 miesiące i ciągle się zastanawiam, czy wszystko będzie ok ;)
P. S. nie orientujecie się może, czy ten domek obok hotelu przerobili już na pokoje?
-
Dzięki Ajka za informację :) Ja ślubuję dopiero za rok, ale czuwam :D
Delta mam nadzieję, że podzielisz się szczerą opinią po swoim weselu.
Co do domku, to nie wiedziałam, że mieli go przerabiać...
-
Dzięki Ajka za informację :) Ja ślubuję dopiero za rok, ale czuwam :D
Delta mam nadzieję, że podzielisz się szczerą opinią po swoim weselu.
oczywiście,ze się podzielę swoimi postrzeżeniami
Co do domku, to nie wiedziałam, że mieli go przerabiać. . .
no tak nam powiedziała właścicielka rok temu. . .
P. S. nie orientuje sie ktoś, czy cennik za alkohole z tamtego roku jest nadal aktualny w tym? czy jednak podnieśli ceny za alkohol?
-
Co do domku to niezauważyłam żeby był on przerabiany na pokoje gościnne, ani też nic o tym nie słyszałam. Po co przerabiać domek skoro jest tyle pokoi?
Cennik alkoholu z poprzedniego roku jest nieaktualny.
Kolega z pracy był w tę sobotę w Zaciszu i mówił że dawno nie bawił się na tak fajnym weselu, jedzonka było mnóstwo i pyszne. Wypytałam o każdy szczegół i jestem baaaardzo zadowolona z jego opinii :skacza:
-
no to super ;)
natomiast co do cennika- jak Wy macie zapisane na umowie? bo ja mam zapisane markę i cene za butelkę. . . czyli co dostaniemy nowy cennik? a jak to ma się do umowy? czyli cenę za osobę też podniosą? to tak nie powinno być moim zdaniem :/
-
W umowie powinnaś mieć zapisane o ile % może wzrosnąć cena.
-
w mojej umowie co do alkoholu pisze,ze rodzaj i cena wg poniższych uzgodnień, po czym jest nazwa wódki i cena za butelkę, co do ceny za osobę jest napisane,ze cena nie może zostac podniesiona.
a Wy jak macie?
-
My podpisywalismy umowę dwa lata przed terminem wesela wiec co do alkoholu to mam napisane - do uzgodnienia.
A cena moze wzrosnąć do 10%
-
U mnie jak u Omosi.
Delta możesz być spokojna, z tak sporządzoną umową nie mogą Ci podwyższyć ceny.
Też bym chciała już swój ślub :P hyhyy
-
Czy ktoś wie jak wyglądają prace nad zieleńcem?
Mam też pytanie jaki kolor przewodni wybieracie lub wybraliście? My widzieliśmy na żywo salę jedynie z pomarańczowymi dodatkami, natomiast zdjęcia na stronie internetowej z innymi kolorami są mało wyraźne ;/
-
wydaje mi się ze ten pomarańczowy najbardziej pasuje do wnętrza sali.
Ja nie miałam na umowie ceny alkoholu, bo nie byłam zdecydowana czy będę od nich brać. Dostaliśmy więc ogólny cennik alkoholi który w tym roku już nie obowiązuje, mam nowy. Skoro nie miałam ceny na umowie tylko ogólny cennik to wiadomo że ulegnie on zmianie. O to mi chodziło. Natomiast jeśli Wy macie na umowie cenę podaną to oczywiście, że to ona obowiązuje, no chyba że jest napisane że może ona ulec zmianie o ileś tam procent.
Podpinam się do pytania czy zieleniec już gotowy? Widział ktoś?
-
a jak wygląda ten cennik?
-
no jak to jak? no jak cennik. Dziwne pytanie trochę. Sorki ale wiesz co, najlepiej tam podjedź po ten cennik, lub zadzwoń, pewnie wyślą Ci na maila. Cennik wygląda tak, że jest na nim mnóstwo pozycji, nie gniewaj się ale nie będę przecież go tu przepisywać
-
Pytam.... bo jak my byliśmy to cennika alkoholi nie było !!!
-
Dziwne. My normalnie dostaliśmy cennik w zeszłym roku i w tym również
-
hę? jakie prace nad zieleńcem? o co chodzi?
no nie wiem, czy ten pomarańczowy tak bardzo pasuje. . . ja np. nie lubię tego koloru. . . i jak zakomunikowałam to Pani, która z nami rozmawiała to odniosłam wrażenie, ze ona poczuła się urażona ;) nie chcę Was okłamać, ale o ile dobrze pamiętam to była możliwość przyozdobienia sali w kolorze zielonym (to na pewno ) i chyba w bordo. . .
-
Ten pomarańcz to faktycznie pasuje do sali - ale jako kolor przewodni wesela to raczej bym go nie wybrała. W sumie to dekorowanie to też nic wielkiego bo to tylko właściwie zakup świeczek i serwetek. Fakt więcej nie trzeba bo sala sama w sobie jest piękna.
Na zdjęciach na stronie internetowej widać, że z fioletem są różne dekoracje.
Odnośnie zielonego to znalazłam takie zdjęcie: http://meteor.turystyka.pl/zacisze-dabrowa-gornicza,dabrowa-gornicza.html
A zieleniec miał w tym roku powstać - to ma być jakaś kaskada wodna ze skalniakiem.
-
z tego co wiem to można wybrać takie kolory przewodnie: pomarańcz, czerwony, bordo, zielony, złoto-biały, fiolet (który moim zdaniem kompletnie nie pasuje do tej sali, ale jak widać znów kwestia gustu).
Zieleniec ostatnio się budował, a czy już jest to nie wiem.
-
sorki że tak jeden wpis pod drugim, ale martitka85 to nie o ten zielony chodzi. Ten który jest na stronie to jest ich pierwszy wystrój po otwarciu, nowy zielony ma być ponoć żywym kolorkiem.
-
o! to zwiększyli paletę kolorów :)
a nie orientujecie się, czy te płatki kwiatów wokół kieliszków szampana to każdapara sama załatwia, czy oni? na ich stronce bardzo ładnie wyglądają te różowe kwiatuszki ;)
-
chyba oni to załatwiają ale nie jestem pewna. Z tego co już zauważyłam to dbają o takie detale ale najlepiej spytać u źródła, nie chcę wprowadzać w błąd :)
-
Ja u siebie widzę zielone dodatki z akcentem fioletu. Chciałabym organzę na stołach, muszę ich o to zapytać, może zdecydują się zakupić :)
-
no ja również zastanawiam sie nad zielonym. . . ale najpierw muszę zobaczyć jego odcień ;)
ehhh jeszcze ponad 2 miesiące. . . męczące jest to oczekiwanie ;)
-
a ja chyba wybiorę złoto z bielą
-
Dodali nowe zdjęcie do galerii. Jak myślicie lepiej krzesła wyglądają z tymi białymi pokrowcami czy bez nich??
-
Moja pierwsze odczucie dot. tych pokrowców było negatywne - ale teraz mi sie to zmienia :) Poczekam aż będzie więcej zdjęć :)
-
ładnie z tymi pokrowcami, jakoś tak jaśniej, ale mimo wszystko chyba jednak wolę bez pokrowców. Krzesła są ładne, zgrabne i eleganckie więc pokrowce są im chyba niepotrzebne. Na pewno trzeba zobaczyć na żywo żeby ocenić prawdziwy efekt
-
hmmm... no nie wiem... z jednej strony ta sala ujęła mnie tym, iż jest bardzo elegancka, ale nie przeładowana... (ja mam ciągle przed oczami salę w Mierzęcicach... wszystko białe, w balonikach, serpentynach..., więc sala w zaciszu była dla mnie ukojeniem ;)) muszę to zobaczyć na żywo..
tak się zastanawiam dziewczyny... o której chcecie torta? ja chciałam początkowo przed oczepinami... ale za radą właścicieli ma być po obiedzie- ze niby goście będą pamiętać tort... i takie tam... ale znowu zastanawiam się nad wieczorem... no nie wiem jak dla mnie chyba lepszy efekt, w sumie nie spotkałam się nigdzie z tortem po obiedzie, a byłam na weselach w kilku rejonach Polski, w znajomi też sie dziwią...ale w największym szoku był kierownik zespół...
-
Ja również mam mieszane odczucia na temat tych pokrowców na krzesła. Ale najlepiej ocenić to na żywo.
Jezeli chodzi o tort to ja zawsze się spotykam z tym, że jest on przed oczepinami. Ale co raz bardziej myślę, że tort po obiedzie to bardzo dobry pomysł. Wszystko jest jeszcze takie uroczyste, wszyscy są na swoich miejscach i wszyscy są w stanie go skosztować. Natomiast później cześć osób tańczy, część odpoczywa, część wychodzi się dotlenić i nie każdy jest w tym momencie na sali. Ponadto koło północy zawsze jest sporo innych atrakcji - płonący udziec, oczepiny, podziękowania dla rodziców i dodatkowo krojenie tortu mam wrażenie, że przeładowuje program weselny. Z drugiej strony właściciele też mają doświadczenie i w sposób obiektywny mogą doradzić jak jest lepiej.
To jest ten jedyny niepowtarzalny dzień w życiu i każdy powinien mieć tort o takiej porze o której, chce - i myślę, że właściciele to zaakceptują.
Mimo, że u mnie tradycją jest tort koło północy to ja chyba bym wolała po obiedzie :)
-
Są nowe zdjęcia . . . .
-
Przeslalby mi ktos aktualny cennik alkoholi???
-
ja mam aktualny cennik, ale nie mam skanera w domku, a w pracy jestem dziś ostatni dzień przed urlopem. A oni na maila Ci nie prześlą? Jak znajdę czas to Ci napiszę, ale nie obiecuję bo trochę zabiegana jestem. Chyba że jakiejś konkretnej nazwy szukasz?
-
chcialabym caly cennik ale tak na szybko to bym poprosila o pana tadeusza i o wyborowa:)
-
tak na szybko Ci nie podam bo jestem w pracy ;)
postaram się nie zapomnieć i napisać Ci późnym wieczorkiem, albo jutro rano
-
Omosia przesłałam na meila aktualny cennik :)
-
Dzieki wielkie:)
-
No musze przyznac ze ceny alkoholi przez rok znacznie poszly w gore. Szczerze mowiac bardzo sie zawiodlam. Liczylam sie ze wzrostem ceny, ale nie az w taki sposob;/;/;/ BUUUUUU
-
a czy ja również mogłabym poznać ten cennik?
-
Delta wyslalam Ci
-
.... uhhh faktycznie... Omosia sprawdziłam, kiedy pisałaś pierwsze posty na temat tej sali i widzę,ze już rok temu... zakładam więc,ze masz cennik z tamtego roku... czy Ty masz na swoim cenniku tą dopiskę pod spodem?
poza tym nam również mówili,ze ceny maja hurtowe... ten nowy cennik jest tego zaprzeczeniem. i w sumie nie wiem jak do tego się odnieść... ehh na pewno będzie trzeba z nimi porozmawiać.. bo tak sobie teraz myślę,ze jak o tyle podnieśli ceny w tym roku to ja Wam szczerze, dziewczyny, współczuję, bo tak naprawdę nie wiadomo co Was czeka w następnym roku.. przykre
-
Nam mówili, że ceny mają detaliczne - więc to by się zgadzało. To jest jednak ich biznes więc chcą na tym napewno zarobić :/
Jeżeli ktoś ma dużo gości i planuje zakupić sporo alkholu to może warto rozważyć zakup wódki we własnym zakresie? Ja się własnie nad tym zastanawiam.
Ja ostatnio widziałam w sklepie osiedlowym Pana Tadeusza 0,5 l za 32 zł - to dopiero różnica :/
-
hmmm sądząc po Twoim poście zmienili śpiewkę- chyba za dużo osób podważało ich zdanie na temat tego, ze alkohol maja w cenach hurtowych...tylko,ze nam również to powiedzieli... a teraz mówią co innego? ... wiecie co? najbardziej przeraża mnie brak konsekwencji w tym, co mówią każdej parze... rozumiem,ze są nowi, ale nim zaczęli podpisywać pierwsze umowy powinni się zastanowić co chcą i jak ma to wyglądać... a tak to jest jakiś absurd... wypowiada się tu zaledwie parę osób i chyba każdemu mówili coś innego w jakieś kwestii...najlepiej na tym wyszły pary z 2010 r.... a teraz?
M... a czy słyszałaś o korkowym? to jest 300 zł... więc w sumie i tak wyjdzie na ich...
-
To o korkowym to w umowie jest napisane . . . niby 300 zł - ciekawe czy to jest bez względu na ilość:/
-
ale mam wyczucie ;)
odpowiedź na Twoje pytanie brzmi: niestety tak :(
-
Czyli co zależy od ilości? a w jaki sposób oni to korkowe wyliczają?
-
Chodzi mi o to czy korkowe już większe nie będzie? :)
-
chyba się nie zrozumiałyśmy ;) korkowe płaci się w sytuacji, gdy wódka będzie zakupiona w innym miejscu niż u nich, nieważne ile butelek będzie, kwota jest jedna... tylko nie wiem, czy wiesz, że oni tej wódki nie zmrożą...
-
:) Dzięki . . . już blisko rok został i napięcie zaczyna narastać ;P
Gdyby któraś z osób, która miała w tym roku wesele napisała jak całe wesele wypadło i ewentualnie na co zwócić uwagę byłabym wdzięczna :) i pewnie nie tylko ja :)
-
Rok temu jak dostałam cennik to najtanszą wódką byla czysta deluxe. Obecnie jej cena wzrosla o 3zł. Masakra. Natomiast najbardziej zdrozala wyborowa bo az o 4zl.
Nie wiem co o tym myslec. a znowu po co mi swoja wodka za ktora musze zaplacic 300zl do datkowo i ktora nie bedzie zmrozona.
w innych lokalach placi sie korkowe ale normalnie chlodza alkohol.
-
Moje wesele odbyło się z Zaciszu. Jestem z tego powodu przeszczęsliwa. LEPIEJ TRAFIĆ NIE MOGŁAM Chciałam uspokoić wszystkie pary które martwią się wódką. Ja miałam wesele na 80osób, mieliśmy własny alkohol i płaciliśmy korkowe 300zł, wyszło na to samo, ale chcieliśmy mieć swój. Korkowe jest kwotą stałą bez względu na ilość. Mieliśmy też dużo kolorowych alkoholi na osobnym stole więc bardziej opłacało się mieć swój alkohol. Dzień przed weselem przywieźliśmy go do restauracji, gdzie dostaje się kluczyk do pomieszczenia na alkohol, wkłada się go od razu do chłodni!! Alkohol roznosi albo kelner, albo ktoś z rodziny - Wasz wybór, u nas roznosił kelner.
Z właścicielami na prawdę można się w wielu kwestiach dogadać, są bardzo otwarci i nie robią problemów.
Sala jest cudowna, goście byli zachwyceni, świetne efekty światła. Do tego rewelacyjny zespół który sprawił że nie było osoby niebawiącej się. Poprowadzili wesele fantastycznie.
A teraz jedzonko. Dziewczyny: NIE DA SIĘ TEGO WSZYSTKIEGO ZJEŚĆ. Jedzenia jest mnóstwo, co prawda ja z emocji prawie nic nie mogłam przełknąć :) ale goście byli bardzo zadowoleni. Zostało mnóstwo jedzenia które rano spakowaliśmy do domku. Oczywiście zabiera się mięska, ciasta, pieczenie, roladki, babeczki z kawiorem, owoce, oczywiście jajek czy sałatek nie zabieraliśmy. Na prawdę nie było z tym problemu żadnego
Płonący udziec był świetny, na prawdę super efekt. Również tort wyglądał pięknie, na takim wielkim sercu z naturalnymi kwiatami.
Nie wiem co jeszcze mam Wam pisać. Obsługa kelnerska rewelacja, spisali się świetnie, ciągle nas pytali czy czegoś nam nie brakuje, czy czegoś nam nie donieść, czy nie mamy na coś ochoty. Na prawdę ŚWIETNA ekipa. Jestem pod ogromnym wrażeniem porannym porządków. Posprzątali salę w tempie ekspresowym, w ciągu pół godz sala wyglądała jakby żadnego wesele nie było. Jesteście niesamowici.
Nie wiem która była nawet godzina zanim poszliśmy na górę spać, ale zanim tam trafiliśmy Pani Agatka kazała memu mężowi kochanemu mnie tam zanieść no i chłopak musiał zebrać resztki sił i wnieść swą ukochaną żonkę na 2 piętro, co Pani Agatka uwieczniła na zdjęciach.
Powiem Wam, że jeśli macie jakiekolwiek obawy, na prawdę nie warto ich mieć. Goście jeszcze wczoraj zachwycali się świetnym weselem. Super atmosfera, cudowny klimat a jednocześnie pełen profesjonalizm.
Z CAŁEGO SERCA SZCZERZE POLECAM, sprawili że nasze wesele zawsze będziemy cudownie i z uśmiechem wspominać. Szkoda że ta noc tak szybko zleciała. JESZCZE RAZ BARDZO BARDZO BARDZO GORĄCO POLECAM I POZDRAWIAM SERDECZNIE!!!!!!
Ps. Przepraszam że tak trochę chaotycznie to opisałam ale jeszcze trochę emocje mnie trzymają ;)
-
madziaw - wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia :) i gratuluje, że wszystko się udało :)
Ps. jaki miałaś zespół??
-
Jak miło jest czytać takie rzeczy:)WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO:)
-
dziękuje serdecznie :-* :-* :-*
Miałam zespół SONAR z Mysłowic. Jest ich "tylko" dwóch ale wierzcie mi że są REWELACYJNI.
Świetnie prowadzą, mają fantastycznie poczucie humoru, świetny repertuar, nawet tańczą i bawią się na scenie. Wyciągali dosłownie wszystkich do zabaw. Wzięliśmy ich z polecenia kuzynki która wcześniej miała okazję bawić się z nimi. Na początku miałam pewne obawy że 2 to za mało, ale na prawdę takiego dali czadu że szczerze mogę polecić.
-
GRATULACJE!!!! :)
Uspokoiłaś mnie swoim opisem... przy czym jest jeszcze parę spraw, które mi się nie podobają, ale mam nadzieję, ze dogadamy się z nimi (żeby nie było,ze jestem jakaś konfliktowa, czy coś, bo jeszcze 2 miesiące temu było ok... dopiero po wpisach forumowiczów na niektóre sprawy oczy mi się otworzyły ;))
tak z ciekawości zapytam:
jaki kolor przewodni sali wybrałaś?
o której miałaś tort?
miałaś zdjęcia robione u nich na zewnątrz?
-
Na początku chciałam pogratulować madziw udanego wesela i życzę Wszystkiego Naj Naj.
Byłam ostatnio w Zaciszu pytać o wesele bo planujemy z moim narzeczonym wesele na 160os na 2013r.
A wydaje mi się że ta właśnie sala jest najbardziej odpowiednia jeżeli chodzi o wielkość i wystrój bo miałam okazję ją zobaczyć na żywo jak to wszystko jest pięknie nakryte i przygotowane. :)
Rozmawiałam z właścicielami miedzy innymi na temat alkoholu i tak:
Opłata koncesyjna jest stała i wynosi 300zł ale tylko w przypadku jeżeli mam swój alkohol. Dostaje klucz do pomieszczenia gdzie jest lodówka do naszej dyspozycji i możemy sobie ją schłodzić już nawet w piątek. (tu chciałam uspokoić Delte)
Pytałam również o ceny alkoholu u nich i powiem wam, że ceny mają porównywalne do cen sklepowych a na pewno nie droższe bo np. Żołądkowa czysta de lux kosztuje 19. 90 a u mnie w sklepie kosztuje 21. 50
Ja jeszcze troszkę mam czasu do mojego wesela ale będę często tu zaglądać
Pozdrawiam Wszystkich Pa Pa
-
kolor przewodni miałam pomarańcz, jest taki żywy, intensywny, przed młodymi też były ozdoby w tych kolorach, tort również.
tort i cały harmonogram imprezy ustalasz po swojemu, możesz spytać o sugestie, ja chętnie zdałam się na ich doświadczenie. Ustalaliśmy harmonogram na sali chyba tydzień czy dwa tyg. przed weselem. Co do tortu to sami pytają czy chcecie mieć po obiedzie czy na wieczór. Dużo zależy o której zaczyna się impreza, jedni przyjeżdżają na salę o 15 a inni o 18. Mój harmonogram wyglądał tak:
przyjazd, szampan 17.00
obiad 17.30
I taniec : po obiedzie
deser: 18.15
zimna płyta: po deserze
kolacja I: ok. 20.00
Tort: ok. 21.30
Kolacja II ok. 22.45
oczepiny: 00.00
Kolacja III: 2.00
Koniec: 5.00
na zewnątrz nie miałam zdjęć bo po pierwsze nie było na to zbytnio pogody, chociaż każdy mówi że mamy chyba wtyki tam na górze bo cały tydzień przed weselem lało, suknie dzień przed ślubem odbierałam w strugach deszczu. Po weselu również cały dzień lało. A w dniu naszego ślubu wyszło słonko ;D ;D ;D Poza tym skalniak nadal się robi. Chociaż i tak planujemy mieć plener naturalny, nie lubie takich pozowanych więc nawet nie planowaliśmy tam zdjęć robić
-
Madziaw zapomniałam się jeszcze o jedna rzecz zapytać: czy mogłabyś mi napisać (tutaj albo na priv) jaki alkohol mieliście, po jakich cenach i gdzie był kupowany?
Ola- mi ta sala również się podoba... w moim odczuciu jest przepiękna, elegancka, klasyczna, nieprzesadzona, co nie zmienia faktu,ze nie podoba mi się ta sytuacja z alkoholem. Po prostu co innego nam mówili, więc mam prawo denerwować się tym. I to nie jest tak,ze swoje zdanie opieram tylko na tym forum- mam kolegę, który również ma wesele w Zaciszu. Umowę podpisywał po nas. I jemu w pewnych kwestiach mówili co innego niż nam. Przy czym mam nadzieję,ze wszystko będzie ok.
-
Delta info poszło na priv.
Sala jest piękna, elegancka, przestronna, ślicznie oświetlona. Moim gościom bardzo się podobała
-
W Auchanie w Sosnowcu czysta delux kosztuje 17.97 sprawdzalam wczoraj
-
Skalniak robi wrażenie - nawet na zdjęciach, mimo że jeszcze niedokończony to już wygląda świetnie :)
-
madziaw jak miło czytąć takie opinie :)
-
Skalniak super!!!Jestem pod wrazeniem.
-
Fakt, zdjęcia skalniaczka robią wrażenie :) Ślicznie
-
Macie rację :)
Skalniak już teraz wygląda fantastycznie... aż nie mogę się doczekać efektu końcowego :)
wygląda trochę jak z amerykańskich filmów ;)) ale w tym wypadku jest to na plus.
-
Organizował ktoś poprawiny w Zaciszu ? :)
-
ja osobiście polecam sale Kamerdyner w Będzinie, sala jest nowa, duża, nowoczesna, wesela robią już od 140zł od osoby :) byłam gościem weselnym u znajomych i mogę powiedzieć że sama z chęcią wyprawię tam swoje wesele. Jedzenie pyszne, ładny wystrój sali, spełniająe wszystkie życzenia pary młodej, nie trzeba kupowac od nich alkoholu, można go kupić samemu, tak samo jest z sokami i z ciastem, zastawa robi wrażenie :) polecam
-
agati chyba nie ten wątek...
M...wydaje mi się,ze mało osób decyduje się na poprawiny, gdyż to są ogromne koszty...z tego co wiem- na te wesela co już sie odbyły i co dopiero maja być nie słyszałam o nikim kto miał w zaciszu poprawiny, ale na pewno są jakieś pary, które się na to decydują.
ale tu nie chodzi tylko o Zacisze- ogólnie można powiedzieć, ze co raz więcej par nie robi poprawin....
-
My mamy prawie wszystkich gości z daleka więc noclegi i coś w niedziele musimy zorganizować. Albo poprawiny albo chociaż obiad ... i szukam opinii właśnie na ten temat.
Delta .. a widziałaś ten odcień zieleni??
-
nie wiem o co chodzi? o kolor przewodni?
-
no ja również zastanawiam sie nad zielonym. . . ale najpierw muszę zobaczyć jego odcień ;)
ehhh jeszcze ponad 2 miesiące. . . męczące jest to oczekiwanie ;)
Tak :)
-
nie, jeszcze nie
-
Moje wesele odbyło się z Zaciszu. Jestem z tego powodu przeszczęsliwa. LEPIEJ TRAFIĆ NIE MOGŁAM Chciałam uspokoić wszystkie pary które martwią się wódką. Ja miałam wesele na 80osób, mieliśmy własny alkohol i płaciliśmy korkowe 300zł, wyszło na to samo, ale chcieliśmy mieć swój. Korkowe jest kwotą stałą bez względu na ilość. Mieliśmy też dużo kolorowych alkoholi na osobnym stole więc bardziej opłacało się mieć swój alkohol. Dzień przed weselem przywieźliśmy go do restauracji, gdzie dostaje się kluczyk do pomieszczenia na alkohol, wkłada się go od razu do chłodni!! Alkohol roznosi albo kelner, albo ktoś z rodziny - Wasz wybór, u nas roznosił kelner.
Z właścicielami na prawdę można się w wielu kwestiach dogadać, są bardzo otwarci i nie robią problemów.
Sala jest cudowna, goście byli zachwyceni, świetne efekty światła. Do tego rewelacyjny zespół który sprawił że nie było osoby niebawiącej się. Poprowadzili wesele fantastycznie.
A teraz jedzonko. Dziewczyny: NIE DA SIĘ TEGO WSZYSTKIEGO ZJEŚĆ. Jedzenia jest mnóstwo, co prawda ja z emocji prawie nic nie mogłam przełknąć :) ale goście byli bardzo zadowoleni. Zostało mnóstwo jedzenia które rano spakowaliśmy do domku. Oczywiście zabiera się mięska, ciasta, pieczenie, roladki, babeczki z kawiorem, owoce, oczywiście jajek czy sałatek nie zabieraliśmy. Na prawdę nie było z tym problemu żadnego
Płonący udziec był świetny, na prawdę super efekt. Również tort wyglądał pięknie, na takim wielkim sercu z naturalnymi kwiatami.
Nie wiem co jeszcze mam Wam pisać. Obsługa kelnerska rewelacja, spisali się świetnie, ciągle nas pytali czy czegoś nam nie brakuje, czy czegoś nam nie donieść, czy nie mamy na coś ochoty. Na prawdę ŚWIETNA ekipa. Jestem pod ogromnym wrażeniem porannym porządków. Posprzątali salę w tempie ekspresowym, w ciągu pół godz sala wyglądała jakby żadnego wesele nie było. Jesteście niesamowici.
Nie wiem która była nawet godzina zanim poszliśmy na górę spać, ale zanim tam trafiliśmy Pani Agatka kazała memu mężowi kochanemu mnie tam zanieść no i chłopak musiał zebrać resztki sił i wnieść swą ukochaną żonkę na 2 piętro, co Pani Agatka uwieczniła na zdjęciach.
Powiem Wam, że jeśli macie jakiekolwiek obawy, na prawdę nie warto ich mieć. Goście jeszcze wczoraj zachwycali się świetnym weselem. Super atmosfera, cudowny klimat a jednocześnie pełen profesjonalizm.
Z CAŁEGO SERCA SZCZERZE POLECAM, sprawili że nasze wesele zawsze będziemy cudownie i z uśmiechem wspominać. Szkoda że ta noc tak szybko zleciała. JESZCZE RAZ BARDZO BARDZO BARDZO GORĄCO POLECAM I POZDRAWIAM SERDECZNIE!!!!!!
Ps. Przepraszam że tak trochę chaotycznie to opisałam ale jeszcze trochę emocje mnie trzymają ;)
Zaczynałem ten wątek więc wszedłem dziś żeby podsumować, ale widzę że ktoś mnie wyręczył. Jako facet tak ładnie na pewno bym tego nie ujął w słowa, ale mogę potwierdzić każde słowo madziw, no z wycięciem tego fragmentu o wnoszeniu na górę. Polecam salę wszystkim, zresztą nasi goście także :). Z tego miejsca pozostaje pozdrowić Właścicieli. Tak oni też to czytają i liczą się z waszym zdaniem. Słuchajcie trzeba rozmawiać, my przed weselem czytając niektóre informacje tutaj, dodatkowo słysząc zewsząd dochodzące opinie byliśmy przerażeni i zastanawialiśmy się czy to na pewno dobry wybór. Teraz to już wiemy i polecamy. Pozdrowienia
-
A ile dopłaca się za ciasta i tort??
Przy podpisywaniu umowy mówili, że cena ma zejść do 10zł za osobę.
-
Ja słyszałam o 15- 12 zł
-
Dokładnie tak.
-
WITAM ;D
10. 09. 2011 WESELE MOJE I MOJEGO MĘŻA :P ODBYŁO SIĘ W HOTELU ZACISZE. ZA CZYSTYM SUMIENIE POLECAM TEN LOKAL !!! JEDZENIE PYSZNE A ILOŚĆ NIE DO PRZEJEDZENIA. OBSŁUGA MEGA PROFESJONALNA, KLIMAT NIEPOWTARZALNY A ORGANIZACJA WESELA MINUTA PO MINUCIE ZAPLANOWANA. ORGANIZATORZY PODCHODZĄ DO KAŻDEGO WESELA BARDZO INDYWIDUALNIE.
POLECAM PŁONĄCY UDZIEC ==> ROBI NAPRAWDĘ DUŻE WRAŻENIE A SMAKUJE JESZCZE LEPIEJ.
KSIĘGA GOŚCI O KTÓRĄ RÓWNIEŻ ZADBALI ORGANIZATORZY BYŁA NIESAMOWITĄ NIESPODZIANKĄ, ALE WIĘCEJ NIESPODZIANEK NIE ZDRADZAM ŻEBY NIE PODPOWIADAĆ ICH KONKURENCJI :D :D
JAKO JEDNI Z NIE WIELU W TYM ROKU ORGANIZOWALIŚMY POPRAWINY RÓWNIEŻ W ZACISZU. ANI JEDNO DANIE SIĘ NIE POWTÓRZYŁO, NAWET WYSTRÓJ SALI BYŁ INNY :) JA SIĘ TYLKO ZASTANAWIAM KIEDY ONI ZDĄŻYLI TO ZROBIĆ :)
JEŚLI KTOŚ JESZCZE SIĘ ZASTANAWIA TO NAPRAWDĘ NIE MA NAD CZYM. . . W RAZIE PYTAĆ LUB WĄTPLIWOŚCI SŁUŻĘ POMOCĄ monika_piasecka@interia. eu :):)
Pani Agato jeszcze raz dziękujemy ;)
Pozdrawiam
Monika Piórkowska :)
-
Czy wiecie cos na temat domku letniskowego, który miał być budowany??
-
Czy ktoś miał inny kolor wystroju sali niż ten na zdjęciach (czyli inny niż pomarańcz, bordo, fiolet) ?? :)
-
Czy ktoś miał inny kolor wystroju sali niż ten na zdjęciach (czyli inny niż pomarańcz, bordo, fiolet) ?? :)
Na poprawinach mieliśmy zielono-biały. Piękny :)
-
Czy wiecie cos na temat domku letniskowego, który miał być budowany??
Zależy co masz na myśli bo jest domek z pokojami (moi goście tam spali) z łazienką, ale jest też drewniany gdzie jest piękny taras i mejsce na grila :)
-
Chodzi mi własnie o domek, w którym są pokoje do spania. Ile tam się mieści osób no i ile kosztuje wynajęcie takiego domku??
-
Sezonślubny się rozpoczął więc mam nadzieję, że będzie tu większy ruch:P
-
Omosia kiedy wy ślubujecie?
-
czerwiec:)
-
który? Bo nie wiem czy przede mną czy po mnie :P :)
-
Prawie dwa miesiące do ślubu :)
Jestem bardzo mile zaskoczona pomocą Pań z Zacisza przy przygotowaniu całej imprezy, bardzo chętne do współpracy, odpowiadają na każdego meila i ogólnie bardzo miły kontakt w tych "stresujacych chwilach" ::)
Do tego podpowiadają ciekawe pomysły ;)
-
bardzo poważnie zastanawiamy się nad tą salą.
Jedyna do której weszliśmy i oboje poczuliśmy, że to jest to. . . . tylko cena nas przeraża :-\
Piszcie więc więcej, każda opinia na wagę złota - dosłownie :D
-
Zgadzam sie w zupełności z M...
Nie jest się samym w przygotowaniach. Jak narazię polecam to miejsce:)
-
Witamy!
Dwa dni temu odbyło się nasze wesele, naturalnie w "Zaciszu". Innej opcji nie braliśmy pod uwagę. . dlaczego??
otóż na terenie Zagłębia nie ma sali tak doskonałej pod tyloma względami. Skąd to wiem?? otóż miałam przyjemność poznać Zacisze nie tylko na podstawie zdjęć i opinii innych ale również"od zaplecza" mam tutaj na myśli pracę kelnerki dzięki której poznałam wielu genialnych ludzi pracujących w Zaciszu największe wrażenie zrobili na mnie kucharze, którzy oprócz tego, że wkładają całe serce w swoją pracę to swoim stylem bycia i poczuciem humoru potrafią doprowadzić do łez. Szkoda tylko, iż jedynym momentem kiedy można ich zobaczyć na sali jest pokaz z płonącym udźcem, który robi piorunujące wrażenie na wszystkich gościach a jego smaku po prostu nie da się zapomnieć. Choć sala prosperuje stosunkowo niedługo to organizację tego najważniejszego dnia mają opanowaną do perfekcji. Następnym aspektem, który warto podkreślić jest praca kelnerów, którzy oprócz tego, że są bardzo pracowici są również zawsze życzliwi i pomocni. Trudno nie zwrócić uwagi na wyjątkowo gustowny wystój całego obiektu zarówno wewnątrz jak i zewnątrz budynku wyjątkowo przydatny jest drewniany grill bar wraz z całą swoją oprawą (skalniak i drewniany mostek) znajdujący się obok sali.
Podsumowując chcielibyśmy bardzo serdecznie podziękować wszystkim, którzy przyczynili się do zorganizowania dla nas tak wspaniałej imprezy a w szczególności kierowniczkom pani Agacie i Marlenie:)
-
Witam was serdecznie już jako mężatka bawiąca się na swoim weselu własnie w Zaciszu w ubiegłą sobotę:)
BYŁO ZAJEFAJNIE!!!!!!!!!!POLECAM WSZYSTKIM TO MIEJSCE!!!!!!!!
Wszystko wykonane z wielką starannością. Jedzenia bardzo dużo i wszystko pyszne. Polecam gorąco płonącego udźca, który nie dość, że fajnie wygląda to jeszcze lepiej smakuje do tego kapustka i ziemniaczki mmmm pychotka.
Strasznie dobra jest rolada śląska i rolada z fileta z kurczaka z serem i pieczarkami. Pieczen z szynki była jak dla mnie za sucha. Obsługa bardzo miła.
Sala na gościach zrobiła duże wrażenie.
Jedyny minus to taki, że przed godziną 24 spostrzegłam się ze na stolach nie ma ani jedej sałatki, a miały być dwie więc poszłam do kelnera i mówie mu o tym wiec za jakis czas byla przyniesiona, ale tylko jedna, wiec po jakims czasie znowu poszlam powiedziec ze jeszcze miala byc salatka grecka i dali ja dopiero ok. 3:00 nad ranem:/ więc nawet jej nikt nie ruszył.
Szczerze polecam. Jakbym miała jeszcze raz wybierać to na pewno postawiłabym na ZACISZE:-)
-
omosia zakładaj koniecznie relacyjkę :)
polecam baaaaardzo to zrobić, mimo, że wiem , że ciężko się za to zabrać...
ja ostatnio odgrzebałam swoje odliczanie i relacje... przeczytałam wszystko od deski do deski...
suuuuuuper pamiątka...
teraz jeszcze pamiętasz o niektórych rzeczach, które szybko ulecą z głowy :)
a robiąc taką fotorelacje masz wszystko zapisane :)
fajnie się do tego wraca... od mojego ślubu niedługo minie już 2 lata :) a jak przeczytałam relacyjkę, to raz śmiałam się jak głupia , a za chwile miałam łzy wzruszenia przypominając sobie wszystko :D
A więc moja droga wskakuj na dział "i po ślubie" :)
czekam na opis dąbrowianki :)
-
Witam was ;)
Jesteśmy na etapie szukania sal sporo już oglądaliśmy i w internecie oraz na żywo.
W ubiegłą sobotę miałam okazję obadać wesele z "boku" w Zaciszu sala super , tort przepiękny.
I muszę przyznać iż pomimo wysokiej ceny sala kusi najbardziej.
Fajna dekoracja chociaż jeśli o mnie chodzi dodam bordowo-kremowe balony.
Chcicła bym na krzesełkach białe pokrowce z bordową kokardą dla każdego gościa moim zdaniem pięknie to wygląda.
Wesele planujemy dopiero na 14 czerwca 2014 ale wole już mieć zgłowy rezerwację i spać spokojnie.
Chociaż mamy dylemat lepszy 7 czy 14 Czerwiec ;)
Na tej sali miałam okazję się bawić na ostatnim sylwestrze było bardzo fajnie sala bardzo fajna nikt o nikogo się nie obija.
Planujemy wesele na 100 osób obawiam się że sala ciutkę za duża ale lepiej większa niż zamała.
Myśleliśmy jeszcze o Catamaran hmm ale sami już nie wiemy,
Jutro jedziemy oglądać Rafaela w Sławkowie oraz Finezje i Staropolską (nowa sala balowa) w Wojkowicach K.
Zobaczymy jakie będą wrażenia.
Zespół co do tego już większy problem mamy ja osobiście jestem za zespołem STO LAT z Lublina grają rewelacyjnie ale nie wiem jak na żywo.
Biorą dosyć sporo jak za zespół plus trzeba im zapewnić nocleg ale jest plus mogą przyjechać dzień wcześniej więc będe miała ich pod ręką i nie będę się musiała martwić czy dojadą czy nie.
Troszkę się rozpisałam ;)
Jak coś wiecie o tym zespole to piszcie.
Odezwę się w sobote co do Sal wymienionyc powyżej.
Co do ZACISZA właścicielka Pani AGATA jest przesympatyczna :)
Pozdrawiam Szprotka ;)
-
czesc! w 2012 r bylam gosciem weselnym w Zaciszu i tak krotko: sala duża i bardzo ladna z ladnym ogrodkiem, drewniana hustawka z wodnym oczkiem,mostkiem. problem z klimatyzacja. przy duzym weselu klima nie nadrabiala. stoly i jedzenie przepieknie! przyozdobione. nigdzie wczesniej nie widzialam az tak ladnie przyozdobionego jedzenia! pokoje w hotelu bardzo ladne. jedzenie bardzo smaczne. jedynym minusem jest to ze trzeba pilnowac jedzenia ktore zostaje po weselu, nie chetnie chca oddac co zostalo. jednak mozna z nimi sie o to wyklucic. takze dopilnujcie żeby Wam oddali nie tylko resztki z zimnych plyt ale i ciasta i z obiadu miesa! nawet jesli beda Wam wmawiac ze nic nie zostalo!
-
Nam na samym wstępie powiedzieli, że możemy brać wszystko co chcemy i też tak było. Mięso z obiadu już było wczesniej przygotowane i wcale nie było z tym problemu:/
-
W związku z tym, że wesele za 2 tyg byliśmy ustalać menu i inne szczegóły całej imprezy :)
Jesteśmy bardzo zadowoleni - z p. Marleną można się dogadać we wszystkim, potrafi doradzić, zaproponować i oby tak dalej.
Sala była przystrojona na piątkowe wesele w tym samy stylu, który my chcemy u siebie i urzekła Nas bardzo :)
Już nie możemy się doczekać :)
-
Witam 3 godzinki temu podpisaliśmy umowę.
Hmm po negocjacjach Zacisze-Catamaran wybraliśmy Zacisze:
-piękna sala
-gdzie indziej mogła bym żegnać nazwisko jak nie w restouracji gdzie właściciele mają takie same :)
-fajne otoczenia
-rewelacyjny kontakt z Panią Agatką
Catamaran:
-piękne otoczenie na którym ludzie pewno by siedzieli a na sali byly by pustki tymbardziej iż sala nie jest klimatyzowana tak jak w Zaciszu.
Marzeniem moim zawsze było nad wodą no ale cóż.
Menu wybraliśmy raczej te za 260 nie ma już korkowego i stół wiejski gratis oraz pokrowce , do tego widzę z Panią Agatą można się dogadać.
Byliśmy w tamtym roku na sylwestrze i wtedy ustalaliśmy z 2 Panią która równie jest miła ;)
Teraz szukamy zespołu (myślimy nad sto lat z Lublina) kamerzysty z foto ale z dużą cierpliwością ;) hmm i zastanawiamy się nad kościołem.
15 Sierpnia mija kolejna rocznica zaręczyn w ten dzień robimy oficjalne zaręczyny oraz podajemy oficjalną date ślubu czyli 14 Czerwiec 2014r.
Kościół mam nadzieję również na 14 ;P
Mamy dylemat na sale mamy 23 km jeden minus. . . .
Mamy dużo czasu ale on tak szybko leci. . .
Oby się wszystko udało.
Dla poszukujących sal życzę powodzenia. . . .
Pozdrawiam Szprotka
-
(http://hxxp: www. suwaczek. pl/cache/cd3649e14f. png)
-
Witamy Serdecznie :)
Nasze wesele odbyło się w Hotelu Zacisze 14 lipca br. - i był to najszczęśliwszy i najpiękniejszy dzień w Naszym życiu :) Nasza przygoda z Zaciszem obejmowała wesele, nocleg dla wszystkich gości, śniadanie i poprawiny.
Hotel Zacisze to idealne miejsce, a współpraca z p. Marleną i p. Agatą już od samych przygotowań układała się rewelacyjnie. Sala sama w sobie jest prześliczna, do tego piękny wystrój, otoczenie i wygodne pokoje hotelowe - wszystko to urzekło zarówno Nas jak i Gości. Jeżeli chodzi o jedzenie to tak jak już wcześniej wspomniano nie do przejedzenia - do tego wszystko przepyszne i efektownie podane. W drugi dzień wszystko było świeże i całkiem coś innego. Furorę zrobiło śniadanie i pieczone przez Zacisze bułeczki. To co zostało - a zostało sporo można spakować bez problemu i zabrać do domu. Kucharze i kelnerzy oraz p. Agata i p. Marlena spisali się świetnie, cały czas pytali czy czegoś nam nie brakuje oraz spełniali wszystkie Nasze prośby. Rewelacyjna ekipa!!!! Z wszystkimi można się w wielu kwestiach dogadać i są bardzo otwarci. Wyjątkowe podziękowania dla Agnieszki - kelnerki - super dziewczyna :).
Nic byśmy nie zmieniali - było po prostu idealnie!!!! Cudowna atmosfera i pełen profesjonalizm. Szczerze polecamy!!!!
-
Witam Was dziewczyny po bardzo, bardzo długim czaasie... Po ślubie nie było czasu, a potem jakoś wyleciało mi z głowy,ze udzielałam się na tym forum...a myślę,ze najwyższy czas coś wyjaśnić :) czytając swoje wcześniejsze posty, dzisiaj śmiać mi się chce :) dlaczego? ano dlatego,iz moje wszystkie obawy ( a z natury jestem panikarą heh) okazały się zbędne.
Dziewczyny, jeżeli chcecie przeżyć swój cudowny dzień bezstresowo, w przepięknej scenerii to wybierajcie Zacisze!
Miejsce? super! jak nazwa wskazuje cicho i spokojnie, bezpiecznie dla dzieci ( w trakcie wesela brama była zamknięta)
Na moich gościach największe wrażenie zrobił skalniak, a zdjęcia na jego tle są cudowne!
Jedzenie? Przepyszne! I oczywiście był płonący udziec! Jedynie do czego mogę się przyczepić to to, iż kiedy podano obiad goście nałożyli na talerze ziemniaki/kluski, mięsko, sałatki... zdążyli już zjeść 3/4 i wtedy podano sosy..... :)a druga sprawa: niektóre potrawy były troszeczkę przesolone, ale naprawdę troszeczkę ;) chociaż ciotka mego lubego stwierdziła,że jedzenie było za mało słone ehhhhhhh (i tu taka mała dygresja: dziewczyny nie przejmujcie się opiniami innych, bo właśnie niektórzy gadają pierdoły i narzekają byle tylko ponarzekać)
Kelnerzy i kucharze? super obsługa
Kierowniczki? Pani Agatka jest the best, pomocna i ZORGANIZOWANA, bo właśnie do tej drugiej pani miałam lekkie zastrzeżenia...
I na zakończenie 2 opinie innych ludzików:
Męża kuzynki, który spotkany po ponad pół roku po weselu mówi do mnie: Dziewczyno! Ja wszystkim opowiadam na jakim byłem super weselu na Zagłębiu(kuzyn z innego woj.)jakie jedzenie!!! a ten udziec- pychota! Sala super!Najlepsze wesele na jakim byłem! ( i żeby nie było- maż kuzynki nie należy do mega wylewnych, więc uważam taką opinię za szczerą ;)
2 opinia kamerzysty, który gdy usłyszał, że ma jechać "aż" do Ząbkowic to mu mina zrzedła, a nigdy nie słyszał o Zaciszu... a wychodząc z wesela powiedział,ze jest w ogromnym szoku,ze spodziewał się badziewia a to,co tu zastał i co zobaczył spowodowało,iż jest pod ogromnym wrażeniem. chodziło mu i o wygląd Zacisza, ale przede wszystkim o obsługę :)
Pozdrawiam :)
-
Od osoby która w najbliższym czasie ma wesele w Zaciuszu usłyszałam 2 rzeczy, które mnie zaniepokoiły.
1. po obiedzie jest tort i ciasta ale na zimną płytę trzeba sporo poczekać - nie wyobrażam sobie sytuacji ze na stole jest wódka, a nie ma jej czym "zagryźć"
2. nie uzupełnia się zimnej płyty jeżeli na danym półmisku się kończy - to tak leży raz położony przez całą noc a jak zniknie to zostaje puste miejsce na stole?
Proszę napiszcie jakie były Wasze ustalenia i czy coś takiego faktycznie miało miejsce. Cena jest na tyle wysoka że osobiście nie dopuszczam takiej opcji. Mam nadzieję, że to tylko kwestia dogadania się. Będę jeszcze tą sprawę weryfikować po weselu autorów informacji.
-
Witam, nasze wesele odbyło się 1 września w Zaciszu. Co do jedzenia od razu uspokajam, jest go na tyle, że nikt, ale to nikt nie powiedział, że mu mało, wręcz przeciwnie. Po obiedzie ( który był przepyszny, że każdemu było żal nie zjeść do końca i którego i tak dużo zostało, bo ilość była nie do przejedzenia) wchodził deser, a chwilę po nim zimna płyta ( wg mnie najlepsze rozwiązanie, bo wszystko było świeże, a goście i tak byli jeszcze syci obiadem). Z kim się nie spotykamy, to mówi, że super sala i ogrom jedzenia, a wszystko tak pięknie podane i smaczne, że oczy jedzą, a żołądek już nie może, bo za dużo ;). Rozumiem obawy przed, bo sama takie miałam, ale na prawdę obsługa, organizacja, wystrój, jedzenie wszystko na najwyższym poziomie i absolutnie nikt nie zarzuca nam, że czegoś brakło, że nie donieśli, że coś było nie tak. Podsumowując mogę tylko napisać, że Hotel Zacisze to wielki profesjonalizm i wesele tam jest najpiękniejszą imprezą w życiu ;)
-
Kasica-dg - przede wszystkim gratulacje! :-*
Dziękuję za informacje, trochę się uspokoiłam. Poczekam jeszcze na relację znajomych i jak wszystko będzie ok, to pewnie pojedziemy podpisać umowę. W samej sali jestem zakochana, tylko cena mnie trochę przeraża, ale jeżeli mam dzięki temu mniej się denerwować przed weselem to chyba warto. :)
-
Angeldg...
Parę dni przed ślubem jest tworzony scenariusz wesela... Pani rozpisuje godzinowo, co i kiedy ma być podane. To,że tort był po obiedzie to był wybór młodych. U mnie był o 21 (coś koło tego) i z tego co pamiętam to organizatorzy również sugerują wieczór. Dlaczego? a no dlatego,iż po obiedzie ludzie nie mają już siły zjeść porcji tortu, poza tym bardziej efektownie tort wygląda wieczorem... Pamiętaj,że w menu jest deser - i to on po obiedzie jest bezpośrednio podawany...
Co do ilości jedzenia- jedzenia jest mnóstwo i tak ogromny wybór,ze nie jest się w stanie wszystkiego spróbować... i owszem- słyszałam,że goście marudzili, ale właśnie dlatego,ze nie byli w stanie spróbować wszystkiego :))
i tak na przyszłość: zamiast się zamartwiać- PYTAJCIE panie organizatorki- one naprawdę na wszystkie Wasze pytania odpowiedzą!!!!!
Gdybyś zapytała dlaczego zimna płyta jest wydawana po obiedzie w partiach to dowiedziałabyś się,ze dlatego,iż jest ona na świeżo przygotowywana... Co to znaczy? a no to,że w pierwszej partii na stół ląduje talerze z wędlinami, owoce, ciasta i już tego jest bardzo dużo. A na co się czeka? Na sałatki, które są przygotowywane w trakcie wesela. Oznacza to,ze wszystko jest świeże.
Być może kogoś to dziwi, ale trzeba pamiętać,że to jest nowa sala. I wiecie jak to jest: do nowych ( gdzie wiadomo,że ludzie się starają, bo chcą zachęcić potencjalnych klientów) Sanepid ma bardzo wysokie wymagania związane z przestrzeganiem zasad podawania jedzenia. Sałatki są robione na świeżo po to właśnie,żeby wyeliminować jakąkolwiek możliwość zagrożenia zatruciem.
Dziewczyny w trakcie mojego wesela było 30 stopni i było bardzo duszno.. jak myślicie jak wyglądałyby te wszystkie sałatki przygotowane choćby rano???
Chwała Zaciszowi za ogromny profesjonalizm i znajomość rzeczy :))
Pozdrawiam :)
-
Witam,
Czy słyszeliście może o tym, że Pani Agata już nie pracuję w Zaciszu??:(:(
Mam nadzieję, że to jakieś plotki....
-
Witam Serdecznie.
Tak tak Agatka już nie pracuje a miała przygotowywac mój ślub.
Ale jestem z nią w kontakcie ;) i mam nadzieję że jednak w tym dniu mi pomoże.
Życzę jej dużo szczęścia ;) bo jest super babką ;)
Pozdrawiam Sylwia
-
A jak ma Ci ma pomódz skoro tam nie pracuje???
-
Miałam okazje po raz drugi bawić się w Zaciszu tym razem na SYLWESTRZE. Jedzonko rewelacyjne!!!!!Normalnie palce lizać, nawet żurek był lepszy niż na naszym weselu:P
Jedynie co to było bardzo ciasno i przez to długo czekało się na dania.
-
Tak jakoś się napisało ;)
Mam nadzieję że będzie myślami.
Chociaż muszę przyznać że właśnie ostatecznie podpisaliśmy umowę na Naszą Datę ;) i Pani Marlena jest bardzoooo sympatyczna ;)
I wydaje mi się że nie będzie problemu z jakimiś kompromisami ;)
Ale ten czas leci. . . . nie dawno było 2 lata a już jest półtora roku.
Polecacie jakiś super zespół muzyczny?
Upatrzony mamy "100 lat" z Lublina ale tak się jeszcze zastanawiamy. . . .
Zespół najlepiej jak by miał co najmniej 2 facetów i babkę.
Może jakieś propozycje odnośnie kamerzysty i fotografa? Najlepiej jedna firma?
Jestem osobą która lubi zwracać uwagę na każdy szczegół ;)
Dla tego chciała bym fotografa i kamerzystę z pomysłami fajnymi.
Dziekuje za pomoc ;)
Czy ktoś ma za planowe Wesele w Zaciszu a jest na forum? ;)
Pozdrawiam Sylwia
-
ja polecam zespół Muzyk Nocy, można posłuchac ich na stronie i na youtube
mają tam nagrania prosto z wesel i widać jak świetnie bawią się goście
a są w pełni profesjonalni!!!
a co do kamerzysty i fotografa w jednym no to Multimedial HDStudio :)
-
Cześć.
Całkiem przypadkowo trafiłam na stronę "Zacisza", która zrobiła na mnie i na moim narzeczonym dobre wrażenie. W tym tygodniu pojedziemy ją zobaczyć, bo już najwyższy czas już coś wybrać na 2014r.
Przeczytałam wszystkie opinie i tym bardziej chcę pojechać zobaczyć tą salę. Trochę ten filar mi przeszkadza ;) ale nie na tyle, by z tego powodu nie wybierać tej sali.
Mam jeszcze małe obawy, że sala będzie za duża na 80 osób. Czytałam, że któras tu miała na 50 i połowa sali była do siedzenia, a druga do tańczenia, ale z 80 to już nie wypali.
Doczytałam też, że Szprotka już dawno temu zaklepała sobie termin na 2014, to ja się teraz obawiam, że nie dostaniemy naszego wymarzonego terminu, 16. 08. Powiedz szprotka, czy wiesz czy jest tam jeszcze dużo wolnych terminów?;p
A pozostałym parom już "po" życzę wszystkiego dobrego na nowej drodze.
-
Witaj ;)
Ja osobiście dla mojego szefa w sprawach biznesowych szukałam sal ;) i właśnie również trafiłam na nią.
Osobiście bardzo mi się podoba CATAMARAN ma swój urok.
Ale Zacisze ma to coś….
Ten strumyk , fontanna i ta słodka sala bardzo elegancka ;)
Zapytałam Panią Marlenkę to odpowiem Ci wieczorem czy jest miejsce ;)
Powiem Ci że czerwiec i sierpień leci pierwszy.
Jak byście wybrali Zaciszę ;) widzę że jesteście z Dąbrowy może będziecie mieli ochotę na małą kawę? ;)
Ja będę miała ok. 100 osób ale byłam obejrzeć jak wygląda wesele na 80 osób jest bardzo fajne więc spokojnie ;)
Pozdrawiam Sylwia
-
Hej :)
no właśnie ten ogród też się nam podoba :) i zdjęcia fajnie będzie można tam porobić, nie trzeba będzie jechać gdzieś dalej na krótki plener.
W zeszłym roku byliśmy zobaczyć kilka sal które nam się ze stron spodobały, i jak do tej pory spodobała nam się Różana Dolina w Będzinie. Ale tam mi trochę bardzo przeszkadza mi ta podłoga :P dużo bardziej niż filar na środku sali ;) no i nie ma tam noclegów, nawet jakiegoś pokoju do przechowywania rzeczy nie ma. . . . więc Zacisze wychodzi tu dużo bardziej na plus.
Zadzwoniłam już do Zacisza, dzisiaj popołudniu jedziemy zobaczyć salę :) Pani z recepcji mówi, że nasz termin jest wolny. . :D no więc zobaczymy :D
A na spotkanie przy kawce jestem chętna jak najbardziej :)
-
To super napisz od razu jak Ci się sala podoba ;)
Na priv wyślę Ci numer tel. do Pani Marleny czyli szefowej , jak byście nie mogli trafić czy coś ;)
W Różanej Dolinie super ale jest ALE. . . . ;)
-
My idziemy tam niebawem na wesele to Wam opiszę dziewczynki jak było w tym Zaciszu
Moja siostra będzie świadkową na tym weselu z tego co wiem na razie wszyscy są zadowoleni z wstępnych rozmów.
-
Byłam w tym hotelu , ale właśnie jestem zdziwiona , ze same pozytywne opinie bo siostra mojego przyszłego mężusia miała tam wesele wiosną zeszłego roku i delikatnie mówiąc nie byli zadowoleni.
Mnie najbardziej nie podobało się, że było straaasznie duszno i goście łazili po okolicy . Jedynym plusem było to , że nie za daleko bo miejsce jest na osiedlu domków i wszędzie sąsiedzi zaglądają.
Szwiagierka była załamana trochę bo zawalił jej się harmonogram wesela. Posiłki wydawane były na raty , może dlatego były zimnawe.
Ogólnie my tam nie zrobimy wesela na pewno
-
Hej :) dziewczyny powiedzcie mi jak jest czynny ten lokal bo byłam tam w niedzielę a tam wszystko pozamykane i ciemno :( jakby nikogo tam nie było ??
Wiecie coś ? Czy Oni pracują w weekendy ??
-
Hej ;)
Oni są różnie zwłaszcza jak teraz nie ma sezonu.
Najlepiej przed spotkaniem zadzwoń. Albo jak jesteś na miejscu spróbuj zadzwonić na komórkę mieszkają właściciele blisko więc może podjadą ;)
-
Hej dziewczyny.
mam pytanie czy jest szansa dostac jakieś fotki od was z wesela w Zaciszu? :)
Może jakiś krótki filmik?;)
-
klaudynka- przecież w Zaciszu jest klima....ja miałam ślub w lecie...temperatura powyżej 30 stopni i wszyscy byli zadowoleni ze względu na klimę... więc naprawdę mnie dziwi to co piszesz...
poza tym byłam już na kilku weselach ;) i nigdy nie ma tak, ze wszyscy goście siedzą grzecznie w sali i nie wychodzą... przecież sa dzieci, palący, starsi ludzie itd itp... różne kategorie ludzi, którzy z różnych powodów udają się na spacery ;)
-
Delta! Masz rację właśnie klima miała być ale jakoś nie bardzo działała. Fakt , że duszny dzień był w ogóle. W nocy było bardzo ciepło i goście sobie spacerowali, moczyli nogi, leżeli jak na majówce :(
Niby fajnie tylko, że to wesele byłoa nie majówka....ale może goście byli po prostu żle wychowani ::)
-
albo wiesz- teren Zacisza jest zbyt ciekawy, wiele osób poszło pooglądać, co i jak ;)
w sumie jak tak pomyślę to tylko na moim weselu teren wokół sali był zagospodarowany, zazwyczaj wszędzie była tylko trawka ;) a tu tyle atrakcji :)
i przypomina mi się taki moment, gdy fotograf robił nam sesje w ogrodzie to w pewnym momencie przyszedł przedstawiciel zespołu z uwagą, iz za długo nas nie ma i gości ubywa z sali... a goście przyglądali się naszej sesji ;) Po zdjęciach wszystko wróciło do normy
-
Mi się osobiście ta sala średnio podoba, rzecz gustu.
-
A moim zdaniem jest elegancka i mnie się podoba ;)
Jeden plus zero "gierka" idealnie dopasowane wszystko ;) ślicznie ;)
obawiam się tego filaru ale ma swój urok no i lustra na nim ;) zawsze każda kobieta może luknąć czy wszystko ok ;)
-
Hallo Hallo co taka cisza ;)
Czy małżonki które brały tam ślub nie chcą nic pisać? ;)
Może ożywimy wątek?
-
No to ja się przywitam i odezwę :)
Więc tak, szukaliśmy z mężem sali w całej okolicy. Zależało nam na nowoczesnym lokalu, z ładnym, spokojnym "idyllicznym" otoczeniem. Mieliśmy ponad 100 osób na liście gości, dużo dzieciaków i sporo gości z daleka.
Przy pierwszej wizycie w Zaciszu zostaliśmy oczarowani :) I tak już nam zostało. Przywieźliśmy rodziców i bliskich - to samo wrażenie. Decyzja jak można się domyśląć nie była łatwa. . . porównywaliśmy szczegóły oferty i koszty w tabelkach w excellu nawet :) zaczytywałam się w opiniach na forach. . . No i podpisaliśmy umowę - z Zaciszem :)
Nasze wesele odbyło się 27/07 tego roku i jesteśmy przeszczęśliwi że wybraliśmy to miejsce! :))) Z przyjemnością polecamy :)))
Mogłabym się godzinami rozwodzić nad zaletami tego miejsca. Sympatyczni, konktretni, godni zaufania właściciele. Profesjonalna, uśmiechnięta obsługa z fantastycznym nastawieniem na gości. Dbałość Pani Agaty o wszystkie szczegóły - nie do przecenienia, naprawdę pomagała nam spinać wszystko w całość, mogliśmy liczyć na jej rady i doświadczenie w wielu kwestiach, niejednokrotnie wykraczających poza temat samej sali. Jesteśmy jej za to mega wdzięczni. Mieliśy sporo pomysłów, które pomogła nam świetnie zorganizować i kilka dylematów, które z jej pomoca łatwo się rozwiazały.
Jedzenie - ogromne ilości pysznych dań :) Nie do przejedzenia. Jedyne czego żałuję z tej nocy to tego, że nie miałam już siły próbować tych wszystkich pyszności. Mnóstwo jedzenia do zabrania do domu - ogromne niewyobrażalne wręcz ilości! Brakowało nam pojemników! Pyszny tort i ciasta. Nowoczesna zastawa, żadnej "lipy", piękna aranżacja sali (wybraliśmy bordowo kremową kolorystykę), świeże kwiaty. No i teraz - po 3 miesiącach - już mogę powiedzieć, że sala naprawdę pięknie prezentuje się na zdjęciach i filmie. A okolica - rewelacja, dzieciaki biegały po trawie, bawily się w chowanego i huśtały na huśtawkach. Dorośli mieli gdzie wyjśc i podyskutować. Właśnie o to nam chodziło.
Cóż jeszcze? Mieliśmy gości z daleka, którzy meldowali się wcześniej i zostawali na drugi dzień. Wykorzystaliśmy wszystkie pokoje, plus domek dla "młodzieży". Rano - śniadanie w małej sali - świetny klimat porannego przeżywania nocy przy pysznym śniadanku. Potem nieformalne poprawiny przy grillu w drewnianej chatce przy skalniaku. I znów taka masa jedzenia że naprawdę nie dało się rady tego zjeść. A jeść lubimy :) Biesiadowaliśmy do nocy. Cudny, relaksujacy dzień. Wszyscy żeganli się zachwyceni miejscem. 100 % zadowolonych całokształtem gości! Ci z zagranicy podkreślający gościnność i obfitość, Ci z daleka - wygodę i urok, Ci z Dąbrowy zaś - najbardziej byli zdziwieni faktem, że takie miejsce istnieje tak blisko, choć ukryte gdzieś na krańcu miasta :)
Podsumowując - jesteśmy naprawdę szczerze zadowoleni z wyboru sali. Najchętniej przeżyła bym tę noc jeszcze i jeszcze raz - i absolutnie nic bym w niej nie zmieniła! Czułam się jak w bajce :)
Szukacie idealnego miejsca - zadzwońcie do nich i umówcie się na spotkanie. Mąż dołącza się do mych zachwytów, rzecz jasna :)
Ola i Tomek
-
I co tu taka cisza?
Za 79 dni Nasz wielki dzień ;)a ja coraz większy mam stres.
W sobote byliśmy dobierać kolorystykę.
Podziwiam Naszą Organizatorkę ;)Agatka ma MEGA MEGA wielką cierpliwość a przy mnie trzeba ją mieć ;)
Wybraliśmy brąz i biel…po czym wczoraj zadzwoniłam bo chciałam lekko zmodyfikować koncepcje hehe i o dziwo wszystko na spokojnie wytłumaczyła ;)
Jedynie różnimy się tym że ja lubię dużo ozdób i na Styl wesel lat 90 ;)a Nasza organizatorka i mój ukochany na nowoczesność i minimalizm.
Ojj ciężko znaleźć kompromis ;) ale wieżę że znajdziemy.
Tydzień temu zaproszenia rozwiezione.
Od 05.04.2014r. zaczynamy kurs tańca ;)
W maju pierwsza przymiarka a teraz pozostałymi rzeczami trzeba się zająć ;)
Polecam w 100% sale i Agatkę ;) organizatorka na wyłączność zawsze dostępna , uśmiechnięta……..;) wiele by tu pisać ;)
Za 80 dni opowiem jak było a tymczasem dalej bierzemy się za przygotowania trzymajcie kciuki ;)
Pozdrowionki dla Agaqtki i reszty ekipy ;)
Ps. kelnerzy zawsze uśmiechnięci ;) nic więcej nie piszę sami zobaczcie ;)
-
I równiutki miesiąc do ślubu!!!!!!
-
Witam, sama szukam fajnego miejsca z noclegami dla wszystkich 50 gości. Podjęłam wstępny kontakt z bardzo miłą Panią z Zacisza i cena mnie niestety powaliła - z noclegiem za osobę 300zł, więc raczej odpuszczę sobie to miejsce. Wiem, że to miejsce ma rewelacyjne opinie za całokształt, ale nie dajmy się zwariować, menu weselne jest bardzo podobne w sporej większości domów weselnych. Mimo euforii, radości i wyjątkowości tegoż wyczekiwanego dnia, nie dajmy się zwariować, pieniądze z nieba nie spadają (przynajmniej mnie:).
-
Masz jeszcze tańsze menu nawet za 200,00 zł.
Ceny są dość wysokie ale miejsce fajne pamiętajmy że to tylko jeden jedyny dzień w życiu!!!!
A U nas jeszcze tylko 2 tygodnie i jeden dzień ;)
-
Masz jeszcze tańsze menu nawet za 200,00 zł - jasne ale im tańsze menu, tym nocleg dla gości droższy :). Nie chodzi o mi o ceny menu bo są ciut droższe niż w większości domów weselnych ale za to mają w cenie dekorację z żywych kwiatów, a samo to już kosztuje coś około 1000 zł i standard to 3 gorące kolacje. Menu jak najbardziej ok, gdyby nie konieczność przenocowania gości bez wahania tam robilibyśmy imprezę jednak do tego 90 zł /os za noc - to za pokój 2 osobowy 180 zł - jak w hotelu :).
Życzę pięknego dnia ślubu i ogromu szczęścia przez całe życie. Koniecznie napisz jak było.
Tylko proszę również o konkrety, tzn ceny, rabaty, promocje. Mało ludzi o tym pisze, a myślę, że jednak oprócz tego czy Pani jest miła, a jedzenie pyszne to też jest ważne. Wesele to jednak spory wydatek, a są tacy, którzy muszą liczyć każdy grosz.
-
Wiesz dla Nas to mniejszy problem bo jest ok 8 osób ale u Was mega dużo więc musicie się liczyć z kosztem!!!!
-
Przed naszym przyjęciem weselnym wszyscy powtarzali, że nad ranem będziemy ze zmęczenia modlić się, aby goście już sobie poszli. Tymczasem my mimo dwudniowej imprezy chętnie przetańczylibyśmy trzecią noc z rzędu. Nasze perfekcyjne przyjęcie weselne zachwyciło wszystkich gości. Sama jestem zdziwiona, bo myślałam, że jeszcze się taki nie urodził kto by wszystkim dogodził! Tymczasem ktoś taki istnieje! Jest to Pani Agata Krzemińska i jej profesjonalna ekipa. Przyjęcie udane w 100%!! Jedzenie przepyszne (przystojny szef kuchni :D) i świeże, obsługa kelnerska idealna i uczciwa, nie ma się do czego przyczepić! Pani Agata pilnowała wszystkich szczegółów, nie musieliśmy się o nic martwić! Sali bankietowej wróżę wiele imprez, bo wszyscy nasi goście stanu wolnego chcą mieć tam swoje przyjęcie Także telefon Pani Agaty pewnie już się urywa. Jeśli chcecie mieć tam swoje przyjęcie to lepiej już rezerwujcie terminy.
Jeśli macie jakieś pytania to chętnie odpowiem :)
Widzę, że ostatnio toczył się temat cen. Każdy kto decyduje się na wesele musi się liczyć z kosztami. Ja wychodzę z założenia, że jeśli coś nie kosztuje to nie ma jakości. My płaciliśmy 200 zł/os. Myślę, że obecnie jest to standardowa cena. A jedzenia było nie do przejedzenia! Nie zapominajmy też o tym, że jest o biznes. Ci ludzie nie robią tego w formie wolontariatu. Muszą na tym zarobić. I nie chodzi o koszt samego jedzenia. Dochodzi koszt obsługi, energii, wody, prania i jeszcze coś z tego musi zostać dla właścicieli. Nie wydaje mi się żebyśmy przepłacili. Zresztą jesteśmy tak zadowoleni, że przestało to mieć znaczenie :) Wielu gości mówiło, że jest to najlepsze wesele na jakim kiedykolwiek byli! Życzę wszystkim podobnego wesela!
P. s. Przy okazji polecam zespół Muzyk Nocy z Zawiercia. Grali na naszych poprawinach i są ZAJEBIŚCI!
Pozdrawiam,
Marta
-
Hej!
Mamy z narzeczonym termin na ten rok w Zaciszu. Wstępnie planowaliśmy ok. 120 osób, teraz zaczęliśmy się zastanawiać, czy to nie będzie za dużo:/ nasi goście dużo tańczą i obawiamy się ścisku na parkiecie, również nie chcielibyśmy, żeby goście obijali się łokciami przy stołach. Czy ktoś z was miał tam wesele na podobną liczbę osób? jak myślicie, czy to nie będzie za dużo?
-
Witam ;)
My mieliście ok 100 osób (sporo niestety nam odmówiło a w planach było ok 140 osób)
Sala jest idealna pod względem stolików oboętne czy prostokątne czy okrągłę lub owalne.
Miejsca na parkiecie mnóstwo i nikt się nie ślizgał.
SALA JEST ZJAWISKOWA JEDYNA NIEPOWTARZALNA ;)
BUZIAKI DLA AGATKI , JUTYNKI DAMIANKA ORAZ INNYCH CZŁONKÓW OBSŁUGI BYLI NASZĄ OZDOBĄ WESELA ;)
Jak skońćzymuy remont (ok miesiąc dodam zdjęcia i wszystko dokładnie opiszę ).
Pozdrawiam SYLWIA
PS wesele poszło zgodnie z moim planem ;)